SCUDETTO


Gattuso: "W tej chwili trudno sobie wyobrazić Milan bez Bakayoko"

2 lutego 2019, 18:14, Ginevra Aktualności
Gattuso:

Trener Gennaro Gattuso wziął udział w konferencji prasowej zorganizowanej w Milanello przed meczem ligowym z Romą. Oto co miał do powiedzenia: 

"Wpływ Pucharu Włoch na postawę w lidze? Puchar Włoch to rozgrywki o innej specyfice. Do półfinału awansowały ekipy, które na to zasłużyły, ale jutro w lidze już będzie zupełnie inaczej. My musimy dać się ponieść pozytywnej fali. Rywale są mocni i mają świetnych graczy. To oni najczęściej strzelają na bramkę, musimy zagrać bardzo uważnie. To będzie bardzo trudna przeprawa dla nas. Chciałbym zobaczyć to samo zaangażowanie i poświęcenie, co w ostatnim meczu".

"Roma zraniona? Kiedy wpadają w kłopoty, potem potrafi się zrehabilitować. My musimy zagrać na maksimum i bardzo uważać. Ich trener jest bardzo dobry".

"Czwarte miejsce? Zawsze powtarzam, że musimy postarać się, aby do wiosny utrzymywać się w okolicach czwartego miejsca i potem powalczymy. Musimy unikać błędów, kontynuować z wielkim profesjonalizmem i zaangażowaniem. Trzeba skupić się na dobru drużyny. Jeśli wszyscy razem będziemy mieć to na uwadze, możemy dokonać wielkich rzeczy".

"Walka o Ligę Mistrzów? Ten mecz będzie ważny w tym kontekście, ale każdy tak naprawdę jest istotny. Roma ma niesamowitych zawodników, musimy stawić im czoło i być gotowi, gdy rzucą nam wyzwanie. Gra przeciwko Romie nigdy nie jest łatwa".

"Drużyna wzmocniona po mercato? Z pewnością. Nasze mercato obejmuje też powrót kontuzjowanych zawodników, jak Biglia czy Caldara. To tak jakbyśmy dopiero co ich pozyskali, bo przez 3-4 miesiące nie byli do naszej dyspozycji".

"Kierownie grą Piątka? W każdej drużynie panuje pewna organizacja gry, ale trzeba dać mu wolną rękę, jeśli chodzi o jego instynkt strzelecki i sposób poruszania się pod bramką rywala. Im mniej się nim kieruje, tym lepiej, on powinien wykorzystywać swoje zalety".

"Pozycja trenera niezagrożona? Ja tego nie czuję, bo wystarczy, że zagramy dwa słabe mecze i znów będę tym, co się nie nadaje. W ostatnich dniach dostało się nawet Ancelottiemu... Ja nie potrzebuję zapewnień. Trenuję zespół, który wierzy we mnie i w pracę mojego sztabu. Cała reszta mnie nie interesuje. Skupiam się tylko na pracy. Nikt nie musi mnie głaskać po głowie i nie obchodzi mnie, czy media mnie masakrują".

"Wprowadzenie do zespołu Paquety i Piątka? Piątek przez kilka miesięcy zamieniał każdą dotkniętą piłkę w gola, to żadne zaskoczenie. Lucas natomiast jest jak gąbka, chłonie wszystko i rozumie wszystko, dopytuje, interesuje się, chce wiedzieć wszystko pod kątem taktyki. To prawdziwa niespodzianka".

"Milan bez Bakayoko? W tej chwili trudno to sobie wyobrazić. Jeśli tylko będą ku temu możliwości, powinien z nami zostać. Pokazuje całą pełnię możliwości, ale to nie ja odpowiadam za mercato i to nie ja trzymam pieczę nad kasą klubu. Wiem tylko, że daje tej drużynie bardzo wiele i może stać bardzo ważnym zawodnikiem na wiele lat".

"Niepozyskanie skrzydłowego? Nie przybył, o nic mnie nie pytajcie. Zawodnicy wracający po urazach będą jak nowe zakupy. Myśleliśmy o sprowadzeniu skrzydłowego, ale nie chcieliśmy robić nic na siłę. Nie znaleźliśmy opcji, która pozwoliłaby nam dokonać skoku jakościowego i dlatego zostajemy w takim układzie, w jakim jesteśmy. Mam zaufanie do graczy obecnej kadry".

