SCUDETTO


Milan ma za złe sędziom dwie decyzje podjęte w meczu z Juventusem

17 stycznia 2019, 15:23, cinassek Aktualności
Milan ma za złe sędziom dwie decyzje podjęte w meczu z Juventusem

Sporym echem odbiła się w mediach postawa sędziów meczu Juventus - Milan o Superpuchar Włoch 2018. Jak informuje stacja Sportmediaset, mediolańczycy są bardzo źli na Lucę Bantiego i jego asystentów przede wszystkim z dwóch powodów. Rossoneri uważają, że arbiter powinien był zobaczyć na powtórce wideo sytuację, po której Andrea Conti padł w polu karnym po starciu z Emre Canem, a potem rozważyć, czy mediolańczykom należy się rzut karny. Kolejne wydarzenie, które wzbudziło złość Milanu, miało miejsce wcześniej, bo w pierwszej połowie. Patrick Cutrone wybiegł sam na sam z Wojciechem Szczęsnym, ale asystent Bantiego uniósł chorągiewkę wskazując spalonego, przez co napastnik rossonerich nie mógł wykończyć tej akcji. Decyzja ta była kontrowersyjna - spalony wydawał się wątpliwy Klub uważa, że asystent miał obowiązek pozwolić 21-latkowi na oddanie strzału, a dopiero potem podnieść chorągiewkę - w przypadku zdobycia bramki o wszystkim i tak rozstrzygnąłby VAR. Mediolańczycy wskazują tutaj na sytuacje Juventusu, któremu dwukrotnie nie uznano trafienia z racji spalonego, ale zawodnikom pozwolono wykończyć akcję.

Sportmediaset dodaje także, że akurat w kwestii pokazania Franckowi Kessiemu bezpośredniej czerwonej kartki. rossoneri zgadzają się z decyzją Bantiego.



62 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Vol'jin
Vol'jin
17 stycznia 2019, 18:35
Gattuso też zawieszony xD
0
tober12
tober12
17 stycznia 2019, 17:44
Wczoraj o tym mówiłem skoro mamy Var to po jakiego grzyba gwizdaja spalone?? Akcja powinna się zakonczyc i wrazie niepewności skorzystać z varu. Walić Bantiego
1
grzesiekpl88
grzesiekpl88
17 stycznia 2019, 17:29
Drukarze sobie wymyślili sposób na obejście technologii, po prostu jak chcą przedrukować to "nie ma potrzeby sprawdzenia VAR, jestem pewien decyzji". Trener drużyny powinien mieć 3 challenge i w takiej sytuacji jak z Matuidim i fsulu na Contim powinien móc nakazać sędziemu sprawdzenie powtórki, wtedy trudniej by mu było się z debilnej decyzji wybronić i pewnie byśmy karnego dostali plus żółta dla francuza. A sytuacja Cutrone to już wisienka na torcie, Matuidi był na 2m spalonym przy nie uznanym golu i akcje im dali dokończyć a Cutrone na styku i od razu gwizdek... Tu nie ma co dyskutować, Juventus był lepszy ale sędzia im zrobił mecz i tyle. Ktoś musi godnie zastąpić juventino Tagliavento.
3
17 stycznia 2019, 18:35
Sędzia w tym meczu popełnił tylko dwa poważne błędy. Pierwszy, to brak podręcznikowej ręki Zapaty, i brak żółtej kartki dla Matuidiego. O żadnym karnym za dla Milanu mowy być nie może.
0
Gerada
Gerada
17 stycznia 2019, 18:45
Ja wiem, że dla niektórych (mam nadzieję, że tylko niektórych, bo ogólnie bardzo szanuję sympatyków Starej Damy) kibiców Juventusu to podręcznikowa ręka, bo w bliźniaczych okolicznościach dostali z nami karnego w 96 minucie w 2017 roku i wygrali tamto spotkanie. Na nic zda się tu fakt, że po tamtej sytuacji 99% ekspertów na tej planecie wypowiedziało się, że takiego czegoś gwizdać zwyczajnie nie można... Ale już o tym, że sytuacja z domniemanym spalonym Cutrone była wielbłądem arbitrów dyskutować się nie da bo to fakt, a nie interpretacja...
2
Gerada
Gerada
17 stycznia 2019, 18:52
Proszę o link do do tych 99% ekspertów i proszę o informacja najakiej próbie został wygłoszony ten sąd. Tu nawet nie ma dyskusji o zwiększeniu obrysu ciała Zapaty, tu jest kilkudziesięcio centymetrowa odległość Jego ręki od ciała.
0
Gerada
Gerada
17 stycznia 2019, 18:55
Przepraszam za błędy, ale w tej nowej odsłonie witryny fatalnie pisze się z telefonu.
