Synek
Bardzo mądrze piszesz, aż przyjemność czytać.
Co do Ibry, zaliczył asystę i wywalczył karnego, którego sędzia nie gwizdnął, gdy gra nie szła i nie dostawał piłek, wracał do linii pomocy i tam dogrywał piłki do kolegów. To, że nie wraca się do obrony chyba wie każdy i nie wiem czy to wada czy nie, bo jak sam napisał w swojej biografii, woli nie marnować energii na obronę, żeby mieć ją na atak. Sam Marco van Basten mu to doradził (!).
Co do takich napinaczy jak GrandeCalcio, to polecam po meczu zrobić sobie z dwa dni przerwy komentowania, zależy od poziomu frustracji (w twoim przypadku polecam tydzień odpoczynku na Karaibach). Ja po meczu chciałem rozsadzić komputer, ale powstrzymałem się przed tym, tak samo jak przed pisaniem takich komentarzy jakie ty teraz piszesz.
Pozdrawiam
Rozumiem złość Zlatana, ale powinna ona chyba bardziej się skierować w stronę swoich kolegów z boiska, bo oni nie pokazali zbyt wiele na Camp Nou i nie pomogli w walce o awans. Frustracja jest oczywiście uzasadniona, wiec teraz nie powalczą o to Scudetto, aby ten sezon był w jakimś stopniu owocny.
Pozdrawiam serdecznie
Kierunek, który przybrała niniejsza dyskusja jest, eufemistycznie rzecz ujmując zaskakujący. Emocje i dramaturgia godne Jerry Springer Show. Brakuje tylko kilku murzyńskich rodzin okładających się krzesłami, ale od czego mamy wyobraźnię. Michał niepotrzebnie grasz na uczuciach GrandeCalcio, który (jak przypuszczam ) jest od Ciebie osobą młodszą i powinieneś uciąć tę dyskusję, która nie powinna wkroczyć na rejony, w które wkroczyła. GrandeCalcio jest ewidentnie sfrustrowany bezsilnością wobec zastanych wczorajszego wieczora wydarzeń i tym staram się wytłumaczyć jego wzburzenie, aczkolwiek uważam je za naganne i niedopuszczalne.
GrandeCalcio
Twoje zachowanie jest dziecinne i beznadziejne. Niestety muszę Ci to napisać, bo mam wrażenie, że moje zdanie pozwala mnie wrzucić do jednego worka z takimi użytkownikami, jak Ty.
Jak patrzę z jakimi ignorantami musi się tutaj Maxi czy Milanese użerać, to żal to czytać. Generalnie czytam tutaj tylko niektóre komentarze m.in ww osób i widże że niewiele tracę.
Co do meczu. Barca wygrała całkowicie zasłużenie, z Milanu też jestem zadowolony, bo nie przyniósł wstydu i walczył. Ibra zagrał dobry mecz ale nie ma z kim grać w pomocu A to już wina bufonowatego zarządu...
Zwycięstwo Barcy ma kilka pozytywów w tym wszystki.
1) Tylko oni są w stanie pokonać marketingowy cyrk
2) Można się pośmiać z hejterów Barcy
3) Mamy przyjemność dalej oglądać piekną piłkę Barcy i Messiego, a nie nudną Milanu
4) Jakby Milan wyeliminował jakimś cudem Barce to szanowny pan B. powiedziałby że Milan to drużyna kompletna i kupiłby jakiś chłam w postaci np. Drogby
pozdrawiam obiektywnych
Gratki dla Barcy za ładny mecz i Milanu za walkę
ANDREW1985
za komentarz wystarczą mi Twoje wrzuty pod newsem meczowym:
- UEFA FOREWER
- Z mafia nie zwyciężymy
- żal że pieniądze kręcą piłka nożna
- Final Barca - Real ...ole ole ole Platini Jeb**
i hit:
- dla mnie Milan ten mecz wygrał
Gol Noce raczej do pieknych bym nie zaliczył ale doceniam bo był to ćwierć finał i większa presja. W serie A strzelał już dużo ładniejsze.
To że sa to piłkarze Barcelony nie ma znaczenia. Broniłbym równiez piłkarzy Chelsea czy Interu. Milan nie zasłużył na awans bo chciał ten drugi mecz przetrwać a nie grać w piłe.
