No wiesz:) Rino troche zmuszony byl go wpuscic . Troche zakladnikiem Lusaca sie zrobil teraz. JAkby byl Biglia , Kiesse bez kartek to tak szybko w lidze nie gralby od 1 gwizdka. Mnie Ciekawi natomiast Piatek . zagra z Napoli od 1 gwizdka czy nie

Jezu... po prostu daje mu grać, bo na to zasłużył. Zanim przyszedł to pieprzenie, że nie wprowadzi, bo nie lubi młodych(?!), a jak gra to z przymusu? Po prostu Paqueta pokazał od pierwszego treningu, że się nadaje i to zasługa piłkarza, że się ładnie wprowadza. Trener zwyczajnie nie przeszkadzał w tym. Zmuszony to jest EDF by grać Schickiem, przez co posuwał się nawet do opcji z Zaniolo jako fałszywą 9. Zrozumcie wreszcie, że to od piłkarzy głównie zależy, a nie szukajcie głupich teorii spiskowych, jak to było z Silvą.

Jakie teorie? Czlowieku jakby Kalinic byl kontuzjowany Patrick wykartkowany to Silva by gral z musu. A co Cenisz wyzej Kalinicia od Silvy? To gratuluje. I uwierz ,ze Bakayoko tez nie pokazalby sie jakby Biglia byl zdrowy. Tu masz najlepszy przyklad. Bo juz Bakayoko pakowali. A nagle musial wyjsc i grac w SerieA. I babole pierwsze mecze. A dzis? Od niego sie sklad zaczyna. I jestem pewny na 100%, ze tylko niestety pomogla mu kontuzja Bigli sie pokazac. Bo tak gralby ogony

Żadnego z nich nie cenie w ogóle. To były nieporozumienia za grube pieniądze. Jeden miał celownik gorszy od Robinho, a drugi nie istniał na boisku. Co do Bakayoko, to się mylisz, bo od pierwszego meczu dawali mu szanse i przecież od zmiany z Napoli zaczęła się nagonka na trenera, że przeprowadził złą zmianę... słusznie zresztą. Po kilku szansach wszyscy go pakowaliśmy na taczki razem z trenerem, ale oni uparcie w niego wierzyli i tu akurat jest zasługa sztabu.

Ja to tylko czekam na czasy kiedy o tym co jest źle będzie się mówiło, że jest źle, a o tym co jest dobrze - że dobrze... A nie jechanie ze wszystkim jak leci dla zasady. Można Gattuso zarzucić nie stawianie na Montolivo "dla zasady" - będzie to prawda. Ale na jakiej podstawie ktoś w ogóle może stwierdzać, ze Rino Paquety nie wybrał tylko musiał...? Przecież ku takiemu stwierdzeniu nie ma żadnej logicznej przesłanki...

no dostal szanse zaraz na gleboka wode jaką jest Napoli to nie zadne genu z calym szacunkiem. Gdzie druzyny nie znal. To krzywde kto mu zrobil? Pozniej w LE gral razem z rezerwami wiec dalej mial sie z kim wykazac ze szkoda slow. I sam przyznajesz ,ze pakowany byl tylko kontuzja Bigli mu pomogla. Wszyscy pakowali moze tak. Ja od samego poczatku bylem za nim jeszcze jak tylko pogloski byly ,ze przyjdzie. Pisalem zacznie grac co w Monaco i tyle bedzie z hejtu. A kiessie to przy nim slabiak. Ktory tez gra nie wiem dlaczego bo pewnie wyjdzie z Napoli. Kessiemu przydalby sie trener ktory by go umial ukierunkowac. A nie walcz biegaj od pola do pola karnego. Sztab jest slaby. Nie nadarmo totenham go chcial czy chelsea. Tylko nie moze do nas Conti przyjsc bo Bakayoko zostanie na boczny tor wywalony jak w chelsea

Gerada ja nie bylem od tych co paquete na lawke dawali!!! Jakbys widzial posty pod Paqueta wiedzialbys. Pisalem zawsze,ze on na lawe nie pojdzie bo LEo nie pozwoli. Szybciej Rino z lawki wyleci. Nie po to Leo o niego zabiegal. Ja tylko napisalem ze Rino jest jaki jest. Ale wyjscia nie mial co do Paquety nawet na sile jakby chcial go na lawe to kogo wlozylby? Bigli nie ma. Wiec chodzi,ze zostal sam juz zakladnikiem Paquety. Bo dzis juz nikt nie wyobraza sobie by brazyljano nasze na lawie siedzial. chyba jasniej nie da sie wam wyjasnic

