SCUDETTO


Wyższa wartość bramek wyjazdowych w pucharach prawdopodobnie jeszcze tylko w tym sezonie

6 września 2018, 08:19, cinassek Aktualności
Wyższa wartość bramek wyjazdowych w pucharach prawdopodobnie jeszcze tylko w tym sezonie

Obecny sezon europejskich pucharów jest prawdopodobnie ostatnim, w którym obowiązuje zasada wyższej wartości bramek wyjazdowych. W ostatnich dniach już po raz 20. w siedzibie UEFA zebrała się na specjalnym forum śmietanka trenerów dowodzących najlepszymi zespołami w Europie i jednym z jej postulatów było właśnie zniesienie tego przepisu. Giorgio Marchetti, dyrektor rozgrywek UEFA, przyznał w rozmowie z mediami, że piłka zmieniła się wraz z upływem lat i trafienie do siatki na wyjeździe nie jest już tak trudne jak kiedyś. Poza tym podkreślił, że obecna zasada onieśmiela drużyny w meczach domowych, gdyż zależy im, aby nie stracić gola.



39 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Madman
Madman
6 września 2018, 13:26
Czyli autobusy w stylu murinio się zaczną na całego. Teraz jak ktoś miał wyjazd liczył na kontry bo razy dwa. Lub grał odważniej. A teraz będą mistrzowie własnego podwórka . Bo za każdy gol stracony tylko gol do strzelenia. Ci co drugi mecz u siebie grają mają ładny bonus. Czyli 80% najbogatsi
2
Gerada
6 września 2018, 12:41
Jedyne co w tej sytuacji może budzić wątpliwości to fakt, że drużyna grająca drugi mecz u siebie zyskuje przewagę czasu gry przed własną publicznością za zerowy koszt. Wcześniej drużyna która grała więcej u siebie, miała trudniej w dogrywce (na jednego gola musiała odpowiedzieć dwoma, co też zbyt sprawiedliwe nie było). Po zmianie granie drugiego spotkania u siebie stanie się realną korzyścią.
2
Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński
6 września 2018, 13:25
Drużyna która gra drugi mecz u siebie to albo wygrała grupę, albo jest wyżej w rankingu albo po prostu miała więcej szczęścia w losowaniu. Akurat pod tym względem będzie w końcu sprawiedliwiej
0
Gerada
6 września 2018, 13:50
Jarosław - w 1/8 - tak, ale później nadal są dwumecze... Więc nie do końca sprawiedliwiej. Osobiście uważam zmianę za optymalną, zwracam po prostu uwagę na to, że drużyna grająca rewanż u siebie będzie teraz w lepszej pozycji niż była do tej pory.
1
smagi14
smagi14
6 września 2018, 11:22
Według mnie, zmiana na plus. Częściej będą dogrywki i rzuty karne.
2
Gerada
Gerada
6 września 2018, 11:32
I to jest według Ciebie na plus? Piłkarze już są przemęczeni a teraz będą jeszcze bardziej.
4
dysha1992
dysha1992
6 września 2018, 17:18
Och, biedaczki... najwyżej dostaną podwyżkę;)
0
victor89ck
victor89ck
6 września 2018, 11:04
Przepis ten z pewnością powinien być zniesiony w dogrywkach. Obecnie jest on krzywdzący, bo fartowny gol drużyny przyjezdnej na początku dogrywki praktycznie rozstrzyga mecz
2
Marcin1995
Marcin1995
6 września 2018, 10:55
W ogóle mnie sie ten pomysł nie podoba, te bramki na wyjeździe miały swój urok
3
Vol'jin
6 września 2018, 10:28
Zasadę podwójnych bramek powinno się kasować przy dogrywkach wtedy według mnie jest nie fair
13
BadMad
BadMad
6 września 2018, 22:56
Kiedyś właśnie tak było. Gornik po remisie w Rzymie 1:1 ,oraz rewanżowym 1:1 w 90 minutach w dogrywce strzelił oraz stracił bramkę i to ich nie wyeliminowalo;)
0
6 września 2018, 09:13
Uważam to za beznadziejnie głupi pomysł. Oczywiście jak nie wiadomo o co to chodzi o pieniądze - będzie dużo, dużo więcej dogrywek czyli więcej przerw reklamowych. Będzie też dużo więcej kontuzji i przemęczonych piłkarzy ale kogo by to obchodziło.. na pewno nie mafię z UEFY.
9
marass21
marass21
6 września 2018, 08:48
Mam pytanie nie na temat: wybieram się z synem na mecz Milan-Betis. Jak kupić bilet na sam mecz? Czy jest jakaś platforma on-line? Na stadionie? Kiedy bilety zaczną być sprzedawane? Co radzicie?
1
Rakusz
Rakusz
6 września 2018, 09:07
Najlepiej na stronie oficjalnej. Są już w sprzedaży
1
hyrus13
6 września 2018, 09:15
Kupuj tylko przez stronę klubową.
1
marass21
marass21
6 września 2018, 09:41
Poratujecie linkiem? Nie mogę znaleźć.
0
Wilk87
Wilk87
6 września 2018, 10:38
A ja mam pytanie do Ciebie. W jakim wieku jest Twój syn?? Pytam się, bo również chciałbym zabrać 5,5 letniego syna na mecz, ale w maju na Bolognie. A dodam od siebie, że najlepiej kupować przez oficjalną stronę, tak jak koledzy wyżej pisali.
0
marass21
marass21
6 września 2018, 11:06
Mój ma 8 lat. Robię mu prezent urodzinowy. Ale jak miał 5,5 też był gotów ;). Na stronie acmilan.com są tylko bilety na Genoe i abonamenty.
0
hyrus13
6 września 2018, 11:25
marass21, mecz jest dopiero 25.10 więc bilety powinny się pojawić za parę tygodni. Nie jestem specem, ale jak kupowałem na derby, to chyba trzy tygodnie wcześniej były w sprzedaży.
0
Ginevra
Ginevra
6 września 2018, 12:03
Bilety się pojawią gdzieś pewnie z początkiem października. Na pewno kupisz bez problemu przez stronę Milanu (link poniżej). Bilety można samodzielnie wydrukować. Zwróć też uwagę wtedy na możliwe zniżki dla dzieciaków. W razie dodatkowych pytań zapraszam na priv.

