SCUDETTO


Di Francesco: "Zasłużyliśmy na zwycięstwo"

3 lutego 2019, 22:56, cinassek Aktualności
Di Francesco:

EUSEBIO DI FRANCESCO: "Najpierw musimy dostać po głowie, aby ponownie wstać. Trzeba odnaleźć regularność. Sami doprowadziliśmy do tej sytuacji. Taki występ jak dzisiejszy - w którym zasłużyliśmy na zwycięstwo - po takim spotkaniu jak we Florencji, nastraja do refleksji. Piłkarze to nasze szczęście, musimy zarządzać nimi w jak najlepszy sposób. Odpowiedzialność jest po naszej stronie. De Rossi był dziś wspaniały".



31 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
tommyb1
4 lutego 2019, 12:05
No to go troszkę fantazja poniosła. Fakt Roma wyglądała troszkę lepiej, ale sędzia im dupę uratował zarówno brakiem karnego jak i czerwonych kartek
0
ksieciunio
ksieciunio
4 lutego 2019, 10:14
Oczywiście że Roma zasłużyła na zwycięstwo, oddała ponad 2 razy więcej strzałów, zresztą noty dla Donnarummy mówią same za siebie. Nie wiem po co zaklinać rzeczywistość i hejtować gościa któremu Gattuso nie sięga nawet do pięt..
1
mn7
mn7
4 lutego 2019, 09:02
Gdyby nie Gigio to nawet ten podyktowany karny by nie wystarczył Milanowi. Kolejny raz jedyna taktyka to 10 osób za linią piłki i laga do Piątka. Gattuso prowadzi ten zespół w takim samym stylu w jakim grał na boisku jako piłkarz.
1
Max82
Max82
4 lutego 2019, 06:47
Hahaaha dobry żart macie szczęście że nie skonczyliscie w 10 i że sędzia nie podyktował karnego jak Suso był faulowany
0
marunio
marunio
4 lutego 2019, 01:49
roma zasluzyla ale zeby konczyc mecz w 9
5
Victor Van Dort
Victor Van Dort
3 lutego 2019, 23:50
Roma atakowała ale gola strzeliła po naszym błędzie, zagraliśmy słabo ale sędzia nie reagował na ogrom fauli zawodników Romy (15:9), po błędzie nasza gra ewidentnie się pogorszyła ale Roma tego nie potrafiła wykorzystać. Drużyny Rino zawsze były i pewnie będą defensywne, Milan gra zachowawczo klasyka włoskich boisk strzelam i bronię wyniku, nie otwieram się a jak przegrywam wtedy rzucam do ataku większe siły. Nie zapominajmy gramy dalej w pucharze, gonimy Inter i bronimy 4miejsce a jesteśmy po 2 meczach u siebie z Napoli i jednym Romą na wyjeździe już mieliśmy być podobno na 8miejscu ale dalej jesteśmy na czwartym. Tak samo było gadanie jaki Spaletti fachowiec jak Inter wyciągnął za uszy ponad Lazio, Romę i Milan jak składem zarządza a co robi trener naszych "kuzynów"? Tak jak Rino z Hakanem ten uparł się na Persica który nic nie gra od dłuższego czasu, wygrane w końcówkach fartem się skończyły, Icardi wydaje się jest znużony tym klubem i popada w anemię boiskową a Spal w akcie desperacji wpuszcza "Ranohaha" by jakoś dobrać się do Bolonii z którą nam udało się tylko zremisować ale to i tak lepiej niż przegrać.
1
adamos
adamos
4 lutego 2019, 08:43
Tylko 10te miejsce wyprzedzamy o 5 pkt. a przed nami będzie mecz z Juve gdzie możemy stracić 3 pkt. Atalanta i Viola w gazie i ich gra sie poprawia a u Nas po dobrych 50 minutach z Napoli znowu przychodzi padaka.
