Podniósł typowo asekuracyjnie, lepiej tak niż przerwaliby akcję i skończyłoby się skandalem. Nie ma co narzekać na dodatkowy dreszczyk emocji, ja lubię ten cały VAR :)

A według mnie właśnie powinni podnosic chorągiewki z takim zapłonem. Gdyby chodziło o spalonego Cutrone (domniemanego oczywiście) i byłby zasygnalizowany od razu oraz odgwizdany bramki by nie było, bo liniowy zdusilby ją w zarodku.

Dokładnie - akcja była szybka, ostatni obrońca wcale tak daleko od Cutrone nie był, więc gdzieś tam w głowie liniowego zapaliła się pewnie lampka, że możliwe, iż był spalony. Na dodatek to była ostatnia akcja meczu, która mogła przynieść inny wynik - i jak się okazało, tak właśnie było. Liniowy więc wykazał się bardzo dużą inteligencją boiskową i poczekał do końca akcji i zasygnalizował spalonego - główny musiał go gwizdnąć, ale od razu też zarządził sprawdzenie VARem. I dzięki temu żadna z drużyn nie może czuć się pokrzywdzona, bo wszystko odbyło się zgodnie z przepisami. Jedynie nerwów szkoda, ale odkąd jest VAR, musimy się do takich sytuacji przyzwyczajać.

Ja nie całkiem rozumiem sens podnoszenia chorągiewki tak późno skoro VAR i tak sprawdza "prawidłowość" każdej bramki. Hipotetycznie jakby z tej akcji wyszedł rzut rożny to wtedy Udinese wznowiło by od pośredniego?

@kurdep5 - gdyby sędzia podniósł chorągiewkę wcześniej, główny od razu by gwizdnął, więc Milan nie miałby okazji nawet oddać strzału. Skończyłoby się 0-0 i skandalem, bo powtórki wyraźnie by pokazały, że spalonego nie było, a zatem teoretycznie Rossoneri mogliby zdobyć bramkę, więc teoretycznie okradziono by ich (nas) z trzech punktów. A tak oprócz chwilki nerwów nikt nie może mieć pretensji, bo wszystko odbyło się w zgodzie z zasadami. Ba, ja ze swojej strony dla liniowego za takie coś dałbym nawet jakąś premię, bo zachował się wręcz wzorowo jak na wydarzenia na boisku, które się rozegrały.

@kamilus Lecz wciąż nie mogę zrozumieć po co on ją podnosił ? Skoro bodajże w meczu z Romą gdy gola strzelil Gonzalo sędzia boczny miał wątpliwości ale chorągiewki nie podniósł - mimo to VAR sprawdził sytuację i odgwizdany został spalony. I wciąż nie wiem czy byłby pośredni czy różny gdyby bramkarz to uderzenie obronił...

@kurdep5 Wydaje mi sie, ze sytuacja nie była na tyle stykowa, zeby VAR od razu ją sprawdzał , musiał być jakiś bodziec do sprawdzenia.

@Zako Może ja przedstawię jak według mnie to powinno wyglądać : - idzie kontra ACM sędzia nie jest pewny spalonego puszcza grę (+) - Milan zdobywa bramkę - Liniowy mówi na "słuchawkę" że ma wątpliwości co do spalonego Cutrone - VAR weryfikuję wątpliwości podczas gdy zawodnicy się cieszą ( jeśli trzeba to czekamy dłuższą chwilę) - sędzia uznaje gola i nakazuje grę od środka Dużo mniej nerwów i zamieszania. :)

Skoro sędzia podniósł chorągiewkę, to myślał, że Cutrone spalił. A jeśli tak myślał, to zareagował, bo w końcu ma podejmować dobre decyzje, a VAR je ewentualnie zweryfikuje. A decyzja o spalonym była w jego mniemaniu dobra. Całe szczęście, że - tak jak napisał Kamilus - pomylił się "inteligentnie" i nic nie popsuł.