SCUDETTO


Silva: "Brakowało mi zaufania. Inne osoby muszą przynajmniej próbować umożliwić ci zrobienie czegoś"

13 lutego 2019, 09:59, cinassek Aktualności
Silva:

La Gazzetta dello Sport porozmawiał Andre Silva, który obecny sezon spędza na wypożyczeniu z Milanu do Sevilli. Oprócz podkreślenia, że jest szczęśliwy w Hiszpanii, ale ma również kontrakt z ekipą rossonerich, Portugalczyk powiedział: "Najważniejszą rzeczą dla piłkarza jest zaufanie i w Sevilli odczułem je od razu. We Włoszech mi tego brakowało. Nawet jeśli przeszłość to przeszłość, sprawy mogły potoczyć się inaczej. Piłka nożna to nie jest sport indywidualny. Możesz mieć swoje oczekiwania, ale nie jesteś sam i inne osoby muszą ci umożliwić zrobienie czegoś, albo przynajmniej próbować umożliwić".



49 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
matten
matten
13 lutego 2019, 14:22
Przed transferem Piątka miałem jeszcze jakąś cichą nadzieję na powrót Andre Silvy do Milanu, ale teraz nie widzę takiej potrzeby. Mamy w napadzie dwóch młodych chłopaków i z duża dozą prawdopodobieństwa nie będziemy zmieniać ustawienia na grę dwójką napastników, więc ewentualny powrót Portugalczyka wydaje się bezcelowy. Mam nadzieję, że Hiszpanie nie będą kombinować i wykupią go za umówioną kwotę, bo te pieniądze są potrzebne :)
2
El Doktor
El Doktor
13 lutego 2019, 15:15
zawsze moga oddac promesa
0
SICKBOY
SICKBOY
13 lutego 2019, 13:07
Tak jak jeszcze nie dawno zostałem nazwany tu fanboyem pewnego piłkarza, tak tutaj staje się opozycją do obydwu i mam nadzieję iż już wraz ze sprzedażą Portugalczyka raz na zawszę skończą się dysputy o Portugalskim leniu który nie chciał uczyć się języka, asymilować się z drużyną gdyż posiadł cechy Ronaldo, szkoda że tylko te gorsze. Oraz z opozycji do niego największej zakały w hiatorii tego klubu, wiem iż to brzmi tak jak bym jej nie znał. Może ktoś zasługuje na takie miano bardziej. Śledziłem co prawda z biegu historii czasy początku, inspirowałem się też latami wojny i włoskim sportem w tamtym czasie, czasami palacza Giuseppe Meazza, czy też po wojennych, btw Torino było wtedy legendarną drużyną, gdyby nie katastrofa lotnicza może najlepszy klub w historii. Potem czasy charyzmatycznego Nereo, Gre-No-li czy czasy Rivery. Pitem oczywiście Silvio i tak w 2003 dołączyłem do Czerwono-czarnej rodziny. Nigdy wcześniej ne zdarzyło mi się abym nienawidził jakiegoś piłkarza, jakiegokolwiek, no może poza Materazzim ;) ale to nie była czysta nienawiść. A co dopiero gracza który występował w ukochanym klubie, może to moje uprzedzenie do Chorwatów, i od początku byłem wrogiem tego transferu, tak ten akurat nie za narodowość ale za cechy dla mnie przywdział etykietę największej zakały w historii naszego klubu.
0
acmti__
acmti__
13 lutego 2019, 12:52
Zaufanie się zdobywa, a nie dostaje.
7
hyrus13
hyrus13
13 lutego 2019, 12:47
Jeśli TB grał mimo przechodzenia początkowych meczów w Milanie to znaczy, że z zaufaniem w klubie nie ma problemu. Problem był z Portugalczykiem, dla którego Włochy okazały się złym kierunkiem. Wszyscy liczyliśmy, że będzie wymiatał, a okazał się niewypałem. Mam nadzieję, że Sevilla mu będzie ufać dalej i zapłaci bez kręcenia nosem kwotę, na którą umówiła się z Milanem.
