To był bardzo słaby mecz w wykonaniu obu zespołów, a remis należy uznać za sprawiedliwy wynik. U nas na wyróżnienie zasłużyli jedynie Gigio, Alessio i Bakayoko. Cieszy historyczny debiut pierwszego Polaka w barwach Milanu i chociaż Piątek spisał się całkiem przyzwoicie w swoim debiucie, to jednak jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie na ocenę jego przydatności do zespołu. Zobaczymy jak się spisze w kolejnych meczach, kiedy Rino da mu szansę gry w wyjściowej jedenastce...

Świetny a zaraz będzie 1-2 dla Juve :) są bezlitośni

Ogląda ktoś Lazio-Juve? Świetny mecz rozgrywa Lazio.

Mnie się wydaje, że Ancelotti przedobrzył ze składem i niejako jeśli Napoli liczyło realnie na 3 pkt, to trener zwyczajowo przesadził z ofensywnym składem. Siła Napoli opera się na grze kombinacyjnej i ataku pozycyjnym, który z reguły przechodzi przez środek pola. Dlatego tak ważną funkcje spełnia w tym klubie Allan, który stał się chyba najlepszym piłkarzem w lidze na tej pozycji, a którego właśnie brak można było wczoraj odczuć. Ancelotti widząc problemy Milanu chyba chciał zamknąć szybko mecz rzucając wszystko do przodu, co niejako mogło wybić z rytmu samych Neapolitańczyków, którzy podświadomie może szukali kogoś bliżej środka pola. Mecz dla nich mógłby się rozwinąć z korzyścią, gdyby w miejsce Ruiza postawił jednak na Diawarę. Ale to tylko takie moje przypuszczenia. Bez większego ciśnienia.

To było naprawdę dobre spotkanie Milanu, trochę niepokojąca jest jednak opieszałość powrotu z ataku do obrony (zwłaszcza lewa strona była zbyt często objeżdżana) oraz niefrasobliwość z wyprowadzeniem piłki, bo niektóre pomyłki mogły nas drogo kosztować. Za tydzień bardzo ważne spotkanie z Romą, a w niedługim czasie wyjazd do Bergamo. To będą kluczowe pojedynki w drodze po upragniony awans. Mam nadzieję, że wszyscy zawodnicy będą do dyspozycji Gattuso, bo brakuje na niektórych pozycjach jeszcze zgrania, a Gattuso przez kartki i kontuzje musi cały czas mieszać składem. Szczególnie ciekawi mnie gra Milanu w zestawieniu: 4-2-3-1 (zakladam pełną gotowość do gry wszystkich zawodników):
Donnarruma
Rodriguez-Romagnoli-Caldara-Conti
Biglia-Bakayoko
Calhanoglu-Paqueta-Suso
Piątek(Cutrone)

3-3 Duvan !!!

Ale jaja Zapata karnego w gołębie :) a mogło być 3-3.

2-3 Atalanta Roma. Ale pięknie gra Bergamo. Ciekawą opcją byłby Gaspperini gdyby nie poszło Gatusso.

Ciężko w sumie o optymizm patrząc na terminarz, w tej rundzie gramy na wyjeździe m.in. z Romą, Juventusem, Sampdorią, Torino, Atalantą i Fiorentiną. Będzie bardzo ciężko.

Wszystko wskazuje na to że za tydzień z Romą będzie bezpośredni mecz o 4 miejsce. Liczyłem dzisiaj na Atalanta a tu już 1-3 do przerwy. Może jeszcze powalczą ? Jeżeli za tydzień wygramy z Romą to otworzy się duża szansa na 4 miejsce i to nie pod kątem punktów tylko siły mentalnej. Jeżeli doszło by do tego wyeliminowanie Napoli z pucharu to był by czad. Pytanie czy w którymś z najbliższych 2 meczy zobaczymy Piątka od początku i 4-2-3-1 ? Zastanawiam się czy Gattuso nie chciałby przetestować tego ustawienia z Napoli przed Romą ? Bardzo jestem ciekaw jakby wyglądał Milan w ofensywie gdyby grali z 10 która nie musiałaby się z urzędu cofać ? Na DP Bakayoko i Hakan a na 10 Paqueta. Na lewe skrzydło Samu. Lub bardziej w stylu Rino DP Baka i Kessie Hakan na 10 a Paqueta na lewo. Zobaczymy. Ta kolejka nieźle jesteśmy w grze. Dawaj Atalanta dawaj.Duvan. Poprosimy remis

