A ja jeszcze raz zapytam skąd ta wiara w Capello? Co on osiągnął poza złotą erą Milanu? Guardiola... to trudny temat. Myślę, że jeśli Milan poważnie myśli o zwolnieniu Allegriego, to już z Pepem gadali. Mimo wszystko szanse oceniam na mizerne i co więcej - szanse powodzenia takiego projektu też są raczej małe.

Obawiam się, że stary Satyr będzie robił wszystko, żeby zatrudnić swojego ulubieńca - Guardiolę, który w jego mniemaniu z padła posiadanego przez Milan będzie w staniu stworzyć klub, zdolny do wygrania Ligi Mistrzów. Wartość Guardioli jako trenera jest nieznana, może być genialnym szkoleniowcem, ale może także się okazać padłem pokroju Villas-Boas'a. Lepiej niech swoje umiejętności zweryfikuje w Interze, który po nieprzyjemnej przygodzie z Benitezem raczej będzie unikał hiszpańskich szkoleniowców. U schyłku trenerskiej przygody Carlo w Milanie, marzyłem, aby zastąpił go Capello - w moim mniemaniu obecnie największy trenerski autorytet, na którego nasz Neron (coraz bardziej przypominający jednak Kaligulę) być może nie będzie miał odwagi naciskać tak, jak na pozostałych. I wierzę, że u Capello niepodlegająca krytyce pozycja Ibrahimović'a szybko by się załamała.

Jeśli Milan zdobędzie scudetto Allegri powinien zostać, jeśli będzie inaczej to do widzenia. Milan potrzebuje sukcesów, nawet drugorzędnego mistrzostwa, ale jednak. Nie można pozwolić sobie na goły sezon. Nadal wierzę w Allegriego, nadal wierzę w Milan! Tylko Rossoneri!

A może Silvio zabawi się w trenera? Zobaczymy jak mu pójdzie przy prawie 300 kontuzjach i zerową szansą na jakąkolwiek nieprzymuszoną rotację w składzie...

@VB Capello nie chce piastować pracy za biurkiem. Baresi był kiedyś trenerem juniorów. Teraz jest coś w stylu ambasadora Milanu przy otwieraniu szkółek, sklepów i tak dalej. Sacchi to samo co Capello za biurkiem też nie chce chyba już siedzieć. A z Maldinim to temat trochę zawiły, zwłaszcza na linii Silvio - Maldini a niżeli Galliani - Maldini. W ostatnich latach mamy małe tarcia pomiędzy Silvio a Łysym. Zobaczymy co wyniknie znowu latem ;)

Nie byłem ani zwolennikiem,ani też przeciwnikiem zatrudniania Allegriego.Natomiast okazało się że facet wycisnął z tego co miał(a miał i ma bardzo niewiele)wszystko co się dało.I nie sądzę żeby Mourinho,Hiddink,czy Freguson osiągneliby z tymi zawodnikami cokolwiek więcej.Marzą mi się duże zmiany nie tylko w drużynie,ale takżę w zarządzie.Bardzo mi się podoba taki model jaki jest w Bayernie,gdzie byli piłkarze piastują najwyższe stanowiska.Sacchi,Capello,Baresi czy Paolo Maldini powinni pełnić jakieś odpowiedzialne funkcje w klubie.Tylko że ani berlu ani Galliani władzą zbyt chętnie się nie dzielą.A w kwestii Zlatana to można do niego dorzucić Pato,i spróbować zrobic z City wymianę za Dzeko i Teveza.

Guardiola nie odszedł tylko nie zamierza przedłużyć kontraktu bo po 4 latach presji i wielkich sukecesach jest zmęczony. Ma prawo i mu się nie dziwię. Jego nastepcą bedzie Vilanova, który od wielu lat przyjaźni się z Pepem oraz trenowali razem Barce B. Czy coś się zmieni? Wątpie. Być może Vllanova nie będzie taki miły na konferencjach jak Guardiola :) Pep nie zamierza obejmowac w najbliższym czasie żadnego zespołu czy reprezentacji więc nie wyrzucajmy Allegriego i nie kombinujmy jak sobie nasi poradzą w tiki-tace.

Rijkaard ma się dobrze za petrodolary trenuje zawodowców z Arabii Saudyjskiej :) A tak serio fanem trenerki Rijkaarda też nie jestem Najbardziej obawiam, się, że Berlusconi zatrudni Lippiego na trenera Milanu.