Piłka zahaczyła tez rekę Robinho. Nie miał szans jej cofnąć z pół metra. Poza tym strzał tez nie najwyższych lotów.
Dwumecz przegraliśmy przez pierwszy mecz gdzie mimo doskonałych sytuacji strzelali w gołebie albo turlali do Valdesa.
0
Maximilanistaostatnio aktywny: Więcej niż 11 miesięcy temu, 2024-05-25
4 kwietnia 2012, 14:02
Eravier:
Odzywki o palnięciu w łeb sobie daruj, bo są równie słabe jak Twoja nienajwyższych lotów logika, i spłya po mnie swobodnie niczym letni deszczyk.Remis w grupie na Camp Nou był zasłużony, bo udało się nie przegrać. To było coś. Podobnie pierwszy mecz 1/4. Ale wczoraj przegraliśmy 1:3, wysil nieco mózgownicę. WSZYSTKO, nie tylko miażdżące statystyki, ale sam WYNIK przemawiają na korzyść Barcelony. Pijanym nienawiściom frustratom to jednak za mało, bo oni już po losowaniu założyli, że jak nie wygramy i nie awansujemy to będzie spisek.
Milan oddał jeden celny strzał na bramkę. Barca 9 (3 gole), Milan strzelił jednego gola, Barca 3 - oczywiście, że Milan był w tym spotkaniu o klasę lepszy! Wobec takiej bezmyślności jestem po prostu bezradny.
Synek
brutalny faul na Robinho? Ok wślizg był ostry ale w piłkę, zahaczając przy tym stopę Robinho. Zółtą kartkę dostał. Może napiszesz jeszcze że jako pierwszy piłkarz w historii nie zgadza się z sędzią że trafił w piłkę?
Faul Alvesa na Abbiatim. Do końca walka o piłke z dwoma obrońcami po bokach i próba trącenia. 0, słownie zero chęci żeby zrobić krzywdę bramkarzowi. To nie Lucio który kopie w twarz bramkarza i jeszcze udaje że go boli noga.
Eravier
To nie tak że Milan niezasłużenie zremisował na Camp Nou w fazie grupowej bo Barca miała wieksze posiadanie piłki itp. Milan ugrał tam punkt szczęśliwe
W futbolu najważniejsze sa bramki a tych strzeliła więcej Barcelona.
Ja mam pretensje do naszych piłkarzy że mimo ponoć słabej obrony Barcelony oddali tylko 1 czy 2 celne strzały na bramkę.
Jak się nie strzela to trudno zdobyć bramkę i awansować. Ciężko wygrywać gdy się nie atakuje.
No i byłbym zapomniał o sytuacji, w której Robinho wyszedł na sytuację sam na sam z bramkarzem, ale profilaktycznie zostało odgwizdane zagranie ręką, mimo iż piłkę odbił klatką. Tak wygląda bezstronność i sprawiedliwość po katalońsku.
Trzeba było wykorzystywać sytuacje jakie mieliśmy na San Siro, ale nie, bo Robinho ma problem z odróżnieniem bramki od trybun. Robson marnuje takie setki... i ogólnie jest słaby.
0
Eravierostatnio aktywny: Więcej niż 6 miesięcy temu, 2024-10-15
4 kwietnia 2012, 13:38
@Maximilanista
Rozumiem, że na Scudetto też nie zasługujemy, bo nie wygraliśmy z Juventusem i jesteśmy leszczami, którzy nabijają punkty na ogórkach.
Weź się człowieku w łeb palnij. Co mają statystyki do tego kto był 'lepszy'. Rozumiem, że gra 'najlepszego klubu w historii' tak Ci zaciemniła obraz rzeczywistości, że widzisz tylko ataki przeciwnika. A jeśli nie przynoszą efektów to znaczy, że Messi zjadł coś nieświeżego na obiad, a nie że Milan ma dobrą obronę i dzięki temu nie traci bramek.
Jakoś po remisie na CN w grupie ani po remisie na SS nie słyszałem, że Milan niezasłużenie zremisował. Wtedy także Barcelona miała lepsze statystyki, z resztą podobnie jak w każdym meczu.
