"Wymiana trenera to w połowie trenera to zło którego trzeba się wystrzegać", co tutaj czasem za absurdy padają. Przecież jak wymieniliśmy Montelle na Gattuso to do tej pory tutaj część pieje że znakomity ruch i Gennaro nam sezon uratował (nie piszę w tym momencie że było inaczej po prostu stwierdzam fakt). Jak zespół się nie dogaduje z trenerem, gra poniżej oczekiwań i sytuacja ze spotkania na spotkanie jest gorsza i gorsza no to jednak mimo wszystko trzeba się po prostu pożegnać i zatrudnić kogoś kto będzie miał po prostu dodatkowe pół roku na przebudowę drużyny i ustawienie jej pod swoją wizję. Od lat po kosztach zatrudniamy amatorów z zerową korzyścią dla Milanu bo prawda jest taka że może Montella i Mihajlovic znali się na tym co robią, byli zwykłymi rzemieślnikami ale i jeden i drugi jakiś koncept na Milan miał. Poza tym trochę pesymistycznie podeszliście do tematu bo ja dzisiaj przeczytałem że podobno Mendes zaproponował Milanowi Jardimiego.

Jak ktoś mówi ile to ten klub dla niego znaczy, będąc legendą(Seedorf, Inzaghi. Gattuso) i jak zależy mu na nim zależy i wiedząc w jakiej obecnie ten klub jest sytuacji dla czego się nie poda do dymisji? O ile z Seedorfem przygoda długo nie trwała (choć uważam że jak na pół roku pracy w tym klubie to i tak ta gra źle nie wyglądała) to o tyle zwłaszcza Inzaghi mimo delikatnie mówiąc słabych wyników był ciągnięty za uszy i dotrwał cały sezon. Mało tego skoro tak się identyfikował z tym klubem to dlaczego nawet jak nie będąc już trenerem ale dalej na kontrakcie i mając podczas jego trwania nawet oferty z innych klubów, nie zdecydował się go rozwiązać i przenieść do innego klubu tak by nie obciążać klubowego budżetu przecież jego ukochanego klubu? To samo teraz z Gattuso na konferencjach udaje, że zespół jest z nim, choć wiadomo, że nie chce zrezygnować bo po prostu wtedy nikt mu kontraktu nie wypłaci. Zdaję sobie jednak sprawę z tego że ktoś (wiadomo kto) te kontrakty z tymi panami podpisywał i trzeba się z nich wywiązywać. Ok zgoda dlaczego potem na każdym kroku mówią jak to ważny dla nich klub. Nie neguję także tego ile dla jego barw zrobili podczas swojej kariery piłkarskiej. Tylko trzeba też rozdzielić karierę piłkarską od trenerskiej. Warto zauważyć jak się zachował Mihajlović, który niestety całego sezonu z drużyną nie dograł, choć w mojej opinii wcale gorszy od swojego poprzednika nie był. Mimo to jak się pojawiła oferta z innego klubu to po prostu rozwiązał obowiązujący kontrakt i przeniósł się gdzie indziej bo wolał pracować niż obciążać klubowy budżet biorąc też pod uwagę fakt, że przychodząc do tego klubu to niewiele miał z nim wspólnego.
Jeszcze co do trenerów to myślę, że działacze chyba sami nie wiedzą co w obecnej sytuacji zrobić. Wydaje się mi, że po prostu jest brak konkretnych trenerów, którzy chcieliby w takim momencie przejąć zespół a mam tu na myśli Conte czy też Wengera a pewnie nie chcą robić zmiany dla samej zmiany czyli zatrudniać choćby Donadoniego. Uważam, że jeżeli drużyna nie wygra najbliższego meczu to jednak mimo wszystko to powinien być odpowiedni moment choć jak dla mnie to ten moment powinien być wcześniej na zmianę na stanowisku trenera bo będzie on miał przerwę na to żeby przez ten czas cokolwiek poukładać w tej drużynie i patrząc na to jakich zmian dokonywał ostatnimi czasy Milan na stanowisku trenera to najbardziej prawdopodobna opcja to Donadoni.

Czyli jest dokładnie tak, jak pisałem wczoraj. Dawanie kolejnych szans Gattuso to nie kwestia wiary w trenera, a jedynie brak pochopnych decyzji. Albo zmieniamy na lepsze albo nie zmieniamy wcale. Uważam za rozsądne, że nie damy dwuletniego kontraktu po 3 miliony za sezon za to żeby przy dobrych wiatrach w 3-4 meczach mieć efekt nowej miotły, a później znów to samo, co mamy teraz tylko o 6 baniek z kasy klubowej biedniej...