0
pazioni
Moderator pazioni
3 lutego 2019, 23:45
Roma zasłużyła na zwycięstwo.... Boże to ja przy trójce dzieci i w tym przy bliźniak zasłużyłem na nagrodę Nobla za cierpliwość w ich ignorowaniu mojej skromnej osoby.
7
Krisu
Krisu
4 lutego 2019, 01:27
Matko bosko blizniaki + 1 dziecko ekstra! Potrojny Nobel w kategorii nagrody pokojowej ze jeszcze zyja ;) A tak juz bardziej powaznie to zgadzam sie: Zeby zasluzyc na zwyciestwo trzeba strzelic wiecej bramek niz rywal, a nie mamlec jezorem.
1
roeser
roeser
3 lutego 2019, 23:42
To prawda, faul na Suso był ewidentny, ale Roma miała wystarczająco dużo dobrych okazji, żeby strzelić 4-5 bramek, w przeciwieństwie do jednej Milanu. Milan niestety trzyma równą formę i gra tragicznie. Ta drużyna w każdym spotkaniu jest rozbita na kawałki, bo Gattuso nic nie wie o kreowaniu gry. Jego idea jest prosta - zamurować bramkę, a później długa piłka do napastnika/skrzydłowych, a im się może coś uda, jak z Napoli. Taki styl był archaiczny już 15 lat temu. Na papierze niby gramy 4-3-3, ale w praktyce to jest 4-5-1, a Suso i Hakan spędzają sporą część spotkania głębiej od środkowych pomocników. Napastnik, zamiast być integralną częścią gry, jest odłączony od pozostałych i może tylko patrzeć, jak inni się kopią po czole. Szlag mnie szczerze mówiąc trafia, jak Musacchio i Romek podają piłkę między sobą, a środkowi pomocnicy zamiast podejść i stworzyć opcję do rozegrania przesuwają się w stronę bramki rywala. Zresztą cała drużyna z wyjątkiem Suso gra tak, jakby piłka to był gorący ziemniak, którego trzeba jak najszybciej się pozbyć i się schować, żeby przypadkiem go nie dostać z powrotem. I to nie jest wg mnie wina piłkarzy, którzy jakość mają, ale nie mają pewności siebie, bo nie wiedzą po prostu co mają robić. Tu trzeba trenera, który ma styl gry i nauczy ich jak mają nim grać. Bo to co praktykuje Gattuso to stylem nazwać nie można.
Edytowano dnia: 3 lutego 2019, 23:45
0
Victor Van Dort
Victor Van Dort
4 lutego 2019, 00:02
Zbyt surowo o Milanie, zbyt łaskawie o Romie. Nie lubię takiego gadania że mieli 10szans bo to jest drugorzędne i mniej ważne niż to ze to oni gonili wynik. W piłce liczą się gole i wynik meczu a nie ilość rzutów rożnych, posiadanie czy liczba strzałów. Wynik ponieważ on decyduje o punktach których liczba określa poziom drużyny popatrzmy na "beznadziejny Milan" jest czwarty po 3 kolejce drugiej rundy więc ani Milan taki beznadziejny ani Roma taka wspaniała a wynik dobrze odzwierciedla przebieg spotkania bo równie dobrze Milan mógł wygrać to spotkanie mimo gry na wyjeździe z przeciwnikiem który miał nóż na gardle. "Milan rozbity na kawałki w każdym meczu"... to jest właśnie przykład nieuzasadnionej i bezpodstawnej krytyki bo jak to jest że Milan taki tragiczny a Roma, Lazio, Sampa i b.lubiana Atalanta są wciąż za nami a Inter tylko 4pkt przed nami mimo iż wydawał się poza zasięgiem, jak to możliwe coś tu nie gra? To wynika z tego że w każdym spotkaniu jesteśmy rozbijani na kawałki tak?
