Wiosną 2014 roku, Keisuke Honda zdobył pierwszego z jedenastu goli, które strzelił podczas swej 3,5-letniej przygody w Milanie. Japończyk trafił do siatki w wyjazdowym meczu z Genoą - wykorzystując swoją szybkość najpierw ograł obrońcę, a potem uprzedził wychodzącego bramkarza i sprytną podcinką strzelił gola. W oczekiwaniu na popołudniowy mecz z Gryfami, zachęcamy do przypomnienia sobie tej akcji w wykonaniu Ajzaty!