Przed rozpoczęciem wczorajszego spotkania, sędzia powinien rozdać naszym piłkarzom po słoiczku wazeliny i ostrzec, że będą dymani przez cały mecz; wówczas może by tak nie bolało. Mnie wczorajsza porażka boli podwójnie, gdyż Barcelona, razem z Liverpoolem i Juventusem tworzy triadę klubów, które darzę największą pogardą i czystą, nieskalaną i niezaburzoną nienawiścią. Skoro już część użytkowników stawia sobie z punkt honoru obronę - obiektywnego w ich mniemaniu - arbitra, chciałbym aby przedstawili racjonalne wyjaśnienie sytuacji, w której rzut karny dyktowany jest po przewinieniu, popełnionym w momencie, kiedy piłka byłe jeszcze poza grą, zaś nie jest dyktowany za wejście od tyłu w nogi. Dlaczego Xavi, za wejście od tyłu w nogi Ambrosiniego nie otrzymał nawet żółtej kartki, a Robinho i Seederf otrzymują takowe z kapelusza. Bezstronność pełną gębą, prawda? Ja rozumiem, że duża część użytkowników, to ludzie bardzo młodzi, podatni na sugestie, których karmi się andronami, że każdego, bezwzględnie należy szanować i darzyć estymą, co jest absurdalne, żeby nie powiedzieć głupie, bo jak wielką siłę moralną trzeba mieć, by wykrzesać z siebie szacunek dla nienachalnie inteligentnego Mascherano, który z uśmiechem na tępym ryju neguje decyzję sędziego, odgwizdującego brutalny faul na Robinho, czy Alvesa, uważającego, że sędzia dyktując obie jedenastki pokazał charakter. Jestem daleki od wszelkich teorii spiskowych, ale uczciwie trzeba sobie powiedzieć, że wczorajszego wieczora miała miejsce absurdalna sytuacja i zostaliśmy oszukani.
Pato7
z miejsca powinieneś dostać bana za głupotę albo niewiedzę. Sam wybierz.
Myslisz że wiesz coś na temat choroby Messiego ale grubo się mylisz. Najpierw poczytaj i skończ pisac jak gimnazjaliści na forach Realu.
Idealny, książkowy przykład hejtera.
Najbardziej szkoda mi po tym meczu normalnych kibiców Barcelony, którzy narażeni są na komentarze takich osób.
0
Pato7ostatnio aktywny: Więcej niż 7 lat temu, 2018-03-09
4 kwietnia 2012, 13:20
Proszę o pisanie spokojnym, językiem, bez żadnej spiny, gdyż następnym razem zakończy się to ostrzeżeniem MistrzMALDINI
Maximilanista
Czy naprawdę chcesz wchodzić w te gierki słowne? Chociaż mój język polski nie jest na bardzo wysokim poziomie to i tak chętnie się zabawie. Nie musiałeś ironicznie podkreślać, że lejesz na to co pisze i krytyka Twojej osoby Cię nie obchodzi. Nie wiem czemu z rozmową ze mną kierujesz się zdaniem innych ludzi, którzy naprawdę nienawidzą Barcelony. Może to ja gdzieś popełniłem błąd, ale nie wydaje mi się abym gdzieś napisał, że Barcelona ciągle wygrywa, tylko dzięki pomocy sędziów. Powiedziałem jedynie, że widziałem kilka meczy, w których decyzje sędziów były naprawdę dziwne. Czy taki jest styl moich odpowiedzi, też mi się nie wydaje. Wiadomo samego siebie jest ciężko ocenić i może żyje w kłamstwie przez całe życie ze swoją oceną. Dzięki za miłą polemikę, ale spadam na zajęcia.
pieposzo** sędzia ..... ehhh mam nadzieje ze w końcu ktos dokopie tej Barsie .. Milan ma ostatnio pech 2 gole nie uznane karny z kapelusza .. 1 gol stracony przez głupote ;/
forza milan..
po scudotto ;]
0
Maximilanistaostatnio aktywny: Więcej niż 11 miesięcy temu, 2024-05-25
4 kwietnia 2012, 13:05
ANDREW1985:
Ależ jakem Cię ja skrzywdził? Zareagowałem jedynie na dość prostacką insynuację, ze jestem kryptofanem Barcelony. Dla mnie takie sugestie są obraźliwe, bo jestem od wielu lat wiernym Milanistą, i byłem nim nawet przez lata najgorszej posuchy. Lubię Barsę. lubię Arsenal, lubię Borussię Dortmund, ale kocham tylko Milan.
