SCUDETTO


Zrobić swoje. A potem zobaczymy…

17 maja 2019, 18:10, cinassek Aktualności
Zrobić swoje. A potem zobaczymy…

Przy aż ponad 60-tysięcznej widowni Milan rozegra swój ostatni mecz na San Siro w sezonie 2018/2019. Jedną z atrakcji będzie debiut domowych strojów na kolejne rozgrywki, a od zespołu wymaga się jednego: bezwarunkowego zwycięstwa ze zdegradowanym już Frosinone. Jeśli do tego dojdzie, kolejne ogromne emocje dla kibiców rossonerich będą rozgrywały się tego samego dnia, ale już poza Mediolanem…

Sytuację w tabeli Serie A oraz terminarz do końca sezonu drużyn z czołówki, każdy fan Il Diavolo zna już chyba na pamięć. Aby podopieczni trenera Gennaro Gattuso powrócili do pierwszej czwórki klasyfikacji i byli o krok od awansu do Ligi Mistrzów, oprócz ich wygranej z beniaminkiem, przegrać w Turynie z Juventusem musi Atalanta Bergamo. Z jednej strony bianconeri wydają się syci po zapewnieniu sobie tytułu mistrzowskiej, z drugiej jednak oprócz fety mistrzowskiej i odbioru trofeum będą żegnali swojego szkoleniowca, Massimiliano Allegriego, który wraz z końcem rozgrywek wieńczy swą pracę w stolicy Piemontu.

Nawet gdyby jednak mistrzowie Włoch pomogli Milanowi, to lepiej, aby remis nie padł w drugim ze spotkań zaplanowanych na niedzielny wieczór: Napoli – Inter. Jeśli bowiem przy takim scenariuszu dojdzie do podziału punktów pod Wezuwiuszem, wówczas istnieje możliwość, że po ostatniej kolejce utworzy się mała tabela pomiędzy Milan, Interem i Atalantą, w której rossoneri wypadają najmniej korzystnie.

Niezwykle istotną rolę dla czerwono-czarnej strony Mediolanu może odegrać Roma. Więcej o poszczególnych zależnościach i sytuacjach zakładających finisz dwóch lub więcej ekipy z taką samą liczbą punktów, napisaliśmy TUTAJ.

Niedzielny rywal Milanu, Frosinone, już od pewnego czasu definitywnie zna swój los, który stanowi powróci do Serie B po zaledwie roku od wywalczenia awansu do grona elity. Ostatnią wygraną drużyna z regionu Lacjum odniosła na początku kwietnia, gdy pokonała na wyjeździe 1:0 Fiorentinę, a więc osiągnęła identyczny wynik, jak przed tygodniem rossoneri. Bezcenny komplet punktów we Florencji zapewnił gol Hakana Calhanoglu po asyście Suso.

Marco Baroni, trener beniaminka, nie zabierze do stolicy Lombardii kilku swoich podopiecznych, którzy leczą kontuzje. W gronie tym znajdują się Mirko Gori, Raman Chibsah, Luca Paganini i Bartosz Salamon. Ten ostatni, były obrońca Milanu, od początku 2019 roku nie oddawał miejsca w podstawowym składzie, dopóki z gry nie wykluczyła go kontuzja uda.

W zespole z Mediolanu zabraknie z kolei kontuzjowanych Mattii Caldary, Davide Calabrii, Ivana Strinicia i Giacomo Bonaventury, a ponadto zawieszonego za czerwoną kartkę Lucasa Paquety. W wyjściowej jedenastce rossonerich ma nie dojść do żadnej zmiany względem wygranego pojedynków na Stadio Artemio Franchi.

Ostatnia domowa potyczka w obecnym sezonie to również czas pożegnań. Wiele wskazuje na to, że kilku zawodników rossonerich po raz ostatni postawi swoje stopy na San Siro w roli piłkarzy Il Diavolo. W gronie tym należy wskazać m.in. Ignazio Abate, Cristiana Zapatę czy Tiemoue Bakayoko, choć oczywiście klarowny obraz sytuacji powstanie dopiero po zakończeniu rozgrywek.

