SCUDETTO


Środkowy obrońca Santosu zaproponowany Milanowi

18 maja 2019, 18:31, Presidente Aktualności
Środkowy obrońca Santosu zaproponowany Milanowi

Jak podaje Corriere dello Sport, Milanowi został zaproponowany Gustavo Henrique. Agent piłkarza - Fernando Cesar, przyleciał jakiś czas temu do Europy, aby spotkać się z przedstawicielami kilku klubów i zaoferować im usługi swojego klienta. Wśród osób które się z nimi spotkały byli Leonardo oraz Paolo Maldini. Dziennik sugeruje, że wobec odejścia Cristiana Zapaty i kontuzji Mattii Caldary drużyna wymaga uzupełnienia formacji defensywnej, więc nie jest wykluczone, że kierownictwo klubu weźmie pod uwagę kandydaturę 26-letniego stopera Santosu, któremu w styczniu wygasa kontrakt. Sam Cesar odnosząc się do doniesień, jakoby jego wizyta w Europie miała związek z Henrique, stwierdził jedynie, że zdjęcie to tylko potwierdzenie jego dobrych relacji z najważniejszymi osobami w topowych klubach. 



12 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
savicevic88
savicevic88
19 maja 2019, 08:21
Kolejny Gustavo Gomez?
0
AdrianoGalliani
AdrianoGalliani
19 maja 2019, 00:56
Po meczu Atalanty z Juve: Środkowy palec zaproponowany Milanowi... ale... miejmy nadzieję, że będzie inaczej.
0
Gianni Rivera
18 maja 2019, 21:02
Cena piłkarzy, którym kończy się kontrakt, jest sztucznie zaniżana. Grajek, który spokojnie kosztuje z 70-80 mln, na koniec kontraktu może pójść za 10 czy 20, bo to ostatnia chwila, by cokolwiek na nim zarobić, zanim odejdzie za friko.
Co do wieku owego piłkarza. To również nie jest wyznacznik. Skończyły się czasy południowoamerykańskiej maniany piłkarskiej, kiedy każdy dobry piłkarz przychodził do Europy w wieku 20 czy 21 lat. Dawniej kluby pełne były Brazylijczyków czy Argentyńczyków. W każdym potężnym klubie lekko dało się wymienić po 3-4 (albo i więcej) piłkarzy z Ameryki Południowej. Dzisiaj już nie jest tak kolorowo. Z dwóch, moim skromnym zdaniem, powodów. Pierwszym z nich jest to, że kluby brazylijskie i argentyńskie zaczęły więcej płacić swoim piłkarzom, więc ci nie są zobligowani do uciekania do Europy, by zarabiać konkretne pieniądze, skoro tyle samo zarabiają na własnym podwórku. Drugim z kolei jest fakt, że kluby z Ameryki Południowej zaczęły za piłkarzy wołać horrendalnych wręcz pieniędzy. Kiedyś takiego Kakę czy innego Ronaldinho europejskie kluby ściągały za kilkanaście milionów, a dzisiaj wystarczy, że jakiś piłkarz błyśnie formą przez jeden sezon i już wołają za niego po 50 czy 60 baniek, dlatego kluby wolą się rozglądać gdzie indziej - stąd chociażby coraz większa popularność piłkarzy ze wschodu Europy, gdzie dobrą jakość można kupić za niewielkie pieniądze.
Aktualnie brazylijski czy argentyński piłkarz idzie do Europy albo kiedy jest wybitny i klub jest w stanie dać za niego 50 milionów lub więcej, albo kiedy kończy mu się kontrakt.
3
Vol'jin
Vol'jin
18 maja 2019, 21:36
Cena piłkarzy, którym kończy się kontrakt, jest sztucznie zaniżana

No obecnie raczej zawyżana ^
0
PiotG20
PiotG20
19 maja 2019, 11:49
Racja kolego
0
GiveMeReason
GiveMeReason
18 maja 2019, 20:50
Ciekawe czy Leonardo go kojarzy
0
hyrus13
hyrus13
18 maja 2019, 18:46
26-latek, któremu zaraz kończy się kontrakt i jego menago musi jeździć i szukać mu klubu... Nie brzmi to jak wzmocnienie.
10
ACstach
ACstach
18 maja 2019, 18:48
Słusznie, nie pomyślałem o tym. Jest aż na tyle źle, że agent sam musi jeździć i wciskać komuś swojego klienta na siłę? Ciekawe:)
0
Vol'jin
Vol'jin
18 maja 2019, 19:16
a jak Lucci, Riso jadą do Casa Milan to już jest ok?
0
karp_fso
18 maja 2019, 19:58
T.Silva jak do nas przychodził miał 24 lata i nieudane przygody w Dynamo Moskwa czy Porto. Gość zbiera dobre noty w Brazylii, więc jak za przyzwoitą kasę to czemu nie?
1
hyrus13
hyrus13
19 maja 2019, 07:26
Karp różnica pomiędzy TS a Gustavo Henrique jest np. taka, że Silva miał na koncie występy w kadrze. Nie było ich wiele, ale Dunga go już na zgrupowania zabierał. GH ma 3 występy w U20. Pomijam fakt, że Silva był też młodszy i nie trzeba było jeździć po Europie i szukać mu klubu. Mieliśmy stosunkowo niedawno takiego gościa, Vangioni się nazywał. Jak się jego przygoda z włoską piłką skończyła to chyba każdy wie.

Vol’jin generalnie jestem przeciwnikiem ściągania piłkarzy, których wciskają nam managerowie. Między innymi przez to wyzywam na Gallianiego, który w ostatnich przerobił Milan na dom starców dla podopiecznych swoich kolesi. Piłkarzy niech sobie wybiera klub i jeśli kogoś chce to niech się kontaktuje z jego managerem.
0
ACstach
ACstach
18 maja 2019, 18:44
Odwiedziny tego pana to prawdopodobnie zasługa znajomości Leonardo. Co do samego piłkarza to nie mam kompletnie o nim pojęcia, Wyceniany jest na 2,5 mln w wieku 26 lat.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się