Ale gdybyśmy odpadli, będąc gorszymi, z Realem, Interem czy MU, a cała masa ludzi wygodnie obarczyłaby winą arbitra, reagowałbym tak samo. Ja wyznaję po prostu taki model kibicowania: podczas meczu funkcjonuje mi tylko moje czerwono - czarne serce, ale zaraz po ostatnim gwizdku włączam też mózg, żeby dopuścić rozsądek do głosu. Wielu tak nie robi, ich sprawa, ale ja tak robię, i robić bedę.
I powiem Ci, że zasmuciłem się, gdy dowiedziałem się o wynikach losowania 1/4, bo wiedziałem, że jeśli przegramy, będzie festiwal bezmyślnych zarzutów i orgia hejtowania bez opamiętania.
Kazubek
Zamiast przepraszac nie uzywaj wylgarnych słów.
0
ANDREW1985ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-11-16
4 kwietnia 2012, 12:20
Maximilanista
nie krzywdź nigdy człowieka który może szczerym sercem lubi Milan ..... bo widzę na tej stronie ktoś ma prawo być większym fanem Milany a ktoś nie
Maximilanistaostatnio aktywny: Więcej niż 11 miesięcy temu, 2024-05-25
4 kwietnia 2012, 12:00
Jogin:
Odpowiedziałem na Twój komentarz #26. Nie wiedziałem, że się kompromituję. Dzięki za uświadomienie mi tego bolesnego faktu.
Odpowiem więc na Twój komentarz #26 w Twoim stylu, aby się nie kompromitować.
Może przed każdym meczem Milanu ustalmy, że nasi są lepsi od przeciwnika, oszczędzi nam to niepotrzebnych dyskusji. Załóżmy, że Milan zawsze gra najlepiej, niezależnie od wyniku, stylu, statystyk.
Można by też przed kazdym meczem Barsy założyć, że jest gorsza od swojego przeciwnika, tylko że sędzia pomaga. Obawiam się jednak, że obie moje propozycje są spóźnione, bowiem dla wielu to jest właśnie kwintesencja kibicowania. Dla mnie nie.
ANDREW1985:
Widzę, że jesteś zwolennikiem bardzo prostych równań. To bardzo wygodne, nie trzeba myśleć. Im prościej tym lepiej. Zostawiam Cię z tą Twoją cechą, dzięki której masz szansę zrobić kiedyś karierę np. w administracji publicznej.
Maximilanista
Gdzie tak napisałem, jeśli posądzasz mnie o coś czego nie napisałem to się kompromitujesz. Zapraszam do tematu pomeczowego, tam jest wyraźnie napisane przeze mnie, że Barca grała lepszą piłkę. Gratuluje oceniania każdego człowieka, który ma inne zdanie niż Ty.
0
ANDREW1985ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-11-16
4 kwietnia 2012, 11:41
Maximilanista = Maxibarcelona
0
Maximilanistaostatnio aktywny: Więcej niż 11 miesięcy temu, 2024-05-25
4 kwietnia 2012, 11:40
Jogin:
A jaki był wynik wczorajszego spotkania? Czyżby nie 3:1 dla Barcelony? Posiadanie piłki się nie liczy, strzały też nie, styl takoż - a nawet wynik jest nieważny! Wiadomo, ze nasi są lepsi, bo...są nasi. Gratuluję logiki.
0
adrian8ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-12-26
4 kwietnia 2012, 11:32
Ibra widać było, że walczy. Nawet próbował odbierać piłki naciskając na obrońców a to u niego już świadczy o dużym zaangażowaniu.
Maximilanistaostatnio aktywny: Więcej niż 11 miesięcy temu, 2024-05-25
4 kwietnia 2012, 10:47
GrandeCalcio:
Jeszcze mało w widziałem, masz rację. Na nodze znam się tyle co oglądnę w telewizji. Popracuj nad składnią i nad ortografią, Twoja Pani od języka polskiego musi Cię bardziej przycisnąć - egzaminy gimnazjalne tuż tuż, a Ty tak kulejesz? Wstyd.