Dobry mecz, był do wygrania. Napoli ostatnio dobrze lata na boiskach Serie A i możemy powiedzieć, że nie straciliśmy 2ptk tylko zyskaliśmy 1ptk. Powinniśmy przejść na formację 4231. Paqueta tak daleko od bramki to koszmar. Kessie i Bakayoko zrobią robotę a Paquet niech rozgrywa na 10.

Dobry mecz Gigio i całej obrony. Dobra I połowa Calhanoglu i Paquety widać że czują chemie i fajnie się takie coś ogląda, później opali z sił. Dawno nie widzieliśmy takiej finezyjnej gry dwóch graczy. Kessie na ławke i to już, nie przypominam sobie żeby miał celne podanie do przodu w II połowie, dramat! Co do jakości samego meczu to nie zgadzam się z większością bo to był przyjemny mecz dla oka mimo wyniku 0-0. Wg mnie to ten mecz był do wygrania. Napoli gra poniżej oczekiwać w tym sezonie, zostawia dużo miejsca w środku, w obronie też gra cienko, ale Koulibaly robi robote za 3 osoby niesamowity jest. Brakuje fajnego zwycięstwa z mocniejsza drużyną żeby poczuli się pewniej. Będzie okazja w pucharze i w meczu z Roma.

Mimo, że Gattuso na ławce jest dla mnie srogą pomyłką, to muszę przyznać, że wczorajszy mecz mi się podobał. Od dawna nie widziałem, by taktycznie ten zespół tak dobrze wyglądał. Dopóki mieli siły, Napoli nie za wiele mogło ugrać. No właśnie... Potem trener wziął się za zmiany... Laxalt za Hakana? Dramat. Czemu nie Mauri, skoro Turek operował w środku? Suso ledwo człapał, Castillejo, jak znalazł na końcówkę meczu. Zrobiłby trochę szumu, dałby odsapnąć reszcie. A nóż, raz by się urwał przy swoich możliwościach i dograł coś Piątkowi? Kto wie? Tymi zmianami Gattuso po raz kolejny zabił mecz. Katastrofa.

Irytują mnie opinie różnych "eskeprtów" typu Stanowski i dziennikarzy, jaki ten mecz był zły. Taktycznie był wyśmienity, o wysokiej intensywności i jakości. Przecież brak przestrzeni do gry przez praktycznie cały mecz (przy ultra ofesnwynym Napoli!) wynikał z tego, że przesuwanie formacji i koncentracja zawodników były wręcz perfekcyjne. Ile było akcji, kiedy jedna z drużyn przechodziła do ataku mając przed sobą tylko formację obroną przeciwnika? Milan miał 1 (tylko, że Kessie bezmyślnie posłał piłkę w trybuny), Napoli 2. A tak to przez cały mecz odległości między formacjami były idealne! I pomimo tego obydwie drużyny potrafiły zawiązywać ciekawe akcje i straty piłki nie były częste...Dla mnie ten mecz kipiał od emocji i trzymał w napięciu i nie rozumiem jak człowiek, któy zawodowo zajmuje się opisywaniem piłki nożnej może tego nie dostrzegać tylko rzuca jakieś idiotyczne teksty, że to kopanina w stylu Ekstraklasy. Po tym meczu, jeśli ktoś ma rozum, może zrozumieć czemu w Serie A nie wypalił A. Silva, a w Sevilli idzie mu bardzo dobrze. Mi się gra Milanu po raz pierwszy od 2 miesięcy naprawdę podobała i było widać progres, zwłaszcza na tle tak mocnego przeciwnika. Indywidualnie niestety Kessie wygląda jakby stracił "parę" - odpoczynek bardzo mu się przyda. Podejmuje niestety złe decyzje i do tego przegrywa fizyczne(!) pojedynki co do tej pory było nie do pomyślenia.