Pojedynek, którym mediolańczycy mogą przedłużyć swe nadzieje na awans do Champions League, odbędzie się dokładnie w szóstą rocznicę ich ostatniej promocji do grona elity i wygranej 2:1 w Sienie w 2013 roku. Beniaminek spod Rzymu ostatnio gościł natomiast w Mediolanie 1 maja 2016 roku i wówczas wprawił gospodarzy w osłupienie remisując 3:3. W obecnym sezonie natomiast w starciu pomiędzy obiema drużynami padł bezbramkowy remis, a miało to miejsce w Boże Narodzenie.

Mecz 37. kolejki Serie A pomiędzy AC Milan a Frosinone Calcio rozpocznie się w niedzielę, 19 maja o godzinie 18:00 na San Siro. Sędzią głównym będzie Gianluca Manganiello z Pinerolo. Transmisja na żywo w polskiej stacji telewizyjnej Eleven Sports 1.

PRZEWIDYWANE SKŁADY:

AC MILAN (4-3-3): G. Donnarumma - Abate, Musacchio, Romagnoli, Rodriguez - Kessie, Bakayoko, Calhanoglu - Suso, Piątek, Borini.

FROSINONE CALCIO (3-5-2): Bardi - Brighenti, Ariaudo, Capuano - Zampano, Cassata, Maiello, Beghetto, Ciano - Dionisi, Trotta.




24 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Enter10
Enter10
19 maja 2019, 16:37
Jeden z najważniejszych o ile nie najważniejszy wieczór przed nami od 2014roku. Już dawno z takim napięciem nie wyczekiwałem na mecz Milanu i Juventusu. FORZA MILAN!!!
0
Boateng93
Boateng93
19 maja 2019, 16:33
Nie wierzę, że Juventus dzisiaj wygra z Atalantą. Większe szansę dawałbym na to, że wyprzedzimy Inter. Dzisiaj Napoli musi u siebie zrobić robotę, a potem w ostatniej kolejce będące w dobrej formie i walczące o życie Empoli. Świetnie się ich ogląda z Torino.

