SCUDETTO


Smutne zwycięstwo w Ferrarze... SPAL - Milan 2:3

26 maja 2019, 19:33, cinassek Aktualności
Smutne zwycięstwo w Ferrarze... SPAL - Milan 2:3

Milan wykonał swój obowiązek i wygrał na wyjeździe ze SPAL 3:2, do przerwy prowadząc 2:1. Umożliwiły to dwie bramki Francka Kessiego, w tym jedna z rzutu karnego, oraz trafienie Hakana Calhanoglu. Niestety, swoje mecze wygrały także ekipy Atalanty i Interu, co oznacza, że rossoneri w sezonie 2019/2020 zagrają w Lidze Europy, gdyż rozgrywki 2018/2019 zakończyli na 5. miejscu w tabeli.

Rezerwowy bramkarz mediolańczyków, Pepe Reina, powiedział przed pierwszym gwizdkiem, że zespół jest zmotywowany na maksa. Słowa Hiszpana nie okazały się czczą gadaniną - goście od razu przeszli do konkretów, byli wyraźnie lepsi od rywali, a ich gra mogła się podobać. Już na samym początku mocne i celne strzały oddali Krzysztof Piątek i Hakan Calhanoglu, ale w obu przypadkach górą był bramkarz miejscowych, Emiliano Viviano.

W 18. minucie w szeregach Milanu zapanowała ogromna radość. Turecki pomocnik strzałem z pierwszej piłki dał swojej drużynie prowadzenie, a niemal w tej samej chwili Domenico Berardi wyprowadził Sassuolo na prowadzenie w starciu z Atalantą. Wydarzenia toczyły się lawinowo - dosłownie sekundę później o zmianę poprosił Gianluigi Donnarumma, który ponownie nabawił się urazu uda. Jego miejsce między słupkami zajął wspomniany już Reina.

W 23. minucie rossoneri udokumentowali swą przewagę kolejnym trafieniem. Tym razem Calhanoglu podawał, a znakomitym strzałem z "szesnastki" z lewej nogi w okolice okienka rezultat podwyższył Franck Kessie. Kilka chwil potem goście zagapili się jednak w kryciu po centrze z rzutu wolnego, z czego skrzętnie skorzystał defensor SPAL, Francesco Vicari, doprowadzając do wyniku 1:2.

Tuż przed przerwą kolejnego gola poszukał jeszcze Calhanoglu, ale tym razem zabrakło mu celności. Przed drugą odsłoną ostatnich spotkań 38. kolejki, podopieczni trenera Gennaro Gattuso plasowali się na podium - wyprzedzali zarówno Atalantę jak i Inter, którzy remisowali odpowiednio 1:1 z Sassuolo oraz 0:0 z Empoli. Neroverdich czekało całe 45 minut w osłabieniu po czerwonej kartce dla Berardiego, zaś w bramce Toskańczyków cudów dokonywał Bartłomiej Drągowski...

Niestety, druga odsłona rozpoczęła się całkowicie inaczej niż pierwsza. Nie dość, że prowadzenie w swoich potyczkach objęli rywale z Bergamo i Mediolanu, to dodatkowo w 53. minucie dośrodkowanie Thiago Cionka wykorzystał Mohamed Fares i doprowadził do remisu 2:2. W tym momencie do Ligi Mistrzów było rossonerim bardzo daleko.

Kolejne fragmenty potyczki nie nastrajały optymistyczne. To drużyna z Ferrary posiadała przewagę i była bliżej trzeciej bramki niż mediolańczycy. W 63. minucie doszło jednak do polskiego starcia w polu karnym - Thiago Cionek sfaulował Krzysztofa Piątka. Obrońca został ukarany dodatkowo żółtą kartką, a podyktowaną "jedenastkę" pewnym uderzeniem po ziemi w swój lewy róg wykorzystał Kessie, czym skompletował doppiettę. W międzyczasie na prowadzenie 3:1 z Sassuolo wyszła Atalanta, zaś Inter utrzymywał jednobramkową przewagę z Empoli i dodatkowo nie wykorzystał rzutu karnego.

