SCUDETTO


Gilardino: "Wiele osób mówi, że w Milanie oblałem egzamin dojrzałości, ale dałem z siebie wszystko"

8 maja 2019, 15:55, cinassek Aktualności
Gilardino:

W rozmowie z portalem GianlucaDiMarzio.com, do swojej trzyletniej przygody w Milanie w latach 2005-2008 powrócił Alberto Gilardino. Oto słowa napastnika, który w ubiegłym roku zakończył swą karierę: "Wiele osób mówi, że w Milanie oblałem egzamin dojrzałości. W tym klubie przeżyłem jednak okres, na którym opiera się moja kariera. W tamtym czasie dałem z siebie wszystko u boku wielkich mistrzów i wspaniałego trenera, takiego jak Ancelotti. Gra w tych barwach stanowiła zaszczyt i przyjemność".



19 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
SICKBOY
SICKBOY
9 maja 2019, 01:39
Bardzo go lubiłem, to prawda spodziewano się po nim więcej ale dla mnie też był jedną z bardziej lubianych postaci w zespole, nie byli nigdy balastem dla klubu, pamiętam jeszcze o Boriello którego miło się wspomina, Do tego dochodzi Oddo, jankulovski, Kaladze, Ambrosini, ławkę rezerwowych mieliśmy wtedy o klasę lepszą niż dzisiaj pierwszą jedenastkę.
1
MK92
MK92
8 maja 2019, 23:55
Gila dobrze sobie radził na włoskich boiskach, tak jak wcześniej w Parmie, ale w Lidze Mistrzów nie szło mu tak, jak wszyscy się spodziewali. Pamiętam choćby jego słupek w półfinale LM z Barceloną w kwietniu 2006 roku. Ech, wróciłbym do tamtych czasów...
1
grzesiekpl88
grzesiekpl88
8 maja 2019, 20:32
Ja to Gilardino zapamiętałem głownie przez Oscarową rolę z Celtikiem :D
https://www.youtube.com/watch?v=XAeWvwDJxBM
4
kamilus
8 maja 2019, 20:31
Gilardino na zawsze w naszych sercach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

https://www.youtube.com/watch?v=XAeWvwDJxBM

2
OnlyACM_
OnlyACM_
8 maja 2019, 19:58
Pamiętam jak mi serce pękało gdy Sheva odchodził do Chelsea... Myślałem co tu bedzie z tym Milanem, a tu nagle mega forma Kaki, SuperPippo i wielke zwycięstwo w Lidze Mistrzow :) dodatkowo smaczku dodała mega słaba forma Ukraińca w Londynie. Alberto wielką gwiazdą w Milanie nie był ale swoje zrobił. No i ta brameczka na 3:0 z ManU :D
1
Piotrek1899
Piotrek1899
8 maja 2019, 18:42
Mimo wszystko, to był dobry napastnik. Swoje nastrzelał, umiał współpracować. Pamiętam kilka fajnych goli po klepkach z Shevchenką. Miło go wspominam;)
2
Vol'jin
8 maja 2019, 17:24
https://mobile.twitter.com/mbork88/status/1126094360624365568 zmiana na plus
3
Nesta_13
Nesta_13
8 maja 2019, 18:31
W końcu... Galliani tyle razy o tym trąbił.
2
hyrus13
8 maja 2019, 19:56
Swego czasu Hiszpanie dzięki podatkom zaczęli szaleć na rynku i jak pamietam zbiegło się to z podniesieniem podatków we Włoszech. Także to wielki news.
3
mpt1899
mpt1899
9 maja 2019, 00:11
No i gites. Teraz brac sie za stadiony bo to jest masakra, ze Cardiff City ma wlasny a takie kluby jak Milan i Inter nie maja nawet wspolnego. Oczywiscie marze o czerwono-czarnym wlasnym stadionie.
1
mpt1899
mpt1899
9 maja 2019, 09:53
Hyrus. Dzieki podatkom i kupowaniu na kredyt. Bylo juz pare razy, ze nawet panstwowe banki pomagaly Barcy i Realowi przy zakupie zawodnikow ale jak zawsze troche szumu i ucichlo. Powinien byc zakaz kupowania na kredyt. Wtedy bysmy zobaczyli czy Neymar by tam zagral za €280M, bo napewno PSG by go nie wypozyczylo na 5 rat.
Edytowano dnia: 9 maja 2019, 09:54
0
Nesta_13
Nesta_13
8 maja 2019, 17:19
Dwa ostatnie newsy... Gila, Sheva... Nostalgia...
3
ACstach
ACstach
8 maja 2019, 17:11
Coś tam postrzelał, wybitny jednak nie był. Przy takich znakomitościach jakie mieliśmy wtedy w klubie to każdy dostaje boosta do umiejętności. Jedyna bramka jego jaką dokładnie pamiętam to ta z półfinału LM z Manchesterem United na San Sio, gol na 3-0.
2
Leonardo 22
Moderator Leonardo 22
8 maja 2019, 16:21
Napastnik z niesamowitym instynktem, bardzo go lubiłem :) Forza Gila!
5
LunaS
LunaS
8 maja 2019, 19:20
A ja go tam pamietam jako kaliczniaka ... ile on mial tych dni brz goli ... rekordy bił ...
0
patoo_07
patoo_07
8 maja 2019, 16:07
Ale z Udinese w 95 minucie strzeliłeś i ja to szanuję :D
4
hyrus13
8 maja 2019, 16:02
Kiedy grał z Szewczenką to strzelił 17 bramek. Po transferze Szewy było coraz gorzej. Szkoda, bo mógł chyba zrobić większą karierę. Pamiętam tę sagę z jego przejściem, Galliani w swoim stylu prowadził niekończące się negocjacje. W tym czasie wyjechałem na kolonie do Francji, po dwóch tygodniach, podczas powrotu mieliśmy postój w Bibione, a tam już wisiały koszulki Milanu z nazwiskiem Gilardino. Mimo wszystko to jeden z moich ulubionych włoskich piłkarzy.
10
dysha1992
dysha1992
8 maja 2019, 22:01
W takim razie musisz mieć wielu ulubionych piłkarzy z Włoch ;)
Gilardino mogłyby porównać do Pazziniego... Szacunek mam ale idolem moim nie był.
Pamiętam jak Szeva szedł do Chelsea... Nawet przez moment poszedłem za nim do Londyńczyków ale czerwono czarne serce dało znać i mimo smutku ukojenie znalazłem w Rikim Kace. ;d
1
hyrus13
8 maja 2019, 22:41
No mam kilku, ale Gilardino lubiłem już z czasów występów w Parmie, nawet bez transferu do Milanu bym mu kibicował..
1

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się