Ale podstawą wszystkiego wygrać ostatnie 2 mecze.
0
ACMarek
ACMarek
19 maja 2019, 15:58
Polecam o 16 Djokovic Nadal na jednym z polsatow. A po tym meczu w zaleznosci ile potrwa startuje akurat Milan.
0
Mateusz1982
Mateusz1982
19 maja 2019, 15:50
Piątek dzisiaj 3 bramy.
0
cbvirus
cbvirus
19 maja 2019, 15:28
Wszystkie ręce na pokład. Wytrwaliśmy już 9 miesięcy tego sezonu, kilka kryzysów, to wytrwamy i ostatni tydzień. Wiara, walka do końca i mentalność zwycięzcy- te cechy powinny przyświecać każdemu Milaniście.
0
MK92
MK92
18 maja 2019, 18:35
Wóz albo przewóz. Marzę o powrocie Milanu do Ligi Mistrzów, lecz ostatnie lata nauczyły mnie i pewnie każdego innego Milanistę podejścia z dystansem do tych pragnień. Po prostu czekam na to, co los nam przyniesie.
5
lopezito84
18 maja 2019, 03:31
Nie będzie top 4 szczęście skończyło się miesiąc temu wtedy potrzebne były umiejętności a ich niestety za kadencji Gattuso brak
0
patrykas
patrykas
18 maja 2019, 01:02
Forza Piątek ! Jesteś naszym idolem i zawsze będziesz.. Pierwszy polak w Milanie ! Coś pięknego i pęka duma.. Mam nadzieje, że będzie LM w następnym sezonie. Forza Milan ! :)
2
matten
matten
18 maja 2019, 08:19
Śmiem twierdzić, że bez bramek Piątka dawno byłoby po zabawie i teraz zamiast trzymać kciuki za Ligę Mistrzów zastanawialibyśmy się czy w ogóle uda nam się wystąpić w europejskich pucharach. Jak dla mnie Piątek to pierwszy napastnik z prawdziwego zdarzenia od czasu odejścia Ibrahimowicza. Mam nadzieję, że nowy trener ustawi grę zespołu pod niego, a wtedy jestem spokojny o nasze zdobycze bramkowe...
1
The Legend
18 maja 2019, 16:30
Ja za to smiem twierdzic, ze na chwile obecna, to Piatek moze jedynie pucowac buty Ibrahimovica. 8 bramek w Serie A w barwach Milanu i juz takie wnioski? Takimi samymi dorobrkami mogli sie pochwalic w swoich pierwszych sezonach Pazzini, Balotelli, Menez czy chociazby Bacca. Ostatnie spotkania (5 albo 6 pod rzad) pokazuja, ze Piatek nie ma w sobie nic z lidera - stroi fochy na kolegow i na sedziow, co chwile sie kladzie i macha rekami, o operowaniu futbolowka nawet nie wspomne. Pora juz zdjac klapk z oczu i spojrzec na Piatka jako zawodnika Milanu, a nie jako naszego rodaka. Kompletnie nie pojmuje na jakiej podstawie mozna stwierdzic, aby ustawiac gre calego zespolu pod Krzysztofa Piatka.
Edytowano dnia: 18 maja 2019, 16:37
4
Levy11
Levy11
17 maja 2019, 23:37
Ogłoszenie, że Allegi odchodzi moim zdaniem działa na naszą korzyść. Nie sądzę by chciał odchodzić i żegnać się z kibicami Juve jakąś wpadka. Tak jak mówiłem wcześniej Juve wygra, a teraz jestem właściwie pewny. FORZA MILAN.
3
The Legend
The Legend
18 maja 2019, 11:25
Gratuluję dobrego nastawienia
2
Wk821
Wk821
17 maja 2019, 22:22
Mam Milan w sercu od 1993r.Bywało różnie... raz lepiej raz gorzej. Każdą porażkę bardzo przeżywałem(Marsylia, Ajax, Liverpool) teraz nabrałem dystansu do tego wszystkiego i czy będzie Liga Mistrzów czy nie zawsze będę im kibicował.
5
17 maja 2019, 21:41
Jest szansa że Milan będzie jeszcze czwarty w tym sezonie przynajmniej jutro przez ok. 35 min jak wygramy z Frosinone.
Edytowano dnia: 17 maja 2019, 21:51
0
pazioni
Moderator pazioni
17 maja 2019, 22:12
Pojutrze....
0
17 maja 2019, 21:18
Piątek na tym zdjęciu wygląda, jakby faktycznie miał za chwilę zamiar "zrobić" swoje.
1
wielki prostownik
wielki prostownik
17 maja 2019, 20:46
Robić swoje to trzeba było w marcu i kwietniu. Teraz to może być już po ptokach.
2
pazioni
Moderator pazioni
17 maja 2019, 19:07
Będzie LM !!! jak nie, to proszę redakcję o BAN taki zakładzik.
WIARA NADZIEJA MIŁOŚĆ
11
XXL
XXL
17 maja 2019, 19:08
Będzie mi Ciebie brakowało.
20
Oryginalny
Oryginalny
17 maja 2019, 20:04
Dozywotni Ban!:) Milo Bylo PAzioni;)
0
77artur77
77artur77
17 maja 2019, 19:05
FROSINONE powinno byc dla nas pestką, ale czy taką pestką będzie to sie okaze. Ostatnie mecze to były cierpienie, mam nadzieje ze ktos cos użądli, a obrona pozostanie nierozerwana. Obstawiama 2-0 dla Milanu. Juve- Atalata, sam nie wiem co myślec o tym spotkaniu, zwazając na forme Atalanty, Juve będzie miało cięzko, ale przeciez to ostatni mecz Allegriego i feta mistrzowska... mimo wszystko, FORZA MILAN!
1
krasy1970 ACM
krasy1970 ACM
17 maja 2019, 18:41
Pytanie czy piłkarze Juve będą chcieli godnie pożegnać swojego trenera czy odwala tylko pańszczyznę. Coś mi się szykuje 0;0 Juve bez motywacji Atalanta zmęczona po pucharze.
0
ForzaMilan!!!
ForzaMilan!!!
17 maja 2019, 18:27
Zrobić swoje? Zrobić swoje to oni mieli czas cały rok, dzisiaj to już powinniśmy się zastanawiać kogo będziemy mieli w grupie Lm, aż mnie skręca jak czytam taki tytuł, zawalili końcówkę sezonu! Teraz to już liczenie na zwykły fart tyle..
0
ACstach
ACstach
17 maja 2019, 19:37
Prawda. Zrobić swoje czyli zapewnić sobie LM powinni już 2-3 kolejki temu. Ale po co jak można dawać tyłka na lewo i prawo i gubić punkty na zawołanie.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się