Mi się wydaje, że ten synek to główny powód dla którego nasz najlepszy na świecie trener, mimo całego jego geniuszu i zapału nie był w stanie zrealizować swojego genialnego planu zdobycia poczwórnej korony w tym sezonie. Podobno Pato podkładał mu nogi na treningach, schował chrabąszcza w bucie, ukrywał karteczki z taktyką na najbliższe mecze. wypisywał obsceniczne zwroty pod jego adresem na budynkach w Milanello, a raz nawet porysował mu samochód. Nie potrzebujemy takiego urwisa i wandala, który sieje ferment w szatni. Jak Pato w końcu odejdzie to Max będzie mógł w spokoju skupić się na liczeniu punktów i wszystkim to wyjdzie na zdrowie.
0
Eravierostatnio aktywny: Więcej niż 7 miesięcy temu, 2024-10-15
8 maja 2012, 19:18
@Milanese
Chłopak z potencjałem, doświadczeniem i niemałymi umiejętnościami. Do nas przychodził bodajże za 22 mln jeszcze jako niewiadoma. Jeśli znajdą sposób na jego kontuzje we Francji to może jeszcze wiele osiągnąć w światowej piłce. On ma tylko 23 lata. 20 mln to jest minimum i wątpię byśmy go za tyle puścili.
W kwestii samego odejścia, a nie ceny to zdecydowanie jestem za. U nas się nie przydaje, sam zawodnik chce chyba odejść do Carletto, więc nie powinno być większych problemów z transferem.
Mniej od Pato w tym sezonie dał jedynie Flamini bo wiekszość sezonu miał skręconą gadzinę.
Żaden zespół który śledzi choć trochę karierę Pato w Milanie nie nabierze się i nie zapłaci powyżej 20 mln.