"Zaniolo? Jestem pełen podziwu dla niego, dokonuje niesamowitych rzeczy. Śledziłem go w Primaverze i wiedziałem już, na co go stać. Pokazuje wielką jakość i jest to wielkie szczęście dla włoskiej piłki. Mam nadzieję, że nie zagubi się po drodze, trzeba pokory i ciężkiej pracy. To jeden z najważniejszych talentów we Włoszech".

"Kondycja fizyczna? Czujemy się dobrze. To normalne, że czasami drużyna jest niesiona na skrzydłach entuzjazmu, co pozwala włączyć dodatkowy bieg. Pod względem danych oraz psychiki drużyna ma się dobrze. To dla nas dobry moment, wiedzieliśmy, że praca wykonana na początku sezonu przyniesie swoje owoce. Jakieś błędy się wkradły, ale jesteśmy w dobrej dyspozycji".

"Piątek i Cutrone? Mogą grać razem, ale w tej chwili trzeba zwrócić uwagę na to, kogo w zamian musielibyśmy posadzić na ławce i ile pracy musieliby włożyć półskrzydłowi, żeby załatać wszystkie dziury. Ja muszę skupić się na tym, czy dany schemat jest funkcjonalny czy też nie. Mnie też jest przykro, kiedy trzeba od czasu do czasu posadzić na ławce Cutrone, ale muszę myśleć o tym, jak wydobyć z drużyny maksimum i w jakim ustawieniu radzi sobie najlepiej".

"Niezadowoleni w drużynie? Moim zadaniem jako trenera jest to, by z każdego gracza wydobyć maksimum. Czasami trzeba policzyć do dziesięciu, nie pozwalać, by z kogoś uleciał entuzjazm i wytłumaczyć dobrze pewne sprawy, co jest częścią zarządzania drużyną. Trenowanie jest proste, najtrudniejsze to wiedzieć, kiedy zainterweniować i być zawsze wiarygodnym, kiedy w zespole pojawiają się niezadowoleni".