https://tickets.acmilan.com/
Edytowano dnia: 6 września 2018, 12:03
2
tommyb1
6 września 2018, 13:09
marass21 ja też się wybieram na Betis na 90% :)
1
Rakusz
Rakusz
6 września 2018, 14:17
Sorry, pokiełbasiło mi się. Biletów na Betis oczywiście jeszcze nie ma. P.S. Ja też się wybieram na ten mecz. Z żoną i synem :)
0
Ginevra
Ginevra
6 września 2018, 14:47
Będzie nas więcej ;)
1
marass21
marass21
6 września 2018, 15:59
Fantastycznie :) Ja lecę w czwartek rano z Gdańska a powrót w sobotę. Dla Młodego mega radość i niespodzianka. Poprosił, żeby nie organizować mu urodzin a kaskę przeznaczyć na wyjazd na San Siro bo to jego marzenie. Czerwono-czarne serce już od Małego ;)
2
Laudi
Laudi
6 września 2018, 16:49
Marass, byloby szkoda gdyby chodzilo mu o niebieska czesc mediolanu :D
0
tommyb1
6 września 2018, 17:11
no to moze sie juz na lotnisku zobaczymy :D bo ja dokładnie tak samo lece :D Ginevra to może zróbmy jakiś temat wyjazd na Betis na stronce i się jakoś zorganizujemy :) ja w MCP niestety nie jestem. Miałem zamiar ale w końcu wyleciało mi z głowy
2
Ginevra
Ginevra
6 września 2018, 17:19
Myślę, że jakieś mini spotkanie przed meczem można by zorganizować :) coś pomyślimy :)
1
Rakusz
Rakusz
6 września 2018, 18:18
Ja lecę tydzień wcześniej. Ale jakby co, to będę do dyspozycji w Mediolanie :)
0
tommyb1
7 września 2018, 00:20
W piątek Wenecjee robimy. Niech żonka tez ma jakąś radoche z tego krótkiego wyjazdu ;)
0
MK92
MK92
6 września 2018, 08:25
Ta decyzja ma racjonalne podstawy, choć te bramki wyjazdowe były już taką tradycją europejskiego futbolu, którą człowiek nasiąknął. Warto wspomnieć, że w półfinałach Ligi Mistrzów w 2003 i 2005 roku Milan wchodził do finału bez dogrywki właśnie dzięki tej zasadzie.
3
kamilus
kamilus
6 września 2018, 08:30
Z drugiej strony mało racjonalne moim zdaniem jest tłumaczenie, że strzelanie bramek na wyjeździe nie jest tak trudne jak kiedyś - bo przecież inaczej się strzela na stadionie 20 tys. niż na 60-80 tys. Albo np. na Juventus Arenie - nie pamiętam który to był sezon, ale był taki, gdzie Juve u siebie straciło chyba tylko kilka czy kilkanaście bramek.
1
grzesiekpl88
grzesiekpl88
6 września 2018, 08:52
A dla mnie bramka to bramka. A nie, że na wyjeździe to jakby bardziej ważna. Wiadome, że trudniej się strzela na boisku rywala ale przeciwnik tez gra na wyjeździe więc ta zasada jest bez sensu. Kwestią sporną pozostają rzuty karne bo ktoś je będzie strzelał na wyjeździe. Losowanie było fajną opcją kiedyś bo obie drużyny walczyły do końca żeby nie pozostawić losowi kwestii awansu.
5
matten
matten
6 września 2018, 08:55