Jestem zadowolony z jednego punktu. Przed rozpoczęciem spotkania brałbym taki rezultat w ciemno. Podobał mi się występ Paquety i Piątka. Dobrą dyspozycję pokazał również Donnarumma. Ogólnie rzecz biorąc mecz nie był zły, ale clue do awansu będą zwycięstwa ze środkiem i dołem tabeli.

Powiedzcie mi dlaczego Paqueta gra w pomocy z boku jak to gracz srodkowy za plecami napastnikow?...nie lepiej Hakana cofnac do lini pomocy i po bokach czarnoskorych a brazylijczyka do przodu...i co to za zmiany w meczu...zabija on mnie tym...Laxalt na ktorego nie stawial kilka meczy nagle wchodzi...Borini to wogole nie wiem o co chodzi no i dobry zmiennik Castijlo ktory zazwyczaj grywa i to dobrze nie wchodzi...Kessie...jak jak napisalem ze to bezmozg kiedys...jaka byla krytyka...a teraz to wiekszosc tak pisze....jedna ceche ma ...ze w kazdym meczu jest idealnie pod bramka ma 99.9% akcje na gola i nigdy nie trafia...napisal bym mocne slowo na niego...ale niedziela wiec nie wypada...brawa dla dollara

Trzeba dac Suso, pomocnika ogarnietego po jego stronie .. bo z Kessim to on w piłkę nie pogra.

Mieliśmy kiedyś zatrudnionego jakiegoś speca od rzutów rożnych. Może Gattuso też kogoś takiego trzeba zatrudnić do pomocy? No przecież to jest śmiech na sali, żeby co mecz mieć tyle rożnych i po tym się nawet nie zakotłuje pod bramką rywala. Czy to Hakan z lewej, czy to Suso z prawej przeważnie pyk balonik prosto w rękawice bramkarza. A skoro ciągle wrzucają na ten 5 metr to domyślam się, że mają takie założenia. I przez tę przerwę nic się nie poprawiło z wychodzeniem z kontrą, no przecież to jest dramat jak oni marnują okazje, żeby wyjść w przewadze liczebnej.

Calhanoglu bym nie sprzedawał, ale Kessiego to bym oddał, nawet za Linettego

Mi się również mecz bardzo podobał , zagrać na zero z tyłu z tak ofensywnie nastawionym Napoli które jakby nie patrzeć jest w czołówce Eropejskiej to naprawdę nie lada wyczyn , a nazywanie meczem nudnym tylko dlatego że nie wpadły bramki jest dziwne , to zasługa świetnej taktyki i grze obronnej bo jak chwalimy przy wyniku 3:3 za super gre ofensywną oba zespoły tak doceńmy czasem obrońców bo to co grali wczoraj Romagnoli z jednej i Koulibaly z drugiej to mistrzostwo Świata , Milan dla mnie ma ogromny potencjał jak to ktoś wczoraj wyliczył nasza średnia wieku wynosiła wczoraj 23 lata na boisku , myśle żę jak nie będziemy sprzedawać naszych dobrych graczy a systematycznie co sezon sprowadzać 1 dwóch graczy którzy wzmocnią drużynę to jak nie w tym roku to od przyszłego sezonu zgramy się na tyle żę zaczniemy regularnie być w top 4 przez długie lata a na to się zanosi .