0
Gerada
Gerada
17 stycznia 2019, 19:05
Uwaga do samego siebie: nie wpisywać liczb jako oczywistej hiperboli bo zbyt wiele osób odbiera to jako statystykę. Ok, więc Juventino: Od miesięcy (lat?) w mediach wszelkiej maści i nie tylko powtarzane jest, że nastrzelanie z bliska naturalnie ułożonej reki rywala to nie rzut wolny/karny. Wyjątkami od tej sytuacji (nie zawsze stosowanymi) są sytuacje w której ręka powiększająca obrys ciała w oczywisty i jednoznaczny sposób zapobiegła utracie gola. Każdy kto trochę gra/grał w piłkę wie, że nastrzelić rywalowi rękę jest na prawdę łatwo, więc powtarzane przed laty na podwórkach powiedzenie, że "ręka nie była przy ciele" jako argument przewinienia sprawiłoby że byśmy mogli zaraz oglądać po kilka jedenastek w każdym meczu...
0
Gerada
Gerada
17 stycznia 2019, 19:28
Argument z autorytetu jest trochę infantylny, pamietam jak na pierwszym roku studiów prawniczych przerzucaliśmy sie owymi ale już z tego wyrosłem. Jeżeli Kolega powiada ze gdzieś tam w czasie jakimś przez okres pewien coś bywało czynione, głoszone, odbierane to taka argumentacja do mnie nie przemawia. Prosiłem o źródło, na którym kolega sie opiera, a raczej źródła bowiem podał wartość zbliżoną do całości. Była to klasyczna piłka oczekiwana a ręka nie była w nienaturalnej pozycji ani także nie służyła do ochrony części newralgicznych. Przy sytuacji z Milanem sędzia zdawał sobie z tego sprawę najprawdopodobniej, gdy w przerwie dokonał analizy, stad nawet nie sięgnął po VAR w sytuacji Milanu pod koniec meczu aby oddać to co zabrał. Nawet w tak niejednoznacznej, a wg mnie oczywistej sytuacji jaką miał Milan.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
17 stycznia 2019, 19:51
Kolego szanowny, brak kartki dla Matuidiego zgoda. Za rękę Zapaty żaden sędzia na tej planecie nie da karnego bo była ułożona naturalnie, nie zapobiegła utracie bramki i była bardzo mała odległość, choć jak kolega Gerada wspomniał wam chętnie takie coś gwizdają stąd pewnie takie stwierdzenie.
Co do karnego dla nas. Jeżeli dla Ciebie to było fair bo oddał rzekomego karnego dla was, którego nie było, to bez pytań, to nie jest okręgówka żeby oddawać błędy, tym bardziej że błędu nie było. No ale w sumie jak Chiellini ciągnie Romagnoliego na San Siro w polu karnym za koszulkę (i bynajmniej nie uważam, że to było na karnego) i dostaje za to rzut wolny (no bo przecież koszulka Romagnoliego, którą trzynał faulowała jego rękę) to o czym my w ogóle rozmawiamy. Tu nikt nie twierdzi, że bez tych decyzji byśmy wygrali czy że Juventus był do ogrania ale takie sędziowanie to jest skandal gdy się ma VAR do dyspozycji. Tyle
Edytowano dnia: 17 stycznia 2019, 20:01
3
Gerada
Gerada
17 stycznia 2019, 20:02
Specjalnie dla kolegi Juventino zrobiłem coś, co mógł zrobić sam w mniej więcej 20-30 sekund, a mianowicie zajrzałem do oficjalnych przepisów gry w piłkę nożną, oto interesujący nas fragment: "Zagranie piłki ręką: Zagranie piłki ręką ma miejsce w sytuacji, gdy zawodnik rozmyślnie dotyka piłkę dłonią lub ramieniem. Przy ocenie zagrania piłki ręką sędzia musi wziąć pod uwagę: • czy ma miejsce ruch ręki do piłki (a nie piłki do ręki), • odległość przeciwnika od piłki (nieoczekiwana piłka), • ułożenie rąk, które samo w sobie niekoniecznie stanowi o naruszeniu Przepisu," Co do drugiej kropki, kiedyś w przepisach w języku angielskim widziałem informację o dwóch metrach jako odpowiednim dystansie - ale już tego zapisu szukać mi się zwyczajnie nie chce... Wczorajsza sytuacja Zapaty spełnia... wszystkie trzy punkty "kiedy NIE odgwizdać zagrania ręką"... Intencji nie było na 100%, ruchu do piłki nie było na 100%, dystans był zbyt mały na 100%, ostatni punkt dotyczy naturalnego ułożenia ciała, które było na 100%, ale ten punkt jeśli zechcesz możesz naciągnąć na jakaś inną interpretację... Tak czy siak absolutnie nie było warunków do odgwizdania przewinienia. Jeśli już jesteśmy przy takim sztywnym szukanie przepisów to cóż... zgodnie z wszystkimi zapisami tam zawartymi Conti BYŁ faulowany i Milanowi należał się rzut karny - obrońca interweniował, nie trafił w piłkę, trafił w nogę rywala, przyczynił się do jego upadku. Sam - nie wiem czy bym gwizdnął, bo "umownie" Conti prawdopodobnie i tak nie byłby w stanie kontynuować tej akcji, ale w myśl sztywnych przepisów "wapno" bez dwóch zdań...