Edytowano dnia: 4 lutego 2019, 00:05
2
roeser
roeser
4 lutego 2019, 00:48
"W piłce liczą się gole i wynik meczu" Tak, to prawda, co nie zmienia tego, że Roma grając tak jak dziś wygrałaby pewnie z 7 na 10 razy. Mieliśmy szczeście że wywieźliśmy 1 punkt, bo na niego nie zasłużyliśmy postawą na boisku. "beznadziejny Milan" jest czwarty po 3 kolejce drugiej rundy Rok temu po 22 kolejkach mieliśmy zaledwie dwa punkty mniej, a strata do 4 miejsca to było 7 punktów! Jak się cieszysz z tego, że inne drużyny zaliczyły spory regres i tylko dzięki temu mamy szansę na LM, to twoja sprawa. Rzeczywistość jest natomiast taka, że w rok nie wykonaliśmy prawie żadnego postępu. "jak to możliwe coś tu nie gra? To wynika z tego że w każdym spotkaniu jesteśmy rozbijani na kawałki tak?" A ty poważnie widzisz w Milanie dobrze ułożoną drużynę, w której każdy zna swoje miejsce i reprezentuje pełnię swoich możliwości? Podaj mi jeden mecz w tym sezonie, w którym Milan grał jak drużyna która zasługuję na grę w LM i nie skompromituje sie tam po awansie. Ja nie widziałem żadnego. 4-3-3 to jest formacja do futbolu totalnego, ofensywnego, do wysokiego tempa, do gry piłką, ataku pozycyjnego, jak to kiedyś nakreślił i spopularyzował Cruyff. W Milanie służy do długich piłek w kierunku napastnika i liczeniu na przebłyski skrzydłowych. I udaje się to wystarczająco często, żeby zdobywać 1,6 punktu na mecz. Naprawdę nie ma żadnego problemu i wszystko działa jak należy.
1
Krisu
Krisu
4 lutego 2019, 01:40
1. Faul na Suso byl ewidentny, i powinien byc podyktowany za niego karny. Karnego nie bylo. Po raz kolejny nasi stwierdzili ze z sedzia nie wygraja, i zaczeli grac na pol gwizdka. 2. Milan nie trzyma rownej formy w tym sezonie, nie wiem skad takie mniemanie. Wystarczy spojrzec na wyniki od poczatku sezonu. 3. Druzyna jest rozbita na kawalki, bo dzieli sie na formacje jak kazda inna druzyna, z tym ze u nas te formacje nie pokrywaja sie do konca tak jak powinny, Taktyka Gattuso jest dosc skomplikowana, i doprowadzenie jej do perfekcji wymaga MEGA zgrania pomiedzy pilkarzami i formacjami (formacje patrz. = obrona/pomoc/atak). 4. Na papierze gramy 4-3-3, i w rzeczywistości też gramy 4-3-3. Po prostu założenie taktyczne jest inne niż w typowym 4-3-3 gdzie skrzydłowi napastnicy schodzą do środka, i to daje obraz jakby skrzydłowi schodzili do pomocy i tworzyło się 4-5-1. 5. Na dzień dzisiejszy wszystkie drużyny na świecie rozciągają grę poprzez podania w obronie i często nawet do bramkarza. Jeżeli się mylę to wymień mi drużynę która tego nie robi. 6!. Gattuso można zarzucić przede wszystkim brak doświadczenia, ale największą bolączką w tym momencie jest BRAK ODPOWIEDNIEGO TRENERA który przejąłby ten zespół. Poza tym jeśli wreszcie uda się Ringho zgrać ekipę tak jak on sam to zakłada to myślę że możemy zobaczyć na prawdę świetną drużynę którą przyjemnie będzie się oglądać.
