SCUDETTO


Di Marzio: "Zaufanie do Gattuso potwierdzane jest realnie każdego dnia. Klub go broni"

27 października 2018, 10:06, cinassek Aktualności
Di Marzio:

Tymi słowami na temat sytuacji trenerskiej w Milanie wypowiedział się na antenie Sky Sport 24 znany dziennikarz Gianluca Di Marzio: "Klub kontynuuje obronę Gattuso, czyniąc to w sposób publiczny i prywatny. Często w piłce niektórzy dyrektorzy mówią jedną rzecz, a potem po cichu dopuszczają do innych, ale nie w tym przypadku. Tutaj zaufanie dla Rino potwierdzane jest realnie każdego dnia, prawie zawsze dementując jakikolwiek kontakt z jakimkolwiek trenerem. W tej chwili nie ma informacji o rzeczywistych kontaktach z innym trenerami, takimi jak Conte czy Wenger. Dużo się mówi o Donadonim, ale ja ufam Leonardo. Potrzeba jednak natychmiastowych odpowiedzi w tej sytuacji, która grozi upadkiem, nawet jeśli nie ma ultimatum. Leonardo na ławce? W tej chwili piastuje co najwyżej posadę dyrektorską, to całkowicie zniekształciłoby rolę, jaką mu powierzono. Wszystko stałoby się trudne do zarządzania. Myślę, że jeśli Gattuso zostałby zwolniony, klub ewentualnie oceniłby opcje zza granicy. Conte? Uważam, że to najlepszy moment, aby iść do Realu. Byłby postrzegany jako człowiek zdolny do odwrócenia sytuacji i uratowania sezonu. W konsekwencji wszystko prowadzi do Realu. Antonio miał już szansę przejść do Milanu, za Fassone i Mirabellego, ale się na to nie zdecydował. Jak można go przekonać? Przyszedłby jako następca bez możliwości przeprowadzenia mercato i bez gry w Lidze Mistrzów".



21 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
ósmy
27 października 2018, 15:45
Benitez z Newcastle na wylocie, a w zamian za niego do Srok ponoć ma przyjść właśnie Jardim.
0
nokoments
nokoments
27 października 2018, 15:25
Ta obsesja na punkcie trenera z topu prezentuje według mnie mocno ograniczony punkt widzenia.

Po pierwsze przyciągnięcie takiego gościa do klubu, to zadanie raczej trudne. Trener taki zazwyczaj oczekuje całego okresu przygotowawczego i co najmniej kilkudziesięciu milionów na nowych, pasujących do jego wizji, zawodników (ostatnio jest to więcej, bo teraz byle grajek kosztuje 60 dużych baniek) - Milan zaprzepaścił szansę na polowanie na topowego szkoleniowca przed zeszłym sezonem, gdy miał do wydania 200 mln, ale pozostawił Montellę u steru. Teraz w trakcie sezonu i przy ograniczeniach FPP, wątpliwym jest by ktoś uznany chciał się ładować na minę jaką jest AC Milan, gdzie skala oczekiwań i presja jest ogromna, a pole manewru ograniczone, istnieje za duże ryzyko zszargania sobie reputacji.

Po drugie trener nie jest i nigdy nie był gwarancją wyników, to że komuś wyszło gdzieś, nie znaczy że wyjdzie mu gdzie indziej i na odwrót, oczywiście są tacy szkoleniowcy jak Ancelotti czy Guardiola, ale oni biorą nowe kluby tylko na określonych przez siebie warunkach i na spokojnie - Milan może o kimś takim pomarzyć w tej chwili. Ile razy w ostatnich 10 latach klub który zatrudnił "trenera z topu" wygrał Ligę Mistrzów lub Ligę Europy? LM - 3 (Mourinho z Interem, Ancelotti z Realem, Heynckes z Bayernem), LE - 2 razy (Benitez z Chelsea, Mourinho z ManU), przy czym wrzucanie Heynckesa do tej grupy i tak jest naciągane, bo przed triumfem w LM ostatnie duże sukcesy święcił w latach 90. Trochę kiepska statystyka. A kto wygrywał te rozgrywki częściej? Doświadczenie Guardioli i Zidana ograniczało się do jednego sezonu trenowania rezerw, Simeone jedyne suckesy odniósł w Argentynie, a jego przygody w Catanii i Racingu były fiaskami, jedynie Emery sprawdził się przed pracą w Sevilli w Valencii (ale do spektakularnych sukcesów było mu daleko), pozostali trenerzy (Villas Boas, Flores czy Enrique) zanim dzwignęli puchar też byli trenerskimi przeciętniakami.

