SCUDETTO


Zmiana właściciela przyniesie sukces w odwołaniu do TAS? Klub liczy na grę w Lidze Europy

10 lipca 2018, 11:41, cinassek Aktualności
Zmiana właściciela przyniesie sukces w odwołaniu do TAS? Klub liczy na grę w Lidze Europy

Zmiana właściciela klubu z Yonghonga Li na Elliotta może przynieść pozytywne rezultaty dla Milanu w odwołaniu do Sportowego Sądu Arbitrażowego w Lozannie - informuje La Gazzetta dello Sport. Wraz z przejęciem przez amerykański fundusz, klub nie jest już zadłużony, a jego sytuacja właścicielska stała się diametralnie inna. Największe finansowe zobowiązanie Milanu, a więc dług zaciągnięty u Elliotta, zostało przekształcone w kapitał akcyjny. Tym samym w przyszłym tygodniu rossoneri staną przed TAS w zupełnie innej sytuacji niż miało to miejsce w przypadku rozmów z UEFA. Klub liczy na to, że uda się uniknąć wykluczenia z Ligi Europy, w której udział zagwarantowałby około 30 mln euro wpływów.



23 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Krauser
Krauser
10 lipca 2018, 16:56
Przez ostatni miesiąc "mądre głowy" tej stronki, z uporem maniaka przekonywali wszystkich że kara wykluczenia, to nie wina Chińczyka bo przecież dotyczy sezonów 2014-2017. Tak tylko przypominam...
0
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
10 lipca 2018, 17:29
Każdy ogarnięty wiedział, że wykluczenie z Europy nie jest spowodowane przez stary zarząd. Za lata Berlu to max kara finansowa i jakieś ograniczenia w rejestrowaniu piłkarzy w LE. Ale to już nie ważne. Nie ma co komu wypominać tylko czekać na lepszy czas.
0
karp_fso
karp_fso
10 lipca 2018, 18:08
Kara JEST za lata z Berlusconim, ale fakt, że kara jest taka, a nie inna prawdopodobnie wynika z tego, że Yonghong nie wiedział gdzie posmarować. Tak gwoli ścisłości.
2
Michał92
Michał92
10 lipca 2018, 16:36
Il Giornale: Paolo Maldini osiągnął porozumienie z funduszem Elliott w sprawie powrotu do Milanu. Były zawodnik ekipy Rossonerich zostanie nowym dyrektorem technicznym klubu z Via Aldo Rossi. Podpisanie umowy między stronami powinno nastąpić w ciągu kilku najbliższych dni.
0
AdrianoGalliani
10 lipca 2018, 16:31
Elliot wystaawi Milan za 400 baniek. Teraz wystarczy wziąć od Elliotu pożyczkę na 400 baniek i przez rok można balować jako prezes Milanu.
4
karp_fso
karp_fso
10 lipca 2018, 19:56
Tyle prowizji przez lata wcisnęliście (z Silvio) Raioli do ręki, że może on kupi Milan? :P
0
Milanboy
10 lipca 2018, 13:46
czy tylko mnie te wszystkie newsy już zabijają?
2
Rysiu
Rysiu
10 lipca 2018, 13:19
Witam wszystkich użytkowników. Jest to mój pierwszy post tutaj - obecna sytuacja klubu skłania do Ciekawych przyśleń. Wydaje mi się że jesteśmy świadkami przekrętu, który nakrywa czapką to co robi PSG. Zdaje się właśnie, że Elliott czyści nasze zadłużenie. Te wcześniejsze długi - z ery Berlu były ponoć pokryte przez Chińczyka. Więc wychodzi na to że za moment będziemy mieli klub, bez długu gotowy na nowego właściciela. I to jest majstersztyk! Ktoś to już miał ukartowane od dwoch lat. Wtedy klub miał przejąć Bee ale coś nie poszło. I moim zdaniem dlatego wtedy zwolniono Mihajlovica. Gdy było wiadomo że nie pyknie z Bee, woleli nie grać w pucharach bo już wtedy UEFA wzięłaby się za ich długi. Ktoś w Milanie nie chciał mieć tych problemów które są teraz. Inna kwestia jest czy Li jest tylko słupem który miał właśnie tak wyczyścić dług dla innego inwestora, czy rzeczywiście miał ambicje by coś tu zrobić. Mi bliżej do teorii słupa. Dlatego że teraz, nagle słychać o miliarderach i instytucjach które chcą przejąć klub. Nie było takich głośnych nazwisk i firm od początku informacji o chęci sprzedaży klubu. A przecież Berlu to nie byle kto w świecie biznesu i polityki. Przecież jego kumpel Putin mógłby "doradzić" jakiemuś oligarsze by zainwestował. Nie wykluczone że ktoś już trzy/dwa lata temu dogadał się co do przejęcia klubu, tyle że bez długu. I znaleziono opcje która albo ogołociła biednego Li z kasy, albo pozwoliła uprać trochę lewej kasy. Tak czy inaczej ktoś miał łebski pomysł. Nie wykluczone że sam pomysł Milan China miał być i tak częścią tego planu i może ktoś się miał z Li podzielić klubem za jego "dobrą robotę" jednak restrykcje chińskiego rządu zniweczyły te plany. Tak czy inaczej szkoda mi Li jeżeli to swoją prywatna kasę utopił. No i jeszcze kwestia samego Berlu, czy to jego decyzja czy już na tyle jednak nie ogarnia, że ktoś tym kierował a on od dawna był tylko twarzą i nie miał wpływu...