4
MK92
MK92
13 lutego 2019, 12:40
Chłopak kompletnie nie odnalazł się we Włoszech i tyle. A zwalanie winy na Gattuso jest teraz bardzo wygodne.
1
Boro
13 lutego 2019, 12:24
1000 razy wolę Krzysia, głodny, waleczny i nie marudzi.
7
Semper Fideli
Semper Fideli
13 lutego 2019, 17:11
Patrząc na obecną chwilę i całkiem obiektywnie to Piątek jest po prostu dużo lepszym piłkarzem. Wg mnie w obojętnie jakiej lidze Polak poradzi sobie lepiej niż Andre
1
MarcoFerrero
MarcoFerrero
13 lutego 2019, 12:17
Ważne że konkretna kasa za niego wpłynie
1
Oskyy
13 lutego 2019, 12:13
Mimo, że na początku cieszyłem się z jego transferu, po kilku meczach w których dostał minuty miałem wrażenie, że jeśli chodzi o "ciąg na bramkę" to taka bardziej techniczna wersja Kessiego... Co dostał piłkę to klapki na oczy, dwa dryblingi i strata
4
Vol'jin
13 lutego 2019, 12:05
Lepiej niech się odblokuje, bo zaraz Sevilla wyleci z Top 4 i może być problem, a ostatnio grają źle
0
Ricardo Cafu
Ricardo Cafu
13 lutego 2019, 11:57
Ogląda ktoś Seville? Jak tam idzie gra AS9? Osobiście widziałem go w ostatnim czasie tylko w meczu z POL kadrą i tam rozegrał dobre spotkanie.
0
Vol'jin
13 lutego 2019, 12:07
strzeli 2-3 gole miesiąc-dwa przerwy i znowu wracamy do cyklu tak to ostatnio wygląda w lidze ;] od października do obecnej chwili ma 2 bramki, 7 strzelił na poczatku sezonu w lidze
0
Susanoo
Moderator Susanoo
13 lutego 2019, 12:18
Czasem oglądam jakieś spotkania i powiem wprost - dajcie te prawie 40M€ i niech tu nie wraca. Zdecydowanie słabszy niż Ben Yedder, często najsłabszy na boisku.
5
Marcos Salinas
Marcos Salinas
13 lutego 2019, 11:33
Zupełnie nie rozumiem skąd te narzekanie, skoro Portugalczyk nigdy nie pasował do gry na szpicy w ustawieniu 1-4-3-3.Nawet w tym sezonie Silva przy obecnej jak i tej z Higuainem kadrze nie przebiłby się do 1 składu, ponieważ z technicznego napastnika/skrzydłowego, którym był w czasach przywdziewania koszulki Porto przeobraził się w typowego ''dostawiacza nogi'', a żaden tego typu napastnik Milanu nie poradził sobie w ostatniej dekadzie.
2
tmqTV
tmqTV
13 lutego 2019, 11:19
Sprawdziłem pewne fakty... Tylko dwukrotnie zdarzyło się, że rozegrał w barwach Milanu dwa mecze z rzędu w pierwszym składzie (w tym jeden raz w Serie A). Co oznacza, że praktycznie nie miał marginesu błędu, a brak efektów w postaci bramek skutkował natychmiastowym odsunięciem od podstawowego składu. Dla porównania można wskazać przynajmniej kilku graczy, którzy pomimo fatalnych serii czy po prostu słabych występów wciąż grali/grają w wyjściowym składzie u Gattuso: Higuain, Kalinić, Calhanoglu. Fatalne wejście do Milanu miał również Bakayoko, aczkolwiek w jego przypadku upór Rino akurat wyszedł wszystkim na dobre. Więc w zasadzie to nawet trochę go rozumiem... Ale też wydaje mi się, że są pewne sprawy, o których nie wie nikt, poza szatnią, a o jego przyszłości w Milanie zdecydował, np. charakter. Z pogłosek dało się wywnioskować, że był takim portugalskim Rafałem Kurzawą - przyjechał do obcego kraju, nie uczył się języka, nie próbował zacieśniać kontaktów w nowymi kolegami, był takim odludkiem, który nie był po prostu szczęśliwy z otoczenia. Nie ma sensu trzymać gościa na siłę w środowisku, do którego nie pasuje swoim temperamentem. A szkoda, bo ma potencjał na pewno.
