A ja wcale nie dziwiłbym się gdyby Milan zatrzymał Rino na kolejny sezon i za rok wjechał Carletto na białym koniu. Po ostatnich doniesieniach widać, że prędzej przedłużą tradycję brania trenera ze środowiska niż trafi tutaj jakiś niezwiązany w przeszłości z Milanem fachowiec z górnej półki.

To moze tak: Sarri wraca do Napoli, Ancelotti wraca do Juve, Allegri wraca do Milanu, Spalletti wraca do Romy... a Conte idzie do merd.

No ja juz widzę jak gość z Neapolu trenuje juve

Wolał bym EDF ale Sarri też jest mile widziany.

Jak zapewni Chelsea awans do LM i wygra Ligę Europy a go zwolnią to są debilami do kwadratu.

NIe jestem co do tego gościa jakoś przekonany, ale Gattuso nie ma takiej możliwości żeby go zostawili na kolejny sezon, nawet w przypadku braku awansu do LM.

Sarri albo Conte i będę ukontentowany :) Niestety patrząc na postępowanie nowego zarządu może się okazać, że nic nie jest przygotowane i czekają do ostatniej kolejki, aby podjąć ostateczną decyzję o zwolnieniu trenera Gattuso, a co za tym idzie wszyscy "poważni" trenerzy zostaną nam sprzątnięciu sprzed nosa. Obawiam, że ponownie może przyjść ktoś z łapanki z przeszłością zawodniczą w Milanie - Szewczenko, Van Bommel, Kaka (?).

Logiczne,że wybierze Juve

Jeśli ktoś ma nauczyć Kessiego podać piłkę z pierwszej po ziemii, a nie "taś tasia", który kozłuje na wysokości kolan, to Sarri jest chyba jedynym kandydatem.

Wg. mnie do Juventusu wróci Conte, Allegri pójdzie do Premier League (może właśnie do Chelsea), o której niejednokrotnie mówił, że jest jego marzeniem trenerskim i wtedy otwiera się furtka, żeby Sarri do nas dołączył. Pytanie tylko, gdzie w tej układance jest miejsce dla Di Francesco i Interu.

bierzmy Allegriego

Jedno jest pewne, szerokiej kadry z nim mieć nie trzeba... Ale czy powinniśmy wybrzydzać na kogokolwiek z warsztatem trenerskim po tylu latach z trenerami bez kompletnie żadnego doświadczenia?

niech będzie i Sarri jeśli lepszych kandydatów nie ma na horyzoncie

Z jednej strony, taki Sarri na pewno wydobył by więcej jakości z takich piłkarzy jak Hakan czy Kessi, ale czy chcemy (i możemy) grać 12 zawodnikami cały sezon tak jak to było w Napoli? Mam mieszane uczucia. A co do Gattuso to pomimo, że cały czas go broniłem (jako jeden z nielicznych) to jednak czekam z niecierpliwością na jego następcę (niezależnie od końcowego miejsca w tabeli)

Byłyby jajca jakby Juve z Chelsea na trenerów się zamienili.