Powiem szczerze że nie wiem jakim trenerem jest Guardiola. Frank Rijkaard był trenerem Barcelony. Grała jak z nut za jego kadencji. Kiedy odszedł z klubu juz praktycznie nikt o nim nie słyszał.

Guardiola - Inter albo my.. ewentualnie City jesli nie wygraja tytulu.

To faktycznie dość ważny i trochę dziwny dzień. Pep jednak chce spróbować swoich sił w innym klubie. Teraz pewnie wiele osób z ciekawością będzie śledzić jego karierę trenerska. Jeszcze większą niespodzianką jest fakt, że trenerem najlepszej drużyny w Europie zostaje anonimowy człowiek. Chyba mało kto zna biografię pana Tito Vilanova. Był asystentem Guardioli, gdy ten prowadził jeszcze drugą drużynę Barcelony. Mamy koniec kwietnia, a już przyszły sezon zapowiada się niezwykle ciekawie.

Jeżeli odejdzie to Guardiola będzię wolny xD Tak na prawde przekonałem się do pracy Maxa. Jestem za zostawieniem go.

Sama zmiana trenera pokazała jasno i wyraźnie na przykładzie Interu i Beniteza, jaki efekt to przynosi. Mam nadzieję, że Silvio odżałuje dodatkowe ~50 mln na dwa większe transfery na newralgiczne pozycje.

Guardiola odszedł, właśnie mu dziękują na konferencji. A więc koniec epoki, bardzo ważny dzień. Michał, jeśli Silvio ma pieniądze, to niech je da Allegriemu na transfery, a wyjdzie na tym znacznie lepiej, niż płacąc kupę kasy nowemu trenerowi. Ale to oczywiście tylko nasze gdybanie.

Kacapa7, o ile Mourinho zostanie w Realu, a to nie jest pewne :) Krzysiek, z oceną projektu Romy bym się wstrzymał. Wzięli kiepskich wykonawców, to i kiepsko stoją w lidze, ale tam nikt przecież nie liczył i oczekiwał, że od razu się uda zdobyć tytuły. Mają projekt długoletni, więc niech na razie go realizują. Żeby tylko Lazio wypadło na ich rzecz ze strefy pucharowej, bo tam słabo z kasą i w przyszłym roku odpuszczą na pewno. Do Boasa też nie jestem przekonany. A jeśli nie będzie pieniędzy na transfery, to może jednak Capello, bo on catenaccio uwielbia :) Pozdrawiam, MN

I za ile tego Ibrę sprzedamy? Szwed został naszym najemnikiem do końca kontraktu a przynajmniej do wtedy kiedy spłacimy ostatnią ratę czyli co najmniej jeszcze rok. Druga kwestia to jego pensja. W Hiszpanii nie ma już luksusu podatkowego dla obcokrajowców więc wątpie by Perez miał opłacać pensję Szweda w tej wysokości jaką ma w Milanie. Baa nawet nie widzę współpracy Ibry z C.Ronaldo dwaj Samcowie alfa to do niczego nie doprowadzi Realu :)

Michał Nowak Chyba jednak moim faworytem byłby Real Madryt. Mourinho akurat preferuje silnych środkowych napastników. W Chelsea miał Drogbę, w Interze właśnie Zlatana. W Realu ma tylko Benzemę, który jednak zdecydowanie różni się od pozostałej dwójki. Testował Adebayora, ale Togijczyk nie sprawdził się. Mourinho zawsze chwalił Ibrahimovicia i chyba obu panom bardzo dobrze układała się wspólna praca :)

Jeden projekt kataloński miał być w Romie. Jak wiemy jest to niewypał tylko Sabatini z Baldinim jeszcze tego nie widzą. W Milanie oczekiwania będą co najmniej 2x większe niż w Romie, A klapa 3x razy większa. Nie jestem też przekonany do Boasa bo skoro Portugalczyk nie dał rady z szatnią Chelsea to co dopiero u nas. Bardziej mnei zirytuje fakt, że funduszy na transfery nie będzie, natomiast na bajońską pensję trenera już tak bo tu by przy takiej pomocy nikt by nic sensownego by nie wymyślił. No chyba, że ostre catenaccio :)

Sama zmiana trenera, bez wyłożenia pieniędzy na graczy na najbardziej potrzebne pozycje, tak naprawdę nie przyniesie żadnego efektu. Oby Berlusconi o tym wiedział...

