SCUDETTO


Zwycięstwo z dreszczykiem. Milan – Dudelange 5:2

29 listopada 2018, 17:42, cinassek Aktualności
Zwycięstwo z dreszczykiem. Milan – Dudelange 5:2

To nie był wieczór z gatunku lekkich, łatwych i przyjemnych. Milan co prawda pokonał Dudelange dość wysoko, bo 5:2 (1:1), ale najadł się przy tym mnóstwo strachu i wstydu. Praktycznie od początku drugiej połowy aż do 66. minuty gospodarze przegrywali bowiem na San Siro z Luksemburczykami 1:2, ale potem zdołali złamać ich opór i nie pozwolili sobie na stratę punktów w Lidze Europy.

Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z przewidywaniami - od przewagi gospodarzy. Dobre strzały z dystansu oddali najpierw Gonzalo Higuain, a potem Hakan Calhanoglu, ale w obu przypadkach górą był bramkarz gości, Landry Bonnefoi. Choć inicjatywa mediolańczyków w rozgrywaniu i konstruowaniu akcji w ataku pozycyjnym była niezaprzeczalna, to przyjezdni nie ograniczali się tylko do obrony. Od czasu do czasu starali się zagrozić Pepe Reinie m.in. uderzeniami z daleka czy po kilku rzutach rożnych, które mieli okazje egzekwować.

W 21. minucie piłkę na linii pola karnego otrzymał Higuain i piętą zgrał ją w "szesnastkę" do Patricka Cutrone. Włoch - po tym, jak przyjął futbolówkę i się z nią obrócił - oddał mocny strzał, a piłka wpadła do siatki pod pachą nieporadnie interweniujące Bonnefoia. Niedługo później mogło być 2:0, gdyż rossoneri egzekwowali rzut wolny z 18 metrów na wprost bramki gości, ale Calhanoglu oddał strzał jedynie w mur.

W 39. minucie San Siro zamarło ze wstydu. Luksemburczycy wykonali rzut rożny posyłając piłkę w dalszy sektor pola karnego, a tam nabiegł na nią Dominik Stolz i bardzo mocnym strzałem w samo "okienko" bramki Il Diavolo nie dał najmniejszych szans Reinie. Do przerwy rezultat już się nie zmienił i obie drużyny udały się do szatni na przerwę przy wstydliwym rezultacie dla 7-krotnych mistrzów Europy.

Druga odsłona tego spotkania rozpoczęła się tragiczne dla ekipy Gennaro Gattuso. Już na samym jej początku mocny strzał z pola karnego po dalszym rogu oddał David Turpel, a piłka wylądowała w siatce i Luksemburczycy objęli prowadzenie. Szkoleniowiec mediolańczyków ratował się zmianami, wprowadzając szybko Suso i Jose Mauriego.

Minuty mijały, a widmo wielkiej klęski stawało się coraz bardziej widoczne. Impas przełamany został w 66. minucie, kiedy z lewego skrzydła dośrodkował Calhanoglu, a piłka niefortunnie odbiła się od Stelvio Cruza i wylądowała w siatce przyjezdnych. Chwilę później Turek dopadł do piłki ponad 20 metrów od bramki gości i zdecydował się na natychmiastowy strzał, co okazało się znakomitą ideą – futbolówka potoczyła się mocno po ziemi i wynik zmienił się na 3:2.

Po opanowaniu tego swoistego pożaru, Milan już znacznie uspokoił swoje poczynania i dołożył jeszcze dwa trafienia. W 78. minucie po centrze z rzutu wolnego piłkę głową podbił Tom Schnell i w ten sposób Luksemburczycy zanotowali drugiego samobója w czwartkowy wieczór. Kilka chwil później natomiast Suso dośrodkował do Calhanoglu, futbolówka odbiła się od poprzeczki, a kilka metrów przed bramką dopadł do niej wprowadzony chwilę wcześniej Fabio Borini i mocnym uderzeniem z bliska ustalił wynik potyczki na 5:2.

Decydujące dla losów awansu rossonerich do 1/16 finału Ligi Europy będzie starcie ostatniej kolejki grupy F. W czwartek, 13 grudnia, mediolańczycy zmierzą się w Pireusie z tamtejszym Olympiakosem.