0
Gerada
Gerada
17 stycznia 2019, 20:15
Jak Kolega już cytuje przepisy to moze niech nie robi tego wybiórczo. Kolega zapomniał dodać przepis, o możliwości uniknięcia zagrania ręką. A przy takiej niemożności, to powiększenie obrysu ciała decyduje. A co do drugiego Kolegi to nie tylko bezpośrednia utrata bramki jest determinantem odgwizdania bądź nie, przewinienia. A także pośrednie zagranie w polu karnym zmierzające do sytuacji bramkowej.
0
Gerada
Gerada
17 stycznia 2019, 20:25
Ok, żeby nie było wybiórczo dokończenie cytatu z podręcznika z przepisami zatwierdzonego przez kolegium sędziowskie PZPN, a także IFAB: "• jeżeli dotknięcie piłki nastąpiło poprzez trzymany w ręce przedmiot (element stroju, ochraniacz itp.), stanowi to naruszenie Przepisu, • jeżeli piłka została trafiona przedmiotem rzuconym w jej kierunku (but, ochraniacz itp.), stanowi to naruszenie Przepisu." - po prostu uznałem, że te pozostałe aspekty nie mają wpływu na to konkretne zagranie. I to jest KOMPLETNY cytat z oficjalnego źródła. Teraz ja poproszę źródło zapisu o "możliwym uniknięciu", którego rzekomo zapomniałem zacytować, bo jestem pewien, że w oficjalnym wydaniu przepisów nie ma takiej adnotacji. Z resztą nie bardzo wiem, czego dokładnie w tym przypadku miałby ten zapis, o którym wspominać dotyczyć...?
0
Rocker
Rocker
17 stycznia 2019, 20:27
JuventinoNr1, studiowałeś prawo? A jesteś też weganinem? Może warto się pochwalić?
3
Rocker
Rocker
17 stycznia 2019, 20:34
Wydawało mi sie zawsze, możliwość uniknięcia bądź nie jako determinant zagrania ręką to abecadło sędziowskie, które taki Janusz sędziowania jak ja nawet zna. No ale cóż... W przypadkach gdy zawodnik drużyny broniącej nie walczy o piłkę, ale jedynie swoją interwencją zamierza zatrzymać piłkę kopniętą przez przeciwnika w jej drodze w światło bramki lub w pole karne (strzały i dośrodkowania, również z rzutów wolnych), to za jedyne naturalne ułożenie jego rąk uznaje się ułożenie nie zwiększające tzw. obrysu ciała. W wymienionych wyżej przypadkach, gdy piłka kopnięta przez przeciwnika trafi w rękę powiększającą tzw. obrys ciała, podyktowany zostanie rzut wolny bezpośredni lub karny. Dodatkowo, gdy piłka zmierzała w światło bramki, winny zawodnik zostanie ukarany napomnieniem. Jednak gdy rozmyślny kontakt piłki z nienaturalnie ułożoną ręką pozbawił drużynę przeciwną bramki lub realnej szansy na zdobycie bramki, winny zawodnik zostanie wykluczony z gry. Zostanie on również napomniany gdy, po dośrodkowaniu, kontakt piłki z nienaturalnie ułożoną ręką (poza obrysem ciała) pozbawi przeciwnika wejścia w posiadanie piłki. Jeżeli zawodnik walczy o piłkę lub bierze udział w grze i piłka nieoczekiwanie będzie zmierzała w kierunku jego ręki, to w przypadku jej kontaktu z ręką kontakt ten będzie uznany za rozmyślny jeżeli: - w momencie zagrania/odbicia się piłki ręka zawodnika znajdowała się w pozycji nienaturalnej, - w momencie zagrania/odbicia się piłki ręka zawodnika znajdowała się w pozycji naturalnej ale zawodnik mógł uniknąć trafienia piłki w rękę. Jeżeli zawodnik wykonuje rozmyślny ruch ręką do piłki to podyktowany zostanie rzut wolny bezpośredni lub karny. Jeżeli jednak zawodnik wykona ruch ręką trzymaną przy ciele do piłki, to kontakt tej ręki z piłką nie zostanie uznany za rozmyślny. https://www.pzpn.pl/public/system/files/site_content/941/1148-Konkluzje%20KS%20PZPN%202015%202016.docx
0
Rocker
Rocker
17 stycznia 2019, 20:40
@Rocker Nikt sie nie chwali bo nie ma czym ale jak ktoś stosuje argumenty takiego pokroju to przez moje zawodowe skrzywienie muszę zareagować. PS Uwielbiam mięso szczególnie to kobiece.
