ZGODNIE Z PRZEWIDYWANIAMI...
MILAN – LIVERPOOL 1:3
Jak donosi Peppe Di Stefano, dziennikarz SkySport, bezpośrednio po meczu z Napoli - w szatni - doszło do męskiej rozmowy Gennaro Gattuso z piłkarzami. Szkoleniowiec był wściekły na podopiecznych, że nie udało im się utrzymać prowadzenia i, pomimo korzystnego wyniku do 50' minuty, ostatecznie opuści Neapol bez punktów. Gattuso nie przebierał w słowach, a wszystkiemu z boku przysłuchiwał się Paolo Maldini.
Gattuso jest jedną z nielicznych osób, której wybacze wiele rzeczy i nie chce stracić legendy klubu przez idiotyczną decyzje Fassobellich, którzy dali mu kontrakt.
Teraz musimy stać za nim murem, zbyt wiele mu zawdzięczamy. Po sezonie - rozliczenie, ale nie w trakcie.