Od tej pory już praktycznie do samego końca meczu w Ferrarze działo się niewiele. Milan spróbował zaskoczyć Viviano kilkoma niezbyt mocnym strzałami z dystansu. Jedyna groźna sytuacja miała miejsce w 90. minucie, gdy po centrze z kornera i uderzeniu głową jednego z miejscowych futbolówka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką.

Cały obóz rossonerich z dużo większą ciekawością spoglądał na wydarzenia w Mediolanie, gdzie Empoli do samego końca walczyło o remis zapewniający mu utrzymanie, a Milanowi Ligę Mistrzów. Wymarzony scenariusz dla każdego fana 7-krotnych mistrzów Starego Kontynentu jednak się nie ziścił: SPAL - Milan 2:3, Atalanta - Sassuolo 3:1, Inter - Empoli 2:1. Kończymy na 5. miejscu, w sezonie 2019/2020 zagramy w fazie grupowej Ligi Europy.

SPAL - Milan 2:3 (1:2)

Bramki: Vicari 28', Fares 53' - Calhanoglu 18', Kessie 23', 64' (k.)

Żółte kartki: Bonifazi 36', Cionek 65' - Abate 27', Bakayoko 81'

SPAL (3-5-2): Viviano - Cionek (77' Floccari), Vicari, Bonifazi - Lazzari, Valoti (73' Janković), Murgia (90+1' Simić), Kurtić, Farias - Petagna, Antenucci.

AC MILAN (4-3-3): G. Donnarumma (21' Reina); Abate (63' Cutrone), Musacchio, Romagnoli,Rodriguez - Kessie, Bakayoko, Calhanoglu - Suso, Piątek, Borini (80' Conti)​.

 

Miejsce: Stadio Paolo Mazza (Ferrara)

Sędzia główny: Paolo Valeri (Rzym)


*** SKRÓT MECZU ***

 

 



1115 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
POE
POE
27 maja 2019, 21:43
Chyba rekord komentarzy postu
0
Andrzej44
Andrzej44
27 maja 2019, 18:58
Jedno pytanie. Gattuso już OUT??? Dajcie znać na głównej jak to się stanie...
0
Endriu
Endriu
27 maja 2019, 17:10
Skonczcie juz z ta LM. Nie zagramy tam a i kto by chcial ogladac tak grajacy Milan w takich rozgrywkach. Bardziej mi szkoda Empoli bo wczoraj pokazali lepsza gre niz Milan przez caly sezon. Jak na lawie zostanie GG to caly przyszly sezon bedzie kolejna klapa. Poczekajmy na ruchy na jakie pozwola wlasciciele a wszystko bedzie jasne. Najgorsze ze rynek transferowy juz dziala a my dalej myslimy o zakonczonym sezonie. Zobaczcie Juve, trenerowi podziękowali, juz praktycznie klepli Sarriego. Oni nie gadaja tylko dzialaja. U nas beda analizowac a dzialac jak juz bedzie po wszystkim. Nawet taki Inter ktory wczoraj mial mega szczescie dziala choć mogli byc dzis na naszym miejscu.
1
pablas84
pablas84
27 maja 2019, 15:53
Poniżej zestawienie trenerów, którzy według mnie są w stanie odmienić Milan na plus, a poniżej kreski trenerzy, którzy są na podobnym poziomie co Gattuso i znaczącą nie poprawią gry Milanu.

