A i jeszcze sytuacja w której z kontry piłka dochodzi do Grosickiego i przed sobą ma tylko Gigio...w meczu w którym kreujemy 2-3 szanse bramkowe nie można marnować czegoś takiego. Miał tyle miejsca że mógł z tą piłka zrobić wszystko a wybrał strzał z pierwszej w środek bramki...o dobitce Milika szkoda mówić i szkoda się denerwować.

Mieliśmy Ojcu na 60 urodziny kupić bilet na ten mecz i po jego wczorajszych reakcjach przed telewizorem stwierdzam że dobrze że tego nie zrobiliśmy bo trafiony prezent to by nie był. Tak słabej reprezentacji Polski jak wczoraj to już dawno nie widziałem. Brak jakiegokolwiek pomysłu na grę, żenująca dokładność podań, granie ,,na aferę" zamiast spróbować coś skleić przez, większość spotkania bardzo słaby pressing, wprowadzenie Jędrzejczyka w końcówce to już w ogóle głupota. Z zawodników którzy zostali włączeni niedawno do kadry nikt mnie nie przekonuje. Po tym meczu na oklaski zasłużył jedynie Szczęsny bo bez niego wynik byłby ustalony dużo wcześniej. Co trzeba podkreślić Włosi cudów nie grali ale był w tym jakiś pomysł i zupełnie inna kultura gry. Mam nadzieję że w końcu wyciągną trochę grosza z kieszeni i nie będą w dalszym ciągu oszczędzać na trenerze bo kilku ciekawych piłkarzy mamy i ktoś z doświadczeniem mógłby coś z tego skleić.

Dobry mecz w wykonaniu Donnarummy, szczególnie w drugiej połowie wyjął parę ciężkich piłek. Jeśli chodzi o postawę polskiej reprezentacji to na plus tylko Wojtek Szczęsny, a reszta to dramat. Myślałem, że decydując się na trenera z polskiej ekstraklapy prezes Boniek dał sygnał, że drużyna narodowa zostanie odświeżona/odmłodzona, a tu niespodzianka... nadal szukamy ratunku w dziadku Błaszczykowskim, Grosickim i Jędrzejczyku. Czekam jeszcze na powołanie dla Peszki, który jest wypoczęty i głodny gry.

Moim zdaniem w polskiej kadrze przydałby się taki Prandelli. Trener wloski z doświadczeniem, a naszą kadrę i tak oparlibyśmy o graczy z Serie A (Sczczęsny, Linetty, Bereszyński, Zieliński, Milik, Piątek...), więc byłoby to w sumie naturalne rozwiązanie. No ale "Pan Piłkarz" oraz "turbo przygłup" mogliby się w tym nie połapać, więc mamy Brzęczka...

PS. Jakoś na konferencji nie było widać tych heheszkowych klimatów z "łączy nas piłka" xD

Polska to figuruje tylko na papierze. Obrona dziurawa jak ser szwajcarski, zero pomocy a schemat jeden dzida na Lewego... Kibice chcieli Piątka ten wprowadza, Jędze, który odpuszcza krycie i pada gol... Brawo!!!! A na konfie zawodnicy jadą po trenerze, że zła taktyka a trener jedzie po zawodnikach. Polska kadra to katastrofa z Brzęczkiem.

A mnie, wbrew powszechnej opinii o słabości Włochów, podobała się wczorajsza gra Azzurrich. Chciałoby się powiedzieć, że nareszcie. Fajnie wyglądała ta gra na małej przestrzeni w systemie z fałszywą dziewiątką. Zabrakło tylko skuteczności, ale i tak w końcu bramkę wcisnęli. Natomiast Polska jest w poważnym kryzysie i trzeba wielkich zmian. Fatalni byli Grosicki czy Błaszczykowski. Oj, pan Brzęczek chyba nie zagrzeje długo swojej posady...

Byłem na meczu i jedyne co mi się podobało to doping włoskich kibiców,taka mała grupa,a wydawało się jakby ich było więcej od Polaków :D

Włochy są słabe, ale polska to dno totalne

Słabe Włochy, jeszcze słabsza Polska. Brzęczek to jakieś nieporozumienie.

Byłem, widziałem :) Spełniłem jedno ze swoich marzeń z dzieciństwa by zobaczyć na żywo zwycięstwo Italii.

Ładnie Włosi grają.

Borini znowu niewidoczny.

Patrząc na nasz skład to takie 0-3 dla Italii. Kto będzie asekurował Rece, Linetty, który jest graczem środkiem pola ?Góralski przed obrańcami ? 3 graczy ofensywnych mamy w tym ustawieniu. Wystarczy wyłączyć Zielińskiego i Lewego i Milika nie ma. Kombinuje masakrycznie Brzęczek.

No niestety Włosi to na ten moment upadła reprezentacja i niestety przyszłość też nie jest różowa. Tak wgl to ten Biraghi jak sobie radzi?

chyba z tej pomocy Włochów na ten moment nic lepszego nie można wyrzeźbić. Immobile w kadrze wygląda tak jakby grał w BVB czy w Sevilli ...