Ludzie, którzy twierdzą że trzeba zwolnić Gattuso, albo nie oglądają meczów w tym sezonie, albo zupełnie nie wiedzą co oglądają. Milan gra naprawdę dobrą piłkę. Najlepszą od lat. Super wyników nie osiągnął w ostatnich meczach w lidze, ale moim zdaniem w dużej mierze winna jest tutaj mentalność. Np. w meczu z Atalantą. Jeżeli się spartoli 4 setki i nie ma motywacji, żeby po wyjściu na prowadzenie dobić przeciwnika i odskoczyć na 2 bramki, to nic dziwnego, że takie rzeczy sie zdarzają. Po meczu z Fiorentiną (5:1) miałem wielką nadzieję, że odpowiednia mentalność już do nich przyszła i że będą odpowiednio ironiczni, żeby takie mecze, w których mają ogromną przewagę (jak z Atalantą) wygrywać wysoko, a nie po wyjściu na prowadzenie sobie odpuszczać. Poprawią ten element, będą bardziej agresywni i mniej zachowawczy, to uwierzcie, że punkty same do nas przyjdą i nie będzie sie do czego przyczepić (bo gra obecnie wygląda dobrze, tylko wyników brak).
Spójrzcie a contrario na Inter. Grają naprawdę beznadziejną kopaninę i to z beniaminkami i zespołami dolnej części tabeli, ale mają przynajmniej chęć atakowania i jakoś ugrali te punkty w LM i teraz z Sampą. Różnica między nami jest taka, że wątpię żeby Inter zaczął coś sobą reprezentować, bo i sezon temu tak grali, my natomiast gramy ładnie, a wystarczy jedynie, że będziemy mniej zachowawczy na boisku.
Kilka obserwacji, po pierwsze za mentalnosc zespolu odpowiadnia nikt inny jak pierwszy trener, to jego glowne zadanie. Po drugie na ostatniej czy przedostatniej konferencji sam Gattuso stwierdzil ze wolalby grac brzydziej a zdobywac punkty niz grac ladnie a tracic je tak glupio jak ostatnio, natomiast Leonardo natomiast, powierdzajac ze nie zamierza zwalniac Gattuso, oczekuje jednak jakiegos konkretnego sygnalu w pozytywym kierunku, chodzi o jakis dobry wynik. Jak narazie Milan zdecydowanie nie gra dobrej pilki, ani taktycznie, ani mentalnie, a wyniki tylko to potwierdzaja, nawet najlepszy wynik to wygrana jedna bramka rzutem na tasme w 90min... dalej pojawia sie teza ze "punkty same do nas przydja..." dobrze by bylo, problem w tym ze gramy o miejsce premiowanie gra w LM... juz teraz ciezko bedzie wrocic do czolowki walczacej o top4, szczegolnie po stratach punktow z Napoli czy Atalanta - de facto bezposrednimi rywalami. I dalej... np.ja nie twierdze ze powinno sie zwolnic Gattuso.. twierdze jedynie ze sie zablokowal i trace wiare ze przeskoczy ten okres w pore, bo jak szybko tego nie poporawi, to nie bedzie innego wyjscia niz sie z nim pozegnac. Ostatnie mecze to ewidentnie jego elementarne bledy, zle wybory, zle zmiany. Ewidentne.. i slusznie sam Gattuso to bierze na klate... ale kolej rzeczy jest taka ze jak szybko nie pojawia sie wyniki, to ktos inny bedzie prowadzil Milan.
Moim zdaniem problem leży w trenerze, w pewnym momencie jest kompletny chaos w drużynie i nie mają zawodnicy zadań taktycznych i nie wiedzą co zrobić. Do 20 minuty to był najlepszy Milan jaki ogladalem w tym sezonie, a potem wszystko sie sypło... Gattuso będzie mi sie kojarzyć z jednym, z frajerskimi remisami
Niestety jak dla mnie najgorszym w tym meczu był Gattuso i poprowadzenie gry. Jeśli dostajesz mega prezent w postaci gola w drugiej minucie to musisz przycisnąć i podwyższyć prowadzenie. OK, powiecie, że gol był, lecz nieuznany. Ale jedno trafienie to za mało. Nie można grać tak zachowawczo mając przeciwko sobie drużynę z problemami w kreowaniu gry. W pierwszej połowie trzeba było zamknąć ten mecz. Remis na własne życzenie.
To już kolejny mecz z którego wynika, że Rino nie umie rotować składem. I nie umie odpowiedzieć na zmianę gry przeciwnika. Przeciwnik wystarczy, że zmieni jednego zawodnika my już poruszamy się i zachowujemy jak dzieci we mgle i nasze założenia taktyczne leżą...
Zgadzam się, chyba każdy widział jak Hakan w tym meczu się męczył, spokojnie od 50-60 minuty mógł biegać Laxalt lub Castilejo. Zdjęcie Bonaventury to kolejny błąd jak i wprowadzenie Abate.
Igła i Jack byli najlepsi na boisku... Suso pomimo dwóch asyst słabo i przez wiele czasu był niewidoczny, słabo wraca do defensywy i nie wspomaga Calabrii, jak chociażby Hakan RRa. Rino zasługuje na jedynkę... Zmienił nie tych co trzeba i Igła zamiast być w polu karnym przeciwnika to u Nas musi być w pomocy i rozgrywać piłkę...
Igła gra dobrze tylko nie ma z kim jest po prostu dwie klasy wyżej. Bo niestety nasza pomoc mimo tego że na papierze wygląda dobrze to zachowuje się jak dzieci we mgle.
0
mistrzMALDINIostatnio aktywny: 4 dni temu, 2025-08-06
24 września 2018, 06:32
Darthimpaler
Ignas to Abate nie Igla czyli Higuain.