Co do Bakayoko - to trochę syndrom podobny do tego Silvy z zeszłego sezonu: Jak jesteś drugim wyborem to jak dostajesz szansę jedną, drugą, trzecią to daj trenerowi jakikolwiek pretekst żeby dawał Ci kolejne okazje - tym przecież z Andre wygrał Cutrone... wchodził i dawał coś drużynie. Z Baka było to samo - od samego początku Gattuso w Niego wierzył i dawał mu okazję za okazją żeby pokazał się, a przypomnę, że Biglia przed urazem nie grał źle. To jest zdroworozsądkowe, że nowy gracz albo młody - musi pokazać, że jest lepszy od konkurenta, który już gra żeby zacząć wychodzić od pierwszej minuty... I to nie działa tylko w Mediolanie...

@ Madman - z całym szacunkiem po Paquecie widać od pierwszego kontaktu z piłką, że jest dwie ligi przed resztą naszych graczy i każdy trener, włącznie z Gattuso wystawiłby Go zwyczajnie z tego powodu. Na prawdę nie ma sensu pisać, ze Rino po prostu nie miał wyboru.

Gattuso wystawiając Calabrie w pomocy, Abate w obronie i Boriniego na prawej obronie udowodnił, że jest pomysłowy, także jakby był taki zły, uparty i przeciw młodym (?! nie mogę z tych bredni dalej xD) to by wystawił kogokolwiek innego. Paqueta pokazał umiejętności oraz ogarnięcie, więc gra od razu - proste. Zdejmij te klapki albo je uchyl o chociaż milimetr, bo już niebezpiecznie dryfujesz w okół miejsca, gdzie się wymyśla najdurniejsze teorie spiskowe, np. symulowanie kontuzji, granie przeciwko trenerowi i celowe nie wpuszczanie młodych (xDDDDDDDDD)

BTW. czasami mam wrażenie, że wy się nie możecie nawet zdecydować co wymyślić by pasowało do waszej durnej agendy "wszystkiemu winny trener". Wpuszcza "źle", nie wpuszcza "źle". Wymyślanie durnych teorii, robienie z logiki panny lekkich obyczajow, wykręcanie faktów do granic możliwości itd. Trener jest zły i winny tylko za to co popełnił, a nie za to co wy sobie wymyślacie. To samo w drugą stronę. Zacznijcie w końcu pojmować, uchylcie te klapki, zluzujcie się i przede wszystkim... zacznijcie do cholery kibicować! Napieprzanie co 5 sekund coraz to gorszych bzdur nie ma z tym nic wspólnego. Zaraz jakiś czerwony i zielony zacznie pisać, że nie wolno krytykować xD Wolno i nawet trzeba, ale za fakty i prawdziwe błędy, a nie te wymyślone, bo tak sobie pewna cześć "kibiców" wyobraża "kibicowanie i wspieranie".

I nie, nie należę do żadnego obozu OUT czy IN, zanim ktoś tu wyskoczy z kolejnym durnym tekstem. Sam fakt, że się "dzielicie" potwierdza tylko, że popełniliście jakiś błąd w założeniu jak ma wyglądać kibicowanie ukochanemu klubowi. Kibicuje Milanowi i tylko do takie obozu mogę należeć. Bez względu na nazwiska, sytuację w tabeli i tego kto zarządza. Pozdrawiam

Komentatorzy z Eleven i wszystko jasne. Za dużo MMA ;)

Zacznijmy od tego, że ci z El...n, minęli się z powołaniem. I to grubo. Zwłaszczaduet K i Ś. Takim osobom powinno się zakazać komentowania czegokolwiek.

A najsmutniejsze jest to, że oni myślą, że są w temacie i do tego zabawni. Oglądam sport od ponad 30 lat i takich żałosnych komentatorów jeszcze nie słyszałem. W każdej szanującej się stacji poza Polską już dawno słuch o nich by zaginął.

A jak cieszy wyrażenie "Nie był banalny" dotyczące pomocnika Milanu :D