no bez przesady że włoski jest taki trudny heh :) Uczę się go i wchodzi do głowy łatwo, a co dopiero jak się jest tam na miejscu. Takie tłumaczenie jest po prostu śmieszne.
0
gorylmagilaostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-15
19 kwietnia 2012, 08:26
Mój ulubiony piłkarz prawdopodobnie nie wróci do mojego ukochanego klubu, mój żal, mój smutek, moje rozgoryczenie może tylko złagodzić parę milionów euro z kasy QPR :)
0
19 kwietnia 2012, 02:01
Jeden z tych co we Włoszech poprostu nie daje rady... sprzedać ja licze oprocz na Montolivo i tego co wyciągniemy z Serie A na Wilian bądz Hernanesa i Balotelliego bądz Leandro Damiao no ale Hulkiem też bym nie pogardził wszyscy mówią że potrzeba obroncow i przedewszystkim pomocnikow swieta racja ale napastnik z prawdziwego zdarzenia jak Ibra tez by się przydał Armero Wilian Balotelli Muriel i co wyciagniemy i ja bede w niebie :)
Jeśli nie chciało mu się uczyć języka, to po co tu przyjeżdżał? Żeby stracić pół sezonu kariery?
Sam Mourinho mówił, że jeśliby miał opuścić Real, to na pewno nie przeniósłby się do Niemiec, bo język to podstawa, a on nie umie go opanować. Tak robią profesjonaliści, o Taiwo trudno to powiedzieć.
Z tym językiem to naprawdę się chłopak kompromituje. Widać na wielu przykładach, że profesjonalny piłkarz żeby zrobić w danym kraju karierę, musi się porozumiewać w lokalnym języku. Taye tego widocznie nie rozumiał.
Cóż, ponoć w QPR gra dobrze. Co ciekawe, podobno nasz inny niewypał, równie wystraszony i zagubiony defensor, czyli Sokrates, świetnie gra w Werderze i są tam nim zachwyceni.
Jest tak że mamy Vile i Taiwo na wypożyczeniach i na pewno któryś wróci do nas , ale który ?
wole Vile bo mniej zarabiał i jest młodszy , choć miałem wielkie nadzieje że to własnie Taiwo bedzie naszym nowym Serginho , ale nie :(
|Forza Didac , Forza Milan
Podoba mu się bo liga angielska jest dla kretynów, na jego pozycji wystarczy, że będzie biegał od linii do linii. Nie usłyszał od trenera pewnie takich słów jak np. timing albo (broń Boże) czytanie gry i to mu wystarcza. Jak jest szczęśliwy to niech zostaje. :)
Moim zdaniem Taiwo jest wart 3-5 mln euro, ale Galliani i tak z targuje 10 :D Nie chce jego powrotu skoro języka mu się nie chce uczyć to jest mało przydatny. Szału też nie robił...
Nie tylko z Taiwo był problem. Jak dla mnie, Milan też nie jest bez winy. Coś złego dzieje się z naszym klubem. Masa kontuzji, braki kondycyjne, brak wypracowanego schematu gry, wiele kontrowersji, klapki na oczach u Gallianiego, prezydent klubu playboy i mafioso w jednym i przede wszystkim obciachowe wypowiedzi Allegriego, który jeszcze za dwa lata będzie mówił o nieuznanej bramce w meczu z Juventusem.
W końcu powiedział jak było - był zbyt leniwy, żeby nauczyć się przynajmniej podstaw włoskiego. A bez tego był jak dziecko we mgle i to było widać. Nie to nie, łaski bez, mogłeś tworzyć historię Milanu ale widać zadowala Cię drużyna z dołu tabeli Premiership. Cóż, każdy ma w życiu inne priorytety...
cóż z niewolnika nie ma pracownika jeżeli jest tam mu lepiej to trudno sprzedać go wg Transfermarkt 6,5m? więc zostanie dołożyć ze 2-3 miliony i kupić jakiegoś dobrego grajka
Forza Grande Milan
jego ostatnie wypowiedzi mnie upewniają w tym że on chce obrazic milan
0
Brodziolostatnio aktywny: Więcej niż 7 lat temu, 2018-08-14
17 kwietnia 2012, 19:13
Jeśli miałby stać się solidnym lewym obrońcą w Milanie to musielibyśmy poświecić 2-3 sezony na jego dokształcenie języka i formacji taktycznej jak i zgranie z partnerami. Nie ma czasu na takie gierki. Zostań w QPR i czekamy na nowego zastępce Antosia.
Ja bym chciał jego powrotu .. Może by się zabrał za siebie i zaczął grać jak należy :)
0
Kacapa7ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-06-15
17 kwietnia 2012, 18:50
Wszyscy tak się cieszyli z transferu Taiwo do Milanu. Problem lewej obrony miał być rozwiązany na lata i to jeszcze za darmo. Tym czasem Nigeryjczyk już chyba na 99% nie wróci do Milanu.