1
Gerada
Gerada
17 stycznia 2019, 20:41
Ok, fajne źródło i fajne wyszczególnienie. Zapis wciąż potwierdza w 100% że ręki Zapaty nie można było gwizdnąć, ale przynajmniej wiem o co Ci chodziło z możliwością uniknięcia zagrania ręką (której Kolumbijczyk nie miał, chociażby ze względu na już omówioną odległość). Zarówno z definicją przytoczoną przeze mnie w oficjalnych przepisach, jak i przez Ciebie w oficjalnych zaleceniach - mamy książkowy przykład sytuacji, w której ręki nie należało odgwizdać.
1
Gerada
Gerada
17 stycznia 2019, 20:49
Jak to nie świadczy o zagraniu ręką to Kolega, z całym szacunkiem, ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem. W przypadkach gdy zawodnik drużyny broniącej nie walczy o piłkę, ale jedynie swoją interwencją zamierza zatrzymać piłkę kopniętą przez przeciwnika w jej drodze w światło bramki lub w pole karne (strzały i dośrodkowania, również z rzutów wolnych), to za jedyne naturalne ułożenie jego rąk uznaje się ułożenie nie zwiększające tzw. obrysu ciała. W wymienionych wyżej przypadkach, gdy piłka kopnięta przez przeciwnika trafi w rękę powiększającą tzw. obrys ciała, podyktowany zostanie rzut wolny bezpośredni lub karny.
0
Gerada
Gerada
17 stycznia 2019, 21:00
Kolega jeszcze większe problemy ma z czytaniem ze zrozumieniem... Pierwsze: Zalecenia dla sędziów mają opierać się na przepisach, więc do wszystkiego, co zacytowałeś odnoszą się przepisy, które zacytowałem wcześniej ja. Jako osoba będąca teraz już w przeszłości na studiach prawniczych nie ma możliwości żebyś nie wiedział jak mają się zalecenia do przepisów. Ale to nie koniec, bo także z "Twoich" zaleceń do tej sytuacji bardziej pasuje fragment "Jeżeli zawodnik walczy o piłkę lub bierze udział w grze i piłka nieoczekiwanie będzie zmierzała w kierunku jego ręki, to w przypadku jej kontaktu z ręką kontakt ten będzie uznany za rozmyślny jeżeli: - w momencie zagrania/odbicia się piłki ręka zawodnika znajdowała się w pozycji nienaturalnej, - w momencie zagrania/odbicia się piłki ręka zawodnika znajdowała się w pozycji naturalnej ale zawodnik mógł uniknąć trafienia piłki w rękę." Jeśli uważasz, że Zapata nie był w grze w tej sytuacji i jedynie chciał zablokować sytuację to radzę Ci obejrzeć jeszcze raz powtórki, gdzie Kolumbijczyk dynamicznie doskakuje do Ronaldo i w tym momencie piłka jest podniesiona przez Portugalczyka i nastrzelona w rękę rywala. Na prawdę jakby nie patrzeć to nie dało się tej sytuacji naciągnąć nawet na siłę na karny dla Starej Damy...
1
grzesiekpl88
grzesiekpl88
17 stycznia 2019, 21:37
No tak bo Zapata nie był w walce o piłkę lol :D ten przepis do którego się odniosłeś to ma zastosowanie np w sytuacji gdzie Suarez zablokował strzał stojąc na linii bramkowej w meczu z Ghaną na MŚ. Jak Ty twierdzisz, że Zapata nie był w grze to ja mam nadzieje, że nigdy nie zostaniesz sędzią bo ktoś kogoś uderzy i wybije mu zęby a Ty stwierdzisz, że nie było zamiaru bo nie brał udziału w bójce tylko stał obok i został trafiony szczęką w rękę :D to co Zapata tam robił, stał z piwem ręku i przyglądał się jak wasz zawodnik oddaje strzał ? :D chłopie powinieneś iść do kabaretu ze swoim poczuciem humoru :)
Edytowano dnia: 17 stycznia 2019, 21:40
0
Susanoo
Moderator Susanoo
18 stycznia 2019, 01:10
Błagam, jakakolwiek kłótnia z większością kibiców Juve nie ma większego sensu. Spora część z nich dalej uważa, że w poprzednim spotkaniu to Romagnioli brutalnie rzucił się na Chielliniego swoją koszulką.