Nie mówię naturalnie, że Gattuso jest drugim Guardiolą czy Zidanem, bo nie jest (i może nigdy nie będzie), ale jak widać nie trzeba być bardzo doświadczonym trenerem, żeby coś wygrać. Fakt, że Gattuso obronił swój stołek po zmianie właścicieli, którzy (często w bezpardonowy sposób) posprzątali inny personel sprowadzony do klubu przez Chińczyków oraz duet FM i to pomimo personalnych animozji pomiędzy Gattuso i Leonardo pozwala myśleć, że nowy zarząd i właściciele widzą w jego pracy, coś czego przeciętny kibic nie jest w stanie dostrzec. Do tego drużyna stoi za nim murem, momentami pokazuje obietnicę lepszej gry, a wynik wbrew panującej tutaj percepcji nie są tragiczne (w tym sezonie bilans 5/3/3).

Zwalnianie go przed 10 kolejką byłoby absurdalne i tylko powielałoby krzywdzący nasz klub schemat, który tu panuje od momentu zwolnienia Allegriego. W poważnych klubach się takich cyrków nie robi. Problemem drużyny nie jest teraz to, że Gattuso jest za cienki w uszach, bo nie jest (o czym świadczy realne wsparcie klubu i drużyny), a presja jaka ciąży na zespole. Gattuso jest zwalniany przez kibiców i prasę co mecz, od momentu zatrudnienia, a drużyna, zwłaszcza po ostatnich dwóch mercato, traktowana jest przed sezonem jak kandydat do Scudetto, chociaż w 90% składa się z młodych i niedoświadczonych zawodników, którym taka skala oczekiwań zwyczajnie wiąże na boisku nogi.

Na szczęście klub i trener to widzą i robią wszystko, żeby tą presję z nich zdjąć - bo jak ona zniknie to pojawią się wyniki (w zeszłym sezonie Gattuso wszedł do szatni jak sezon był w zasadzie stracony i nikt nie wierzył już nawet w awans do LE, drużyna nic nie musiała i wszystko mogła więc zaczęła wygrywać seriami - dopiero jak pojawiła się realna szansa nawet na Ligę Mistrzów, a wraz z nią presja na wyniki, to przyszedł dołek, teraz jest podobnie). Jeśli Gattuso i zarządowi uda się wygrać z tą presją, to wyniki przyjdą.