4
Dejv23
Dejv23
13 lutego 2019, 11:43
Bakayoko miał szczęście, bo to nie był upór gattuso tylko fakt że nie miał innego wyjścia gdyż biglia i bona mieli kontuzje. Z silva wygląda tak że to wina gattuso. Wiem że myślał o tym żeby zaspokoić taktyke i nie dawał cienia szans na wprowadzenie finezji na boisko którą silva posiada. Teraz przy bezpieczniejszym tyle daje hasać piątkowi i mu nie wchodzi w drogę. Gdyby w tamtym czasie zamiast Silvy był piątek to by go gattuso tak samo zmarnował
1
Daniel Maldini
Daniel Maldini
13 lutego 2019, 11:46
A*men.
0
Daniel Maldini
Daniel Maldini
13 lutego 2019, 11:59
Ok, uważajcie sobie jak chcecie, kogo wina, czy dostał czy nie dostał szansy itd(chociaż niżej opisałem z stastykami, że tak naprawdę dostał). Ale według mnie popełniacie jeden podstawy błąd w założeniu, że Silva to jakiś świetny gracz, na którym warto cokolwiek opierać. Według mnie nie nadaje się tutaj, nawet w Sevilli większego szału nie robi (Ben Yedder jest zwyczajnie lepszy) i nie ma sensu go rozpamiętywać. Poza tym, po przejęciu Milanu przez Gattuso, to Cutrone był niekwestionowanym numerem 1, a jest przecież piłkarzem młodszym i według wielu - mniej utalentowanym. Myślę, że najlepiej sobie po prostu dać spokój z tym piłkarzem i czekać na oficjalny komunikat o sprzedaży. Potrzeba nam pieniedzy na Bakayoko i tragiczne skrzydła.
2
Daniel Maldini
Daniel Maldini
13 lutego 2019, 12:01
BTW. Bakayoko dostawał szanse już wcześniej od trenera. Przypomnijcie sobie za co grillowaliśmy Gattuso po pierwszym meczu z Napoli.
0
Susanoo
Moderator Susanoo
13 lutego 2019, 12:11
"Bakayoko miał szczęście, bo to nie był upór gattuso tylko fakt że nie miał innego wyjścia gdyż biglia i bona mieli kontuzje."

Faktycznie, przecież to nie było tak, że Rino zostawał z Bakayoko po treningach i próbował go przystosować do gry w Serie A tylko nagle wypadli zawodnicy i zawodnik sam z siebie się ogarnął.

"Z silva wygląda tak że to wina gattuso."
Jasne, Silva nie wykorzystywał swoich okazji i grał najgorzej mając za konkurencję Kalinicia i Cutrone, który grał swój debiutancki sezon, ale to wina Rino.

"Gdyby w tamtym czasie zamiast Silvy był piątek to by go gattuso tak samo zmarnował"
Czasem lepiej być cicho i sprawiać złe wrażenie niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości. ;) Serio minimum pomyślunku zanim napiszesz jakieś głupoty.
Edytowano dnia: 13 lutego 2019, 12:11
9
Susanoo
Susanoo
13 lutego 2019, 12:16
Myślę, że teraz można powiedzieć Amen :D
1
hyrus13
hyrus13
13 lutego 2019, 12:50
Dejv23 z tą finezją to trolling czy na poważnie? Jego finezja sprowadzała się do nieudanych prób dryblingu.
