SCUDETTO


Smutek na San Siro: zwycięstwo stracone w samej końcówce. Milan - Atalanta 2:2

23 września 2018, 17:05, cinassek Aktualności
Smutek na San Siro: zwycięstwo stracone w samej końcówce. Milan - Atalanta 2:2

Milan zremisował z Atalantą Bergamo na własnym terenie 2:2 (1:0), dając wydrzeć sobie zwycięstwo już w doliczonym czasie gry drugiej połowy. Spotkanie to nie potoczyło się po myśli rossonerich, którym – pomimo dobrego początku – nie udało się dowieźć wygranej do końca.

Spotkanie rozpoczęło się w wymarzony sposób dla gospodarzy. Już w 2. minucie Suso znakomicie dośrodkował lewą nogą z prawego skrzydła wprost do Gonzalo Higuaina, który wygospodarował sobie przestrzeń w polu karnym i pięknym wolejem dał swojej drużynie prowadzenie. Od tej pory rossonerim było już oczywiście łatwiej, co dało się zauważyć na boisku.

Mediolańczycy dominowali. Często pod grą był argentyński napastnik, który albo sam próbował zaskoczyć Pierluigiego Golliniego, albo stwarzał sytuacje kolegom. Kibice Il Diavolo wyskoczyli w górę z radości w 20. minucie - Davide Calabria zacentrował na głowę Giacomo Bonaventury, a ten pokonał golkipera Atalanty głową. Po analizie VAR okazało się jednak, że "Jack" był w tej akcji na spalonym.

W 33. minucie Milan mógł stracić prowadzenie. Na 3. metrze mocno zgraną piłkę wolejem mógł wbić do siatki ex-rossonero Mario Pasalić, ale Chorwat z najbliższej odległości trafił głową obok bramki. W odpowiedzi do siatki gości starali się trafić Lucas Biglia (mocny strzał z dystansu, lecz obroniony), a także ponownie "Jack", który tym razem główką obił słupek.

Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0 dla gospodarzy i trzeba przyznać, że było to zasłużone prowadzenie.

Na drugą połowę zespół z północy Lombardii wprowadził na boisko Emiliano Rigoniego i Duvana Zapatę. Kolumbijczyk od razu pokazał się z dobrej strony i oddał mocny strzał lewą nogą, ale poradził sobie z nim Gianluigi Donnarumma. Chwilę później goście doprowadzili już jednak do wyrównania. Zapata nie został upilnowany z prawej strony i podał piłkę w pole bramkowe do Papu Gomeza, a Argentyńczyk zgubił krycie Davide Calabrii i z bliska strzelił na 1:1.

Rossoneri już chwilę później ponownie dopięli jednak swego. Suso posłał znakomitą piłkę prawą nogą, a na 5. metrze nabiegł na nią Giacomo Bonaventura i mocnym strzałem po ziemi wbił ją tuż obok słupka bramki Atalanty. Po tej akcji zrobiło się na murawie spokojniej, choć mediolańczycy mogli podwyższyć rezultat, gdyż wprowadzony na murawę Tiemoue Bakayoko świetnie obsłużył Higuaina, który jednak nie zmieścił piłki między nogą Golliniego a słupkiem.

Emocjonująca była sama końcówka. Najpierw wspomniany chwilę wcześniej Bakayoko wyprowadził kontrę gospodarzy i podał do Suso, ale w międzyczasie kilku defensorów z Bergamo zdążyło wrócić i zażegnać niebezpieczeństwo. W odpowiedzi w polu karnym rosonerich doszło do małego „ping-ponga”, a swoją drużynę ocalił Ricardo Rodriguez, wybijając futbolówkę z linii bramkowej.

Goście nie mieli już jednak litości na początku doliczonego czasu gry. Donnarumma najpierw poradził sobie z bardzo mocnym strzałem Zapaty z pola karnego, ale piłkę do pustej bramki dobił Rigoni, który wykorzystał fakt, że Alessio Romagnoli złamał linię spalonego.

Tym samym w derbach Lombardii padł remis 2:2, który pozostawia sporo żalu w szeregach gospodarzy.