8
PaoloACM
PaoloACM
10 lipca 2018, 14:01
Ciekawa teoria. Trochę spiskowa ale kto wie co dzieje się za zamkniętymi drzwiami wielkich biznesów. Tylko jeśli Li był figurantem to co z Fassone i Mirabellim? Wiedzieli że mają fuchę na rok z kawałkiem czy ich wykiwali? Nie zdążyłem jeszcze ich pokochać ale ciężko pracowali na rzecz naszego klubu - to trzeba im oddać. Trochę kiepsko byłoby ich kopnąć w tyłek teraz. Choć nie ukrywam że chciałbym Maldiniego w zarządzie w jakieś znaczącej roli. Trudna sprawa
3
MisiuACM
MisiuACM
10 lipca 2018, 14:48
Teoria ciekawa, jeśli miałbym dodać swoje 3 grosze to powiem, że dla mnie największym zaskoczeniem przed rokiem była wiadomość o... nowym partnerze technicznym. Chyba coś koło 20 lat jesteśmy z Adidasem i nagle wchodzi Puma, a co lepsze, teraz jak zobaczyłem te napisany na ściance z hasłem "A new Milan" to osłupiałem... Przecież New Milan miał być już przed rokiem jak wchodził chińczyk? To jak to w końcu jest? New Milan, a zmieniliśmy tylko partnera technicznego. Wiadomo, że to może być tylko hasło marketingowe, ale takie hasła mają to do siebie, że często niosą za sobą jakiś podwójny przekaz.
2
Rysiu
Rysiu
10 lipca 2018, 15:05
Co do Mirabellego i Fassone, to sami oni ostatnio mówili że nie wiedzą wszystkiego, jeżeli chodzi o działanie właścicieli. To są menagerowie zatrudnieni, ktoś im zlecił rozwijanie projektu i zapłacił za to. Po ich działaniu widać że im zależy na tym co zaplanowali jednak, mogą działać tylko w ramach tego co dostają z góry. Więc sami może teraz do końca nie wiedzą co ich czeka. Patrząc na to jak działali do tej pory Fassone widział bym dalej u nas, Mirabellego niekoniecznie, może właśnie w to miejsce Maldini? Co do Pumy - po prostu musieliśmy znaleźć nowego partnera technicznego bo Adidas zawinął się z własnej woli. Ich umowa pozwalała na taki ruch przy zmianie właściciela. A dla nich 20 baniek rocznie na Milan to dużo. Muszą płacić Realowi 80 rocznie, więc obcinają kontrakty z "średnia półką". Tam I'm się bardziej opłaca mimo że dają więcej. Zresztą daleko nie odeszliśmy dalej jesteśmy u Dasslerow.
3
Gol
Gol
10 lipca 2018, 16:35
Możesz spokojnie zostać scenarzystą filmów o teoriach spiskowych, nie wiem czy to dla Ciebie obraza czy komplement, ale w żaden sposób nie jest to naturalnie ofensywne w Twoim kierunku. W każdym razie wydaje mi się że nieco poniosła Cię fantazja i przeceniasz złożoność tego co zaszło w Milanie. Z Mihajloviciem za sterami raczej nie było co liczyć na załapanie się do LE, drużyna była zajechana sezonem, brakowało jakości i pomysłu na grę, naprawdę dziwię się że wiele osób nie pamięta tamtego okresu gdzie naprawdę większość domagała się jego dymisji i wręcz się z niej cieszyła. Poza tym to nie jest tak że przychodzi sobie trener w połowie sezonu dostaje zespół i heja gramy, tylko naturalne jest to że korzysta z schematów przygotowanych przez swojego poprzednika, zresztą kilka razy wspominał o tym choćby Gattuso. Obwinianie Brocchiego za niepowodzenie całego sezonu 15/16 mimo że prowadził nas jedynie w 6 ostatnich spotkaniach (na 38 możliwych tylko przypominam) z czego udało mu się jedynie wygrać 2 spotkania, 2 zremisować oraz 2 przegrać i układanie do tego jakieś teorii że niby Sinsa został zwolniony nie za to że od 27 lutego do 12 kwietnia nie wygrał ani jednego spotkania tylko że Berlusconi miał przeczucie że teraz zespół ma szansę się załapać do LE, totalnie z kosmosu bo wcześniejsze wyniki na to nie wskazywały, a awans do LE spowoduje kontrole i wykrycie długów i co wtedy... to jest całkowite zaklinanie rzeczywistości. Pamiętajcie że nie macie już do czynienia z politykiem najwyższej klasy, tylko z 81 letnim (wtedy 79 letnim) starszym człowiekiem, któremu zdarzyło się gadać bzdury nie raz i nie dwa, który lubił sobie pogadać że on by grał 4-3-1-2 mimo że do tego nie mamy piłkarzy, który ględził coś o DNA i o mistrzach w kadrze itd. Koniec końców naprawdę Berlusconi już ma mało do powiedzenia bo od dawna rodziną firmą rządzą jego dzieci. Nie podejrzewam Silvio, o zaplanowanie całej misternej intrygi, ażeby sprzedać klub, natomiast wydaje mi się że właśnie zabezpieczenie przed Chińskimi inwestorami stanowił niejako fundusz Elliot i być może była to część pierwotnego planu. Ja osobiście liczę na szybkie rozwiązanie sprawy, tak żeby o Milanie głośno było już tylko na boisku.