0
tmqTV
tmqTV
13 lutego 2019, 13:30
Luźno, Panowie. Żeby nie było - nie twierdzę, że teraz ma wrócić i razem z nim zwojujemy wszystkie rozgrywki. Obiektywnie stwierdzam, że po prostu nie nadaje się do Serie A, bez względu na to, jak wielki by nie był jego potencjał. Nieistotne, czy źle Milan gospodarował jego umiejętnościami i czasem na boisku, czy też wina stała po stronie samego zawodnika - nie sprawdził się. Po prostu szkoda, miewał przebłyski, wydawało się, że może coś z tego być. Aktualnie wolałbym pieniądze za niego spożytkować na sfinansowanie przyjścia Bakayoko.
0
tmqTV
tmqTV
13 lutego 2019, 14:00
Bakayoko pomógł nie tyle Gattuso, co kontuzja Biglii no i ta bzdura o braku znajomości języka była już dementowana (jest wywiad na YT jak Silva mówi po włosku) ale reszta to racja ;)
0
Milanboy
Milanboy
13 lutego 2019, 11:17
Skoro cutrone go wygryzl, a to nadal mlokos to znak że było coś z nim nie tak, ale powodzenia Andre
1
AcMati92
Moderator AcMati92
13 lutego 2019, 10:40
Moim zdaniem prawda jest gdzieś po środku tego co mówicie. Mógł dać z siebie więcej, ale i wtedy w zespole było troszkę "inaczej". Osobiście uważam, że jeżeli nie dostaniemy za niego oczekiwanej kwoty, to zamiast go sprzedawać po taniości, niech wróci i pokaże co potrafi, żeby nie tracić hajsu. Do tego w razie "ewentualnej" CL potrzebujemy jakiegoś trzeciego napastnika. Nawet w (TFU) przypadku kontuzji Piątka, czy Cutrone będziemy potrzebować napastnika, bo ja nie mam ochoty oglądać w napadzie Boriniego, czy Castelijo.
1
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
13 lutego 2019, 11:00
Już widzę jak gościu chce być nr 3. Bo Piątka czy Cutrone nigdy nie wygryzie. Niech Sevilla płaci i koniec tematu. Te pieniądze są potrzebne a nie on.
Edytowano dnia: 13 lutego 2019, 11:00
8
Mirek99999999
13 lutego 2019, 11:02
Jak nie sprzedamy Silvy to skończy się na odejściu jakiegoś ważnego zawodnika lub nie wykupieniu Bakayoko żeby zbilansować FFP.
0
AcMati92
Moderator AcMati92
13 lutego 2019, 11:05
No ogólnie tak, ale wyobrażacie sobie grę na 3 frontach z dwoma napastnikami? :D I tak będą musieli kogoś dokupić
0
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
13 lutego 2019, 11:08
ACMati92 Zapewne przyjdzie lewoskrzydłowy który może grać też w ataku.
3
Mirek99999999
13 lutego 2019, 11:10
a w awaryjnych przypadkach jest jeszcze Samu i Borini
0
AcMati92
Moderator AcMati92
13 lutego 2019, 11:13
Mamy już takiego, Lord Borini.
0
AcMati92
Moderator AcMati92
13 lutego 2019, 11:14
"a w awaryjnych przypadkach jest jeszcze Samu i Borini" Europo drżyj
1
BakajeTraktore
BakajeTraktore
13 lutego 2019, 10:30
Typ Kalekicia nie mógł wygryźć i teraz pierdoły opowiada xD
2
AcMati92
AcMati92
13 lutego 2019, 10:39
Pamiętam tamten sezon doskonale ciągle grający beznadziejny Kalinic a lepszy Silva na ławce. Pupilek w składzie... skąd my to znamy... Więc jak miał go wygryzc? Przecież to nie on ustalał skład. Jak grał to pokazywał że jest od Kalenica lepszy. Nic nie mógł więcej zrobić. Rozumiem go. Kalinic z tamtego sezonu to Turek z tego. Łączy ich wszystko prawie, tylko Turek nie blokuje miejsca takiemu talentowi jakiemu blokował Kalinic.
8
MK92
MK92
13 lutego 2019, 12:40
Flattuso, jeśli w zeszłym sezonie miałbym kogoś żałować z powodu usilnego wystawiania Kalinicia to zdecydowanie bardziej Cutrone niż zagubionego jak dziecko we mgle Silvę.
