Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
Milan tylko zremisował 1:1 w wyjazdowym spotkaniu 33. kolejki włoskiej Serie A z Parmą. Podopieczni Gattuso wyglądali bardzo ospale i na pewno widać było przewagę gospodarzy. Taki rezultat niezwykle skomplikował sytuację w walce o 4 pozycję w tabeli gwarantującą w ostatecznym rozrachunku start w kolejnej edycji Ligi Mistrzów.
W 13 minucie po kontrataku Gervinho ładnie podał do Ceravolo, który wyszedł na pozycję z piłką jednak Donnarumma kapitalnie interweniował rzucając się pod nogi napastnikowi Parmy, tym samym niebezpieczeństwo zostało zażegnane. W 18 minucie aktywny Kucka próbował trafić przewrotką. Byłemu zawodnikowi Milanu zabrakło minimalnie szczęścia, bo próba była bardzo dobra. W 27 minucie Suso ładnie dośrodkował do Boriniego, ale włoski napastnik nie zdołał trafić w światło bramki. W 40 minucie jeszcze raz Gervinho postraszył defensywę gości po zamieszaniu przy rzucie rożnym. Iworyjczyk znacznie przestrzelił wolejem, ale znalazł się w na prawdę dobrej sytuacji. Do przerwy utrzymał się rezultat bezbramkowy, ale lepsze wrażenie pozostawiła drużyna Parmy.
W drugiej połowie gra Milanu zmieniła się od 60 minuty czyli od wejścia Cutrone i przejścia na system 3-4-3. W 66 minucie na placu gry zameldował się również Samu Castillejo, który chwilę później otworzył wynik spotkania strzałem głową po dobrym dośrodkowaniu Suso z prawej strony. W 77 minucie Siligardi trafił w słupek po mijance z Gigio, Il Diavolo mieli wielkie szczęście. Po strzeleniu bramki Rossoneri się cofnęli co zemściło się w końcówce. Borini faulował przed polem karnym zawodnika z Parmy, do piłki podszedł Bruno Alves i precyzyjnym uderzeniem pokonał Donnarumme, który wydawało się, że mógł zachować się lepiej. Mecz skończył się remisem i ten wynik stawia drużynę ze stolicy Lombardii w bardzo trudnej sytuacji.
PARMA FC (4-3-3): Sepe - Iacoponi, B. Alves, Gagliolo, Dimarco(72' Siligardi) - Kucka, Scozzarella(90+1' Stulac), Barilla - Gazzola, Ceravolo(76' Sprocati), Gervinho.
AC MILAN (4-3-3): G. Donnarumma - Conti(66' Castillejo), Zapata, Romagnoli, Rodriguez - Kessie, Bakayoko(58' Cutrone), Calhanoglu(75' Biglia) - Suso, Piątek, Borini.
Bramki: 69' Castillejo, 87' Bruno Alves
Żółte kartki: 82' Biglia
Arbiter: Paolo Valeri (Rzym)
Miejsce: Stadio Ennio Tardini
*** SKRÓT MECZU ***
A, i tak jak się potwierdza, bez lewoskrzydłowego jesteśmy cieniutcy jak makaron od zupki chińskiej, Borini był tego największym przykładem
Susanoo
AS Roma - 424,90 miliona euro,
Atalanta BC - 193,95 miliona euro,
Torino FC - 162,75 miliona euro,
UC Sampdoria - 189,90 miliona euro,
SS Lazio - 302,90 miliona euro,
I WIELKI AC MILAN - 530,00 miliona euro.
Wiem, zaraz mi ktoś napisze "pieniądze nie grają" niby nie, ale skoro z taką wartością rynkową (trzykrotnie mniejszą od naszej) Torino, Sampa i Atalanta potrafią trzymać się w tabeli blisko nas, to gdzie te ekipy byłyby z takimi finansami i tak "wartościowymi" piłkarzami? Z Juve o mistrza by walczyły?
To my jesteśmy niewypałem, a dla tych, 3 ekip ogromny szacunek. Zwłaszcza dla Atalanty, która gra najładniejszy futbol we Włoszech i nie obchodzi mnie gdzie oni są w tabeli. Mnie obchodzi gdzie my jesteśmy - z takim budżetem powinniśmy być nad wymienioną trójką wyżej, a mecze z nimi powinniśmy wygrywać.
Ten klub jest okropnie zarządzany. Kupowanie jeźdźców bez głowy.
Może to będzie brutalne, ale na klub z taką historią nie zasługuje żaden zawodnik z dzisiejszej kadry. Okropny mecz (nie tylko ten). MASAKRA!
To won z tego forum.
Tu już nawet nie chodzi o to czy na nią zasługujemy czy nie, chodzi o to, że po prostu nie potrafimy grać w piłkę, a na horyzoncie mecze z fiołkami czy bykami, jestem pewien, że w tych meczach 3 pkt nie zdobędziemy.
