SCUDETTO


Spotkanie zarządu w Casa Milan: nie było mowy o nowym inwestorze

15 czerwca 2018, 13:47, Redakcja Aktualności
Spotkanie zarządu w Casa Milan: nie było mowy o nowym inwestorze

Jak informuje MilanNews, podczas dzisiejszego zebrania zarządu w Casa Milan, które trwało około godziny, poruszony został temat płatności ostatniej transzy w wysokości 32 milionów euro (tytułem podwyższenia kapitału). Wedle ustaleń, kwota ta zostanie przelana do 28 czerwca. Przyjęto także budżet na sezon 2018/19, aby klub mógł otrzymać licencję na grę w Serie A oraz w rozgrywkach UEFA. Miniony sezon 2017/18 zamknie się z deficytem około 75 mln euro. Jeżeli natomiast chodzi o wtorkowe przesłuchanie w Nyonie przez komisją orzekającą UEFA, delegacja Milanu będzie składać się z Marco Fassone, Davida Han Li, Roberto Cappelliego (członek zarządu), Umberto Lago (jeden z twórców Finansowego Fair Play) oraz Valentiny Montanari (dyrektor finansowy). Dodatkowo w spotkaniu ma wziąć udział przedstawiciel funduszu Elliott. Nie poruszono natomiast tematu nowego udziałowca.



4 komentarze
Musisz być zalogowany, aby komentować
Vol'jin
15 czerwca 2018, 16:11
Myślałem że deficyt będzie większy. a on przy tych wydatkach jest o ~10-15 mln wyższy niż przy haśle mercato zero ;]
1
rrrado
rrrado
15 czerwca 2018, 17:30
Ta, super, 75 milionów do tyłu w sezon, niestety kluby, z którymi Milan ma konkurować jak Napoli czy Juventus są na plusie rok w rok, Roma i Lazio też strat nie przynoszą a Inter ma teraz kasę z LM. Normalnie tylko się cieszyć.
0
Ginevra
Ginevra
15 czerwca 2018, 19:47
Wynik jest niezły, bo przewidywania były na poziomie 90 mln deficytu. Można porównać dane klubowe za sezon 2016/17 co najwyżej i tak Roma zamknęła z deficytem 42 mln euro, Inter z deficytem 25 mln, Juventus na plusie 42 mln, Lazio na plusie 11,3 mln, Napoli rekord na plusie 66 mln (Higuain). W tym sezonie Roma i Inter nadal są w czarnej d... Inter radzi sobie sprzedając chłopaków z Primavery po 7 mln, Roma też musi kogoś sprzedać (choć UEFA zdaje się nie interesować ich problemami). Milan od lat notuje wyniki grubo pod kreską, bo zarządzanie było tragiczne, a drużyna sprowadzona do poziomu środka tabeli i nie ma opcji, żeby z tego wyjść w rok i jeszcze być na plusie, więc optymizm wynikający z faktu, że mimo dużych inwestycji bilans jest podobny, jak w latach, gdzie nie inwestowano w ogóle, jest raczej uzasadniony.
1
Lipido
Lipido
15 czerwca 2018, 22:52
A co będzie dalej? Większość transferów trzeba będzie teraz spłacać. Z tego co mi wiadomo tak naprawdę na transfery wydaliśmy ok. 70mln. A resztę?. Tego nikt nie bierze pod uwagę a nawet o tym nie mówi.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się