1
Susanoo
Susanoo
18 stycznia 2019, 07:41
Kolega musi zrozumieć z prawniczego punkt widzenia czym są „wytyczne”. Są to usciślenia aktu prawnego, który może być problematyczny jeżeli chodzi o wykładnie bądź może prowadzić do powstania luk interpretacyjnych albo luk w prawie. A co do meritum, Zapata „idzie” w jednej lini z CR7, nie ma tam walki o piłkę a jak ktoś tam widzi jakieś „doskoki”, „ataki” no to nic, mogę to tylko zrzucić na fakt rozczarowania wynikiem meczu. Powtórzę raz jeszcze Zapata ustawia sie do piłki oczekującej, poruszając sie w lini prostej z CR7, blokuje lot dośrodkowania zagrywając ręką, która znacząco zwiększa obrys jego ciała. Dla zainteresowanych, obiektywnych Userow proponuję ocenić samemu na chłodno bez frustracji wynikiem, jest to 54. minuta meczu. Zresztą nie ma czym się frustrować, obie ekipy zagrały łajno. Miały przyjechać 22 małpy z cyrkiem objazdowym do egzotycznego kraju, pożonglować piłeczką i dostać za to pieniądze. Ot cała filozofia.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
18 stycznia 2019, 10:02
Guzik mnie obchodzi prawniczy punkt widzenia bo to jest sport i fakty są takie, że w sytuacji Zapaty nie gwizda się karnych, chyba że dla Juventusu. I stąd Twoja interpretacja. Skoro sędzia który wam sprzyjał tego nie gwizdnął to chyba lepszego dowodu nie trzeba. A argument o naszej rzekomej frustracji jest tak debilny, ze szok, bo każdy z nas się takiego wyniku spodziewał.
Edytowano dnia: 18 stycznia 2019, 10:13
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
18 stycznia 2019, 10:49
A jaki jest punkt widzenia sędziego jak nie prawniczy? Ma sadzić wg prawa sportowego utworzonego co do zasad piłki nożnej. Chyba, ze znasz sędziego który sędziuje według formy zawodników, jakosci sztabu medycznego, etc. Czyli wg sportowych aspektów piłki noznej?
0
Gerada
Gerada
18 stycznia 2019, 11:50
No nie, po prostu nie. To juz nie jest kwestia interpretacji tylko patrzenie przez różowe okulary. Kolego Juventini zrób sobie stop klatkę powiedzmy sekundę? Pol sekundy? Przed kopnięciem piłki przez Ronaldo A później drugą w momencie zagrania i sprawdź czy dystans między oboma na prawdę się nie zmniejszył, co sugerujesz mówiąc, ze nie było do skoku do gracza atakującego i ze szli w jednej linii... na tym skończmy tę debatę bo mi na prawdę nie zależy żebyś przyznał mi rację, a jeśli stwierdzisz nadal, ze ten dystans się między nimi drastycznie nie zmniejszył tuż przed zagraniem będę po prostu wiedział, że mówimy o innym meczu. Co do frustracji wynikiem - nic z tych rzeczy. Od dawna kiedy Milan przegrywa jestem smutny, a zdenerwowany tylko i wyłącznie jak oszukują nas arbitrzy, nie na wynik, a na to jak łatwo przychodzi im odbieranie tego o co uczciwie walczymy.
0
Gerada
Gerada
18 stycznia 2019, 11:56
No niestety nie było tam żadnego ruch do Zapaty i wie to każdy, kto rzucił okiem na 54. minutę tego meczu. Więc nie wiem czemu się tak upierasz gdy jest to materiał ogólnie dostępny. Zauważ, że tylko Ty próbujesz przy tym obstawać. Nawet z raportu pomeczowego widziałem komentarz Usera Milanisty, który zwrócił na to uwagę.
0
Gerada
Gerada
18 stycznia 2019, 12:00
A co do Kolegi, który stwierdził, ze mój argument jest debilny, może i sie każdy porażki spodziewał ale jak już wyczytałem wielokrotnie w zapowiedzi meczowej, i tak się łudził. Stąd wynika frustracja, o której piszę.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
18 stycznia 2019, 12:03
Chyba każdy kibic Juventusu bo sy wszystko widzicie inaczej. Np bramki Muntariego też nie widzieliście :)
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
18 stycznia 2019, 12:06
Tak tak, Gattuso, który raczej decyzji sędziów nie komentuje też jest "sfrustrowany wynikiem", Romagnolj również, komentatorzy również. Sfrustrowani jesteśmy owszem ale nie wynikiem tylko beznadziejną postawą sędziego, który zapomniał że VAR służy do sprawdzania spornych sytuacji obu drużyn a nie tylko biało-czarnych.
Edytowano dnia: 18 stycznia 2019, 12:12
0
Gerada
Gerada
18 stycznia 2019, 12:11
Jak powiedziałem, widocznie mówimy o innych spotkaniach, więc dyskusja jest jałowa. Żeby ułatwić Ci interpretację wyjaśniłem Ci jak na zatrzymywaniu materiału video sprawdzić, czy gracze biegli w jednej linii - stop raz i za chwilę stop drugi raz zmierzyć odległość. To, ze obrońca nie idzie "na raz" po dodatkowym trąceniu piłki na Ronaldo i odkłada "włożenie nogi" na ułamek sekundy później NIJAK nie neguje Jego bycia w grze i nie czyni Jego pozycji statyczną... Z resztą znamienne jest, ze na początku mnie zganiłeś za powoływanie się "bo inni mówią", po czym... w kulminacyjnym momentem jako argument wyciągnąłeś... "bo użytkownik internetowy napisał", co jest o tyle "trafione" jako wykładnik, że w tym wątku zaznaczyłem, że w Milan łatwo uderzać, bo "kibice" Milanu biją weń równie chętnie i po drodze im kiedy sędziowie krzywdzą ten klub... Pozdrawiam.