PW też raczej wykreślić możemy, tutaj jednak też coś zagrać trzeba.
Ogólnie, idźcie w cholerę z takim Milanem i idźcie (niestety) w cholerę z naszym trenerem, ta drużyna gra takie gówno, że oczy krwawią.
I gówno obchodzi mnie, że inne zespoły też różnie grają, ja chce w końcu trenera który nauczy tych nieudaczników grać w piłkę, chce by te miernoty w końcu zaczęły grać w piłkę.
Póki co patrzenie praktycznie na wszystkich naszych wspaniałych graczy doprowadza mnie do szału, mam taką ochotę dać im po kolei w twarz, że sobie tego nie wyobrażacie.
No ale w tygodniu Bakajoko wrzuci coś na insta i basta, wszyscy zadowoleni.
Te media społecznościowe to bym im w cholerę usunął, od zaraz.
Gattuso nie będzie jedynym winnym tej sytuacji ale kamyk do ogródka też dostanie Leonardo (brak skrzydłowego zimą) czy dla niektórych braku reakcji w grudniu na zmianę trenera
Idziemy po polnej drodze i zamiast omijać dziury sami w nie wpadamy.
(https://www.acmilan.com.pl/news/26606/niezwykle_cenna_wygrana_na_san_siro_milan_lazio_1_0)
To co my prezentujemy jest żałosne, nieprawdopodobny brak czegokolwiek. Co to są za rożne ? Wrzutki w pole karne ? CO TO DO CHOLERY JEST ?
Nie rozumiem jak można bronić nadal Gattuso poddaje się wybaczcie, moim zdaniem cały sezon jak na wydane pieniądze jest w naszym wykonaniu żałosny zwłaszcza pod względem stylu i gdyby nie 3/4 razy gorsza kadrowo Atalanta, rozsprzedana Roma i mocno przeciętne Lazio to nigdy nawet do tej LM byśmy się nie zbliżyli.
Szkoda nerwów.
Conti i tak wygrał tym nieumiejętnym przyjmowaniem piłki. Borini/Piątek/Conti - wielka trójca, dzięki za dzisiejszy sabotaż.
Może zamiast uczyć Paquety gry w defensywie przydałoby się zebrać wszystkich wykonawców rożnych, obejrzeć wideo z dzisiejeszego meczu i zapytać dlaczego są bite w tak niepełnosprawny sposób ? Albo no nie wiem przeprowadzić kilka treningów tego elementu bo mam 1 czy 2 bramki z rożnego w sezonie ?
Rożne są tragiczne tutaj nawet nie ma o czym rozmawiać że to nie wina trenera, tak samo jak cała gra w ofensywie jest po prostu zbiorem przypadków i jakąś śmieszną lagą na Piątka.
Tyle, że prawda jest taka, w klubie takim jak Milan GG jest trenerem koordynującym i ma cały sztab ludzi od treningu, ma też człowieka który odpowiada za trening Hakana i Suso i ich przygotowanie do tego fragmentu gry. Bezpośrednio GG za to obwiniać nie powinno sie ale to on jest Szefem. yyy nie zagmatwałem za bardzo ?? :D
a co ma wspolnego ten mecz Piatka jak, w ktorym zagrał tragicznie z tym ze gramy padlo od kilku meczów? jedziecie po wszystkich to juz po polaku rodaku nie można?
Gramy wolno, przewidywalnie, bez iskry i bardzo "jednoschematycznie".
Masz w zespole dobrze bijącego rzuty wolne zawodnika, to robisz to co zrobiła nam Parma pod koniec, lecisz pod rzut wolny z dobrej odległości bo daje Ci to szanse na bramkę. Masz wysokich dobrze grających głową to ćwiczysz rzuty rożne, wyblokowanie przeciwników i oddajesz dużą ilość strzałów z różnych pozycji żeby ten rożny uzyskać jak najszęściej. Przeciwnik broni się w 10 to rozrzucasz pilkę po skrzydłach, rozciągąsz, podwajasz skrzydłowego. Masz zwrotnych, dobrych technicznie zawodników klepiesz w środku pola z pierwszej piłki z pominięciem obu lini obrony przeciwnika.
Tu jest pies pogrzebany, wychodzą na mecz my nie mamy pomysłu co my chcemy grać. Wychodzimy i patrzymy co nam przeciwnik zaproponuje. A jak przeciwnik się ogryzie wtedy się zaczyna na hurraaaaa, piła do suso, chłop schodzi na lewą nogę i dośrodkowanie z modlitwą żeby ktoś w nie trafił..
Tyle to się da wymyślec w 15minut przy piwie ze szwagrem, a nie pracując jak Rino prawie półtorej roku z drużyną...
Ostrzeżenie za przekleństwo.
Susanoo
Ostrzeżenie za przekleństwo.
Susanoo
Choć nasi zawodnicy wcale nie byli lepsi, zamiast zamknąć mecz to znowu się cofnęli, żenada