22 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
comicowy
comicowy
3 lutego 2019, 19:57
"Myśleliśmy o sprowadzeniu skrzydłowego, ale nie chcieliśmy robić nic na siłę." I bardzo dobrze! Żadnych półśrodków.
0
#3#6
3 lutego 2019, 13:20
coś mam przeczucie, że z koloseum zostanie sam gruz :D
0
brzydki
brzydki
3 lutego 2019, 02:55
Bambajoko dzik, dawno nie było takiego kozaka w koszulce Milanu- kto by pomyślał przed sezonem (poza Leonardo) ;)
0
Tomasz Czwartek
Tomasz Czwartek
3 lutego 2019, 03:11
Przecież przed sezonem naprawdę spora część użytkowników wierzyła w jego umiejętności, dopiero po spadku formy zaczęto na niego psioczyć :D
0
Tomasz Czwartek
Tomasz Czwartek
3 lutego 2019, 00:44
Dobra zmiana z "jakoś będzie" na "jakość będzie", szanuje
0
mn7
mn7
2 lutego 2019, 23:30
"Nie znaleźliśmy opcji, która pozwoliłaby nam dokonać skoku jakościowego i dlatego zostajemy w takim układzie, w jakim jesteśmy." I o to chodzi. Zdrowy rozsądek wygrał.
8
Tomasz Czwartek
Tomasz Czwartek
2 lutego 2019, 23:49
Dokładnie. Albo jakość albo nikt. Dość szrotu z czasów Galianiego.
2
roeser
roeser
2 lutego 2019, 21:15
Może i Roma skompromitowała sie w pucharze, ale w ostatnich 6 kolejkach ligi zdobyli 4 punkty więcej od Milanu, a Milan przecież miał dwa "łatwe" spotkania z zespołami ze strefy spadkowej i nie potrafił im nawet bramki strzelić. Stosunek bramek w tych spotkaniach: u nich to 14-9, a w Milanie... 4-2. Dodatkowo Roma gra u siebie. Jutrzejszy wynik zależy głównie od tego, jak Roma zareaguje na wpadkę z Fiorentiną. Jak wyjdą odpowiednio nastawieni to może być nam nie do śmiechu.
1
Marcos Salinas
Marcos Salinas
2 lutego 2019, 21:39
Nastawienie niewiele da jeżeli ich bramkarz będzie bronił w tak prymitywny, mechaniczny sposób, a obrona robiła błędy na poziomie Serie B.Te 12 straconych bramek w ostatnich 5 meczach nie wynikają wyłącznie z dekoncentracji czy niskich morale, dlatego zmiana motywacji/podejścia prawie nic nie zmieni w tym przypadku.Poza tym skoro piszesz, że ''Milan przecież miał dwa "łatwe" spotkania z zespołami ze strefy spadkowej i nie potrafił im nawet bramki strzelić.'' to ja tak samo przypominam, iż Milan bez pewnego Argentyńczyka w składzie jest NIEPOKONANY w tym sezonie, a poza tym jesteśmy po resecie zwanym mercato, więc ostatni słabszy okres ma małe znaczenie w kontekście jutrzejszego spotkania.
3
brzydki
brzydki
2 lutego 2019, 23:45
Ja się zgadzam kompletnie z roeserem. Widziałem na jakimś portalu porównania składu Romy którym mają wyjść na Milan i komentarze pokroju "w końcu mamy silniejszy skład niż Roma", a ja pytam na której pozycji? Okrojona Roma, bez Undera, Perottiego, N'Zonziego (choć on słaby akurat) i Cristante i- mimo że była w lecie rozkupiona- dalej posiada indywidualności lepsze niż Milan, no a na pewno nie takie aby mówić, że to Milan jest lepszy personalnie. Marcos Salinas się śmieje bo Olsen wpuścił 2-3 śmieszne gole w tym sezonie, a zapomniał już chyba że cudowny wonderkid Milanu puścił chyba 3 turbo-ośmieszjące gole w jednym spotkaniu (finał PW z Juve), a nawet w ostatnim meczu z Juve gol Ronaldo był w 100% na jego barkach. Roma potrafi robić dym w ofensywie i ja bym ich tak nie deprymował, bo to wcale nie będzie łatwiejszy mecz niż z Napoli.
0
Marcos Salinas
Marcos Salinas
3 lutego 2019, 07:17
brzydki Człowieku o czym ty bredzisz?Jakie 2-3 śmieszne gole w tym sezonie?Czy ty oglądasz czasami Serie A czy nie.Jeśli nie to radzę znaleźć sobie powtórki spotkań Romy.Tutaj nie chodzi o wpadki tylko całokształt.Dollar oprócz kilku szmat pokazał sporo refleksu i porządny warsztat.Z kolei Szwed od początku przygody w Romie broni jak w piłce ręcznej.Na tym polega zasadnicza różnica.
2
dragantomek@gmail.com
[email protected]
3 lutego 2019, 08:26
Tak zgodzę się,ale patrz na statystyki od stycznia od rundy rewanżowej.Mecze z Napoli może tylko 1 punkt i wygrana w w pucharze ale jak to działa na morale i psychikę
0
Mateusz1982
Mateusz1982
2 lutego 2019, 20:26
:D:D:D
0
Marcos Salinas
Marcos Salinas
2 lutego 2019, 20:26