1
Gerada
Gerada
18 stycznia 2019, 12:13
Wiesz co Ci powiem, ze cieszę sie, ze gdy mnie wtedy zbanowales za merytoryczną dyskusje wielu Milanistow sie za mną wstawiło i napisało Ci żebyś założył prywatna grupę na FB jeżeli chcesz tak ograniczać wolność wypowiedzi na ogólnodostępnym portalu kibicowskim. Bo generalnie z Kolegą powyżej przeżywamy sie argumentami raz po raz ale jest to w granicach dyskusji miedzi Kibicami różnych drużyn. A u Ciebie jest tylko złośliwość i niepotrzebne niecenzuralne wycieczki.
0
Gerada
Gerada
18 stycznia 2019, 12:17
Ok Gerada skończmy to widze już, ze jednego tylko moderatora świerzbią rece żeby mnie zbanować, co nawiasem mówiąc jest mega słabe. U Nas chłopaki tolerują bardzo wiele a obecność innych kibiców nie jest niczym złym a wręcz dobrym ponieważ pokazuje inny, nie znaczy gorszy, punkt widzenia.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
18 stycznia 2019, 12:20
Nikt tu nikogo nie banuje jeśli nie łamie regulaminu, jeśli dostałeś bana to widocznie za prowokacje. Jeśli uważasz, że ktokolwiek tu cenzuruje to zapraszam na stronę Interu, kiedyś tam przez 5 min kulturalnie z kimś pisałem na shoutboxie po czym dostałem bana na rok z dopiską "won" bez żadnego powodu. Ty przychodzisz i chcesz nam jakieś swoje wyimaginowane racje tłumaczyć i jeszcze mi imputujesz niecenzuralne wycieczki. Jak chcesz sobie z kimś wymieniać argumenty to nie rób tego pod moim postem bo to naturalne, że odpowiadam na dyskusję pod moim wpisem i mnie drażni naciąganie rzeczywistości.
Sam sugerujesz mi chęć zbanowania Ciebie, żeby poprzeć swoją tezę co jest mega słabe bo jakoś nie widzę, żeby Ci ktoś zablokował możliwość pisania. Wiem, że to wygodny sposób na opuszczenie dyskusji ale póki piszesz w rsmach regulaminu dla mnie nie ma problemu, jednak jeśli chcesz dyskutować jedynie z Gerada to załóż nowy wątek a nie zaśmiecaj mojego.
Edytowano dnia: 18 stycznia 2019, 12:23
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
18 stycznia 2019, 12:31
Zrobiłem to pod Twoim postem bo zwyczajnie sie z nim nie zgadzam. A zrobiłem to tym bardziej bowiem Moderatorom nie przystoi pisać tak radykalnych opinii z naruszeniem prawa. Bo jak inaczej zinterpretować pomówienie sędziego o jawne sprzyjanie jakiejś z drużyn. Masz na to dowody? Jesteś osoba odpowiedzialna za strzeżenie Regulaminu strony a sam łamiesz prawo wygłaszając takie sądy wobec Bantiego
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
18 stycznia 2019, 12:36
O znalazł się internetowy prokurator, który ściga pomówienia arbitra, ciekawe czy tak samo byś reagował jakby to na naszą korzyść decyzje podjął. Tak mam dowody, nie odgwizdał ewidentnego faulu na Contim łamiąc regulamin. Nie dał kartki Matuidiemu mimo, że na nią zasługiwał. To nie pomówienia to fakty. Nie zapomnij przy okazji pozwać Gattuso, Romagnoliego i połowy forum za pomówienia arbitra. To, że jestem moderatorem nic nie znaczy, jestem na równi z każdym innym użytkownikiem, nie jestem żadnym autorytetem czy osobą publiczną, wyrażam swoje opinie jak każdy bo do tego służy forum.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
18 stycznia 2019, 12:44
Jak mówisz, że masz dowody na fakt popełnienia przestępstwa, to radzę to ujawnić odpowiednim Organom bowiem zatajenie przestępstwa jest też przestępstwem.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
18 stycznia 2019, 12:47
I nie, nie jesteś zwykłym Userem jesteś Organem nadzoru nad poprawnością tekstów pisanych na forum pod rożnym kątem i z tego względu obowiązują Cię wyższe standardy i wymagania.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
18 stycznia 2019, 12:58
A jak nazwiesz sprawdzanie VARem sytuacji spornych które mogą być na korzyść jednej drużyny a w drugą stronę już nie? Dlaczego puszcza się akcję z 2m spalonym Matuidiego a Cutrone na styku nie? Dlaczego sprawdził VARem faul Kessiego a Mauidiego nie, mimo że był prawie tak samo brutalny? Dlaczego wreszcie nie sprawdził faulu na Contim? Jak inaczej to nazwiesz niż sprzyjaniem? Unikanie sprawdzenia sytuacji, które mogłyby być niekorzystne dla jednej z drużyn to dla mnie faworyzowanie i tyle. Nie twierdzę, że sędzia oszukał kogoś czy dopuścił się przestępstwa co mi próbujesz zaimputować, tylko że podejmował złe decyzje na niekorzyść mojej drużyny i ogólnie sędziował bardzo źle. A fakt, że go tak zaciekle bronisz (za wyjątkiem sytuacji gdzie w Twojej opinii popełnił błąd na waszą niekorzyść, którą swoją drogą też powinien sprawdzić VARem) tylko potwierdza moją tezę.
