Rozczarowanie...
Milan wciąż pozostaje niepewny zdobycia wicemistrzostwa Włoch. W niedzielnym pojedynku po kilku zwrotach akcji Rossoneri zremisowali z Genoą 3:3.
Już w pierwszej połowie meczu z Chievo Werona, sędzia główny Luca Pairetto wyrzucił na trybuny trenera Milanu, Gennaro Gattuso. Nastąpiło to po sprzeczce, w jaką przy linii bocznej szkoleniowiec rossonerich wdał się z napastnikiem gospodarzy, Riccardo Meggiorinim. Obaj zainteresowani wyjaśnili sobie wszystko po zakończeniu spotkania, ale ewentualne konsekwencje Rino pozna dopiero we wtorek. Wtedy nadejdzie decyzja Wydziału Dyscypliny i nie można wykluczyć, że 41-latek w nadchodzących derbach Mediolanu poprowadzi swoją drużynę jedynie z perspektywy trybun.
Przypomnijmy, Gattuso w obecnym sezonie był już zawieszony na jeden mecz Serie A. Miało to miejsce na starcie rundy rewanżowej w potyczce z Genoą, gdyż wcześniej sędzia Luca Banti opisał niestosowne zachowanie szkoleniowca w pojedynku o Superpuchar Włoch z Juventusem.
Otóż bankowo Gattuso z asystentem będą na gorącej linii, może nawet na słuchawce. A z perspektywy trybun Gatto będzie miał lepszy podgląd na ustawienie i ewentualne korekty ustami asystenta.
Lecz i tak kluczowa będzie forma z przodu, której obecnie nie ma.
Z jedne strony myślę że komisja nie będzie się starała na siłe posadzić go na trybunach na następny mecz szczególnie biorąc po uwagę fakt że to derby i to jeszcze przy takim układzie tabeli. Z drugiej strony nie zdziwię się jak działacze Interu posmarują tak żebyśmy zagrali bez trenera przy lini bocznej.
Kwestia jeszcze jakie słowa wczoraj padły i na ile było to poważne zajście.