szczuromalpaostatnio aktywny: Więcej niż 5 lat temu, 2020-03-12
3 kwietnia 2012, 15:09
widzę że na stronie mialanu aż roi się od fanboi messiego i ronaldo czli przereklamowanych gwiazdeczek sztucznie wykreowanych przez media.... na świecie jest masa świetnych piłkarzy i nie widzę sensu podniecać się tak tymi dwoma grajkami.
Na angielskich boiskach grają Tevez, Aguero, Silva, Mata i paru innych niewysokich piłkarzy. Jaki dym tam robią wie kazdy kto oglądnął parę meczów tej ligi.
Krzyki żeby Messi pokazał coś na innych boiskach mnie osobiście nie tyle denerwują co wręcz smieszą.
Maldini całą karierę grał w Milanie i był uznawany za jednego z najlepszych obrońców świata. To samo Baresi, Kahn, Beckenbauer oraz wiele innych piłkarskich sław, które grały cała karierę w jednym klubie bądź w jednej lidze.
Ronaldo odnosił sukcesy na angielskich boiskach ale grał w United czyli najlepszym zespole angielskim i czołówce europejskiej mający wybitnych piłkarzy.
Obaj są świetni, co do tego nie mam żadnych wątpliwości.
Ja bym tak Ronaldo talentu nie odejmował . Kiedyś oglądałem film z dokładną analizą zachowań Ronaldo w czasie gry , gość jest naprawdę dobry i choć go nie lubię z zafascynowaniem oglądałem ten ponad 40-sto minutowy film.
0
Maximilanistaostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25
3 kwietnia 2012, 09:13
Sądzę, że gdyby Zlatan miał charakter Messiego i umiłowanie do ciężkiej pracy Ronaldo, byłby lepszy niż wspomniana dwójka. Ale nie ma ani jednego, ani drugiego, choć i tak jest na absolutnym topie światowej piłki.
Co do Messiego i jego ewentualnej grze w innej lidze (angielskiej). Dlaczego miałby sobie nie poradzić? I co ma jego postura do danego kraju czy danych rozgrywek ligowyc?. Futbol jest teraz globalny, czasy, gdzie na hiszpańskich boiskach biegały same świetnie wyszkolone technicznie mikrusy a na angielskich murawach szalały tylko umięśnione byczki to już przeszłość. Nie chce mi się zbyt długo pisać, więc wymiienię nazwisko Gianfranco Zoli. Ktoś pamięta jego posturę? A był niepodważalną gwiazdą Premiership. A Marc Overmars? A Tevez, a Kun Aguero? A Theo Walcott? Nie chce mi się wymieniać.
Jeśli ktoś ma charakter, a Messi go ma (chłopak mógł być inwalidą, a jest megagwiazdą już od dawna porównywaną do Maradony czy Pelego), jeśli ma talent (tego chyba nawet najwięksi wrogowie odmówić mu nie mogą, nie narażając się na śmieszność) - poradzi sobie - jeśli zdrowie pozwoli - w każdych warunkach.
Co do pojedynków Abate - Ronaldo czy Bonera - Messi. Oczywiście, i najdoskonalszego ''cyborga'', najwspanialszego ''magika'' mozna powstrzymać w pojedynczym meczu, w jednej grze, gdy ma się świetny dzień - a ten tytan, którego trzeba zatrzymać akurat jest w słabszej dyspozycji. Ale statystyki i Portugalczyka, i Argentyńczyka mówią same za siebie - takie pojedynki przegrywają oni raz na dziesięć, piętnaście spotkań. Zazwyczaj masakrują przeciwnika bezlitośnie.
#2 dokładnie, jestem pewien, że w Anglii nie byłby taki doby, ale to głównie przez jego posturę. Trzeba mu jednak przyznać, że jest świetny i niech zostanie w Hiszpanii bo dobrze mu tam idzie.
Cleaver- można tylko gdybać, ale ja mam inne przeczucia ;P... myślę, że by sobie poradził, podobnie jak Lavezzi czy kiedyś Maradona, a każdy wie, że Messi jest lepszy od Ezequiela
Ale w piłce niczego nie można być pewnym ;d
W swoim stylu, ale celnie. Wszyscy wiemy jak gra Zlatan i wszyscy wiemy, że nie zawdzięcza tego szczególnie ciężkim treningom. Jego gra to czysty talent, strach pomyśleć jak by grał, gdyby dołożył do tego ciężką pracę, jaką wykonuje Cristiano.