Nie rozumie co po niektórych tutaj. Graliśmy z Napoli mamy 1 punkt oni tez, gdzie od kilkunspotkan z nimi zawsze w pale mecz był ładny tylko ze bez goli widzę same pozytywy ale niektórzy jadą jak bysmy dostali 3. Hakan miał kilka strat kessie tez mógł się zachować lepiej pod bramka ale to się nienzemscilo i przed meczem remis brał bym w ciemno. Remis z Bologna boli ale remis z Napoli cieszy

Przyjmuję ten punkt z pełnym szacunkiem. Nie rozumiem tylko skąd ten hejt na Hakana, który z Paquetą momentami montował ciekawe schemaciki. Oczywiście było w tym sporo do poprawy ale serce się po cichu cieszyło, że do Milanu powoli zawitała gra z polotem. Za to Tankowi obrywa się słusznie bo on nie wie co z piłką przy nodze ma zrobić. Bakayoko go na chwilę obecną zjada. No i to przecięcie podania do Piątka to jak nóż w plecy normalnie ale zakładam że nie celowo;). No i ostatnio firmowa zmiana Gennaro Paqueta->Borinaldinho, która z każdym kolejnym meczem mnie troszkę zabija. Nie bronie tu Brazylijczyka, który ewidentnie przygasał ale Borini? I żeby nie było-nic do chłopa nie mam bo postawą i zaangażowaniem powinien być przykładem no ale cała reszta to każdy z Nas wie. Cóż, widocznie każda generacja Milanu musi mieć swojego Emersona bądź Flaminiego wg. gustu:) Forza Milan!

Jak tak czytam na fejsbukach i tłiterach ekspertów od Milanu czy słucham programów gdzie się wymądrza taki ekspert jak Kowalczyk w sprawach Milanu to mi się nóż w kieszeni otwiera. Ponoć od tylu lat mamy pieniądze i próbujemy się odbudować i nic z tego nie wychodzi, do tego teraz mamy ogromne kłopoty finansowe. No nic, że dopiero od letniego okienka 2017 roku w końcu można było trochę poszaleć na rynku, bo Milan w końcu został przez Berlusconiego sprzedany. A ostatnie lata jego panowania gdzie kariery pokończyły legendy, a Ibrę i Silve sprzedano do PSG próbując zastępować ich jakimiś Muntarimi, Traorami i Constantami to była jazda pochyła, a nie próba odbudowy. I nic, że Milan jest teraz w rękach Elliota i o finanse nie ma się co martwić, a FFP. No przecież jak masz FFP na głowie to przecież problemy finansowe...

Ale mnie denerwuje ten wysyp Januszy pod transferze Piątka co pierwszy mecz Milanu obejrzeli od 5 lat i krytykują jaka to była padlina. Przecież jak na ostatnie miesiące to był naprawdę solidny mecz w wykonaniu Milanu. Długimi fragmentami w końcu było widać jakąś dynamikę, obrona poza strzałami z dystansu i ten sytuacji Callejona z początku praktycznie nie dopuszczała do sytuacji. Ludzie, tak wygląda obecny Milan i dużo gorsze mecze w tym sezonie grał.

Straszny poziom tego spotkania...

Czasem czytając komentarze, mam wrażenie że oglądałem inny mecz niż reszta kibiców. Osobiście byłem gotowy na mocne manto i kopaninę naszych piłkarzy. Tymczasem kończymy wynikiem 0-0 po meczu, w którym mogliśmy zdobyć prowadzenie wielokrotnie. Wiadomo, nie jesteśmy tej klasy zespołem co Juve, wiec nie ma co mieć zbyt dużych oczekiwań. Dla mnie na plus zdecydowanie Gigio, Romek i współpraca Hakana z Paquetą-widać między nimi chemię. Faktycznie brakowało Samu w końcówce meczu... tej decyzji akurat nie rozumiem.

Dlaczego Gattuso nie wpuszcza Samu do gry ??? Na plusik Bakayoko Gigio no i Romagnoli. Piątek za mało czasu dostał według mnie. Hakan nie wiem kiedy on się ogarnie, no a Kessie to już szkoda słów tyle co on psuje akcji to masakra. Mam nadzieje ze z meczu na mecz będzie coraz lepiej.

Jak to? Przeciez Donnaruma mial conajmniej dwie swiet e interwencje.

Gigio jest najlepszy w drugim meczu po rząd więc mamy zdobycze punktowe. Wolałbym, żeby to gracze z pola zapewniali nam wyniki, a nie bramkarze jak za najgorszych czasów.

