Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
W rozmowie z portalem GianlucaDiMarzio.com, do swojej trzyletniej przygody w Milanie w latach 2005-2008 powrócił Alberto Gilardino. Oto słowa napastnika, który w ubiegłym roku zakończył swą karierę: "Wiele osób mówi, że w Milanie oblałem egzamin dojrzałości. W tym klubie przeżyłem jednak okres, na którym opiera się moja kariera. W tamtym czasie dałem z siebie wszystko u boku wielkich mistrzów i wspaniałego trenera, takiego jak Ancelotti. Gra w tych barwach stanowiła zaszczyt i przyjemność".
https://www.youtube.com/watch?v=XAeWvwDJxBM
https://www.youtube.com/watch?v=XAeWvwDJxBM
Gilardino mogłyby porównać do Pazziniego... Szacunek mam ale idolem moim nie był.
Pamiętam jak Szeva szedł do Chelsea... Nawet przez moment poszedłem za nim do Londyńczyków ale czerwono czarne serce dało znać i mimo smutku ukojenie znalazłem w Rikim Kace. ;d