Remis 2:2 na Cam Nou nie był niesprawiedliwy, muszę Cię niestety zawieść swoją opinią. Ale wczoraj przegraliśmy 1:3, oddając jeden celny strzał na bramkę rywala, który, szczególnie w drugiej połowie, robił z nami, co chciał. Miłość często jest ślepa, bywa też głucha, szkoda ze nigdy nie jest niema, bo milczałbyś, nie osmieszając się swoimi ''opiniami''.
PS. Dobrze, spełnię Twoją prośbę, i dam Guardioli inny klub do porowadzenia. Jaki mu dać? Mam ich tyle, że musisz mi pomóc, wybór jest zbyt trudny.
maxi znawca od siedmiu boleści
oczywiście twoim zdaniem mecz grupowy Milanu na CN zakończony remisem 2:2 był wielce niesprawiedliwy i Milan nie zasłużył na remis bo strzelił bramke w 1 i 90 minucie...a barcelona miala 100 strzałów na bramke i posiadanie piłki 80 na 20 %
weź sie schowaj leniu bo jeszcze mało w życiu widziałeś, a na pewno na nodze sie znasz na tyle co ogladniesz w telewizji barcelone w la lipa i tamtejsze sędziowanie
a jesli chodzi o mourinho to tak człowieku on wie jak przeciwstawic sie płaczkom, pytasz jak ? to ciebie oświece- tym samym, czyli kładzeniem sie na murawe przy każdym starciu i udawaniu faulu na kartke
przypominam tobie ze mourinho wygrał z porto, interem i wygra z realem, a guardiola ?? daj mu inny klub do trenerki to zobaczysz jak sobie poradzi
bez odbioru
Zlatan ciężko pracował przez 90 minut i tyle. Nie dostawał podań, to sam wziął się za rozgrywanie. Nikt nie mówi o świetnym meczu, bo zespół przegrał, a napastnik nie strzelił bramki, ale był to mecz w jego wykonaniu przyzwoity i tyle. To nie jest typ Messiego, że jest wszędzie na boisku, na niego pracuje drużyna i od obrazu meczu zależy ocena zawodnika.
0
Seba_89_ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-08-06
4 kwietnia 2012, 10:22
i znow gadanie na sedziego, ludzie o czym tu mowa, milan przez caly mecz oddal 1 strzal w bramke i tyle bylo z jego gry, Ibra sie starał ale nie miał z kim grac, taka jest prawda,
czemu teraz płaczecie ze sedzie podykotowal karny na Sergio Busqetsie, czemu to jasnej cholery nikt nie powie ze na San Siro sedzia nie podyktował dwoch ewidentych karnych dla Barcy i nie wyrzucił Abbiatiego, wtedy wam pasowalo takie sedziowanie a teraz płaczecie,
teraz wygladacie jak hipokryci z realu z mentalnoscia kaliego ( kali ukrasc to dobrze, kaliemu ukrasc to źle )
0
Maximilanistaostatnio aktywny: Więcej niż 11 miesięcy temu, 2024-05-25
4 kwietnia 2012, 10:21
GrandeCalcio:
Uspokój się, człowieku, nie szkoda Ci zdrówka?
Najwyraźniej jesteś niespotykanym ekspertem od futbolu, i posiadasz jakąś ezoteryczna wiedzę, skoro drużyna, która w statystyce strzałów na bramkę ustąpiła swemu rywalowi 3 - 17, była według Ciebie zespołem lepszym. Musisz koniecznie postarać się o trenerski angaż w jakimś czołowym europejskim zespole (najlepiej w Milanie - poprowadzisz nas do wielkich zwycięstw), marnujesz się z taką wiedzą, niedostępną innym.
A jeśli chodzi o Mourinho i jego patent na tych ''płaczków'', to informuję Cię, iż odkąd jest trenerem Realu, wygrał z Barsą tylko JEDEN mecz, 1:0, po dogrywce. Reszta to albo remisy, albo zwycięstwa ekipy Pepa, czasem miażdżące. Jeśli Mourinho wie, jak grać z Barceloną, to historia jego pojedynków z Guardiolą wyraźnie odzwierciedla siłę Barcelony. Strach pomyślęć, jakie baty Real by zbierał, gdyby Mourinho nie wiedział, jak grać z tymi ''płaczkami'', nie sądzisz?