PS: Wielu postronnych kibiców obejrzało dzisiejsze spotkanie z uwagi na Piątka i tak jak myślałem są głęboko zawiedzeni tym co reprezentuje obecny ACM. Szczerze powiem wolałem tą anonimowość gdzie wszyscy śledzili tylko nasze miejsce w tabeli. Strach pomyśleć jak nasza gra będzie hejtowana gdy szersza publiczność zobaczy nasze poczynania w takich meczach jak na jesień np. z Udine, Bolognią czy Violą... Wiem, że Serie A to nie Barco czy PL, ale mimo wszystko kaleczymy niemiłosiernie. Oby Paqueta z Piątkiem trochę rozruszali to towarzystwo.

Uszanujmy ten punkt zdobyty w spotkaniu z trudnym rywalem, z którym od lat mamy pod górkę. Mecz był dość wyrównany, więc jego rozstrzygnięcie w pełni sprawiedliwe. Fajnie było zobaczyć historyczny debiut Polaka w naszych barwach. Największe pochwały znów należą się dla Donnarummy. Jedynie żal tych zmarnowanych przez Kessie okazji.

Możecie sobie mówić co chcecie ale ja wkoncu widziałem zaangażowanie. Były akcje, fajne zagrania. Byl irytujący Turek i Iworyjczyk. Widać ze Cutrone na serio potraktował Piątka i za wszelką cenę chce pokazać ze to on jest na pierwszą jedenastkę. Piątek? Najważniejsze ze bylo zaangażowanie oraz chęć udowodnienia swojej wartości. To sie ceni. Niestety dostał malo czasu i na dodatek byl na boisku w momencie jak na pare minut Napoli nas zamknęło. Przez to stracił swoj czas. Myślę, ze na puchar spokojnie mógłby wyjść od początku. Wynik? Myślę, ze sprawiedliwy. Jedna jak i druga drużyna mogła wygrać. Jestem zadowolony. Oby tak dalej.

1. Dlaczego nasi piłkarze poruszają się jak woły robocze? 2. Nasze kontry i to nie mówię tylko o tym meczu są komiczne i to nawet nie na tle zespołów z serie a ale nawet polskiej b-klasy 3. Kessiemu ktoś powinien wytłumaczyć dobitnie od czego jest...on powinien zapieprzac w odbiorze i podawać do lepszych technicznie i inteligentniejszych partnerów a nie frywolnie chasac i psuć każda kontrę jaka się pojawi Nad tymi rzeczami i nie tylko tymi Gattuso musi popracować jeśli ma zamiar powalczyć o LM

Potrzeba dobre lewe skrzydło i powrót Biglii. Otworzy to wiele możliwości z wykorzystaniem Hakana i Paquety. Bakayoko na wielki plus. Kessie - mimo wielkiej sympatii i nadziei co do tego grajka to poza płucami za dużo nie wnosi :(. Co do Paquety, wielu lat nie mieliśmy nikogo w środku, kto może niekonwencjonalnym zagraniem ruszyć gre do przodu. Będzie z niego pożytek. I słowo o Piątku - nie wiadomo jak potoczyłaby się kariera Lewego gdyby nie 5 goli z Wolfsburgiem i 4 z Realem. Czasami trzeba szczęścia, mimo talentu. Jak "Piona" zagra jeden, dwa mecze z golem, albo jeden wybitny to będzie z niego wielki pożytek.

Łapcie wywiad Piątka po meczu https://youtu.be/LXKzCgHG7rA

Na wtorek ustawic Dolar Calabria/conti-mussa-romek-rr(lepszego nie mamy) Paqueta-bakayoko-hakan Suso-piatek-castiecho. Optymalny sklad by myslec o pokonaniu napoli

