póki jest Rino dlatego nie warto ich sprowadzać...

Niszczą to wasze żałosne i godne pożałowania komentarze. Jeżeli pojawi się w końcu zawodnik z talentem, który będzie potrafił zagrać piłkę inaczej niż do tytułu czy najbliższego piłkarza z boku, to będzie grał niezależnie od wieku. Tym bardziej gdy nie ma Bigli. A Locatelli miał bardzo wiele szans zarówno od Montelli jak i od Gattuso. De Zerbi wcale z niego częściej nie korzysta. Zróbcie przysługe i tą chorą zawiść zachowajcie dla siebie. Wasze komentarze są zwyczajnie żałosne, idiotyczne i zawierają tylko i wyłącznie wymyślane bzdury. ŻENADA !

do tyłu* głupia korekta

Nie mogę z tego miszcza xD.CZlowieku nie masz nic w życiu ciekawszego do roboty niż przeżywanie tego co ludzie piszą ? Może powinieneś dołączyć do sztabu Brzeczka i publicznie się ośmieszać tym że dziennikarze coś o nim piszą.Przypominam że żyjesz w ustroju demokratycznym więc przestań się użalać , no chyba że jesteś z Białorusi...

BTW - Milan był jedną z najmłodszych drużyn w zeszłym sezonie, a w niektórych kolejkach nawet najmłodszą. Także wasze pieprzenie o niedawaniu szans młodym zawiera tyle prawdy, co reszta bzdur, które non stop tu tłuczecie. Miejcie rozum i godność człowieka i przestańcie pisać.

Mesjaż - zaraz zaraz, skoro jest wolność słowa, to ja chyba też mogę swoje zdanie wyrazić? Więc wyraziłem. Zawsze uważałem, że hejtowanie i jeżdżenie po swoim ukochanym klubie, to najgorsze co kibic może robić. I tego zdania się dalej trzymam. Nie wiem co tu ma jakiś Brzęczek wspólnego i nie chce wiedzieć.

Bez przesady , nikt tu nikogo nie obraził ...Po prostu mają uprzedzenia do Gattuso jako trenera , piszą raz bardziej racjonalnie a raz bardziej irracjonalnie , ale nie widzę tu jakiegoś chamskiego jeżdżenia na kogokolwiek ...

Chamstwo nie ogranicza się tylko do brzydkich słów. Tyczy się też dezinformacji, manipulacji, naginania rzeczywistości do swojej tezy i fabrykowania statystyk, co było udowodnione przez wielu użytkowników wiele razy, jak również powyżej względem dawania szans młodym piłkarzom. Pozdrawiam :)

