Bezbramkowy remis z Juventusem
Bezbramkowy remis z Juventusem
Spotkanie Gennaro Gattuso z zarządem w Casa Milan zakończyło się zgodnie z przewidywaniami mediów. Trener zostaje w klubie do końca obecnego sezonu. Tematem spotkania w siedzibie klubu było poszukiwanie rozwiązania dręczącego zespół kryzysu. Do rozegrania pozostały Milanowi jeszcze cztery potyczki, których stawką jest udział w przyszłorocznej edycji europejskich pucharów.
Jak Di Francesco/Gasperini to Baka będzie kluczowym graczem
W oświadczeniu czytamy, że na ten moment trudno znaleźć odpowiedniego zastępcę.
Po meczu ze Spal Gattuso zobowiązał się na ustąpienie z funkcji trenera A.C. Milan.
Mam nieco odmienne zdanie na temat "zwalniania Gattuso w trybie natychmiastowym". Moim zdaniem bezsensu i cieszę się że został na stanowisku.
Żaden trener nie przyjdzie i w 4 kolejki nie zmieni wszystkiego złego w tym zespole, bo tutaj do poprawy jest praktycznie każdy element. Niech Gattuso po ostatniej kolejce ustąpi ze stanowiska nawet jeżeli uratuje jakoś LM.
No bo co niby wedle niektórych was się stanie jeżeli go wyrzucimy teraz i zatrudnimy trenera który obecnie nie ogarnia Primavery ? Mistyczny efekt "nowej miotły" raczej odpada bo w tej drużynie nie ma konfliktów tylko nasi piłkarze po prostu nie potrafią zagrać lepiej niż obecnie to prezentują i tyle.
Gattuso należało zwolnić po odpadnięciu z Ligi Europejskiej, moim zdaniem to był decydujący moment sezonu i ewidentny znak że nie jest dobrze. Zarząd podszedł do tego natomiast następujące - "Co prawda nie jest dobrze, ale nie jest też źle, można powiedzieć że jest średnio, a to super".
Ubawiłem się po pachy, muszę przyznać po czasie, gdy czytałem o "celowym" odpadnięciu z tych rozgrywek celem skupienia się na wynikach w lidze. Szkoda że nasi zawodnicy chyba nie wiedzieli o takim planie, bo w lidze też szło im słabo w dodatku zamiast skupić się na walce o awans do LM to sobie biedaczki narobili kłopotów przez awans do półfinału Coppa Italia.
Za brak LM odpowiada na pół Leonardo i Maldini bo przegapili moment gdzie naprawdę aż ta drużyna błagała swoją postawą o powie świeżości, zignorowali ostrzeżenia i doprowadzili do katastrofy. Teraz czy Elliott ich z tego rozliczy ? Moim zdaniem powinien bo jest to sytuacja niedopuszczalna. Fajnie się ogląda znajome mordki z boiska w roli pracowników klubu, natomiast wychodzi to po prostu średnio. Grube miliony przez które mamy problemy z FPP zainwestowane, a tutaj kolejny rok nie ma Ligi Mistrzów i jedyny plus taki że może w końcu zatrudnimy osobę kompetentną na stanowisko trenera który nagle pokaże niektórym sceptykom że dało się grać lepiej zawodnikami wartymi jakieś pół miliarda euro, bo co do tego to akurat nie mam żadnych wątpliwości gdyż grać gorzej raczej się po prostu nie da.
Na koniec, mam nadzieję że po prostu ten cyrk już się kończy, cyrk który jest w tym klubie od 2012 roku i od 2012 roku każdy Milanista znosi upokorzenie za upokorzeniem z jakimiś tam drobnymi sukcesami które są jak płomyki nadziej zgaszonej zaraz wiadrem wody pełnej durnych decyzji, nieumiejętnego prowadzenia drużyny i fatalnego stylu gry. Już naprawdę, ile jeszcze sezonów będziemy oszczędzali na fachowcach i nie rozumieli że dlatego są drodzy bo mają wysokie umiejętności ? Zamiast tego czarujemy się kolejnymi byłymi piłkarzami bo zarabiają fajnie mało i równie fajnie mało potrafią.
Pozdrawiam.
Efekt "nowej miotły" działa tylko w przypadku gdy w drużynie są konflikty itd. w Milanie nic takiego nie ma, piłkarze szanują Gattuso nawet Montolivo który u niego kompletnie nie gra.
W United "gwiazdeczki" jak Pogba i Sanchez skonfliktowani byli z Mourinho i grali pod jego zwolnienie.
To że nie ma schematów wypracowanych nie zmieni w kilka dni nowy trener, w dodatku z piłkarzami w podłej formie i przyzwyczajonymi do gry w kompletnie nie pod nas skrojonej formacji. Na takie rzeczy potrzeba czasu.
Aha i Legie, Lechy i inne Śląski Wrocław zostawmy proszę, to nie jest profesjonalna piłka żeby traktować takie przykłady jako jakikolwiek wyznacznik.
Jedyną opcją był Leonardo, ale nie chce to trzeba czekać na koniec sezonu i budować od lipca.
Trener trenerem, ale u nas też brakuje koncepcji transferowej/dłuższo-terminowej co chcemy grać i jaką formacją. Takie kluby holenderskie od x lat grają 4-3-3 uczą "uniwersalności" graczy (głównie pomoc/skrzydła) i raz się trafi świetne pokolenie, raz gorsze, ale plan działania mają taki sam.
To samo w Bergamo w ostatnich latach^
Bodajże 2 tygodnie temu poruszałem temat Leonardo, że on za tą sytuację też w dużej mierze odpowiada i jakby nazywał się Mirabelli byłby wieziony na taczkach ;]
Tak samo wy nie macie pewności że w razie zwolnienia nikt poważny by nie przyszedł, więc gdybanie w obie strony. Moim zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie w zatrudnieniu lepszego szkoleniowca bo wielu pozostaje bez pracy i raczej szansa objęcia Milanu przy w miarę łatwym (wydaje mi się tak przynajmniej) zadaniu doprowadzenia go do 4 miejsca + gwarancja kolejnych transferów, no raczej aż tak nie odrzucają i może być szansą powrotu niektórych mniej lub bardziej zapominanych nazwisk na języki całego świata ze względu na medialność klubu.
Drugi trener, masażysta, Romagnoli, po prostu ktokolwiek. Chłopaki by się sami lepiej poustawiali i dogadali w tym momencie niż pod przewodnictwem Gattuso.
Obojętnie kto? Czyli chcesz dalej to co mamy do tej pory :)
Nowy trener na te 4 spotkania jest potrzebny, aby dać nowy bodziec, wystawić innych ludzi, może w końcu by powiedział żeby Suso się nie zbliżał do wykonywania rzutów różnych, Hakan zresztą podobnie.