SCUDETTO


Milan musi uważać w Hiszpanii. Porażka praktycznie zamyka drogę do 1. miejsca w grupie

5 listopada 2018, 17:36, cinassek Aktualności
Milan musi uważać w Hiszpanii. Porażka praktycznie zamyka drogę do 1. miejsca w grupie

Czwartkowy mecz Milanu z Realem Betis w Lidze Europy będzie miał spore znacznie dla układu klasyfikacji grupy F. Jeżeli rossoneri ponownie przegrają z Hiszpanami, wówczas będą tracili do nich już 4 punkty na 2 kolejki przed końcem, a w obliczu rewanżu ekipy z Sewilli z Dudelange, które do tej pory nie zdobyło ani jednego punktu, z dużą dozą prawdopodobieństwa można byłoby stwierdzić, że mediolańczycy zamknęliby sobie drogę do wygrania grupy. Inaczej będzie w przypadku zwycięstwa - jeśli Milan zdoła wygrać w Hiszpanii i to samo uczyni 3 tygodnie później na San Siro z Dudelange, a w starciu Betis - Olympiakos padnie remis, wówczas rossoneri będą pewni 1. miejsca w grupie już przed starciem ostatniej kolejki w Grecji.

Tabela grupy F Ligi Europy przed 4. kolejką:

1. Real Betis - 7 punktów, bilans bramek: 5:1

2. AC Milan - 6 punktów, bilans bramek: 5:3

3. Olympiakos SFP - 4 punkty, bilans bramek: 3:3

4. F91 Dudelange - 0 punktów, bilans bramek: 0:6



21 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
primo2p
6 listopada 2018, 11:09
Nawet remis z Betisem będzie dobry, później wygrać z Dudelange i będzie awans. Wiadomo, że lepiej wygrać grupę, ale ważny mecz z Lazio będzie, a nie możemy już stracić kolejnych zawodników na rzecz zmęczenia/kontuzji bo będzie wówczas już tragiczna sytuacja.
0
Tutkovic
Tutkovic
5 listopada 2018, 19:34
Mały offtop: Puchar włoch w tvp sport na 3 lata ;) Pierwszy mecz już 4 grudnia :)
4
Trzesuaf
Trzesuaf
5 listopada 2018, 19:10
Może byśmy tak na ostatnie 5min Romka wpuszczali na atak, a za któregoś napadziora by wchodził obrońca. Nie mamy napastników prócz Higuaina i Cutrone. A jeśli zabraknie obrońców to zawsze Borini może zagrać na stoperze.
1
Orzelek79
Orzelek79
5 listopada 2018, 19:31
Właśnie oglądałem po raz enty końcówkę wczorajszego meczu i znowu łezka się zakręciła w oku.Ja ja kocham Milan!
2
Orzelek79
Orzelek79
5 listopada 2018, 19:04
Ważne żeby nie przegrać ale liga jest najważniejsza.
0
adamos
adamos
6 listopada 2018, 08:16
grając dalej LE przykujemy i pozyskamy sponsorow, ktorzy są bardzo potrzebni, im dalej to Nasza młodzież i może Rino naucza się grac z potęgami Europejskimi, bo jak awansujemy do LM to trafimy do grupy śmierci i nie będzie zmiłuj się. Wszystko jest ważne.
0
Orzelek79
Orzelek79
6 listopada 2018, 12:10
Nawet przegrana nie pozbawia nas awansu , zgadzam się że doświadczenia którego bardzo potrzebujemy ,nie uzyskamy grajac tylko na krajowym podwórku.
0
Orzelek79
Orzelek79
6 listopada 2018, 12:11
O sponsorach nie wspominając.
0
5 listopada 2018, 18:40
Jak przegrają to nawet awans jest zagrożony poważnie , dla mnie to ważniejszy mecz niż z Juve , z resztą Costacurta twierdzi tak samo.
3
jarek2572
jarek2572
5 listopada 2018, 18:44
Żaden mecz nie jest ważniejszy od meczu z Juve bądź z merdami.
10
Zirytowany
Zirytowany
5 listopada 2018, 18:53
Najważniejsza to jest walka o top 4 premiujące grą w przyszłorocznej LM, to jest nasz priorytet, a spotkania w LE to powinno być dobre przetarcie dla tych co w lidze mniej grają.
10
dyster
dyster
5 listopada 2018, 19:13
Będę się cieszył, jeśli chłopaki będą zbierać punkty do rankingu i docierać do kolejnych etapów pucharów, jednak uważam że powrót do LM to priorytet. Lepsze pieniądze, prestiż i pozycja w negocjacjach z agentami piłkarzy. Mamy dopiero listopad, zespół się trochę skurczył przez kontuzje, a Milan jak wody potrzebuje ligowych punktów. Jak na nasze warunki konkurencja jest mocna, ale nie poza zasięgiem.
0
dyster
dyster
5 listopada 2018, 19:29
Tak trudno zrozumieć że w LE jedno potknięcie i już można wszystko stracić a w lidze gra się 38 meczy i w następnych kolejkach można wszystko nadrobić ? Szczególnie że z Juve przy takiej grze Milanu i obecnym składzie szanse są minimalne , ważne to Milan będzie miał spotkanie z Lazio czyli bezpośrednim rywalem o 4 miejsce a nie z Juventusem.
1
BlackOut
BlackOut
5 listopada 2018, 21:01
Wspaniały pomysł! Z Betisem najlepszymi zawodnikami - wygrana/remis, z Juve najlepszymi - przegrana, z Lazio zmiennicy bo pierwsza jedenastka jest zajechana - przegrana. Koniec sezonu - 7 miejsce brak LM brak LE. Tak na poważnie LE zupełnie nie powinna dla nas coś znaczyć. Priorytetem jest liga i koniec .
5
dyster
dyster
5 listopada 2018, 21:03
Wszystko stracić? Czyli co, rękę, nogę i śledzionę? Nie, tylko awans do dalszej części turnieju. Raz, że nie jest to tak ważne, a dwa że przesadzone . Zwłaszcza na tym etapie Ligi Europy. Dalej, jeśli zabraknie mam 3 pkt po 38 kolejkach do 4 miejsca to czy będzie miało znaczenie, czy zgubiliśmy je z Juve, Lazio czy Chievo? I skąd to przeświadczenie, że decydujące będzie starcie z Rzymianami? Bo po 11 kolejkach jesteśmy koło siebie w tabeli? Mamy od opuścić mecz z Turynem, bo są znacznie mocniejsze, machnąć ręką i powiedzieć, że odkujemy się na słabszych? A jak ci słabsi złośliwie urwą nam niezbędne punkty?
0
dyster
dyster
5 listopada 2018, 21:05
Przepraszam za kaleczenie polskiego, moja nieuwaga i nowy telefon dają okropne rezultaty :O
0
adamos
adamos
6 listopada 2018, 08:20
Ludzie co wy mówicie, my z Juve jesteśmy na straconej pozycji... Lepiej walczyć o LE i o kasę a nie walczyć z wiatrakami. Rino kazdy mecz z Juve przegrywa a wręcz dostaje nokaut...
0
adamos
adamos
6 listopada 2018, 08:25
widzę, że u niektorych się załącza myślenie Neapolitańskie, olać puchary europejskie walka i mistrza najważniejsza, później cel nie zrealizowany a że kasy nie ma z Europy to trzeba pół drużyny sprzedać a sprowadzać tylko młokosów... Aż w końcu przychodzi pomysł, że to puchary Europejskie sa najważniejsze i dają najwięcej bo rozwijają zawodników oraz kasa rośnie....
1
BlackOut
BlackOut
6 listopada 2018, 20:15
@adamos. W mojej opinii fakt porównywania do "myślenia Neapolitańskiego" jest tutaj mocno nie na miejscu. No ale skoro sam go przytoczyłeś to patrząc na tabele (teraz, rok temu, 2 lata temu,...) widzę, że Neapol jest wyżej. Kolejną sprawą jest to, że patrząc na wielkość wydatków (w ostatnich 10 latach - 3 miejsce w lidze za Juve oraz sOMsiadami) oraz wydatków do zarobków znowu jesteśmy w gorsze sytuacji. Kończąc bo się rozpisałem, "myślenie Nepolitańskie" wypada lepiej niż nasze własne. Forza Milan!
0
marcinomilano
marcinomilano
5 listopada 2018, 18:29
Później są 2 koszyki w losowaniu? Drużyny z 1 i 2 miejsc?
0
patrykas
5 listopada 2018, 17:54
Ważniejsza serie a. Niech wychodzi drugi garnitur.
4

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się