kolejno - nie miałem uprzedzeń do Gattuso przez pół roku... ad personam sobie odpuścmy "chorą zawiść?" to raczej ironizowanie. Moje wątpliwości pojawiły się po przegranym finale Coppa z Juve, 0-4 po pięknej główce Kalinicia do własnej bramki... Kalinica który dalej grał trzymając Silvę na ławce - już pod Gattuso. Pózniej wątpliwości zaczeły się mnożyć.. jak klub zgodnie z trenerem pozbył się Andre Silvy i Locatellego, w imię zatrzymania Bertolacciego (bo miał niezły sezon poza Milanem) i Boriniego (bo dużo biega). Kończąc kwestie Silvy, dobrą analogią jest to że podobnie jak Bertolacci poza Milanem gra dużo lepiej, Milan najmłodszym zespołem w zeszłym sezonie? owszem.. trenerem przez pół roku był Montella, wszyscy byli młodsi a Silva z Locatellim dostawali wiecej szans niż pózniej u Rino, który ustawiał skład od Biglii i Kalinića. Borini też często grywał, nawet czasem niezle. Dalej, nowi własciciele, Leo i Maldini, nowy sezon... Gattuso zaliczył najgorszy początek sezonu możliwy... jeden z gorszych od lat dla Milanu, po tym jak miał pół roku "fory", i po wydaniu 200mln+ na zawodików +Higuaina+Castillejo+Laxalt..) a co gorsza Milan grał z meczu na mecz brzyciej i bez pomysłu (no z wyjątkiem piłek do tyłu - te towarzyszą Gattuso od początku), zaliczał kompromitacyjne straty punktów, oddając prowadznie, w końcówkach, czy remisując ze słabo grającymi druzynami z dolnej częsci tabeli, nawet taktyki nie wypracowali a własnie mija rok pracy Gattuso.. do dziś nie wiadomo jak Milan ma grać. Dla porównania Carlo Ancelotti po poł roku pracy w Milanie zaczął grać klasycznym już 4-3-1-2 Milanu wystawiająć Pirlo już w środku pomocy.. Gattuso natomiast już prawie po roku dalej każe im grać tak samo, przede wszystkim biegać... podania do tyłu, przez obronę/bramkarza (jak rywal przycisnie) i na skrzydła... (innego pomysłu nie ma) a raczej na prawe skrzydło i jak się uda to do Suso.. to może trafi, zcinająć do środka, lewą w długi róg... błagam! W tym Milanie Gattuso tak naprawdę niezle grają dwaj piłkarze Kessie i Cutrone.. (obaj trochę bardziej sie utrozasmiaja z trenerem) Dużo większośc kadry jakby się w mediach nie zaklinali pod Gattuso z meczu na mecz grają gorzej, albo tracą formę (Rodriguez, Jack, Laxalt, Igła, Hakan czy wczesniej Suso, Donnarumma też gra gorzej niż rok temu) albo łapią kontuzje... których aktualnie mamy trzy razy więcej niz Juve, Inter i Napoli.. najwięcej w lidze... kto odpowiada za treningi, za przeciązenia na treningach pytam? wróżka? to trener Gattuso jest pośrednio odpowiedzialny za plagę kontuzji... z resztą wiele osób się tego obawiało od samego początku z Rino "zajedzie ich na treningach"...na początku mieli dobrą serię, pojawiła się ocieżałości, teraz kontuzje... i tak dalej... z taką grą powrót i utrzymanie 4.miejsca czy nawet ogranie Lazio będzie graniczyło z cudem. I na koniec do meritum... nie do końca rozumiem "oburzenie" kto czy co miało by przemawiać za tym że jakiś młody zawodnik typu Sensi czy Barella, czy choćby Paqueta... miałby się pod czy dzięki Gattuso wyrózniać.. tym bardziej zawodnicy techniczni kreujący grę... itd itd... a na koniec nie zrównuje Gattuso z Montellą, bo ten drugi był jeszcze gorszy ale narazie niewiele przemawia za tym że Gattuso osiągnie więcej - co nie znaczy że chciałbym żeby go zwolnili - bo teraz to by było jeszcze gorsze, ale dalej szczególnie martwią wyniki i styl gry z mocniejszymi drużynami... Forza Milan! i troche więcej luzu w kwestii ironii, pzdr.

Locatelli sam chciał odejść, Silva to samo, ale z nim to prędzej uwierzę, że go odstrzelili zwyczajnie. Manuela chcieliśmy, ale to on nalegał na transfer, bo chciał grać w podstawowym składzie. Teraz by sobie pograł po kontuzji Bigli. Nie nalegał na Berto kosztem Loca, tylko by mieć cokolwiek na ławce. Jakieś rezerwy trzeba mieć. A najmłodszy skład wystawialiśmy właśnie za Gattuso (bodajże z Fiorentiną), gdy częściej grał Cutrone, a Silva również dostawał szanse od 1 minut, więc tu znów... mijanie się z faktami niestety. Przypominam, że to za Gattuso Calabria dostał w końcu szansę by utrzymać jakąś ciągłość gry. Wcześniejsi niby byli elastyczni? Mihajlovic z odstawieniem Suso, a Montella z MDS czy Kaliniciem, na którego nalegał? Każdy trener coś odkryje lub coś zahamuje, taka kolej rzeczy. A ocena trenera to subiektywna sprawa, każdy moze oceniać jak chce. Ja się będę czepiał tylko tego gdy ludzie będą naginać fakty i czepiać się trenera na siłę, co zdarza się coraz częściej. To samo zresztą było z każdym poprzednim po Carlo, a nawet za jego czasów. Ja bym chciał by klub dał w końcu klocki jakiemuś trenerowi, które mogłyby pozwolić spełnić zbyt wysokie oczekiwania kibiców. Niestety żaden trener od Maxa takich nie miał, a wielu ludzi zapomina z czym borykał się Rino w wakacje. Klub się palił i zaczął istnieć dopiero w sierpniu. Wielu piłkarzy chciało odejść. Fakt, że Milan istnieje i jest jakieś poczucie przynależności, to jego największa zasługa i tego tylko od niego oczekiwałem, jakiegoś kolektywu, którego nie było od baaardzo dawna. Stylu będę oczekiwał od stycznia, gdy w końcu jakieś porządne klocki do zabawy będą. Teraz przy tych kontuzjach to punktować nie ważne jak, byleby utrzymać kontakt z top 4.