No cóż... VAR też miał zabić piękno futbolu, ale okazał się pożytecznym wynalazkiem ;) Myślę, że ta zmiana może wprowadzić pewien powiew świeżości i poprawić "atrakcyjność" dwumeczów. Mimo to nie powinna to być priorytetowa "innowacja". Uważam, że UEFA w pierwszej kolejności powinna zająć się pomysłem promowanym przez pana Listkiewicza (sprawca faulu wyłączany z gry na czas "łatania" ofiary faulu), zwiększyć liczbę dostępnych zmian do 5, rozszerzyć paletę sytuacji, w których stosowany jest VAR, zaostrzyć kary za symulowanie itp.
3
biedrus
6 września 2018, 09:03
matten zasada, że faulujący opuszcza boisko na czas "łatania" poszkodowanego jest bez sensu. Wtedy by były nadużycia. Przebiegnie zawodnik obok Messiego, otrze się o niego, przewróci się i będzie 10 min zwijał się z bólu za boiskiem, a Messi będzie patrzył z boku jak grają inni. To będzie prowadzić do nadużyć.
5
biedrus
biedrus
6 września 2018, 09:47
Biedrus - ja to rozumiem w ten sposób, że jeśli w wyniku faulu zawodnik ma kontuzję na 2 miesiące, to faulujący ma zawieszenie na dwa miesiące.
5
jacekk553
jacekk553
6 września 2018, 13:05
Winston, to też jest bez sensu. Wiele fauli robi się specjalnie, ale sporo to też efekt spóźnionej interwencji. Nikt normalny nie ma zamiaru zrobić krzywdy przeciwnikowi, tylko chce mu zabrać piłkę, ale czasami zdarza się, że minimalnie spóźni się z interwencją, źle trafi i ktoś może złapać kontuzje. Karanie faulującego zawieszeniem na czas leczenia tamtego jest bez sensu, wtedy wszyscy obrońcy baliby się blokować. Inna sprawa to sanki na wyprostowanych nogach bez użycia mózgu, ale to jest czerwona kartka i indywidualna sprawa dla komisji. Która też wiele nie zrobi, bo wszyscy pamiętamy ile było kontrowersji przy starciu Salaha z Ramosem i czy to było specjalnie, czy Hiszpan łapał równowagę, itd. Każdy miał swoją wersję, często podyktowaną tym komu kibicuje. Wprowadzanie takich rozwiązań to mnóstwo za i przeciw dla każdej opcji i możemy się przerzucać pomysłami, a UEFA i tak wymyśli kary za nieregulaminowe stroje pomocy medycznej albo zły kolor noszy.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
6 września 2018, 14:10
Jacek - nie zawsze jest niestety tak, że piłkarz nie chce zrobić komuś krzywdy. Było paru takich aparatów - Cantona, Jones, Materazzi, Pepe, Melo i paru innych się znajdzie :p
1
Daros
Daros
6 września 2018, 14:12
@matten Z tym zejściem piłkarza który sfaulował na czas pomocy medycznej piłkarzowi faulowanemu to też mogłoby być tak, że ta pomoc medyczna byłaby przedłużana, gdyby np. faulującym był jakiś czołowy zawodnik danej drużyny.. Daje to pole do kolejnych nadużyć, według mnie.
0
matten
matten
6 września 2018, 15:26
Jakby co to nie mój pomysł, rozpowszechniam jedynie ideę pana Listkiewicza :P Na pewno znaleźliby się tacy, którzy staraliby się oszukiwać, ale w moim mniemaniu i tak byłoby to bardziej sprawiedliwe, niż to co mamy obecnie. Gdyby obudować ten pomysł "swobodą" w korzystaniu z systemu VAR przez sędziów, to pewnie dałoby radę wyeliminować "kombinatorów".
1

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się