Nie ma primadonny Higuaina, więc o motywację na mecz nie ma co się martwić.A to w połączeniu z ''formą'' defensywy Romy nie może dać innego rezultatu niż pozytywny,
0
Adamek189
Adamek189
2 lutego 2019, 20:25
Optymizm panuje na tej stronce, to i dobrze. Też mam nadzieje na zwycięstwo chociaż Rzym to bardzo trudny teren mimo wszystko. ,, Truskawką na torcie'' był by gol Piątka :)
0
Victor Van Dort
2 lutego 2019, 19:46
To będzie ważny mecz i każdy wynik może się zdarzyć jednak drużyna ewidentnie jest na fali wznoszącej i obyśmy na niej pozostali. Roma wydaje się jest w trudnej sytuacji obecnie, coś jak my w grudniu i liczę że uda nam się wygrać choć zdaję sobie sprawę z tego że z Romą w Rzymie nigdy nie jest łatwo. A co do Rino i jego słów: Myśleliśmy o sprowadzeniu skrzydłowego, ale nie chcieliśmy robić nic na siłę. Nie znaleźliśmy opcji, która pozwoliłaby nam dokonać skoku jakościowego i dlatego zostajemy w takim układzie, w jakim jesteśmy. Też można się w tym doszukać pozytywów np. nie ma transferu dla transferu, nie ma zakupów tylko po to żeby kogoś kupić, zawodnicy w orbicie naszego zainteresowania też mają czas na wyciągnięcie wniosków a Byoko to przykład piłkarza który wrócił z piłkarskiego wygnania i czerpie radość z życia i dumę z gry dla ACM czyli w Milanie wcale nie taka zła atmosfera jak się mogło wydawać.
2
Bufor85
Bufor85
2 lutego 2019, 19:18
Nasz skład jest na 4 miejsce w tej chwili. Jedyne co powinniśmy zrobić dobrze, to to, żeby zbyt łatwo nie oddawać punktów słabym ogórkom, powinniśmy z każdą słabą drużyną wygrywać.
4
nokoments
nokoments
2 lutego 2019, 20:59
Amen, wtedy nawet bęcki od Juve, Interu czy Lazio nas nie zabolą w tabeli - gdybyśmy wygrali 2 z tych 4 wtopionych meczy w grudniu to bylibyśmy teraz przed Interem, o wtopach z początku sezonu nie wspominając.
3
Bufor85
Bufor85
3 lutego 2019, 12:19
Dokładnie. O to właśnie się rozchodzi w tej chwili. Ile jest lepszych od dobrych drużyn w serie A 6? Góra 7 zespołów z którymi potencjalnie możemy przegrać zremisować albo, co jeszcze byłoby lepsze, wygrać (Juve, Napoli, Inter, Lazio, Roma, Atalanta). Drużyny zaczynające drugą część tabeli to drużyny słabe. Jeśli byśmy utrzymali formę jak z pucharu Włoch z Napoli to te słabe ogórki nie mieliby z nami szans, no chyba, że musieliby zagrać na poziomie takiego Napoli albo Juve, co jest raczej w moim przekonaniu niemożliwe. Gattuso powinien skoncentrować się na wygrywaniu ze słabymi drużynami po to, żeby umocnić się punktowo w tabeli, żeby w meczu z "kozakami" z wyższej pułki grać na luzach nie czując oddechu rywali za swoimi plecami, tak robią Juve, Napoli, Inter, nastukają sobie punktów ze słabeuszami a potem mają wszystko w tyle. Aczkolwiek trzeba też pamiętać, żeby nie lekceważyć słabszych, Rino i my doświadczyliśmy tego już z Benevento.
1
Rafał0209
Rafał0209
2 lutego 2019, 18:33
Bakayoko,Piątek, Paqueta, Suso , Romagnoli , Donnaruma ,Cutrone każdy z Tych graczy ma potencjał by być jednymi z najlepszych na swojej pozycji są też inni , trzeba przyznać mamy pakę to musi zaskoczyć w końcu możemy spać spokojnie że nikt nam nie podkupi wartościowych graczy bo właściciel nie dosc że z forsą to za sterami tego wszystkiego przewodzą ludzie z Milanem w sercu to i o wzmocnienia nie ma co się martwić , wraca Wielki Milan .
0
The Legend
The Legend
2 lutego 2019, 18:28
Gattuso slusznie studzi zapaly przed jutrzejszym meczem. Pojedynek Roma-Milan to klasyk, a na takie spotkania pilkarze potrafia sie dodatkowo zmobilizaowac i porazka w Coppa Italia zejdzie na dalszy plan. Osobiscie nie pogniewalbym sie na taka sama gre obronna jak z Napoli, z tym wyjatkiem, ze punkt ciezkosci lezalby dwadziescie metrow wyzej, aby totalnie zmiazdzyc zdziesiatkowanych Rzymian. Jestem optymistycznie nastawiony. Forza Milan!
12
Lipido
Lipido
2 lutego 2019, 22:12
To jest właśnie problem tej drużyny. Trafiłeś w punkt, ponieważ gra z przodu zmieniła by się diametralnie. Cały czas twierdze, że gdyby zagralibyśmy wyżej efektywność naszej linii ofensywnej wyglądała by o niebo lepiej.
1

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się