Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Oto słowa Gennaro Gattuso wypowiedziane przez niego na konferencji prasowej po meczu International Champions Cup pomiędzy Milanem a Manchesterem United:
„Postawa Milanu? Obciążenia podczas pracy były znaczące. Spodziewałem się czegoś mniej, jestem zadowolony z postawy. Podobała mi się mentalność młodych, zaczęliśmy grać często od tyłu. Bardzo mnie to satysfakcjonuje”.
„Co mi się nie podobało? Podobało mi się prawie wszystko. W United brakowało kilku ważnych piłkarzy, ale my jesteśmy młodzi, musimy kontynuować w ten sposób. Z pewnością pomógł nam brak niektórych zawodników Manchesteru”.
„Telefon od Scaroniego? Śmieszy mnie ta sprawa. Ja jestem spokojny i zadowolony z telefonu prezesa, ale odnajduję spokój w pracy codziennej. Nie bandażuję głowy dopóki jej nie rozbiję”.
„Reina? Nie odkryłem go dzisiaj, ma wielkie doświadczenie. Może nam dać wiele zarówno poza boiskiem, jak i na nim. Także Gigio spisał się dziś dobrze. Mamy wiele meczów, teraz zobaczymy, czy zostaniemy w takim składzie, czy znajdziemy jakieś rozwiązanie”.
„Musacchio? Bardzo mu ufam. Również w poprzednim sezonie często o nim jego mówiłem, zasługiwał także na częstszą grę. To zawodnik, na którym będę polegał. Będzie dla nas ważnym piłkarzem”.
„Leonardo? Był moim kolegą z drużyny, trenerem i dyrektorem. Mam do niego dużo szacunku. Mieliśmy kilka problemów w przeszłości, ale wyjaśniliśmy to sobie kilka lat temu. W tej chwili priorytetem nie są nasze relacje, ale przywrócenie Milanu na wysoki poziom”.
„Cristiano Ronaldo? Jego przybycie do naszej piłki jest bardzo ważne. Minęło kilka lat, w których do Włoch nie przychodzili najlepsi piłkarze na świecie”.
„Suso? Od kilku dni próbujemy z nim czegoś nowego, jak na przykład atakowanie z głębi pola. Jest znakomity w wysłuchiwaniu mnie i mojego sztabu. Może spisywać się dobrze także bez piłki przy nodze”.
„Bacca? Nie mam z nim żadnego problemu. Nigdy go nie trenowałem, posiada kontrakt z Milanem i 31 lipca pojawi się w Milanello, gdzie oczekują go ludzie z mojego sztabu. Wiem, że on woli grać wciąż w Hiszpanii. Są reguły do przestrzegania i pragnienie pozostania, ja nikogo nie zmuszam do tego drugiego. Kiedy wrócę do Włoch to z nim porozmawiam i zobaczymy. Jeśli chce zostać, to dobrze, w innym przypadku lepiej, żeby odszedł”.