Conte, Sarri, Jardim
----------------------------- Gattuso
Di Francesco, Inzaghi, Gasperini
0
lopezito84
lopezito84
27 maja 2019, 19:15
Gattuso na podobnym poziomie co Di Francesko??? Ty chyba sobie jaja robisz Gattuso nawet do pięt mu nie dorasta zobacz sobie grę Romy w LM za jego kadencji i porównaj z grą Milanu w LE za Gattuso
0
pablas84
pablas84
27 maja 2019, 19:53
Di Francesco dużo lepszy od Gattuso - ja was proszę. Oglądajcie też inne mecze niż tylko Milanu. Zachwycacie się tylko ligą mistrzów z tamtego sezonu, a co oprócz tego?? Sezon kończą za Milanem, dopiero Ranieri ratuje im el. do ligi europy, stracili mnóstwo bramek, aha i przypomnę jeszcze wynik z pucharu włoch z drużyną, która ledwo się utrzymała - Fiorentiną 1-7!!!
0
Krauser
Krauser
27 maja 2019, 20:18
Conte już dogadany z Interem, a Sarri pewnie z Juve. Można ich śmiało wykreślić.
0
wielki prostownik
wielki prostownik
27 maja 2019, 20:55
pablas84 Porównanie Gasperiniego z Gattuso to tak jakbyś napluł temu pierwszemu w twarz.
0
pablas84
pablas84
27 maja 2019, 21:25
Nie chodzi mi o to, że Gasperini jest gorszy. Chodzi mi o to który z trenerów odmieni Milan. Sami widzicie, że dla tej drużyny potrzeba mega dobrego trenera, który poradzi sobie z taką drużyną z ambicjami jako jest Milan. Jaką macie pewność, że Gasperini sobie poradzi w większym klubie, jaką macie pewność, że Di Francesco poradzi sobie w Milanie, jeżeli nie poradził sobie teoretycznie w mocniejszej Romie (oczywiście nie biorę pod uwagę sukcesu w lidze mistrzów z tamtego sezonu). Jaką macie pewność, że Inzaghi sobie poradzi, ja się pytam co on takiego osiągnął z Lazio w ostatnich latach, że jest taki nadzwyczajny. Marzymy wszyscy o lidze mistrzów, ale żeby w niej zagrać i zrobić w niej jakiś sukces potrzebujemy najpierw do niej awansować, a przy tej kadrze co mamy od lat to tylko może nas poprowadzić do tego trener, który odmieni Milan na dobre.
Nie obrażając nikogo wszyscy powyżsi wymienieni są dobrymi trenerami, ale przecież przez ostatnie lata mieliśmy już takich trenerów dobrych typu: Montella, czy Mihajlovic. Który z nich dał sobie w Milanie rade??
Ja wiem, że większość z was teraz się odezwie, że Montella do pięt nie sięga np. Gasperiniemu. Tylko pamiętajcie w tych czasach co Montella przychodził do Milanu był na takiej fali jak teraz choćby Gasperini, który nie wiadomo jak sobie z Atalantą poradzi w przyszłym sezonie, bo tak naprawdę dopiero teraz się okaże czy sobie poradzi. Stąd ponawiam moje pytanie - jaka pewność, że to są trenerzy, którzy odmienią Milan.
Jeszcze jedna kwestia. Bierzcie pod uwagę to, że nie każdy trener da sobie radę w większym klubie walczącym o najwyższe cele. Patrzcie na to w jakich klubach już trenował i co osiągał przez ostatnie lata, dlatego Di Francesco, Inzaghi i Gasperini w mojej ocenie nie są gwarantem lepszej gry, zdobycia większej ilości punktów i awansu do ligi mistrzów.
Podsumowując nasz klub potrzebuje trenera magika z najwyższej półki, dzięki któremu będziemy mieli przewagę nad innymi drużynami walczącymi z nami o najwyższe cele, a nie kolejnego trenera przeciętniaka, który sobie nie poradzi, typu: Montella, Mihajlovic, czy Gattuso. Jak mamy piłkarzy przeciętniaków to przynajmniej na ławce trenerskiej miejmy kogoś z topu światowego. Ja bym najbardziej ubiegał Sarriego, a jak się nie uda to niech będzie Jardim, trochę świeżości we włoskiej lidze też by się przydało na ławce i to bo mogła być nasza przewaga jakby ktoś z inną wizją niż włoska liga przyszedł do ligi.
0
Demick
Demick
27 maja 2019, 11:52
Wielka szkoda. Dziwie się, bo mam wrażenie że Milan przespał kluczowe momenty w sezonie. Przegrana z Fiorą u siebie to było dno. Tak jakby Gattuso sobie przypomniał: kurczę, przecież jest coś takiego jak LM! I nagle zaczął sobie zdawać sprawę na koniec, że punkty są potrzebne. Mimo wszystko, nie można powiedzieć że nie zasługujemy na miejsce w LM, bo tracimy punkt do Atalanty, która jest 3, to obrazuje że nie tylko Milan miał problemy przez cały sezon. Nie ukrywajmy, LM była priorytetem. Inaczej nie przyszedłby do nas taki gracz jak Higuain. Bardzo bym chciał, żeby przyszedł do nas Perin(bo raczej odejdzie z Juve), za Donnarummę, w przypadku jego odejścia. Szczerze... Znów zaczyna się to samo. Gattuso może i zostać, bo kto przyjdzie sensowny bez LM? Szykuje się kolejny rok czekania i liczenie na doczłapanie się do upragnionych rozgrywek...
Edytowano dnia: 27 maja 2019, 11:57
0
XXL
XXL
27 maja 2019, 09:58
1. Sezon:

W moim odczuciu, był to słodko-gorzki sezon. Chrzaniłem Ligę Europejską i Puchar Włoch, bo wiedziałem, że wszystko rozstrzygnie w lidze. Miałem rację. Cóż... Wolałbym, żebyśmy stracili szansę na awans do Ligi Mistrzów kilka kolejek wcześniej, niż stracić je w czterdzieści pięć minut. Nie będę tutaj ubolewał na konkretnych spotkaniach, bo to nie ma sensu. Już jest po ptokach. Tylko taka krótka dygresja...

W tym sezonie zdobyliśmy najwięcej punktów ze wszystkich, w których nie uczestniczyliśmy w Lidze Mistrzów. Wiem, że to i tak nam nic nie dało, ale... Na pewno widać poniekąd progres. Pamiętacie kilka lat temu brak nawet Ligi Europejskiej? Teraz mamy taką stagnacje, że gramy rok w rok w pucharze pocieszenia. Cóż, taka kolej rzeczy. No i ogólnie ze zdobyczami punktowymi jest coraz lepiej z roku na rok.

Trzy lata temu - 57 punktów,
Dwa lata temu - 63 punkty,
Rok temu - 64 punkty,
W tym sezonie - 68 punktów.

No to w następnym ponad 70 i lecimy po Ligę Mistrzów.

2. Gra:

Na palcach jednej ręki wymienię średnie spotkania. Dobrych nie było w ogóle, jeśli chodzi o całokształt. To zdecydowanie za mało, żeby nawet przy inwalidztwie naszych rywali zagrać w Lidze Mistrzów. Rozumiem, że włoska nie jest atrakcyjna dla oka i w ogóle, ale... Obejrzałem skrót spotkania Atalanty z Sassuolo. Radzę zobaczyć te bramki... Piękne akcje (zwłaszcza bramka Sassuolo).

Negatywy w naszej grze:
-powolne tempo rozgrywania akcji pozycyjnych,
-zwalnianie kontraataków,
-stałe fragmenty na poziomie Serie Z,
-brak mechanizmów taktycznych,
-brak jakiegokolwiek pomysłu na atak pozycyjny,
-laga na Piątka.

Pozytywy w naszej grze:
-koniec końców ciułaliśmy jakoś te punkty i patrząc na naszą grę - na pewno wynik punktowy ponad stan.

3. Trener i piłkarze:

Jeżeli chodzi o Gattuso, to w sumie nie jestem jakoś specjalnie na niego zły. Było do przewidzenia, że to nie jest wirtuoz taktyczny. Paradoksalnie wykręcił przyjemną liczbę punktów - no i otarliśmy się o Ligę Mistrzów. Dla nas sezon nie skończył się w 34 kolejce, tylko w ostatniej. Na pewno szkoda tych punktów z ogórami, ale to już historia. Myślę, że gdyby wtedy nasi zawodnicy mieli świadomość, że remis im zabierze Ligę Mistrzów (np, w spotkaniu z Parmą), to postaraliby się bardziej. Tylko wtedy nikt na to nie zwracał uwagi, bo jeszcze myśleli, że nadrobią. W lidze nie można spinać dupy tylko na końcówkę.1 kolejka jest tak samo ważna jak 38, muszą to w końcu zrozumieć.

Jeżeli chodzi o piłkarzy, to pojadę klasykiem. Donnarumma, Romagnoli, Paqueta i Piątek (po jednym graczu z każdej strefy boiska) - to na tych zawodnikach powinno się budować nowy Milan. To są fundamenty. Oczywiście to nie oznacza, że resztę wyoutować. Suso wykręcił ładną liczbę asyst, bo w lidze ta liczba jest dwucyfrowa. Niemniej jednak przez większość meczów to jeździec bez głowy. Jak tylko pojawiłaby się bardzo dobra opcja sprzedaży, to się nie wahać.