Edytowano dnia: 18 stycznia 2019, 13:17
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
18 stycznia 2019, 13:18
Nazwę to kontrowersjami jeżeli takowymi są w Twoich oczach. Na pewno nie posunę się do pomówienia i naruszenia dóbr osobistych arbitra.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
18 stycznia 2019, 13:22
Niczego nie imputuję. „Tak mam dowody, nie odgwizdał ewidentnego faulu na Contim łamiąc regulamin. Nie dał kartki Matuidiemu mimo, że na nią zasługiwał. To nie pomówienia to fakty. grzesiekpl88 18 stycznia 2019, 12:58”
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
18 stycznia 2019, 13:32
Wymiękłem xD Nie dość, że student prawa, to juventino z klasycznym dla tej grupy przypadkiem przerostu ego i megalomanii. Przynajmniej kulturalnie pisze, mimo wielu szpilek, zawsze coś :)
1
grzesiekpl88
grzesiekpl88
18 stycznia 2019, 13:34
"radzę to ujawnić odpowiednim Organom bowiem zatajenie przestępstwa jest też przestępstwem." xDDDDDD Pozdrawiam cieplutko w Piąteczek
1
grzesiekpl88
grzesiekpl88
18 stycznia 2019, 14:10
Nazwij to jak chcesz. Widać na studiach prawniczych nie znają pojęcia sarkazm i ironia ;) zabawne w sumie jest to jak student prawa myśli, że brzmi bardziej wiarygodnie jak rzuci prawnym bełkotem. Na mnie to wrażenia nie robi.

Pozdrawiam,
"Organ nadzoru nad poprawnością tekstów pisanych na forum pod rożnym kątem" xD
Edytowano dnia: 18 stycznia 2019, 14:13
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
18 stycznia 2019, 14:26
Wiesz...to nie ja nosze dumny tytuł a raczej nick „Miszcz”...więc wiesz
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
18 stycznia 2019, 14:31
Zapoznaj sie z ogólnymi zasadami publikacji słowa pisanego w sferze publicznej to zrozumiesz, ze raczej nie ma sie z czego śmiać. I nie rozumiem już co jest nieprawidłowego w określeniu organ nadzoru czy tez nadzorca czy tez cenzor w przedsiębiorstwie prowadzącym działalność gospodarcza p charakterze zarobkowym. Ok nie musisz tłumaczyć, ze był to sarkazm czy inna figura retoryczna nie ja jestem od tego aby wyciągać od Ciebie konsekwencje za jakiekolwiek nadużycia słowa w języku pisanym.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
18 stycznia 2019, 14:32
Jeżeli jesteś tak niesamowicie wyedukowany jak twierdzisz, to sens tego nicku powinieneś zrozumieć. No, ale...papierek i wiedza nie zawsze idą w parze z inteligencją :)
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
18 stycznia 2019, 14:45
Nie wiem czy taki lub inny jest sens bo Cię nie znam, ale wiem jedno, ze ludzka natura ma tendencje do wyrażania na zewnątrz czego pragniemy w swojej osobie jakkolwiek byśmy się przed tym bronili. Więc...wiesz...
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
18 stycznia 2019, 15:27
Masz racje, nie znasz mnie i nic nie wiesz, więc radzę Ci nie posuwać się dalej w tym temacie.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
18 stycznia 2019, 18:16
Zawiało grozą Miszczu...
0
Gerada
Gerada
17 stycznia 2019, 16:03
Pisałem o sedziowaniu już nie raz. Jesteśmy zespołem notorycznie krzywdzonym przez arbitrów i prawdopodobnie jednym z niewielu, gdzie lawina "kibiców" usprawiedliwia błędne decyzje arbitrów tym, że powinniśmy byli grać lepiej... W Milan się dziś łatwo bije bo duża grupa "kibiców" cieszy się kiedy dzięki pomocy sędziów rywale wygrywają i można raźniej uderzać w trenera, zarząd czy poszczególnych graczy.