AC Milan - F91 Dudelange 5:2 (1:1)

Bramki: Cutrone 21', Cruz 66' (s.), Calhanoglu 70', Schnell 78' (s.), Borini 81' - Stolz 39', Turpel 49'

Żółte kartki: Zapata 59', Simič 88' - Stolz 19', Turpel 72', Melisse 87'

AC MILAN (4-4-2): Reina - Calabria, Simič, Zapata, Laxalt - Halilović (52' Suso), Bakayoko, Bertolacci (58' Mauri), Calhanoglu - Cutrone (80' Borini), Higuain

F91 DUDELANGE (3-5-1-1): Bonnefoi - Schnell, Cruz (75' Pokar), Prempeh - Jordanov, Stolz (Kenia 80'), Kruska, Couturier, Melisse - Sinani (87' Perez) - Turpel

 

Miejsce: San Siro (Mediolan)

Sędzia główny: Vladislav Bezborodov (Rosja)


*** SKRÓT MECZU ***




414 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Bufor85
Bufor85
29 listopada 2018, 20:38
Odczepcie się od Halilovicia. Gościu raptem zagrał drugi mecz w Milanie a wy już hejtujecie. Berto możecie hejtować bo ten koleś od poczatku istnienia w Milanie zawodził ale Chorwat nie jest słaby.
5
dykt4tor
dykt4tor
29 listopada 2018, 20:41
moim zdaniem zagrał całkiem niezły mecz, ale kiedy nie strzelasz bramek = jesteś słaby przecież.
0
Anonim
Moderator Anonim
29 listopada 2018, 20:44
Halilović nic nie wniósł, a nawet się nie starał biegać. Nie skreślam go, jednak na ten moment jest po prostu słaby.
4
nokoments
nokoments
29 listopada 2018, 20:45
Halilović razem z Bertolaccim był najsłabszy w całej drużynie, z jego gry nic nie wynikło. Tak jak ktoś wcześniej napisał - tylko piłkę trzymał. Podawał w bok albo do tyłu.
2
Marcos Salinas
Marcos Salinas
29 listopada 2018, 20:47
Niezły mecz poza fazą defensywną, co we włoskim futbolu jest kluczowe.Poza tym od kilku miesięcy pojawiają się doniesienia o problemach z językiem i dyscypliną taktyczną, dlatego nie ma co szukać na siłę wymówek dla tego piłkarza.
1
Cactus
Cactus
29 listopada 2018, 20:38
I po co było się tak spinać Panowie? Nagle zrobiło się 5-2 i już odmienne nastroje. Tak czy inaczej Bertolacci i Halilovic dali odpowiedź na pytanie dlaczego w tym sezonie w ogóle nie grają.
6
29 listopada 2018, 20:38
Ja tam lubię szukać pozytywów, a są takowe, bo jak ktoś miał złudzenia czy niektórzy piłkarze, jak Berto, się nadają na Milan to już ich nie powinien mieć.
5
29 listopada 2018, 20:38
Ja tam lubię szukać pozytywów, a są takowe, bo jak ktoś miał złudzenia czy niektórzy piłkarze, jak Berto, się nadają na Milan to już ich nie powinien mieć.
1
Anonim
Moderator Anonim
29 listopada 2018, 20:37
Mamy tragiczną ławkę rezerwowych. Taka jest prawda. Bertolacci, Halilović i reszta nie nadają się do gry na wyższym poziomie. Dlatego też, Borini jest pierwszy do zmiany.
13
Marcos Salinas
Marcos Salinas
29 listopada 2018, 20:41
Do niektórych to nie dociera, dlatego winę za całe zło zrzucają na Gattuso...
7
Carlo88
Carlo88
29 listopada 2018, 20:37
Problem większości z nas, obecnych tutaj sympatyków Milanu, jest zakłamywanie rzeczywistości pod pryzmatem jednego meczu. Wygramy ten mecz 5-2 lub 6-2 i wszystko będzie okej. 30 minut temu Gattuso dla większości był do zwolnienia, po meczu wszystko wróci do normy. Przegramy z Parmą? Gattuso do zwolnienia. Wygramy z Torino? wszystko wróci do normy. I tak błędne koło będzie się bez końca kręcić. Szanuję opinie wszystkich, niezależnie od tego czy stoją murem za Rino, czy krzyczą za jego zwolnieniem - bo każdemu z nas zależy na dobrze tego klubu. Ale cholera jasna mnie trafia, jak widzę użytkowników którzy swoje zdanie zmieniają po każdym lepszym/gorszym meczu - albo co lepsze, w trakcie meczu...
4
Enter10
Enter10
29 listopada 2018, 20:37
Wygrywacie 6:2 i zapominamy o sprawie