1
Victor Van Dort
Victor Van Dort
4 lutego 2019, 02:08
Ja po prostu nie oczekuje cudów i nie rozumiem jak można oczekiwać że 15letnie zaniedbania Berlusconiego (zero myślenia o przyszłości) zostaną naprawione w jeden sezon, patrzę na cały obrazek a nie na jego fragment, patrzę na Milan uważnie od lat i w porównaniu do schyłku ery Berlusconiego Milan nigdy nie miał się tak dobrze jak teraz i nigdy nie było tylu powodów do zadowolenia i podstaw by wierzyć w przyszłość co dziś. Ignorowanie perturbacji klubu z właścicielami (zmiana zarządu) i uefa jest typowe dla tych co krytykują Rino to przecież nic że klub nie wiedział na czym stoi a prasa raz po raz przedstawiała nas w złym świtle tworząc czarny PR. Rozczarowanie bierze się stąd że nasz marsz w górę to nie jest spacerek to droga przez mękę a nie jak w Fifie spektakularny, piłkarski parkour , sukces zawsze rodzi się w bólach a nauka i proces budowy musi potrwać to charakterystyczne dla każdego procesu, zasadzone ziarno z czasem da owoc ale potrzeba trochę cierpliwości, właśnie brak stabilizacji i długofalowego planu oraz wizji dla klubu był największą bolączką Milanu od czasów ostatniego mistrzostwa i ogólnie Berlusconiego. Leo i Paolo pracują pół sezonu, zarząd jest pół sezonu, klub się odbudowuje kadrę stopniowo ciągle stopniowo przychodzą ważni gracze którzy będą nadawać ton drużynie ale tego nie da się zrobić z dnia na dzień, Rino uczy młodych czym jest gra w Milanie i do tego nadaje się całkiem dobrze. To że inne drużyny zaliczyły według ciebie spory regres być może wynika z progresu jaki ma miejsce w Milanie i Juventusie (kto im te punkty zabrał?) albo wynika z większej konkurencyjności teoretycznie słabszych drużyn kolejny raz umniejsza się nasze sukcesy tłumacząc je słabościami innych (kompleksy?) na szczęscie jest tabela czyli najsprawiedliwszy ze sposobów na ocenienie pracy i wysiłków danej drużyny bo z tabelą się nie da dyskutować. Rozumiem że kibice nie lubią naszego stylu i drażni ich nasza defensywna mentalność (podobna do drużyn Mourinho) ale potrzeba więcej czasu a Rino buduje od tyłu i to ewidentnie widać, bramkarz, obrona i defensywny pomocnik już grają na dobrym poziomie, równo i solidnie. Wielkie Juve nawet popłynęło jak musiało sięgnąć głęboko do rezerw a my mieliśmy i wciąż mamy bardzo ograniczone możliwości i to całymi miesiącami gramy wykastrowani nie było wielu w tym Contiego, Bigli, Jacka do tego nie było podstawowego napastnika bo nie okazał się nim Pepita a wcześniej wymienieni to dla nas podstawowi i kluczowi gracze należało by trochę być sprawiedliwym jak Rino miał cały skład to Milan grał ciekawą piłkę jak musi kombinować mając ograniczone zasoby to stara się nie gospodarować tym co ma. Z czasem jednak i ofensywa się poprawi. Milan rozgrywa dobry sezon, póki co proces trwa.
3
Krisu
Krisu
4 lutego 2019, 13:41
@Victor Van Dort Świetnie napisane!
0
hyrus13
hyrus13
3 lutego 2019, 23:28
Roma poważnie zapłaciła za Zaniolo 4,5 mln?
1
patoo_07
patoo_07
3 lutego 2019, 23:19
Zasłużyli na zwycięstwo, a nie przegrali tylko dzięki sędziemu. Widać, że gościu oderwany od rzeczywistości.