Może i Boateng nie grał tak dobrze, jak pamiętam (a pamięć do niektórych rzeczy mam już słabą :P ), ale moje błędne wspomnienie odnosi się pewnie do tego, że dosyć często grywał na prawej połówce, podczas gdy za napastnikami grał R70 bądź Cassano, dzięki czemu mieliśmy więcej ruchu i świeżości w ataku (oraz mniejszą pewność w obronie, co niwelowała dobra forma obrońców), przez co i sama gra wyglądała lepiej. Anyway, próbuję tylko powiedzieć, że w tym sezonie Allegri tak naprawdę najczęściej nie miał wyboru i musiał grać tym, kim grał. A taka sytuacja nie powinna oceniać prawdziwych umiejętności trenera.

Poczekajmy na konferencję. Nie chciałbym odejścia Allegriego, ale to nie moja decyzja. Skoro Max miałby już nas opuścić to na jego stanowisko widziałbym Capello albo Guardiole. A co jeśli przyjście Pepe oznaczałoby odejście Ibrahimovicia? :)

O 13:30 jest konferencja Rosella i Pepa, myślę że rezygnacja Guardioli jest przesądzona. Bardzo słuszny ruch moim zdaniem, bo Barcelona straciła świeżość i bez poważniejszych zmian już jej nie odzyska. Ale cóż, pewna piękna epoka w historii tego klubu się kończy...

Dla mnie zwolnienie Allegriego to idiotyzm. Ok, rozumiem, gdyby zagrać taki sezon jak ten z minimalną ilością kontuzji, gdzie trener miałby w każdym meczu możliwość rotacji składem (by uchronić się przed zmęczeniem i wnieść w niektórych meczach element zaskoczenia). Tylko że my nie mieliśmy takiej szansy - ile to razy zdarzało się, że niektórzy piłkarze musieli grać? Mesbah w Londynie, Ambrosini jako DMC kilka meczy z rzędu po 90 minut, tak samo nasz Robert Korzeniowski (który powinien być traktowany już tylko i wyłącznie jako joker bądź gracz z wielkim doświadczeniem i techniką wystawiany w meczach o dużą stawkę), Mexes popełniający błędy (nie było nikogo za niego). To tylko niektóre przykłady. Do tego doszedł znaczny spadek formy z poprzedniego sezonu, który wygraliśmy głównie dzięki defensywie (w rundzie rewanżowej na 19 kolejek straciliśmy tylko 6 czy 7 goli!). A teraz Abate jest cieniem samego siebie, Abbiatiemu (rzadko, bo rzadko, ale częściej niż rok temu) zdarzają się kiksy i niepewne interwencje, po których tracimy gole, nasi ŚO też zaczęli popełniać błędy (szczególnie Mexes, który przed kontuzją zawalił nam kilka meczy oraz Thiago Silva, któremu rok temu błędy się praktycznie nie zdarzały). Jedynymi plusami w obronie są Antek i Bonera, ale że LO za wiele sam nie zdziała na boisku, a Daniele to rezerwa, więc gole traciliśmy i tak... Dodatkowo wyraźnie poleciał z formą Boateng, który rok temu grał często i świetnie, w tym sezonie jedynymi jego plusami są genialne gole (szkoda że tak rzadko strzelane) oraz uratowanie nam meczu z Lecce. Przez swoje kontuzje stracił regularność w grze i formę, a że nie mamy innego trequartisty, to i rozegranie w pomocy kuleje. Aquilani dobrze zaczął, tak jak Cassano, ale w ich przypadku kontuzje sprawiły, że albo wypadli na długi okres, albo stracili formę. O Pato już nawet nie chce mi się wspominać (ale to jednak robię :P), bo rok temu to chociaż był jakąś opcją dla trenera w ataku, to w tym sezonie, jak już wchodził, marnował tylko zmianę. Nie chcę bronić Allegriego za wszelką cenę, chcę tylko zwrócić uwagę, że w tym sezonie jego winy jest naprawdę mało. Zrobił co mógł z tymi piłkarzami - aż dziwne, że przy zostawieniu praktycznie wszystkich dziadków (których to tak bardzo chcieliśmy się pozbyć przed sezonem) i transferach za psie pieniądze (albo za darmo), zanotowaliśmy progres w LM i wciąż (bądź co bądź) walczymy o scudetto...

Wynikami chyba są rozczarowani wszyscy kibice.