4
dt7
dt7
13 lutego 2019, 10:22
ma rację
0
Mirek99999999
13 lutego 2019, 10:15
Byłeś po prostu za słaby na Milan, oby tylko Sevilla zapłaciła nam bez odgrywania szopek ze zbiciem ceny. Niektórzy powiedzą, że jeśli będą robić problemy można by go sprzedać gdzieś indziej ale czuje w kościach, że wtedy Silva może dać veto i Milan będzie miał do wyboru albo obniżyć cenę albo ściągnąć do siebie wiecznie niezadowolonego rezerwowego który będzie robił tylko zamęt w szatni.
2
MK92
MK92
13 lutego 2019, 10:41
No jeżeli on był za słaby na Milan to znaczy że Kalinic był dobry na Milan bo grał? Logika... Myślę że napisałeś tego gniota tylko by zhejtować Silve...
2
Mirek99999999
13 lutego 2019, 11:00
A gdzie napisałem, że Kalinić był dobry na Milan? Od samego początku byłem przeciwny transferowi Kalinica. A Silva był słaby bo nieopierzony Cutrone dostawał podobną ilość szans i wykorzystywał je dużo lepiej niż Portugalczyk, nie chodzi tylko o bramki ale o całokształt wkładu w grę drużyny.
1
Nesta_13
Nesta_13
13 lutego 2019, 11:48
spokojnie, kupiec się znajdzie na pewno. Jak nie Sevilla to ktoś inny.
0
13 lutego 2019, 10:15
1000 minut i 2 bramki w Serie A. 24 występy z czego 8 od pierwszej minuty. Ogromna większość to brak jakiegokolwiek wpływu na gre i postawa widmo. Kalinić był ultra tragiczny, ale przynajmniej zaznaczał swoją obecność na boisku i miał sytuację, które mógł widowiskowo marnować.


Życzę Ci Andre wszystkiego najlepszego i tego transferu do Sevilli, ale nie pieprz farmazonów o braku szans :)
Edytowano dnia: 13 lutego 2019, 10:16
12
viviek89
viviek89
13 lutego 2019, 10:15
a ja myslalem ze jakosci i wykonczenia brakowalo....
5
milan1986
milan1986
13 lutego 2019, 10:11
Co za typek. Jego zadaniem było wygryzienie ze składu żółtodzioba Cutrone i łamagi Kalinica, który był wręcz pośmiewiskiem. I jedyne co miał do zaoferowania w Serie A to zmulanie z piłką plecami do bramki 40m od pola karnego i zakończone stratą kiwki jak na orliku.
14
Kaakanero
Kaakanero
13 lutego 2019, 10:15
W punkt :D
0
adamos
adamos
13 lutego 2019, 10:21
Trochę nie do końca masz rację. Podstawą podstawy dla Rina był Kaleczniak, tak jak teraz Hakan, który gra piach. Gdyby Biglia nie dostał kontuzji, Bakayoko by nie stał się topem a dzięki, że dostał szanse i sporo minut, teraz mamy z niego pociechę. A na początku grał piach ale dzięki minutom się rozwinął. Każdy zawodnik potrzebuje trybu meczowego, a nie tylko co parę spotkań po parę minut ostatnich. Rino się bał zdjąć Kaliny a postawić na Silvę.
2
adamos
adamos
13 lutego 2019, 10:29
Od grudnia 2017 podstawą był Cutrone. Kalinic grał od początku cały czas do grudnia, po tym zagrał tylko kilka spotkań od początku. Znowu mijasz się z rzeczywistością i piszesz bzdety, a już zaczynało być z Tobą lepiej... :( Silva i Kalinic to były dwie pomyłki i tyle.
3
Marcos Salinas
Marcos Salinas
13 lutego 2019, 12:02
adamos Silva potrzebował trybu meczowego tak jak teraz w Sevilli, gdzie stał się bardzo topornym poacherem na którego pracuje cała drużyna, a i tak ostatnio ma bardzo przeciętne statystyki?
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się