1
Rysiu
Rysiu
10 lipca 2018, 19:21
Gol: Ha ha racja scenariusz niezły. Nikt z nas tam nie siedzi w zarządzie, więc oczywiście każdy może mieć swoją teorię i będzie ona nie mniej prawdziwa niż ta ;) Chociaż to co napisałeś o rodzinie Berlusconiego, również tu by pasowało. Silvio nie chal pozbywać się Milanu ale rodzina tak to ustawiła żeby mu wyrwać w końcu z rąk tą pochłaniające pieniądze "zabawkę". Przedstawili piękny plan który reprezentował Chińczyk żeby mu nie było smutno. A ktoś inny z tyłu pokierował tak że doszliśmy do tego punktu. Nigdy się pewnie nie dowiemy jak jest na prawdę. Może równie dobrze Li jest tak wielkim kibicem Milanu że mógłby dalej go utrzymywać ale wolał poświęcić te kilkaset wydanych milionów byle tylko klubowi było lepiej i dostał go ktoś na kogo UEFA lepiej spojrzy ;)
0
Mixder
Mixder
10 lipca 2018, 13:03
Skoro kara jest za lata bodajże 2014-2017, czyli za okres Berlusconiego, to jak niby kara ma zostać anulowana? Istnieje wiele nieporozumień dotyczących tej kary, i sytuacji związanej ze zmianą właściciela. Może ktoś wytłumaczyć, co w wyniku sprzedaży dostanie były właściciel, co Eliott, itp?
0
AdrianoGalliani
10 lipca 2018, 13:17
Kitajec dostanie laurkę.
4
Vol'jin
Vol'jin
10 lipca 2018, 13:33
TAS może oddać sprawę do ponownego rozpatrzenia i pewnie skończy się ugodą niż ponownym wykluczeniem
0
_GAHU_
_GAHU_
10 lipca 2018, 12:49
W sumie nie wiem co o tym myśleć. Dla mnie pewnikiem powinno być to że jeśli Li nie miał pieniędzy to powinien klub sprzedać nawet po niższej cenie bo wtedy ,,zmniejsza" swoje zadłużenie a tak to w jakiej on jest sytuacji? Bez klubu z długiem na setki milionów - tutaj coś nie gra. Może to jakiś przekręt tak jak pisze reszta ale jeśli wyjdzie nam na dobre to niech to przekręt będzie bo patrząc co robi takie PSG to aż szkoda słów. Tak ktoś mi powie że mają taki a nie inny dochód i stąd mogą wydawać na transfery tyle kasy tylko odziwo po kupnie Neymara rok temu mówi się o ich zainteresowaniu graczami pokroju Coutinho i może to tylko wymysły dziennikarzy ale jeśli oni znowu nakupią za podobne ceny jak rok temu to to FFP może sobie UEFA wsadzić.
1
hyrus13
hyrus13
10 lipca 2018, 12:58
Neymar przyszedł za darmo :D Ale ostatnio czytałem, że UEFA się za nich bierze...
1
_GAHU_
_GAHU_
10 lipca 2018, 13:05
A no w sumie tak bo przecież ,,sam wykupił swoją kartę". Też gdzieś o tym czytałem ale czy coś z tego będzie to powątpiewam - dostanie do kieszeni ten kto ma dostać i znowu wałkowanie im ujdzie.
1
Fushnikov
Fushnikov
10 lipca 2018, 12:33
Może o to w tym wszystkim chodzi. Jeżeli właściciel jest wypłacalny to i kara będzie mniejsza?? Może Pan Li dalej będzie tym właścicielem tylko jako duch?? Nie wierzę że ot tak utraci sporo kasy. Za cicho siedzi by to było takie proste.
2
Zuber
Zuber
10 lipca 2018, 12:49
Też mnie ta cisza mocno zastanawia. :)
1
GiveMeReason
10 lipca 2018, 12:14
Ciekwe o co chodzi z chinczykiem bo na tak glupiego zeby stracic wszystko nie wygladal. Brak zadluzenia ma znaczenie na mercato i jednak mozemy wzmocnic sie ??
0
tober12
10 lipca 2018, 12:32
Zadłużony był Li a Elliott przejął klub jako zapłatę więc na dobrą sprawę tylko od nich zależy co zrobią. Mogą dac na mercato aby wzbogacić i ustabilizować klub aby potem sprzedać albo odrazu sprzedadzą za należne 400.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się