Ciężka sprawa z tymi postami bez edycji i akapitów. Masakrycznie się to czyta...:/

Ogólnie zgoda, wszystko sprowadza się do subiektywności ocen. Prawie pod wszystkim co napisałeś mógłbym się podpisać, z drobnymi wyjątkami. Andre Silva to wyjątek numer jeden, on nie dostał za grosz ciągłosci od Gattuso, co odnotowałem w pierwszym poscie (nie tylko szanse, ale też ciagłość). Pod Gattuso zagrał 4 spotkania w pełnym wymiarze czasowym, z czego wszystkie rozstrzelone w czasie. Dwa w grudniu, jedno w lutym, potem w marcu zagrał dwa spotkania więcej niż 60 min kolejno.. jak miał złapać formę? w końcówce Montelli trochę dostał więcej, i owszem miał gorsze mecze, ale mógł! młody z łatką mega talentu, pierwszy sezon w serie A, nie można było tak go skreślać... szczególnie że miał też lepsze mecze (i techniczne zagrania jak aktualnie chyba nikt z kadry), tak czy inaczej przede wszystkim grał ogony, bo był kompletnie nie trafiony transfer Klinicia, co można o nim powiedzieć w tym okresie, marnował setke za setką i zabierał miejsce Silvie, za równo u Montelli tak samo jak nie bardziej u Rino. Locatelli podobnie, u Montelli już jedną nogą był w pierwszym składzie... pod Gattuso zagrał 6 spotkań dłużej niż 70 minut... wygrana w coppa z Interem, jedno w LE... przegrana z Rijeką.. :-/ i cztery mecze w ostatnich kolejkach sezonu, nomen omen 3 wygrane i feralny finał z Juve. Wtedy już wiadomo było że Gattuso nie widzi w nim przyszłosci Milanu. Można mówić ze chciał odejść, ale wiadomo było ze Gattuso na niego nie stawia. W mojej ocenie mega szkoda tych dwóch zawodników, obaj grali częsciej pod koniec Montelli niz u Rino. Calabria też nie do końca, u Montelli od kwietnia do wrzesnia grał już w podstawie, więc jaki Gattuso? A z reszta to zgoda, przynależnośc zawodników, to że zostali też... choć to też raczej zasługa nowego włascicela z kasą, z Leo z Maldinim niż samego Gattuso ale okej, on zdecydowanie też się przyczynił i podniósł klub z kolan, owszem od Allegego nikt nie dostał spokoju czasu i konkretnej szansy cos stworzyć (no Montella akurat dużo dostał, ale był za słaby) i ja też zdecydowanie nie byłbym za zmianą Gattuso teraz, conajmniej do końca sezonu musi zostać.. tu nie ma wątpliwości.. ale trzeba też zdać sobie sprawę że nie ma zabardzo poprawy w grze przez rok, piszez o stylu "od stycznia"... jak będzie miał lepszych zawodników.. a ja pisałem to samo pół roku temu... że od nowego sezonu Gattuso ogarnie... że będzie miał nowych zawodników na swoją modłę (Higuain, Caldara, Bertolacci, Laxalt, Castillejo) i ogólnie supcio... no i własnie mamy to co mamy, taktyczny bałagan i z tęsknotę za najbliższym okienkiem... kto na ratunek? Ibra? Paqueta? tymczasem Rino nawet nie wypracował jaką taktyką będą grać? czy jak wróci Biglia i Jack powrót do 4-3-3? czy jak wróci Caldara i Conti do formy to 3-5-2) nie można powiedzieć że mamy porządek... (i przypominam Ancelottiemu pół roku zajęło ułozenie druzny, dokupili Seedorfa, a Pirlo wylądował na środku) okej, kontuzje.. i wracamy do tego kto odpowiada za cieżkie treningi.. itd... ogólnie mam wielką nadzieje że się kompletnie mylę w mojej ocenie Gattuso.. i że w styczniu Milan w pięknym stylu przynajmniej zrewanzuje się Napoli, a moze i powalczy z Juve... przynajmniej Rino coś próbuje, i zbiera doświadczenia a nie jest mułem jak Montella. Już to kiedyś pisałem, że mam wrazenie że pod wodzą Rino co trzeci/czwarty mecz jest meczem o wszystko...z Genoą się udało w ostaniej minucie (wskoczyć na 4 zamiast spaść na 9 miejsce), teraz po przerwie mamy Lazio.. jak wygramy to nadzieja na LM pozostaje żywa, jak przegramy to srodek tabeli... tak dwubiegunowo, i owszem - mega ciezko sie to czyta bez akapitów. Forza Milan i ole!