Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
Jak informują włoskie media, tym razem San Siro podczas derbów Mediolanu nie będzie wypełnione szczelnie do ostatniego krzesełka. Nie oznacza to oczywiście, że na stadionie będą pustki - spotkanie i tak powinno przyciągąnąć frekwencję na poziomie ponad 75 tysięcy osób. Na dzień przed pojedynkiem, dostępne do zakupu wciąż pozostają jednak pojedyncze wejściówki na niektórych sektorach przeznaczonych dla fanów rossonerich oraz całkiem sporo miejsc na trybunie przeznaczonej dla formalnych gości, a więc kibiców Interu. Wpływ na to mają najprawdopodobniej bardzo wysokie ceny biletów, gdyż gospodarz - w tym przypadku Milan - jak zawsze ostatnio poluje na pobicie rekordu finansowego ze sprzedanych wejściówek - ma on wynieść 5,7 mln euro.
Pamiętam jak parę lat temu Inter grał taką padake że pachoły z Curva Nord wywiesili transparent że 'Nie da się tego oglądać! Idziemy na lunch' i wyszli ze stadionu xD