Przed sezonem gdzieś miałem taką wizję, że Milan odbuduje się ze zgliszczy, jak Juve w sezonie 11/12. Widziałem np. pewną analogię w transferze Bonucciego do przenosin Pirlo itd. Wydawało mi się nawet, że to właśnie Milan będzie najgroźniejszym kandydatem w walce o Scudetto. Niestety, rzeczywistość okazała się brutalna, a skoro nawet ja, postronny obserwator, dałem się ponieść wizji szybkiej odbudowy Milanu, tak wyobrażam sobie jak rozbudzone były nadzieje kibiców Rossonerich. Pamiętam - niektórzy na tej stronie piali z zachwytu gdy rozbijaliście Rijekę, niektórzy uspokajali, że to nie nic znaczy... i faktycznie ci drudzy mieli rację. Pierwsze mecze w Serie A mocno sprowadziły wszystkich na ziemię.

Spodziewam się, że przez właśnie te rozbudzone nadzieje, to może być jeden z boleśniejszych dla Was sezonów (do tego Benevento...) - tym bardziej, jeśli nawet LE odjedzie.

Nie wiem, czy Gattuso dla Milanu będzie kimś takim jak Conte dla Juve (chyba jednak nie - bo nawet większość milanisów w to nie wierzy), ale życzę powodzenia - przynajmniej w pobiciu Interu i Napoli w kolejnym sezonie i ew. w odzyskaniu wicemistrzostwa ;)

To już się robi trochę nudne. Niemniej jednak gratulacje dla Juventusu i jego kibiców. Tylko pozazdrościć. Mam nadzieję, że w kolejnym sezonie ktoś inny wygra ligę, bo już nie ma co się nastawiać na ciekawą walkę o mistrza.

Napoli sfrajerzyło strasznie końcówkę sezonu, a mieli spore szanse przerwać te nudę która trwa i trwa. Ale też nie mają ławki.. Nikt nie przerwie passy juve jeśli nie będzie miał własnego stadionu i większych przychodów, chodzi mi tu o nas, Rome, Inter. Albo rozpoczniemy budowę własnego obiektu i w końcu coś się ruszy, albo nadal będziemy tkwić na tym 6-7 miejscu.

"Podopieczni Massimiliano Allegriego są niepokonani w lidze od sezonu 2011/12" W tym przypadku "podopieczni" to swego rodzaju nadużycie ze względu na 3 tytuły pod wodzą Conte

Ale dominacja...kibicowalem Napoli żeby przerwali ich passę.

A szkoda bo liczyłem że Napoli zdobędzie mistrza a tu znowu juve...

ale Napoli sfrajerzyło w końcówce sezonu mieli najlepszą okazję od lat na zdetronizowanie Juve

Pamiętam dobrze lata "Sampdorii Turyn", symbole takie jak Amauri i De Ceglie, emocjonujące starcia z Lechem Poznań w Pucharze UEFA... Tęsknię za tymi czasami :) Mam nadzieję, że prędzej niż później koło fortuny się obróci, zwycięski cykl Starej Damy odejdzie w zapomnienie, a internetowi czarno-biali napinacze dostaną wreszcie lekcję pokory - piszę oczywiście z przymrużeniem oka :) Wierzę, że po latach posuchy wreszcie się odbudujemy i, jak za starych dobrych czasów, będziemy lać Juve 3:0 :) Czas najwyższy, bo to rywalizacja Milanu i Juventusu zawsze była ozdobą calcio i boli mnie to, że emocjonujemy się postawą Neapolu, Romy, Lazio - drużyn, które jeszcze przed mniej niż dziesięcioma laty często dostawały od nas bagaż bramek i były ledwie tłem dla największych marek Serie A. Straszne, jak ta liga nam odjechała. Bycie kibicem Milanu to trudna, kręta i wyboista droga, mam nadzieję, że klub w końcu osłodzi nam to, że od lat lojalnie i z podniesionym czołem przyjmujemy na klatę kolejne upokorzenia.

A tak z innej beczki to LE za rok nie będzie gorsza. Milan, Inter, Chelsea, Arsenal, Sevilla, Villareal, Leverkusen. To tak na początek plus spadkowicze z LM będzie ciekawie.

Szkoda że akurat ich odbudowa i powrót do światowej czołówki pokryły się z kryzysem Milanu i Interu. Przez to z Serie A zrobiła się druga Bundesliga. Ten rekord wynika ze słabości ligi i konkurencji o tytuł, a nie siły Juve.

7 scudetti z rzędu, ale też 7 przegranych finałów Pucharu Europy w historii Juventusu ;) No, ale nie ma się co naśmiewać i przyznać trzeba, że w ostatnich latach to bezsprzecznie jeden z najsilniejszych klubów w Europie, o Włoszech nie wspominając.

Niesłychane jaką drogę przeszedł w ostatnich latach Juventus od Serie B. Siódme Mistrzostwo Włoch z rzędu i 34 w historii. Do tego 4 dublety pod rząd. Juve ma monopol na wygrywanie w Italii. Zostaliśmy daleko w tyle.

Zarówno Juventus jest bardzo dobry, jak i ja sam bardzo daleki jestem od uważania, że sędziowie komuś pomagają... no ale to co widziałem w tym sezonie przechodziło ludzkie pojęcie i ciężko jakoś logicznie to tłumaczyć. Okołojuventusowe środowisko naśmiewa się z Napoli i de Laurentisa, który mówił, że 8 punktów Juventus dostał w prezencie przez naciągane mecze, ale jakby to na chłodno przeanalizować i obejrzeć mecze o których mówił to... ciężko się nie zgodzić. Nie wiem jak takie sytuacje w 2018 roku mogą mieć prawo bytu, że jest VAR, sędziowie od wideoanalizy widzący dużo z każdej perspektywy, a i tak czasem kluczowe decyzje są błędne.

Po prostu nie mają godnych przeciwników w lidze tyle :P

Najbardziej niezasłużone Scudetto od dominacji Juve, Napoli grało cały sezon wyśmienicie, ale 2-3 mecze słabsze i kupa, a Juve zostało tak ciągnięte przez arbitrów że szkoda gadać, no ale to tylko takie gadanie moje głupie, a tak poza tym, gratulacje, może to my was obalimy, ale to marzenia ściętej głowy

Gratulacje, tylko tyle można powiedzieć.

Allegri zamknal pewien cykl. Pierwsze jak i dzisiejsze scudetto zdobyl po bezbramkowym remisie z Roma w Rzymie.

A Milannews potwierdza, że Strinić i Reina od lata w Milanie :D Galliani wróć ! Mimo tragicznych transferów ostatnimi czasy widać było jak bardzo zależy Ci na tym klubie, a ten patałach z Interu niech odejdzie bo zniszczy potencjał naszej młodej druzyny.

Dominacja pełna gęba. Jak kibic Juve mówi, że zlejemy Milan czy inne kluby to żaden nie ma na nich argumentów. Gratulacje dla Juventusu i serio zazdroszczę im tego co graja, ale mam nadzieję, że my tez z sezonu na sezon będziemy się rozwijać!

Dzięki nam i Zlatanowi który się zawiesił w decydującym momencie sezonu rozpoczeliśmy cykl Juve ;/