AC Milan - Atalanta Bergamo 2:2 (1:0)

Bramki: Higuain 2', Bonaventura 61' - Gomez 54', Rigoni 90+1'

Żółte kartki: Calabria 51', Higuain 65' - Gomez 78'

MILAN (4-3-3): G. Donnarumma - Calabria (67' Abate), Musacchio, Romagnoli, Rodriguez - Kessie, Biglia, Bonaventura (75' Bakayoko) - Suso, Higuain, Calhanoglu (85' Castillejo)

ATALANTA (3-4-1-2): Gollini - Toloi, Palomino, Masiello - Castagne, De Roon, Freuler, Gosens (75' Ilicić) - Pasalić (46' Rigoni) - Gomez, Barrow (46' Zapata)



593 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Jogin
Jogin
23 września 2018, 19:24
Zaraz wyciszę tych polskich pajaców na Eleven, bo już naprawdę wystarczą mi komentarze negatywne na temat Milanu tutaj.
2
Bufor85
Bufor85
23 września 2018, 19:25
0
Bufor85
Bufor85
23 września 2018, 19:25
mam ich gdzieś.
0
roby
roby
23 września 2018, 19:24
Trzeba iść za ciosem...
0
Paolo Zatonelli
Paolo Zatonelli
23 września 2018, 19:24
Suso dwie asysty, Jack dzisiaj w gazie:)
0
Boateng93
Boateng93
23 września 2018, 19:24
Dobra teraz kebaba z boiska i coś zacząć grać.
0
kupczyk1981
kupczyk1981
23 września 2018, 19:24
Zeby mieć pomysł na gre trzeba mieć TRENERA przez duże T.Mimo bramki Jacka i sympati di Rino piłkarza
0
Kuszu
Kuszu
23 września 2018, 19:24
Suso x2
2
MK92
MK92
23 września 2018, 19:24
Jack sobie zasłużył na tego gola.
0
karp_fso
karp_fso
23 września 2018, 19:23
JACK!!!!!! No i dobra, widzieli czym grozi utrzymywanie jednobramkowego prowadzenia, jadymy na 3-1 i lecimy dalej.
0
Ostawyski
Ostawyski
23 września 2018, 19:23
Suso 2 asysta. Dobrze, ze strzelili bo pachniało bramka dla atalany.
0
Vol'jin
Vol'jin
23 września 2018, 19:23
szybka odpowiedź naszych na szczęście bo nerwowo robi się z tyłu przez Musacchio
0
Jago
23 września 2018, 19:23
Gites
0
Abyss
Abyss
23 września 2018, 19:23
2:1 Bonaventura :-)
0
Bufor85
Bufor85
23 września 2018, 19:23
Dlaczego myślałem o Reinie na początku? Bo wiem, że on jest tym, który nie cwaniakuje i nie wychodzi ze swojego pola jak Gigi.
0
AlexisRossonero
AlexisRossonero
23 września 2018, 19:23
W koncu wpadlo!!!
0
Maxiu
23 września 2018, 19:23
Ładnie. Drugą asysta Suso
1
ACstach
23 września 2018, 19:23
W koncu mu sie udało. Zasluzyl dzis!
0
Sakuragi
Sakuragi
23 września 2018, 19:23
Odnośnie komentarza na Eleven: "Krzysiu gdzie jesteś?"
0
januchsztum2
januchsztum2
23 września 2018, 19:23
Jack i Suso!
0
roby
roby
23 września 2018, 19:23
Uffffff w samą porę nic nie gramy w 2
0
Abyss
Abyss
23 września 2018, 19:23
Calhanoglu do zmiany
0
Jogin
Jogin
23 września 2018, 19:23
Goooooool!
0
roby
roby
23 września 2018, 19:22
Nie wiem na co czeka że zmianami
0
Jago
23 września 2018, 19:21
Dobra pora na zmianę Hakana
0
kupczyk1981
kupczyk1981
23 września 2018, 19:21
Żebyśmy nie przegrali.
0
Bufor85
Bufor85
23 września 2018, 19:21
Potrzeba Laxalta, Castillejo i chyba tyle. Żeby ożywić atak.
0
AlexisRossonero
AlexisRossonero
23 września 2018, 19:21
60 minuta.. Dawac zmiany!
0
ACstach
23 września 2018, 19:21
Aha, podawajmy dalej do bramkarza, zaraz swojak wpadnie.
0
Nizial86
23 września 2018, 19:21
