Nie tak to miało wyglądać...
Porażka Milanu z Napoli na San Siro
To jeden z tych meczów, których nikomu nie trzeba specjalnie zapowiadać. W niedzielny wieczór Milan stoczy wyjazdową wojnę z Romą o utrzymanie miejsca w pierwszej czwórce tabeli, a nawet o zdystansowanie giallorossich na różnicę ponad jednego meczu. Mediolańczycy pojechali do Wiecznego Miasta uskrzydleni pucharowym triumfem 2:0 z Napoli, gospodarze natomiast są świeżo po klęsce 1:7 z Fiorentiną. Czy to jednak będzie miało jakiekolwiek znaczenie?
By zdać sobie sprawę z wagi tego pojedynku, wystarczy spojrzeć na tabelę Serie A. 35 punktów i 4. lokata Milanu oraz jedno „oczko” mniej zajmujących 5. pozycję rzymian sprawiają, że czeka nas prawdziwa walka na śmierć i życie o kluczową strefę klasyfikacji.
Obu ekipom daleko jest do stwierdzenia, że cieszą się optymalną sytuacją kadrową. Po stronie rzymskiej możemy wymienić pięć absencji: kontuzjowani są Juan Jesus, Diego Perotti i Cengiz Under, natomiast za nadmiar żółtych kartek pauzują Bryan Cristante i Steven N’Zonzi. W Milanie urazy wykluczają szóstkę piłkarzy: Pepe Reinę, Mattię Caldarę, Cristiana Zapatę, Ivana Strinicia, Lucasa Biglię oraz Giacomo Bonaventurę.
Tuż po tym, jak w środę giallorossi odpadli z Pucharu Włoch w kompromitującym stylu, ulegając we Florencji aż 1:7, media poddały w sporą wątpliwość przyszłość trenera Eusebio Di Francesco. W ubiegłą niedzielę dodatkowo stołeczny zespół przełknął gorzką pigułkę w Bergamo, gdzie prowadził z Atalantą już 3:0, a mimo to jedynie zremisował z nią 3:3. Najnowsze doniesienia mówią jednak o tym, że nawet jeśli zespół prowadzony przez Włocha zawiedzie także i z Milanem, to 49-latek nie musi obawiać się o zwolnienie.
Opiekun rzymian z pewnością nie ma dobrych wspomnień ze starciami z trenerem rossonerich, Gennaro Gattuso. Do tej pory miały miejsce dwie takie potyczki i w obu zatriumfował Rino. Jedna z nich odbyła się na Stadio Olimpico, druga natomiast na San Siro.
Najskuteczniejszym zawodnikiem trzeciej drużyny poprzedniego sezonu ligi włoskiej jest Stephan El Saarawy. Ex-rossonero trafił do siatki w obecnym sezonie Serie A 7 razy. Raptem 4 trafienia na koncie ma Edin Dżeko, ale nie zmienia to faktu, że Bośniak z pewnością jest jednym z najważniejszych ogniw najbliższych przeciwników ekipy Il Diavolo.
Furorę w ostatnich tygodniach robi 19-letni pomocnik sprowadzony latem z Interu, Nicolo Zaniolo. Pomimo młodego wieku, piłkarz ten bez kompleksów odnajduje się w świecie dorosłego futbolu i będzie stanowił bardzo groźny punkt zespołu spod znaku wilczycy również i w nadchodzącym pojedynku.
Jeśli chodzi o mediolańczyków, to w wyjściowym składzie możemy spodziewać się dziesięciu z jedenastu piłkarzy, którzy wybiegli na murawę od początku w poprzedniej serii ligowych gier. Jedyna roszada będzie dotyczyła pozycji napastnika, gdzie w miejsce Patricka Cutrone ujrzymy Krzysztofa Piątka. Polak przywitał się w środę w Coppa Italia w znakomitym stylu z nowymi kibicami, zdobywając dwa gole w starciu z Napoli i zapewniając drużynie Il Diavolo awans do półfinału, gdzie ta zmierzy się w dwumeczu z Lazio.
Poprzednie starcie rossonerich i giallorossich to 31 sierpnia ubiegłego roku i triumf 2:1 gospodarzy w spotkaniu rozegranym na San Siro. Zadecydował wówczas gol Cutrone zdobyty przez niego już w doliczonym czasie gry. W Wiecznym Mieście natomiast obie ekipy zmierzyły się poprzednio 25 lutego 2018 i dzięki bramkom wspomnianego już Cutrone, a także Davide Calabrii, 2:0 zwyciężyli mediolańczycy.
Mecz 22. kolejki Serie A pomiędzy Romą a Milanem rozpocznie się w niedzielę, 3 lutego o godzinie 20:30 na Stadio Olimpico w Rzymie. Jako sędzia główny potyczkę tę poprowadzi Fabio Maresca z Neapolu. Transmisja na żywo w polskiej stacji telewizyjnej Eleven Sports 1.
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
AS ROMA (4-2-3-1): Olsen – Santon, Manolas, Fazio, Kolarov – De Rossi, Pellegrini – Florenzi, Zaniolo, El Shaarawy – Dżeko.
AC MILAN (4-3-3): G. Donnarumma – Calabria, Musacchio, Romagnoli, Rodriguez – Kessie, Bakayoko, Paqueta – Suso, Piątek, Calhanoglu.
Ja mam odwrotne spojrzenie: możliwe jest, że zawodnicy "grają na zwolnienie" trenera, więc mogą mieć niską motywację + Milan jest w gazie po odejściu Gonzalo Atmosfericia ;)
Forza Milan!
PS. Zawsze w niedzielę marzyłem, żeby był Piątek. I teraz jest! :D