Mamy w klubie poważnych ludzi, którzy zjedli na piłce zęby, trzeba im zaufać i uzbroić się w cierpliwość. Zaoszczędzicie sobie tym nerwów i frustracji.
Edytowano dnia: 27 października 2018, 15:26
9
bawolejaja
bawolejaja
27 października 2018, 16:48
~nokoments, ale żeś mnie zaimponował w tej chwili :-) Wartościowy, wyważony, inteligentny komentarz. Ostatnio takich tutaj niewiele. Nawet Ci powiem, że lekko się zastanowiłem nad tym co piszesz, bo od pewnego czasu sam jestem nastawiony na #GattusoOut. Zobaczymy co Rino wymyśli na niedzielę. Forza.
0
nokoments
nokoments
27 października 2018, 19:57
Dzięki, sam się często zastanawiam czy Gattuso podoła, ale problem leży w zdecydowanie innym miejscu niż myśli większość krytyków. Pisanie o tym, że nie ma warsztatu, że potrafi tylko drzeć japę przy linii, że nudzi go ćwiczenie schematów taktycznych, bo jest rozemocjonowanym idiotą, dla którego liczy się "tu i teraz" i tym podobne "mądrości" świadczą o wiedzy na temat futbolu na poziomie gimbusa. Tak samo jak porównywanie go do Seedorfa czy Brocchiego.
0
matten
matten
27 października 2018, 14:54
"Leonardo na ławce?" Ja proponuję konsylium Seedorf + Inzaghi + Brocchi + Gattuso + Leonardo. Decyzje odnośnie składu i taktyki będą zapadać w drodze tajnego głosowania, a całość będzie zatwierdzać faxem prezydent Berlusconi.
1
ACstach
ACstach
27 października 2018, 15:15
Najlepsze w tym wszystkim by było to, że mogliby wejść na boisko i nie byliby gorsi od zawodników:)
0
muamba_kabumba
muamba_kabumba
27 października 2018, 14:08
Od kilku lat działamy jakże prostym schematem : Nowy trener ( były zawodnik / mierny trener ) => efekt nowej miotły = > dołek/ coraz gorsze wyniki ( pełne poparcie zarządu) => zwolnienie trenera i zastąpienie go ( w teorii ) strażakiem = > powtórka efektu nowej miotły => pełne zaufanie do nowego trenera i powierzenie mu drużyny na nowy sezon = > koniec efektu nowej miotły ... i tutaj jakby krąg się zamyka. My kibice tkwimy jakoś od 5/6 lat w tej karuzeli żenady .. mimo wszystko najgorsze jest chyba to, że szargamy nasze legendy .. którzy za zasługi powinni być nie do ruszenia .. ale jakiś jeden z drugim cymbały za przeproszeniem wymyślili sobie, że niezależnie od konsekwencji znajdziemy swojego własnego Guardiole .. i tak trwa to do dnia dzisiejszego.
Edytowano dnia: 27 października 2018, 14:09
3
Gerada
Gerada
27 października 2018, 12:27
Mecze z obydwoma zespołami z Genui akurat Rino powinien "rozegrać" spokojnie. Myślę, że wsparcie Maldiniego, Leonardo i ogólnie zarządu jest bardzo na miejscu, bo w tym momencie Gattuso powinien być skupiony na poprawie gry zespołu, a nie spekulacjach dotyczących swojej posady. Gennaro próbuje zdjąć negatywną prasę ze swoich piłkarzy, zarząd robi to samo w stosunku do Niego i w sumie tak powinno być, że im ktoś jest bliżej boiska tym powinien mieć spokojniejszą głowę.
6
GreyWay
GreyWay
27 października 2018, 11:37
Tylko niektórzy znawcy na tym forum co chwilę piszą o tym jakim to Rino nie jest fatalnym trenerem...
2
carlos198325
carlos198325
27 października 2018, 11:53
A co nie jest jego warsztat trenerski właśnie teraz wychodzi i umiejętności których praktycznie nie posiada a samą walką nic się nie zdziała.
1
Kuba93ACM
Kuba93ACM
27 października 2018, 11:00
Słyszałem że Wenger jest bardzo realną opcją dla nas,podobno mówią że klątwa czwartego miejsca ale ja bym się nawet cieszył :)
5
MK92
MK92
27 października 2018, 11:45
Dokładnie. Nie rozumiem tej logiki, która nakazuje niektórym użytkownikom skreślanie Wengera z góry. Ja tylko przypomnę, że francuski trener zmiażdżył w marcu br. Gattuso 5:1.
4
#3#6
#3#6
27 października 2018, 12:04
Ja też bym się cieszył, 20 lat temu
1
grzesiekpl88
grzesiekpl88
27 października 2018, 12:34
MK92 - tak zmiażdżył po fair play zachowaniu Hakana gdzie powinien być karny i najbardziej żałosnym karnym w historii na Welbecku. No i mega babolowi Gigio co również nie jest winą trenera. Arsenal i tak by wygrał ale sędziowie zrobili cyrk więc rozmiary tamtej porażki są mocno naciągane.
9
Marcos Salinas
Marcos Salinas
27 października 2018, 14:07
Serie A jest tak specyficzną ligą, że tylko nieliczni trenerzy w ''podeszłym'' wieku dadzą radę dostosować się do jej wymogów, dlatego po tym co ostatnio pokazywał Arsenal Wengera trudno, aby on stał się taką osobą.
0
matten
matten
27 października 2018, 14:56
Czwarte miejsce dawałoby awans do LM. Jestem za :)
1
MK92
MK92
27 października 2018, 16:15
Grzesiekpl88, rzeczywiście, przesadziłem z tym zmiażdżeniem, bo było, jak napisałeś. Jednak warto pamiętać też o tym, że to na meczu z Arsenalem na San Siro skończyła się dobra passa Gattuso, a Kanonierzy mieli rzekomo z nami przegrać po serii słabych spotkań w lidze angielskiej.
1
#3#6
#3#6
27 października 2018, 17:13
Ja ogólnie do tego sezonu nie wyszedłem z oczekiwaniami, raczej się spodziewałem tego co jest, a co będzie to nie wiemy więc dopóki nie będzie kogoś typu Klopp, Sarri, Spaletti, Pochettino, Guardiola, od biedy ten Carlo, który niestety jak wino nie jest to bym po prostu zbierał kasę i argumenty na właśnie kogoś takiego. Jak ma przyjść Donadoni, to równie dobrze może przyjść Nesta albo zostać Rino
0
#3#6
#3#6
27 października 2018, 17:15
Sorry za double, ale Wenger to potrzebuje całego sezonu zeby się z ligą poznać, więc 8-10 miejsce w 1 sezonie panowania i tak byłby sukcesem. On tu nie będzie mógł kupić Sancheza i Ozila żeby skończyć na 4 miejscu.
0
Vol'jin
Vol'jin
27 października 2018, 17:21
Chyba oczywiste jest, że każdy trener zagraniczny teraz będzie musiał mieć "parasol ochronny" i do końca sezonu poznawać ligę. Klopp w lvp taki miał, w drugim trochę na taśmę awans do LM poprzez ligę i się potoczyło. Jakby zajął wówczas 5 miejsce to raczej zmiłuj się dla Niemca nie byłoby ;]
0
27 października 2018, 10:51
Di Marzio za Gattuso.
2

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się