ZGODNIE Z PRZEWIDYWANIAMI...
MILAN – LIVERPOOL 1:3
AC Milan wygrał 1:3 w wyjazdowym spotkaniu 26. kolejki włoskiej Serie A z Atalantą Bergamo. Po obiecującym początku w wykonaniu graczy Gattuso gola zdobyli gospodarze, a konkretnie Freuler w 33 minucie. W doliczonym czasie odpowiedział nie kto inny jak Il Pistolero! Dzięki trafieniu Polaka zespół zszedł na przerwę w pozytywnych nastrojach. W drugiej połowie oglądaliśmy show w wykonaniu Calhanoglu i Krzysztofa Piątka. Turek najpierw sam strzelił piękną bramkę, a potem dośrodkowaniem z rożnego asystował byłemu napastnikowi Genui.
Mecz zaczął się od wyrównanej gry obu zespołów chociaż lepsze okazje miał Milan. Kessie marnował sytuacje, mógł zdobyć gola i nogą i głową, ale zmarnował dwie dogodne szanse. Po kwadransie Atalanta bardziej zaczęła dochodzić do głosu co zwieńczyli bramką w 33 minucie. Po kapitalnej asyście Ilicića i wyłożonej piłce na 15 metr Freuler nie miał problemu u umieszczeniem piłki w siatce, chociaż wydaje się, że Gigio w tej sytuacji mógł się zachować trochę lepiej. W doliczonym czasie pierwszej połowy z lewej strony bezpośrednio w pole karne dośrodkował Rodriguez, do piłki dopadł Piątek i instynktownie, z pierwszej piłki uderzył w taki sposób, że ani obrońcy ani bramkarz się w tym nie połapali, piłka znalazła się w siatce, a Il Pistolero mógł odpalić swoje rewolwery w szale radości z kolegami! Niezawodny goleador dał oddech drużynie i trenerowi, który w spokoju mógł nakreślić w szatni zadania na drugą cześć gry.
W drugiej połowie Milan uporządkował grę i zdecydowanie lepiej wyglądały poczynania ofensywne zespołu gości. W 55 minucie z prezentu obrońcy Atalanty skorzystał Calhanoglu, który przejął piłkę w narożniku pola karnego i z okolic 20 metra kapitalnie przymierzył w długi róg dając prowadzenie Rossonerim! Turek odblokował się trafieniem wspaniałej urody po czym wpadł w objęcia Gattuso i kolegów z drużyny! Upłynęło raptem 6 minut i występujący tego wieczora na biało gracze z Mediolanu prowadzili już 1:3! Calhanoglu wrzucił z rożnego, a Piątek kapitalnie wbił się między Zapatę i Palomino i głową strzelił swoją drugą bramkę w tym spotkaniu! Kibice na Stadio Atleti Azzurri d'Italia byli świadkami wielkiego show w wykonaniu Polaka! Warto zaznaczyć, że był to dopiero drugi gol Milanu w lidze zdobyty głową. Gattuso zdecydował się posłać do gry Cutrone i Castillejo. Przy dwubramkowej stracie gospodarze wzięli się do pracy, Donnarumma musiał radzić sobie ze strzałami Castagne i Kulusevskiego. Ostatecznie Milan wygrał 1:3 i niesamowicie umocnił się na 4. pozycji w tabeli, która jest celem na ten sezon.
ATALANTA BC (3-4-1-2): Berisha - Toloi, Palomino, Djimitsi - Hateboer(65' Gosens), De Roon, Freuler, Castagne - Ilicić - A. Gomez(59' Kulusevski), D. Zapata(78' Barrow).
AC MILAN (4-3-3): G. Donnarumma - Calabria, Musacchio, Romagnoli, Rodriguez - Kessie, Bakayoko, Paqueta(87' Laxalt) - Suso(77' Castillejo), Piątek(68' Cutrone), Calhanoglu.
Bramki: 33' Freuler, 45+1' Piątek, 55' Calhanoglu, 61' Piątek
Żółte kartki: 17' De Roon, 27' Suso, 88' Rodriguez
Arbiter główny: Fabirzio Pasqua (Rzym)
Miejsce: Stadio Atleti Azzurri d'Italia
*** SKRÓT MECZU ***