0
mist22
29 listopada 2018, 20:36
Wolą samobóje strzelać niż dać Higuainowi żeby się uspokoił xD
2
Addrian
Addrian
29 listopada 2018, 20:36
Ile sekund był na boisku Borini w momencie zdobycia bramki? haha XD
1
ACstach
ACstach
29 listopada 2018, 20:36
Wchodzi Geralt z Mediolanu i od razu strzela!
5
Zuber
Zuber
29 listopada 2018, 20:36
Borinho wejście smoka. :D
0
Gattuso28
Gattuso28
29 listopada 2018, 20:35
I Borini z 2 metrów w bramkarza.Ale to lamus jest i farciarz.
3
29 listopada 2018, 20:35
Ja tam lubię szukać pozytywów, a są takowe, bo jak ktoś miał złudzenia czy niektórzy piłkarze, jak Berto, się nadają na Milan to już ich nie powinien mieć.
2
Dusiek
Dusiek
29 listopada 2018, 20:35
Borini wejscie smoka xD
1
Victor Van Dort
Victor Van Dort
29 listopada 2018, 20:35
Koniec końców Milan udowadnia bezsprzecznie że jest lepszym zespołem oraz że Borini to faktycznie rozsądny wybór kiedy poza nim do wyboru jest Hailovic, Berto czy Laxalt.
3
wilku94
wilku94
29 listopada 2018, 20:34
Wejście smoka!
0
Bufor85
Bufor85
29 listopada 2018, 20:34
Ta połowa jest wręcz cudowna:D.
0
Abyss
Abyss
29 listopada 2018, 20:34
5:2 Borini co wejście ;-)
0
AlexisRossonero
AlexisRossonero
29 listopada 2018, 20:34
Hahaha jest i PABLO
0
Victor Van Dort
Victor Van Dort
29 listopada 2018, 20:34
Koniec końców Milan udowadnia bezsprzecznie że jest lepszym zespołem oraz że Borini to faktycznie rozsądny wybór kiedy poza nim do wyboru jest Hailovic, Berto czy Laxalt.
4
nokoments
nokoments
29 listopada 2018, 20:34
BORINALDOOOOO
0
szfarceneger
29 listopada 2018, 20:33
Tak im się szkoda Milanu zrobiło, że aż 2 swojaki strzelili.
0
Milanboy
Milanboy
29 listopada 2018, 20:33
Simić hot head
0
Unloco
Unloco
29 listopada 2018, 20:33
Za to zachowanie na Simiciu to gość powinien czerwoną obejrzeć. Jak chce się bawić w MMA to trafił w złe miejsce.
1
jasiom22
jasiom22
29 listopada 2018, 21:21
A czy widziałeś na powtórce że zawodnik Dudelange próbował go sekundę wczesniej przydusić?
0
nokoments
nokoments
29 listopada 2018, 20:33
Wystarczyło, że 2 wieszaki na koszulki zeszły z boiska i się otworzył worek z golami. Ale i tak do końca sezonu będzie stękanie, że Gattuso nie rotuje składem i że czemu Halilović i Berto nie dostają szans... xD
5
dykt4tor
dykt4tor
29 listopada 2018, 20:36
wystarczyło, ze suso wszedł na boisko :)
1
ACstach
ACstach
29 listopada 2018, 20:33
Kolejny samobój. Dudelange jednak się odwdzięcza za ten horror.
0
zbylon
29 listopada 2018, 20:32
Zaspałem na mecz i włączyłem przy 2-2 ;)
0
AlexisRossonero
AlexisRossonero
29 listopada 2018, 20:31
Ten Simic to taki awanturnik maly XD
2
mist22
29 listopada 2018, 20:33
Jakby cię jakiś random typ skosił a potem zaczął dusić w takim emocjonującym meczu to też byś doskoczył xd
3
blacha11
blacha11
29 listopada 2018, 20:31
Nie da sie tego racjonalnie wytlumaczyc. Panu Gattuso podziekujemy juz .On sie pcha do ligi mistrzow pytanie po co . Zebysmy byli dostarczycielami punktow
1
patrykas
patrykas
29 listopada 2018, 20:33
Człowieku co Ty chcesz od Gatusso. Nie widziałeś jakie tuzy grały u Nas w pomocy?
2
Marcos Salinas
Marcos Salinas
29 listopada 2018, 20:33
Jakimi dostarczycielami punktów?Jest 4:2, więc tym razem z pretensjami do piłkarzy, którzy są za słabi na zdominowanie zespołu z Luksemburgu lub nie chce im się harować w spotkaniu takiej rangi.
1
Kaczor_92
Kaczor_92
29 listopada 2018, 20:34
mecz trwa 90 min :)
0
Abyss
Abyss
29 listopada 2018, 20:30
Straciliśmy kontrolę, ale na szczęście w porę przyszło otrzeźwienie. 4:2
0
mist22