Ech... Pisanie głupot... Na transfermarkcie jest wolnych ok 1 tys wolnych menadzerow od Conte po Jardima, Bosza, Souse i innych ale nie ma alternatyw. No tak Sheva prowadzi Ukraine, Oddo nie lubili czekaja az Kaka albo Dida zrobia papierki

Co to znaczy, że klub nie posiada żadnych alternatyw? Za co ci ludzie biorą pieniądze? Jak można zarządzać tak wielkim klubem i nie mieć żadnego planu "b"? Krytycznie oceniałem rządy panów Fassone i Mirabellego, ale wygląda na to, że duet Leonardo Maldini jest równie niekompetentny. Póki nie skończy się nepotyzm i kolesiostwo póty nadal będziemy tkwić w sentymentalnym bagienku na poziomie 6 miejsca w tabeli.

Nie ma innego wyjścia jak ogarniecie sie zespołu. Niech ten fakt trener wykorzysta jak najlepiej

Trochę przypał.

Sami widzicie że zmiana trenera jest bezcelowa. Przyjdzie Donadoni i co się zmieni? Dociągniemy sezon do końca, może na 6. miejscu i tyle. Mam nadzieję że zespół Gattuso się ogarnie.

Jeden z nielicznych przykładów, gdzie klub AC Milan ciągnie trenera swoimi wynikami, powinno być na odwrót.

Przedłużyć mu kontrakt

Nie rozumiem tego, że Conte tylko od początku sezonu. Przychodzi teraz, dostaje "carte blanche" do końca obecnych rozgrywek i ma na ułożenie zespołu pół roku, nie półtora miesiąca.

zadnych zidanow slaby jest. Mial mocna ekipe ktora sama grala jak dawal im luz bez naciskow jak Mou czy inny. Ci pilkarze byli w najwyzszej swojej formie i wiecej nie beda. Tak mu sie fuksnelo

Moze Leonardo nie chce, ale Leonardo Jardim by chciał :P

Ja tylko czekam jak wpadną na pomysł żeby Maldini spróbował swoich sił w trenerce... nic mnie już nie zdziwi.

Już mnie śmieszy to ciągłe zasłanianie się kadrą i jej brakami. Nikt mi nie wmówi że mamy skład gorszy albo na poziomie Dundelage, Frosinone czy innych ogórków. Chcę tylko przypomnieć że musiał na boisko wejść Suso żeby finalnie udało się pokonać Luksemburczyków. Ja rozumiem że można mieć dołek formy, spadek itd bo to jest normalne. Tylko Nas dwa razy w końcówkach ratował kapitan. Gramy piach już dłuższy czas, a dobre mecze w tym sezonie to może były 2-3. Betis nas jedzie frajerów, a ktoś tu mówił o wygraniu LE. To jest wina trenera, okazał się bardzo dobry na pół sezonu. Dalej tego nie pociągnie. Trener na poziomie nawet z tą kadrą robiłyby lepsze wyniki, tylko trener z doświadczeniem a nie uczniak który się uczy pracy.

Nie dziwne, że nikt nie chce. Conte to trener z topu, nam do topu daleko. Jardim może jeszcze poprowadzić ekipę z dużo mniejszym ryzykiem wtopy - Milan może zawalić mu karierę. Teoretycznie Wenger niewiele już ryzykuje (swoje nazwisko już i tak ma), ale będzie drogi + Milan może nie być na nerwy dla starszego pana. Jedynie Guidolin wydaje się jakąś opcją, bo od Donadoniego to już wolę zostanie Gattuso.

Jeżeli tak to wygląda, to możemy już zapomnieć o LM w przyszłym sezonie...

Niezła groteska...

tak jak pisałem wcześniej, zarząd nie ma kim zastąpić Gattuso (nie ma kandydatów którzy gwarantowali by różnicę) a z drugiej strony na pewno zdają sobie sprawę z ograniczeń naszej kadry. MacGyver potrafił by zrobić ze sznurka nóż ale Rino nie jest cudotwórcą.

Ten klub to żart od kilku lat , nie ma szans że ci ludzie chcą odbudowy tego klubu ja mam wrażenie że chcą upadku niegdyś giganta bo z prowadzeniem rozsądnej i ambitnej polityki mają nie wiele wspólnego .Chciałbym żeby z tego klubu w końcu zniknęli ludzie powiązani przeszłością z tym klubem , pseudo wielcy pilkarze którzy bredzą o DNA,delikatnych momentach i klepią swojego koleżkę po plechach mimo że ten człowiek niszczy markę tego klubu na całym swiecie.Mam nadzieję że w zarządzie zasiada też fachowcy jak Gazidis zamiast oderwanych i zacofanych mentalnie Włochów którzy żyją w średniowieczu piłkarskim .Kolejnym faktem jest to że Gazidis chciał stworzyć siatkę scoutingu a Leonardo i Maldini chca wcisnąć do scoutów Rumuna , ich byłego kumpla który dwa razy kopnął piłkę kiedyś w Milanie , chore.Poza tym kto w ogóle podejmuje decyzję w tym klubie Gazidis,Leonardo czy może Maldini , który po karierze nie spędził żadnego dnia w biurze?Może ten podstawiony przezes Scaroni? Bo raczej na pewno nie Amerykanie z Elliota bo pojęcie o futbolu to mają raczej wąskie.