A mnie dziś ucieszyły trzy rzeczy: pierwsza to zrozumienie Hakana i Paquety między sobą, widać było ze po kilku meczach więcej... będą razem tworzyć fajne akcje... rozumieją się, to chyba pierwszy mecz pod Gattuso gdzie nie było wyraźnej przewagi prawej strony, w pierwszej połowe to nawet Suso schodził na lewą żeby piłki dotknąć. Druga sprawa, to tak po poł-godzinie gry... na chwilę zamiana pozycji Hakana z Bakayoko, przez moment było widać jak fajnie może wyglądać Hakan grający w środku pomocy, w roli registy... jezeli złapie formę - oczywiscie, mogło by to spokojnie wypalić, dziś wyglądał lepiej niz zazwyczaj ale i tak nie do końca... i trzecia sprawa która bardzo cieszy, :-) to (oczywscie zbyt pózno wpuszczony na boisko..) Piątek, szkoda że tak pózno.. gdyby miał te nawet 20 min więcej, gol byłby murowany... wyglądał bardzo dobrze, i nie jak zmiennik, tylko jak ktoś kto powinien był grać od samego początku.. Piątek zdecydowanie może walczyć o koronę króla strzelców (jak chwilę pogra obok Paquety, Hakana czy Suso nie zmęczonego), no chyba że Gattuso go posadzi i zachamuje jego zapał... :-) tak więc pomimo solidnego niedosytu.. i wtop Kessiego - człowieka chaos, czy pomimo niedokładnosci za równo Hakana jak i Paquety.. wyglądało to, jednak trochę lepiej... też pomimo kliku klasycznych bzdur Gattuso, czyli.. gry do tyłu , rozgrywanie przez bramkarza.. i wymęczanie 0-0.,.. swoją drogą dziś Gigio uratował tak z 3 czy 4 bramki.. które gdyby nie szły blisko niego to nie miał by szans... tak czy siak, dobra forma Gigio, Bakayoko i Piątka.. więc kręgosłup jest!!! :-) ...pozytywne odczucia - dziś. Za trzy dni oczekuje bezapelacyjnie Piątka od pierwszej minuty. Forza Milan! ole! i nawet niech będzie Forza Gattuso! ;-p

Panowie nie że marudzę, ale przez pierwszą połowę i część drugiej Napoli w ogóle nie przejawiało specjalnej ochoty by strzelić bramkę... coś jak wyjazdowy Milan z czasów Ancelottiego. Ruszyli dopiero w ostatnim fragmencie i naprawdę trzeba się cieszyć z tego że Gigio jest w formie a Zielek miał dziś średnio ustawiony celownik. I nie jedźcie tak po Kessim. Zapytajcie lepiej Leonardo i Gattuso dlaczego nie ma nikogo myślącego na jego pozycji i czemu w poprzednim roku o dziwo grał dobrze...

Donnaruma dziś po prostu geniusz dla mnie motm. Calabria także spisywał się bardzo dobrze. Mussachio pamiętam dwa świetne wślizgi i bez większych błędów szkoda tej okazji z Piątkiem. Romagnoli bez zarzutu, kilka kluczowych interwencji. Rodriguez często wybijał niecelnie ale pod dużą presją, poza tym nic do zarzucenia, formacja defensywna na duże 5+ Kessie - bez komentarza, powrót Bigli lub przez skrzydłowego do hakana w środku pomocy i Bakayoko na jego pozycji. Bakayoko - bez zarzutów, pamoętam jeden taki mocniejszy błąd ale naprawiony, jak i wiele razy takowym zapobiegał. Suso - zagubil n się dzisiaj, jakbym już miał dać szanse Contiemu to za niego. Paqueta - to tak brakuje trochę zgrania z kolegami co przyjdzie z czasem, oraz jest trochę wolnawy. Czasem jego niekonwencjonalne akcje kończą się źle a czasem ręce same składają się do oklasków, ten zły czynnik to przez zgranie i troszkę niską formę, pamiętajmy że chłopak ma jiż za soba cały sezon i krótkie wakacje. Mam nadzieję że jak pojawi się zgranie oraz fizyczność, to nie zniknie ta niekonwencjonalność. Hakan - wiele razy dzisiaj mnie zaskakiwał, powolutku się zbiera, dobrze uzupełnia się z Paquetą i zaliczył bardzo dobry występ, zmiana z Borinim właśnie zabiła ten mecz i tą współpracę. Cutrone - jak wielu tutak wspomina świetny w rolo jokera. Duże chce, czasami za dużo i to jest błąd, ma duży problem , ustawieniem się na boisku. Po wejściu nie jest to aż tak widoczne a czasami nawet bardziej pomocne. Piątek - tak jak obserwowałem Lewandowskiego w każdym meczu od początku, i mówiłem że będzie najlepszym napastnikiem w hostorii polsko przy asyście śmechu że strony brata, zazwyczaj rzadko typuje takie rzeczy trafnie, wtedy się udało, dziś może też się udać, chłopak ma większy potencjał niż Robert, myśle że dziś swoim wejściem, szybkością oraz walecznością o każdą piłkę koło jego nosa, udowodnił to. Czekamy na więcej Forza Milan i Piątek jestem z ciebie dumny!!!