29 listopada 2018, 20:30
Nie wiem czy dobrze liczę, ale chyba sędzia nie odgwizdał 3 karnych (faul na Cutro, faul na Maurim, ręka po zagraniu Hakana) cóż, wynik pozostanie w pamięci, że męczarnia itp. a ten pajac z gwizdkiem zostanie zapomniany
1
DarthImpaler
DarthImpaler
29 listopada 2018, 21:06
i jeszcze rożny którego nie było z którego padła bramka dla dudelaże
0
Marcos Salinas
Marcos Salinas
29 listopada 2018, 20:30
Takie mecze pokazują ilu piłkarzy trzeba wywalić.Miałkość na tle Luksemburczyków takich piłkarzy jak Bertolacci, Laxalt czy Simić jest mega osiągnięciem.
0
Bufor85
Bufor85
29 listopada 2018, 20:30
Wygrywamy i to się liczy.
0
Cactus
Cactus
29 listopada 2018, 20:28
Widzicie. Niby czwartek Liga Europy, kolejny nudny mecz do obejrzenia, a tutaj emocje na wysokim poziomie. Za to lubię mecze Milanu w tym sezonie. Zawsze się coś dzieje.
8
Max82
Max82
29 listopada 2018, 20:27
Panowie oglądałem 20min pierwszej połowy do bramki Cutrone i myślę sobie tragedia że tyle akcji nie wykorzystanych musiałem wyjść zawieść żona do pracy wracam w biegam do salonu patrzę na wynik i usiadłem na dupe ;(nie wierzę 2:2 jak to jest możliwe że taki w miarę mocy klub jak Milan remisuje z takimi ogórkami!!!!!???? teraz jest już 3:2 Ale to nie zmienia faktu co tu się działo jak mnie nie było....pozdrawiam
0
ACstach
ACstach
29 listopada 2018, 20:30
Dobrze dla Twojego zdrowia, że nie wróciłeś przy wyniku 1-2:)
1
AdrianoGalliani
AdrianoGalliani
29 listopada 2018, 20:27
Trzeba uważać w ostatniej minucie na ich bramkarza.
7
patrykas
patrykas
29 listopada 2018, 20:27
I tym sposobem bertolaci i halilovic na zawsze won z pomocy Milanu. Zagrali katastrofalnie. Mauri na plus. I widać że Hakan czekał na ta bramkę.. Forza Milan
1
nokoments
nokoments
29 listopada 2018, 20:30
Wg niektórych to Halilović wciąga Boriniego nosem. xDDD
2
Milanboy
Milanboy
29 listopada 2018, 20:26
Hakan, Mauri i Cutrone na razie najlepsi na boisku, MAURI xd
1
Orzelek79
Orzelek79
29 listopada 2018, 20:26
Nie możemy prowadzić, musimy gonić wynik, wtedy gramy.
0
tober12
tober12
29 listopada 2018, 20:25
W końcu Turek. Irytuje mnie Higuain facet nie jedzie na reprezentację, pauzuje z Lazio i nie zagra z Parma a gra dzisiaj jakby rozegrał 7 spotkań w 7 dni. Wydaję mi się jednak, że ma w du grę dla nas w dzisiejszym meczu
1
Fullest Jester 2
Fullest Jester 2
29 listopada 2018, 20:25
Ooo gwiazda Turek strzela amatorom.
0
ACstach
ACstach
29 listopada 2018, 20:25
na 2-2 była bramka samobójcza ale teraz Calhanoglu w końcu się przełamuje i 3-2.
Edytowano dnia: 29 listopada 2018, 20:29
1
Fullest Jester 2
Fullest Jester 2
29 listopada 2018, 20:29
Przełamuje ?? Jak oddajesz milion strzałów i dwa zza pola karnego wpadają przez 1,5 roku to raczej przypadek albo słaby bramkarz.
0
Dusiek
Dusiek
29 listopada 2018, 20:25
Atmosferic dziala. Nagle zaczeli grac po wejsciu Mauriego ;D
3
Mirek99999999
Mirek99999999
29 listopada 2018, 20:25
wreszcie igła coś pokazał
0
Victor Van Dort
Victor Van Dort
29 listopada 2018, 20:24
No i macie i już spokojnie bez obrażania Rino
0
matten
matten
29 listopada 2018, 20:24
Jest! Prowadzimy! Emocje jak w LM!
3
nokoments
nokoments
29 listopada 2018, 20:24
HAKAN!!!
0
Barthezz99
Barthezz99
29 listopada 2018, 20:23
Brawo Hakan
0
kupczyk1981
kupczyk1981
29 listopada 2018, 20:22
Sprawdzam wynik i k.....nie wierzę.
1
Victor Van Dort
Victor Van Dort
29 listopada 2018, 20:22
No i jest remis i zaraz znowu strzelimy i się wszyscy wyluzują
1
<  1  2  3  4  5    >  >|

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się