AC MILAN – AS ROMA 1:0!
Zespół Allegriego powrócił na zwycięską ścieżkę, pokonując ekipę Giallorossi 1:0 na San Siro. Milan zrównał się teraz w tabeli z Interem oraz Romą (wszyscy po 21 punktów).
AC MILAN – AS ROMA 1:0!
Zespół Allegriego powrócił na zwycięską ścieżkę, pokonując ekipę Giallorossi 1:0 na San Siro. Milan zrównał się teraz w tabeli z Interem oraz Romą (wszyscy po 21 punktów).
Reina 5 - Calabria 5.5, Zapata 5, Romagnoli 5, Laxalt 5.5 - Bakayoko 4 (Suso 5.5), Biglia 6 (Bertolacci BN), Bonaventura 5 - Castillejo 6, Higuain 5, Borini 4.5 (Cutrone 6). Trener Gattuso 5.
Reina 5
Calabria 5; Zapata 5; Romagnoli 5; Laxalt 5
Bakayoko 4; Biglia 5,5; Bonaventura 5
Castillejo 5,5; Higuain 5; Borini 5,5
* Suso 5,5; Cutrone 6,5; Bertolacci b.o.
Suso moim zdaniem też mocno rozczarował, kolejny po derbach słaby mecz, bez zaangażowania. Jest już w takim wieku, że wypadałoby ustabilizować formę, jeśli chce być liderem tej drużyny. Cutrone zasłużył na 7, bo to on dał drużynie impuls i wiarę, że coś może w tym meczu ugrać.
Gattuso ciężko po tym meczu ocenić (chociaż wiem, że 80% użytkowników tutaj ma wyrobione zdanie o nim od dawna i nic go nie zmieni), zarzuca mu się, że gra betonową 11, że nie wpuszcza na boisko nowych, to dzisiaj wpuścił. Argumentów mu za wielu nie dali.
Castillejo miał słupek i asystę, ale wcześniej przez 70 minut miał na sobie pelerynę niewidkę, Laxalt podobnie, większą część meczu walił niedokładne wrzutki i w grze do przodu źle się ustawiał. Bakayoko pozostawię bez komentarza - mega się cieszyłem na jego transfer, ale nie kupuję tych bajek, że nie rozumie taktyki i potrzebuje czasu. Jemu się po prostu nie chce biegać, chociaż warunki fizyczne ma do tego wręcz wybitne. Jedyne co pokazuje na boisku to brak zaangażowania i techniki.
Gattuso na złą grę zareagował szybko, bo już w przerwie zmienił ustawienie, a ostatnie 30 minut pokazało, że zespół jednak wiedział co ma robić na boisku i był przygotowany kondycyjnie do meczu, bo nagle dystans pomiędzy formacjami się zmniejszył, zawodnicy zaczęli wychodzić na pozycje, a piłka zaczęła się pojawiać w polu karnym Betisu. Pozostaje pytanie czemu drużyna wcześniej nie realizowała założeń taktycznych trenera.
Dalej wierzę w Gattuso, ale cała sytuacja zaczyna co raz bardziej przypominać poprzedni sezon i poprzedniego szkoleniowca. Pytanie czy zmiana trenera nam cokolwiek da, czy za rok znowu będzie powtórka z rozrywki...
Jedyny uczciwie godny pochwały jest Cutrone, który mając 20 lat pokazuje całej reszcie zespołu co to jest szacunek do barw Milanu, do kibiców i z jakim nastawieniem powinno się grać kiedy po raz kolejny zespół zawodzi. Wierzę, że rośnie nam legenda i mam nadzieję, że będzie miał okazję grać w Milanie gdy ten wróci do dobrej gry.
Mimo że próbuje zachować spokój moja cierpliwość do Gattuso się kończy, a jest ku temu wiele przesłanek o których już nie będę się rozpisywał, jednakże jeśli będziemy mieli zamienić siekierkę na kijek to niech ten Gattuso sobie trenuje. Zmiana jest sensowna jeśli jest na lepsze, a nie na kolejną opcję która może wypali, ale tak naprawdę ku temu wielkich nadziei nie ma.