Jak zwykle bez pomyslu na gre pilka znowu ciagle podawana do dolara.troche atalanta nacisla i milan juz posrany
0
Rossoner1996
Rossoner1996
23 września 2018, 19:21
Niech zejdzie ten useless Turek.
0
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
23 września 2018, 19:19
Spokojnie panowie. Wygramy to.
1
Jogin
Jogin
23 września 2018, 19:20
Też w to wierze, ale tak patrząc na komentarze niektórych osób, to oni by pewnie chcieli, aby Milan przegrał, bo mogą wtedy narzekać.
3
Abyss
Abyss
23 września 2018, 19:19
Zaczynamy od początku. Niewykorzystane sytuacje z pierwszej połowy teraz się zemściły...
2
tober12
tober12
23 września 2018, 19:19
Banda partaczy
0
karp_fso
karp_fso
23 września 2018, 19:18
I już się robi nerwówka... wygrywaliśmy to grali spokojnie, to szły akcje (których nie wykorzystywaliśmy). Straciliśmy, nagle im się grunt pod nogami zapalił i teraz będziemy oglądać festiwal niedokładności i nadziei na wbicie farfocla.
4
roby
roby
23 września 2018, 19:18
Bramkarz i obrońca...kolki
0
MisiuACM
MisiuACM
23 września 2018, 19:18
Świetnie Atalanta! Dawać jeszcze 3, skarccie dzisiaj tych dziadów, bo patrzeć na ten sabotaż i brak zaangażowania nie idzie. Tfu, wkłady do koszulek.
1
kupczyk1981
kupczyk1981
23 września 2018, 19:18
Brak fachowca na ławce=fatalna gra
4
Bufor85
Bufor85
23 września 2018, 19:18
Teraz mówię do tego gościa...moje słowa się sprawdziły. Stanęliśmy w miejscu bez pomysłu na kontratak co w konsekwencji straciliśmy bramkę. I nie kto inny jak Papu Gomez strzela nam tego gola.
0
viciousfoxie
viciousfoxie
23 września 2018, 19:17
wiedzialem xDDDD gg, a Kessie dalej człapie zamiast kogos dogonic xDDDDD
0
Boateng93
Boateng93
23 września 2018, 19:17
I znowu z szatni nie wyszli, czeka człowiek na te nowe sezony z nadziejami, a potem jak zwykle tragedia na boisku. Won z tym Turkiem z boiska akcja poszła po jego 187 stracie.
3
Paolo Zatonelli
Paolo Zatonelli
23 września 2018, 19:17
San Siro zaczyna przypominać dom publiczny z tym częstym traceniem bramek
2
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
23 września 2018, 19:17
Kurła... Jeszcze jest czas.
0
23 września 2018, 19:17
To bylo wiadome ,druzyna przegrywow , mentalnosc dna.
2
kupczyk1981
kupczyk1981
23 września 2018, 19:17
Brawo...Rino,brawo ...trzymaj dalej Hakana który nawet nie biega.Ciekawe co będzie po tym meczu mówił jak nie wygramy......
2
AdamoX
AdamoX
23 września 2018, 19:17
Japierdol
0
Kuszu
Kuszu
23 września 2018, 19:16
Ale nas rozklepali ; /
0
AlexisRossonero
AlexisRossonero
23 września 2018, 19:16
Standard.. Powinno byc 3:0 po pierwszej polowie i mamy 1:1..
2
Marosso
Marosso
23 września 2018, 19:16
W pierwszej połowie widać było zbyt dużo futbolu na alibi a teraz razi to po oczach . Ooo ludzie litości
0
Fifi22100
Fifi22100
23 września 2018, 19:16
Sami jesteśmy sobie winni,nie wyszliśmy na druga polowe,a i niewykorzystane sytuacje jak zawsze się mszczą
1
roby
roby
23 września 2018, 19:16
Tak jak mówiłem...boje się Zapaty...nasinsa za słabi na niego
0
krisss811
krisss811
23 września 2018, 19:16
Spacerujące sobie dalej!!
1
|<  <<  <  4  5  6  7  8    >  >|

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się