Grazie Mister!
W piątkowym meczu z Empoli na boisko powrócił Lucas Biglia. Argentyńczyk zakończył tym samym niemal 4-miesięczny okres poza grą, w którym zmagał się z kontuzją łydki. Póki co trudno jednak wyobrazić sobie wskoczenie piłkarza z Ameryki Południowej do wyjściowego składu - w znakomitej dyspozycji znajduje się bowiem Tiemoue Bakayoko. Niezbyt realne wydaje się również rozwiązanie, w którym trener Gennaro Gattuso dla Biglii rezygnuje z posłania na boisko na przykład Francka Kessiego. Tymczasem Tuttosport już rozważa, jaka będzie przyszłość argentyńskiego zawodnika. Kontrakt byłego piłkarza Lazio z Milanem wygasa w połowie 2020 roku i niewykluczone, że z racji wieku zawodnika (za rok będzie miał 34 lata) rossoneri nie będą zainteresowani przedłużeniem współpracy.
Dlaczego? Ja właśnie oczekiwałbym odpoczynku dla Kessiego i wejścia do pierwszego składu Biglii. Co do przedłużenia kontraktu to nie mam zdania. Jeśli Argentyńczyk będzie dobrze grał i nie będzie miał problemów zdrowotnych to można przedłużyć umowę o kolejny rok, a gdyby było inaczej to droga wolna :)