Kabaret ... jakoś nie chce mi się wierzyć, że nie są w stanie przekonać kogoś z dwójki: Jardim - Wenger. Obaj są dobra opcja na czas budowy drużyny.

No serio, jest tylko 4 trenerów na świecie?

Lopetegui, Zidane, Conte, Mourinho, Wenger, Blanc, Herrlich, Stoger, Allardyce, Jardim, Guerrero, Montella, Hughes, Jokanovic, Mihajlovic, Pardew, Di Matteo, Di Canio, Donadoni, Tudor, Delneri, Ballardini, De Biasi i tak dalej...

Nazwiska wymienione przypadkiem, bez ładu i składu, pewnie niektórzy się nie nadają na ten moment, ale kilka nazwisk spokojnie można wybrać z tej listy lekką ręką. Do tego jeśli mają pieniądze to w przerwie zimowej spokojnie można wyciągnąć jakiegoś zdolnego trenera ze słabszej drużyny.

Ja na przekór wszystkim chciałbym zobaczyć do końca sezonu jakiś półśrodek czy któregoś z trenerskich pół-emerytów na ławce trenerskiej Milanu.Może wtedy skończyłoby się to żałosne obarczanie winą za wszystkie obecne problemy trenera.Bez odpowiedniej ilości doświadczenia oraz jakości nawet Klopp miałby tutaj pewne problemy(patrz defensywa Liverpoolu sprzed tego sezonu).Nie da się wygrywać spotkań jeśli ludzie odpowiedzialni za strzelanie bramek nie są w pełni zaangażowani w mecz.

Ja mogę iść na trenera, doświadczenie w oglądaniu meczów mam, znam taktykę, ustawie hakana jako 10, wstawię laxalta na lewą obronę, wyrzuce musacchio, kto jest chętny?Bo cv mam dosłownie przy sobie

Problemem Milanu jest kadra. Nie dość, że słaba, to jeszcze zdziesiątkowana kontuzjami. Który zawodnik Milanu jest gwiazdą swojej reprezentacji, albo gwiazdą, o której mówi się w Europie? Poza Higiuainem nie mamy takiego piłkarza, a wystarczy zobaczyć jeden mecz, żeby widzieć, że on do tej drużyny nie pasuje, albo inaczej: reszta drużyny mu nie dorównuje. Później są z tego tylko nerwy i coraz gorsza gra. Tu potrzeba wzmocnień personalnych, ale skąd wziąć na to pieniądze skoro dalej bujamy się z FFP? Być może Paqueta rozrusza trochę pomoc, ale też nie można liczyć, że chłopak z dnia na dzień będzie stanowił o sile tej drużyny.

Leo nie weźmie się za trenerkę, bo za duże ryzyko. Jak mu nie pójdzie bo może stracić oba stołki na raz i nie będzie ani dyrektorem, ani trenerem. Niech się zajmie wyciągnięciem Cesca z Chelsea i pozostałymi aspektami Mercato. A co do Rino, może jak nie nowy trener w jego miejsce to asystent z prawdziwego zdarzenia, a nie kolega z Rangersów, który asystuje mu w każdym klubie.

AC Milan jest karykaturą instytucji zwanej klubem piłkarskim. I to ma być ten świetny zespół dyrektorów? Maldini i Leonardo? Zrozumiałbym, gdyby to był jakiś chwilowy kryzys, gdzie wcześniej drużyna grała dobrą piłkę i skuteczną. W sytuacji, kiedy zespół od początku sezonu wygląda tragicznie, 3/4 kadry jest pod formą, dostajemy lanie z każdym z czołówki, każda akcja, to dzieło przypadku, bądź przebłyski Suso, wylatujemy z hukiem z LE w katastrofalnym stylu, gdzie nawet ekipa z Luksemburga napsuła nam sporo krwi, w meczach, w których powinniśmy zdobyć minimum 10 punktów wyszarpujemy aż 3! i nie potrafimy strzelić ani jednego! gola... To jest kabaret. Wybaczcie wszyscy, ale tam pracuja skryci Interiści chyba.

To po co było dawać w ogóle jakieś ultimatum?

W typerze postawiłem na wygraną Milanu ale z taką grą jaką prezentujemy, to nie wygramy. Spal potrafi swoje namieszać. A skoro z Frosinone mogliśmy nawet przegrać, to ze Spal będzie podobnie. A ja od dłuższego czasu czekam już na Wengera.

No i mamy odpowiedź. Będzie gówniany styl i wygrana Milanu, Gattuso zostanie na stanowisku bo nie ma kto go zastąpić. Tak samo będzie w przypadku porażki i remisu...

Tak jak myślałem oni nawet nie zaczęli szukać trenera, czekają na cud aż Rino stanie się nagle wielkim trenerem i problemy same się rozwiążą oj czarno to widzę.....