4-3-3 było próbowane w Londynie w rewanżu jak to wyglądało to pamiętamy ;) niby piłkarzy do tej formacji mamy czy do 3-5-2 ale ci piłkarze są od lat przywiązani do schematu 4-3-1-2 i za bardzo skłonni do przestawienia nie są ;] Jak się nie ma kasy na transfery to co tu mówić o sprowadzeniu klasowego trenera bo przecież jemu też trzeba zapłacić. A wydatki na trenerów obecnie we Włoszech nie porażają. Mazzari 3 mln za sezon, Allegri 2,5 w tej chwili. Co do Prandelliego dobry trener ale ze swoim kodeksem moralnym to trochę szatnia mogłaby nie wytrzymać ;)

Prawda jest taka że Milan od 2 lat nie ma własnego stylu .... Grają kilka meczy dobrze a potem nie wiadomo dlaczego jest piach ... przykład 2 ostatnie mecze ...

Zostały jeszcze 4 kolejki do końca a tu ze wszystkich stron napływają wieści, że MA zostanie zwolniony, śmieszne jest to. Rozliczenie i wszelkie ruchy związane z zespołem zaczynają się po ostatniej kolejce Serie A.

Allegri Musi zostać bo w mojej opinni pokazał źe warto było na niego postawić , chociaź byłem do niego sceptycznie nastawiony to teraz podoba mi się jego praca i to tyle

@kryst2 Przyjście Van Bastena raczej bym się nie spodziewał, nawet jeśli Berlusconi ostatecznie zwolniłby po sezonie Allegriego. Holender stosunkowo niedawno podpisał kontrakt z Heerenveen (pracę zacznie od początku nowego sezonu) także jego hipotetyczne objęcie posady trenera Milanu jest mało prawdopodobne, żeby nie powiedzieć nierealne. I całe szczęście. Cóż w tym momencie mało jest trenerów, którzy prezentują odpowiedni poziom i zgodziliby się na trenowanie rossonerich - Milanu nie stać na wysoką pensję dla trenera, zaś ewentualni kandydaci wiedzą iż wielkiej władzy spodziewać się nie mogą, wręcz przeciwnie - nie od dziś wiadomo, że Berlusconi wywiera pewne naciski na zatrudnionych przed niego trenerów. W mojej opinii Allegri spisał się w ostatnich dwóch sezonach dobrze, żeby nie powiedzieć bardzo dobrze. Błędy też popełniał, to bez dwóch zdań - aczkolwiek nie widzę aktualnie lepszego trenera, który mógłby objąć Milan. Montella wcale jakimś wybitnym trenerem nie jest, nawet pomimo dobrego sezonu w Catanii. Podobnie Mazzarri, czy też Prandelli - nie chcę żeby zrozumiano mnie źle, to są dobrzy trenerzy, jednakże Allegri w niczym im nie ustępuje umiejętnościami, a w mojej opinii pod wieloma względami wręcz ich przewyższa.

Niech ten wielki pan PREZES wreszcie wyciągnie coś z kieszeni a nie głupoty opowiada .... stary zboczeniec !!!

a_gliwa, wydaje mi się właśnie że Ibrahimović to ulubieniec Berlusconiego i to On nakazuje Allegriemu wystawianie go w pierwszym składzie. Podobnie było kiedyś z Ronaldinho.

OldSnake, pokaże ;) Co do newsa, to odejście Allegriego jest coraz bliższe z każdą kolejką.

Zamiast zmieniać trenera kupiłby jakiegoś super rozgrywającego Bożę czy oni są AŻ tak ślepi że nie ma kto rozgrywać tych piłek do napastnika,może mi to ktoś wytłumaczyć ???

Berlusconi swoją drogą ale Alegri u mnie też by był zwolniony za faworyzowanie Ibrahimovica,Nigdy go nie ściągnie albo nie posadzi na ławie bo co się go boi czy co.Trener bez jaj i tyle!

Allegri wyciagnal maxymalne zdolnosci z pilkarzy. Co bedzie dalej ? To pokarze czas jak i pieniadze...

Berlusconi na trenera! Już widzę jak to Berlusconi daje 10 mln euro za sezon Capello a na transfery jak zwykle nic. Pewnie przyjdzie pierwszy pierworodny czyli Van Basten. Oj bój się wtedy takich potęg jak Cesena by nie wbiła 6 bramek jak to miało miejsce w meczach Ajaxu pod jego wodzą.

Tak niech Berlusconi bawi się w Wojciechowskiego.... Takie częste zmiany trenerów nie wróżą nic dobrego...