Edytowano dnia: 3 lutego 2019, 23:21
4
Tomasz Czwartek
Tomasz Czwartek
3 lutego 2019, 23:51
Jasno z przebiegu gry wynikało, że Roma miała przewagę i ma rację mówiąc, że zasłużli na zwycięstwo. Widać że jesteś oderwany od rzeczywistości ;)
1
Krisu
Krisu
4 lutego 2019, 01:43
@Tomasz Czwartek - Dzięki sędziemu to był właśnie remis. Gdyby ten p***ł podyktował 11 na Suso to mecz wyglądałby zupełnie inaczej
0
Savi
Savi
3 lutego 2019, 23:16
susu i hakan an skrzydlach nie istnieli. Jedynie pilka od Paquety do Piatka lub laga od obrony. Sorry to nie taktyka. A tych 2 zaraz po przerwie powinien zastapis Samu i Laxaltem
2
Cactus
3 lutego 2019, 23:12
Czy byli lepsi? Owszem, byli. Przede wszystkim czysto piłkarsko, gdyż więcej elementów dzisiaj zagrało w Romie niż w Milanie. Di Francesco dobrze to sobie wymyślił z ciągłym pressingiem na Bakayoko. Francuz nie miał dzisiaj takie swobody w wyprowadzaniu piłki jaką ma zazwyczaj, co doprowadziło do kilku nerwowych momentów.
0
3 lutego 2019, 23:06
Ale jestescie impotentami pod bramka rywali niczym Milan plus macie Fazio i Olsena a nie ROmagnolego i Donnarumme.
2
Gerada
3 lutego 2019, 23:03
Moim zdaniem trener nigdy nie powinien mówić "zasłużyliśmy na zwycięstwo" po spotkaniu, w którym do końca w grze utrzymał Jego zespół arbiter... Gdyby powiedział: "Wyłączając wyraźnie stronnicze sędziowanie, stylem i liczbą okazji zasłużyliśmy na zwycięstwo" to bym Di Francesco przyklasnął.
7
muamba_kabumba
muamba_kabumba
3 lutego 2019, 23:06
Ty to tak na poważnie ? ^^
2
Gerada
3 lutego 2019, 23:08
Owszem. A niby czemu nie?
1
muamba_kabumba
muamba_kabumba
3 lutego 2019, 23:11
Chłop miał powiedzieć, że sędziowie ewidentnie mylili się na jego korzyść i to publicznie ? No dobre to, zaiste dobre. Prawda jest taka, że pomijając błędy sędziowskie, Roma jechała z nami w tym meczu. Takie są fakty niestety.
3
Gerada
3 lutego 2019, 23:15
Nie, nie miał tak powiedzieć. Oczywiście, że nie. Niby gdzie tak napisałem? Gdzie neguję, że Roma jechała z nami w tym meczu? Nie bardzo rozumiem, z którą częścią się nie zgadzasz mojej wypowiedzi.
0
muamba_kabumba
muamba_kabumba
3 lutego 2019, 23:25
Chodzi w dużym skrócie o to, że cały czas zasłaniamy się tym, że sędziowie powiedzmy "drukują". Jasne to widać ewidentnie i ktoś powinien za to beknąć.. ale tutaj trzeba się oglądać na siebie.. bo to co my prezentujemy na boisku to zakrawa o kryminał. Większość zawodników przychodzi do nas i gra na tzw. "paliwie" z poprzedniego zespołu, po czym gaśnie bezpowrotnie.. Pytanie brzmi w czym tkwi problem ? Złe jedzenie w Milanello ? Może nieczyste powietrze ? Nikt nie spodziewa się, że nagle będziemy grać w ofensywie jakiś futbol totalny.. ale no litości.. Ci zawodnicy mają duże umiejętności .. i nikt mi nie wmówi, że tutaj nie można ułożyć gry do przodu pod graczy których posiadamy.
0
Gerada
3 lutego 2019, 23:47
Ale ja przecież nawet nie próbuję bronić naszego stylu. Jedynie nie podoba się, ze nas w grze utrzymał Donnaruma (co źle świadczy o nas), a Romę sędzia... Bo było nie było bramkarz to jednak część NASZEJ ekipy, a arbiter... cóż...
1
muamba_kabumba
muamba_kabumba
3 lutego 2019, 23:50
No to doszliśmy do konsensusu .. bo tutaj niema się co sprzeczać. Jest jak jest i trzeba czekać, co zrobi z tym fantem zarząd.. bo my na to wpływu żadnego nie mamy.
1
Bandon
Bandon
3 lutego 2019, 22:58
I chyba, niestety ma rację.
3

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się