Chyba że chodzi Ci o stare czasy i dwumecz Interu z Blaugraną, gdzie Mou postawił autobus, i awansował do finału rónież nie bez udziału sędziów. No rzeczywiście - rozpracował Barcelonę portugalski szkoleniowiec, rozpracował świetnie, i łoi ją co i rusz.
PS. Zresztą, co tu jest do rozpracowywania, przecież to tylko aktorzy i lalusie, wspierani przez mafię.
Gdyby Barcelona grała z ligowym średniakiem, to sędzia nie zagwizdałby takiego rzutu karnego, ponieważ Barca i tak by im strzeliła kilka bramek. A że grali z dobrze spisującym się Milanem, na tablicy widniał wynik 1-1 promująćy Milan do kolejnego etapu, to trzeba było im pomóc.
Panie Zlatan, żeby wygrać trzeba strzelać bramki a my oddaliśmy jeden celny strzał na bramkę, który zakończyliśmy golem.
Troche za mało.
Dobrze, że Thiago i Adriano mieli rozregulowane celowniki bo mogło się zakończyć pogromem. W drugiej połowie wchodzili w naszą obronę jak w masło.
znowu sedzia-paralityk im pomogl, tak jak rok temu z arsenalem...
mam juz dosc takiego ogladania, czuje sie bezsilny i nic, i żadne słowa nie okreslą mojej wscieklosci
uefacelona - milan 3:1
kluczowa akcja przy pierwszej bramce, abate jednak przekonał mnie we wczesniejszych obserwacjach ze jest cienki i tyle, ani sprintu ani pomyslunku.
to ze u nas brakowalo jednego z najwaznieszych graczy to juz nikt nie wiedzial z komentatorów, tak przygotowuja sie do meczów, zapisuja sobie tylko statystyki na temat kurczaka bez szyi..
2 karny podyktowany przez zielonke z rękawa, fajansiarz widział dokładnie sytuacje Ibry w 2 poł. i nic...
wcale nie byli lepsi w dwumeczu, pajace kibicujący fasie od 2007 roku myślą ze o tym decydują statystyki posiadania piłki i oddane strzały... żal mi ich.
jedynie Mourinho wie jak grać z tymi płaczkami, oby to wykorzystał w finale i w la lipa
0
Blady19921002ostatnio aktywny: Więcej niż 8 miesięcy temu, 2024-08-18
4 kwietnia 2012, 09:28
Drugiego karnego powinno nie być, Mascherano powinien dostać czerwoną za faul na Robinho, no i karny dla nas za faul na Zlatanie.
Chaos85,
Niby mi nie przeszkadzasz i masz prawo wyrażania swoich opinii, ale powiedz mi, po co tak naprawdę tu piszesz? Próbujesz wyprowadzić nas z równowagi? Wszystko jest złe i najgorsze Twoim zdaniem, obiektywizmu za grosz, więc jaki jest cel Twojego pisania?
Nawet nie zamierzam tłumaczyć tego, że Zlatan nie zagrał wcale źle - i tak zaprzeczysz.
Chaos85
Co mógl wiecej zrobic jak praktycznie nie dostawal zadnych pilek? Czasami az sie cofal do obrony zeby pilki dotnac.. Bramke wypracowal, duzo wiecej niz nie jeden na boisku pzdr.
Nie by się dogadywał, tylko się dogadywał, przecież byli razem w Interze.
filipdiablo,
drugą połowę oglądałem z fanem Barcelony, miłośnikiem kombinacyjnej gry krótkimi podaniami po ziemi. Powiedział to, co ja sam wiele razy mówiłem - Milan potrafi ładnie klepać w środku pola, ale jest za mało ruchu. Parę razy było tak, że ładnie się uwalniali kilkoma podaniami, ale za chwilę zawodnik stał zdezorientowany, bo nikt mu nie wybiegał i musiał cofnąć albo stracić. Tak że to nie jest takie zero krótkiej piłki, raczej za mało biegania i wychodzenia na pozycje. Chociaż i tak już jest z tym lepiej, niż jeszcze te pół roku temu.