Obiecujący debiut Krzysia. Pewność siebie przy kontaktach z piłką i to na pierwszy raz wystarczy

Kessie - naprawdę nie mogę już na niego patrzeć......to co ten facet odwala to jest jakiś dramat..... Typ nadaje się jedynie na ŚPD - powinien mieć zakaz wchodzenia z piłką na połowę przeciwnika -.-

Z kolei Bakayoko znowu był jednym z najlepszych na boisku - i to nie tylko biorąc pod uwagę naszych chłopaków ;)

Romagnoli i Koulibaly dzisiaj nie do przejścia, czołówka serie a, cieszy czyste konto i to przeciwko napoli,Biglia za Kessiego i można walczyć o lm

Oby tak dalej. To skończy się gadanie o zwalnianiu Gattuso ( co było już nudne, i śmieszne).

Kessie to jest przecinak, zapędza się i marnuje. Ale kurna kto nie jak nie on jak już wszyscy zdychają a Suso w 3 kryty, to wchodzi. Panowie. Napoli nic prawie nie skonstruowało przez nasz środek. Doceńcie.

A Paqueta widac ,ze po calym sezonie jest juz. Swiezosci mu brakuje

Pasuje nam taki drugi paqueta ktory by wszedl w 60 min za paquete i rb robote do tego koniecznie ls hakan nie zagral dzis tragicznie ale widac ze opadal z sil w tralcie meczu.. Dlugo bronilem kessiego ale z nim cos się stalo w tamtym sezonie w miare a w tym tragedia gorzeej ze nie ma go kto zastapic bo taki mauri to moze być jeszcze gorzej. Jezeli chcemy walczyc o wyzsze cele trzeba nam 2-3 dobrych grajkow.

Kiessie w kontrze nie dosc ,ze zwolnil ją to wali w trybuny z 30 metrow. A mial 3 mozliwosci chyba. Bakayoko jednak odegralby komus. Tu nie ma co porownyac sprzedac kessiego do chin czy chelsea za te 50 baniek i brac Carrasco z pocalowaniem reki

Ja wiem, że to dopiero początek przygody Paquety w Serie A, ale wydaje mi się, że ten Lukas to u Ancelottiego w Napoli by się kosmicznie rozwinął.

W pierwszej połowie kiedy jeszcze były siły to raz czy dwa udało nam się bardzo ładnie podaniami po ziemi, rozpocząć nasza akcję od bramki mimo pressingu Napoli i dawno tego nie widziałem. Rino się wystraszył ryzykanckich zachowań Brazylijczyka który przy okazji nie miał już za bardzo sił walczyć.

Bardzo dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Maszyna ruszyła ;)

Panowie, myśmy dostawali od Napoli lanie co z PSG i Liverpoolem niezłą grupę powalczyło. My gramy 4-2-3-1 od kiedy Paqueta jest! (Trochę na takie spotkania mu kondychy brakuje). Wszyscy zagrali dobrze taktycznie. Pochwalić za ten mecz należy Gattuso. Redakcja ? Ta strona nie dział, a po wystepach w studio i Piątku trochę słabo. Przekierowanie. Łącze światłowodowe w mieście z wysyłem na biznes to max 500zł.