Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
We wtorkowy wieczór Milan zmierzy się na wyjeździe z Bolonią. Właśnie takie spotkanie sprzed prawie dwóch lat może pretendować do miana najbardziej niesamowitej potyczki z udziałem rossonerich w ostatnich latach.
8 lutego 2017 roku na mediolańczyków spadały na Stadio Renato Dall'Ara kolejne ciosy - w 36. minucie z czerwoną kartką z boiska wyleciał Gabriel Paletta, a jeszcze przed upływem gry jego los podzielił Juraj Kucka. Trener Vincenzo Montella dokonał kompletu zmian, aby ratować sytuację, a na domiar wszystkiego kontuzji doznał Andrea Poli. Włoski pomocnik widząc jednak, w jak trudnej sytuacji jest jego drużyna, dograł do końca spotkania kulejąc. W praktyce ekipa z Mediolanu walczyła więc nawet nie w dziewiątkę, a w ósemkę na jedenastu przeciwników.
Los wynagrodził jednak Milanowi wszystko w 89. minucie - wówczas rajd przeprowadził Gerard Deulofeu, który wystawił piłkę Mario Pasaliciowi, a Chorwat dopełnił nieprawdopodobnego scenariusza i zapewnił rossonerim wygraną 1:0. W oczekiwaniu na wieczorny mecz zachęcamy do przypomnienia sobie wydarzeń sprzed 22 miesięcy!
Bardzo proszę bez wycieczek personalnych, takie posty nic nie wnoszą do dyskusji a tylko prowokują. Dzięki. /g88