14
Zielony2009
Zielony2009
17 stycznia 2019, 17:29
Oj biedny trener i zarząd... Już nie będziemy :)
0
Zielony2009
Zielony2009
17 stycznia 2019, 18:03
Oczywiście żartowałem, obecny trener i zarząd to sabotażyści tj. wrogowie silnego Milanu, a kibice którzy taki stan rzeczy akceptują przyczyniają się do złej sytuacji.
0
szfarceneger
szfarceneger
17 stycznia 2019, 15:42
Juventusowi można więcej. Można im kończyć akcje kiedy jest spalony, można im dyskutować z sędzią bez dostania kartki, itp. Bardzo słabe sędziowanie oglądaliśmy w dwóch naszych ostatnich meczach. A już prawie udało mi się zapomnieć o tym dzbanie z gwizdkiem z meczu ze SPAL.
5
Cisek666
Cisek666
17 stycznia 2019, 17:01
Podobnie ma Barca i Real.
0
ba_acm
ba_acm
17 stycznia 2019, 15:41
Sędzia dramat, ale to nie zmienia faktu że jesteśmy słabi. Ręka Zapaty, brak kartki dla Matuidiego i jednocześnie czerwień dla Kessiego, faul na Contim, kartka dla Romka za dyskusje...
0
TygrySyberyjskiii
TygrySyberyjskiii
17 stycznia 2019, 15:40
No dobra, a ręka chyba Zapaty w naszym polu karnym? Dodałbym jeszcze sytuację przed czerwoną Kessiego, kiedy ktoś z Juventusu wjechał chyba w Rodrigueza tu też powinna być spokojnie "pomarańczowa" kartka. Sędziowanie nie było mocną stroną tego spotkania.
0
DarthImpaler
DarthImpaler
17 stycznia 2019, 15:45
Matuidi w Calabrie identyczny faul jak Kessiego. A ręka była przy ciele trafiona z bliskiej odległości.
Edytowano dnia: 17 stycznia 2019, 15:49
3
Gerada
Gerada
17 stycznia 2019, 16:04
Ręki zapaty żaden zdrowy na umyśle sędzia by nie gwizdnal nawet po obejrzeniu powtórek var...
1
Susanoo
Moderator Susanoo
18 stycznia 2019, 01:14
Każdy kto choć trochę zna się na piłce wie, że takiej ręki się nie gwiżdże. Gdyby nagle wprowadzono pozwolenie na to to miałbyś po 10 karnych w każdym spotkaniu.
0
TygrySyberyjskiii
TygrySyberyjskiii
18 stycznia 2019, 14:33
O jakiś ty mądry
0
Nesta_13
Nesta_13
17 stycznia 2019, 15:36
Nie dość, że dalej jesteśmy słabi to jeszcze sędziowie robią nas jak chcą. Wszystko zaczęło się od tej nieuznanej bramki Muntariego... Złość we mnie rośnie jak oglądam te powtórki z wczoraj bo na Contim był ewidentny faul a oni nawet nie skorzystali z VARu, podczas gdy nieraz "z dupy" go używają jak z góry wiadomo że np. faulu nie było. O co chodzi ? Romek dostaje kartki za nic, Kessiego wyrzucają za ten sam faul, który popełnił Matuidi i nic nie dostał. Patrykowi nie dają szansy oddać strzału. Tymczasem wszyscy się śmieją lub nawet szydzą z ludzi którzy dopatrują się kontrowersji w pracy sędziów na rzecz Juve. Ja kolejny raz widzę masę błędów w przeważającej części na korzyść Juve. Czy to jest jakaś forma odszkodowania za calciopoli czy co do ch... ? ;/ . Zaraz ktoś napisze "no słuchaj ja kibicuje XXXX lat i zawsze tak było". No spoko, zawsze tak było, tylko w międzyczasie wybuchły dwie wielkie afery korupcyjne. Żeby nie było, nie neguję tego że jesteśmy jeszcze mega słabi (obecne 5 miejsce to jakiś cud), a jak widzę Kessiego pędzącego z piłką w strone pola karnego to na 10000000 % wiem , że to spieprzy jakimś podaniem B-klasowym w przeciwnika albo strzałem do Afryki. https://www.youtube.com/watch?v=jXfmkL3h6mU
EDIT: a to według kibiców Juve jest walka o piłkę: https://www.youtube.com/watch?v=PN-EI_Dlw78
Edytowano dnia: 17 stycznia 2019, 15:45
5
DarthImpaler
DarthImpaler
17 stycznia 2019, 15:44
Jakbyśmy grali z Genoa Sassuolo czy zespołem podobnym to na bank byłby karny czerwona za taki faul matuidiego i patrick tez mógłby spróbować chociaż strzelić ale że to Juve to nawet nam szansy nie dali. Przypomniało mi się od razu spotkanie z Arsenalem kiedy to sędziowie nas okradli z szansy na awans. Niby jest Var ale to sędzia decyduje czy z niego korzysta i dalej ma możliwość drukowania meczy.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się