Rozczarowanie...
Milan wciąż pozostaje niepewny zdobycia wicemistrzostwa Włoch. W niedzielnym pojedynku po kilku zwrotach akcji Rossoneri zremisowali z Genoą 3:3.
Ten mecz wszyscy kibice Milanu zapamiętają na lata! Rossoneri wygrali na wyjeździe 1:0 z Udinese w nieprawdopodobnych okolicznościach. Gola na wagę wiktorii zdobył w 7. minucie doliczonego czasu gry kapitan gości, Alessio Romagnoli, który sam wyłuskał piłkę i zainicjował "złotą" kontrę swojej drużyny. Sędzia początkowo nie uznał bramki, odgwizdując spalonego, ale po analizie VAR gospodarze musieli wznowić grę od środka. Tym samym mediolańczycy dopisali do swojego konta 3 punkty i pozostają w strefie awansu do Ligi Mistrzów!
Pierwszą groźną akcję Milan stworzył w 8. minucie. Wówczas niecelny strzał lewą nogą oddał Gonzalo Higuain. Po upływie kwadransa gry bardzo mocne uderzenie z dystansu oddał natomiast pomocnik Udinese, Rolando Mandragora, ale i w tym przypadku zabrakło celności. Rossoneri strachu najedli się także chwilę później, kiedy Alessio Romagnoli nie doskoczył na czas do Kevina Lasagni i napastnik gospodarzy o włos nie zaskoczył Gianluigiego Donnarummy wolejem.
W szeregach mediolańczyków tradycyjnie wyróżniał się Suso. Hiszpan próbował szczęścia z daleka, a także z rzutu wolnego z ostrego kąta, z czym poradził sobie jednak golkiper gospodarzy, Juan Musso. W 35. minucie kibice Milanu zmartwili się nie na żarty: z powodu urazu w okolicach pośladka, boisko opuścić musiał Gonzalo Higuain. Argentyńczyka zastąpił Samu Castillejo.
Rossoneri mogli objąć prowadzenie tuż przed przerwą, gdy Diego Laxalt znakomicie uruchomił Patricka Cutrone, ale młody napastnik - naciskany przez dwóch obrońców - oddał strzał lewą nogą, z którym uporał się Musso. Do przerwy nie padła zatem ani jedna bramka.
Po zmianie stron boiska, sporo ożywienia w szeregi rossonerich wnosił Castillejo. Hiszpan był aktywny, ale jego próbom często brakowało celności lub mocy. W 59. znakomitą szansę miał Suso, ale oddał strzał z pola karnego ponad bramką gospodarzy. Minuty upływały, a wynik cały czas się nie zmieniał. W szeregach Udinese najbliższy sukcesu był Lasagna, którego uderzenie w 85. minucie znakomicie sparował jednak Donnarumma.
Najważniejsze wydarzenia przyniósł jednak doliczony czas gry. Już w 95. minucie Castillejo pobiegł z obiecującą kontrą gości, ale został z premedytacją sfaulowany przez wprowadzonego chwilę wcześniej Brama Nuytincka. Holender obejrzał za to zagranie bezpośrednią czerwoną kartkę, co naturalnie wzbudziło mnóstwo emocji. To jednak nie był koniec.
W 97. minucie Alessio Romagnoli w fantastyczny sposób wyłuskał piłkę wślizgiem na połowie gospodarzy i rossoneri wyprowadzili kontrę na wagę trzech punktów. W polu karnym rozgrywali akcję przed dobre 10 sekund, a piłka krążyła pomiędzy Cutrone, Suso a Romagnolim. Ostatecznie ciężar odpowiedzialności wziął na siebie obrońca, jak przystało na prawdziwego kapitana. Strzał 23-latka lewą nogą wylądował w bramce Musso, a mediolańczycy rzucili się w szał radości.
Chwilę później sędzia odgwizdał jednak... spalonego. Zapanowała konsternacja. Kilkadziesiąt sekund potem - na podstawie analizy VAR - podjęto natomiast decyzję, że gol padł w sposób prawidłowy. Arbiter Marco Di Bello wskazał na środek boiska, a Milan w nieprawdopodobnych okolicznościach dopisał do swego konta trzy punkty!
Udinese Calcio - AC Milan 0:1 (0:0)
Bramka: Romagnoli 90+7'
UDINESE CALCIO (3-5-2): Musso - Opoku, Troost-Ekong, Samir - Pussetto (84' Balić), Ter Avest (84' Nuytinck), Mandragora, Fofana, Stryger Larsen - Lasagna, De Paul (90+2' D'Alessandro)
AC MILAN (4-4-2): G. Donnarumma - Abate, Zapata, Romagnoli, Rodriguez - Suso, Kessie, Bakayoko, Laxalt (73' Borini) - Higuain (35' Castillejo), Cutrone
Żółte kartki: Samir 28', Troost-Ekong 64', Pussetto 71' - Kessie 48', Zapata 68', Romagnoli 90+8'
Czerwona kartka: Nuytinck 90+5' (bezpośrednia, za faul taktyczny)
Miejsce: Dacia Arena (Udine)
Sędzia główny: Marco Di Bello (Brindisi)
*** SKRÓT MECZU ***
Niech mnie ktoś poprawi, als czy nie mieliśmy tyle samo punktów w zeszłym sezonie jak Montella został zwolniony ? To była 17 kolejka bodaj?