ATALANTA – MILAN 2:1
Porażka Milanu w Bergamo. Rossoneri nie sprostali zadaniu i po intensywnym meczu przegrali derby Lombardii. Podopieczni Paulo Fonseki pogłębili stratę do lidera Serie A oraz miejsc gwarantujących grę w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów...
W całej swojej historii Milan zagrał do tej pory we Frosinone tylko raz. Miało to miejsce niemal równe 3 lata temu - 20 grudnia 2015 roku. Wówczas zobaczyliśmy aż sześć bramek, z czego cztery dla rossonerich. Ówczesna ekipa Sinisy Mihajlovicia zwyciężyła na jeszcze starym stadionie zespołu spod Rzymu w rozmiarze 4:2.
Co za tartak w pomocy... Nie wiem jak można narzekać na obecną kadrę, mamy obecnie grajków co najmniej o jedną klasę lepszych. Fakt grają piach, ale to już magiczna ręka Gattuso robi z naszych graczy paralityków, bo Igła, Hakan czy KEssie w poprzednich klubach czy kadrze pokazywali, że grać potrafią.
pierwsza 11 jest na wyższym poziomie niż kiedyś, lecz gdy jest kilka kontuzji w zespole to na boisko wchodzą takie pokraki jak Borini, Samu i Laxalt, do tego dochodzi brak zawodnika w środku który potrafił by podać dalej jak do najbliższego partnera i cała gra się sypie, zwłaszcza jeśli musimy grać atakiem pozycyjnym.
0
MK92ostatnio aktywny: Więcej niż miesiąc temu, 2024-11-06
27 grudnia 2018, 01:45
Bonaventura na lewym skrzydle był najlepszy. Niestety, ten feralny wyjazd do Udine w styczniu 2017 roku wyhamował Jacka na amen.
0
Gianni Riveraostatnio aktywny: 3 dni temu, 2024-12-05
26 grudnia 2018, 10:27
No nikt mi nie wmówi, że pomoc i ofensywa w osobach Berto, Monto, Hondy, Nianga i Jacka były lepsze od Bakayoko, Francka, Hakana i Samu + nie wiadomo kogo. Higuain, przynajmniej w teorii, również jest dużo wyżej od Bakki. Więc jeśli przegramy, to na pewno nie składem osobowym, który wtedy był gorszy, niż teraz. Mam jednak nadzieję na zwycięstwo. Frosinone i SPAL to drużyny idealne do przeklepania, ale - jak historia Milanu pokazuje - lubimy dostawać bęcki od drużyn, które mają drugoligowe składy.
Bonaventura zjada Samu na śniadanie (nawet teraz ale 3 lata temu był tym który ciągnął cały zespół), Honda za Mihajlovicia miał swój najlepszy okres w Milanie, a Niang był jeźdźcem bez głowy ale mimo to potrafił czasem zdobyć/wypracować bramkę z niczego.
Nie wierzę, tęsknią za Hondą i Niangiem... To już jest tworzenie alternatywnego uniwersum... Spójrzcie co ci piłkarze osiągnęli, gdzie grali i grają.
3
MK92ostatnio aktywny: Więcej niż miesiąc temu, 2024-11-06
27 grudnia 2018, 01:45
Z drugiej strony pamiętam, jak większość (w tym ja) napalała się latem 2013 roku na tego Hondę i było duże rozczarowanie, że Galliani się nie dogadał i przyjdzie dopiero na początku 2014 roku. Przecież Japończyk bardzo dobrze się prezentował w Rosji. U nas ogółem zawodził, tak jak teraz Calhanoglu. A czy Turek ma większy potencjał od Keisuke? Jak to zmierzyć?