4. Co dalej?

Cóż, niedosyt pozostał, ale zamykamy tę księgę z napisem: "Sezon 2018/2019". Już dziś otwiera się nowa, bo to właśnie teraz zaczynamy powolną kampanię 2019/2020. Nie bujam w obłokach - dawać Pana Eusebio Di Francesco, jak najszybciej. Każdy dzień jest na wagę złota. Musi przepracować okres przygotowawczy z tą ekipą. Musi im wpajać swój futbol i swoją filozofię. Powoli pozbywać się szrotu, wzmocnić kadrę na poszczególnych pozycjach. No... Wtedy będzie można zaczynać nowy sezon, który ma być lepszy! Jeżeli chodzi o transfery, to boję się o Piątka. W mocniejszych drużynach jest deficyt "9", a jeżeli są, to już postarzałe (Benzema, Suarez). Wiem, że pewnie teraz się śmiejecie, że wymieniam napastników z tych potęg, ale... To jest cebulowate myślenie, że polak, to nie może grać w lepszym klubie i inaczej się jakoś na niego patrzy. Piątek w tym sezonie to poziom Jovicia, a nie muszę Wam mówić kto się interesuje serbskim napadziorem. Kibice z Serbii pewnie też sobie pomyśleli, że rodak, to jednak zawsze jakiś minus do umiejętności. Nic bardziej mylnego. Oby został.

Zagramy na trzech frontach:

Puchar Włoch: Moim zdaniem najmniej na tych rozgrywkach powinniśmy się skupić. Koniec końców dają fazę grupową Ligi Europejskiej. Przypominam - NAJMNIEJ SIĘ SKUPIĆ, CO NIE OZNACZA, ŻE OLAĆ.

Liga Europejska: Według mnie nacisk na te rozgrywki powinien być na podobnym poziomie, co na Serie A. Gdy nie pójdzie w lidze, fajnie mieć w zanadrzu jakieś drugie drzwi, którymi można się do Ligi Mistrzów dostać (patrz Arsenal FC).

Serie A: Oczywiście, najważniejsze rozgrywki. Uciułać granicę 70 punktów i powinno wystarczyć. Atalanta może nie wytrzymać gry na trzech frontach z taką kadrą (mocna, ale wąska). No i jednak intensywność gry w Lidze Mistrzów > intensywność gry w Lidze Europejskiej. W Lidze Mistrzów nie wystawisz drugiego składu, a w Lidze Europejskiej na niektóre mecze możesz sobie na takie roszady pozwolić.

Podsumowując. Jeżeli kadra będzie odpowiednio wzmocniona, a stery obejmie ogarnięty trener, to fazę grupową Ligi Europejskiej może uda się przeczołgać drugim garniturem (jesteśmy losowani z trzeciego koszyka, więc nie za ciekawie). Niemniej jednak, nie ma tam jakiś ekip nie w naszym zasięgu. Z mocniejszych, to Manchester United, który też jest w kryzysie, czy Sevilla, która też ma problemy.

Cel na kolejny sezon, który ja stawiam klubowi?
-poprawa jakości gry,
-poprawa zdobyczy punktowej,
-awans do Ligi Mistrzów.

Każdy, inny wynik, który się nie spełni będzie rozczarowaniem, a ponad stan - ogromnym sukcesem.
18
Demick
Demick
27 maja 2019, 12:43
"Niemniej jednak, nie ma tam jakiś ekip nie w naszym zasięgu." Manchester United wywaliło PSG z LM, a Sevilla prawie że Barce z Pucharu Króla. Obecnie nikt nie jest w zasięgu Milanu, pora się obudzić. Nikt nie jest w naszym zasięgu, nikt. Milan nie czeka żadna poprawa "jakości gry", kolejny sezon będzie bardzo podobny. Szczególnie że ktoś taki jak Bakayoko odchodzi... Nic nie wskazuje na to, żeby było lepiej, bo nie ma LM.
Edytowano dnia: 27 maja 2019, 12:45
0
XXL
XXL
27 maja 2019, 12:52
Manchester United wywalił mistrza Francji z Ligi Mistrzów, to prawda. Tylko ten mecz, to istne szaleństwo. Czerwone diabły były wtedy podjudzone efektem nowej miotły. Z jednej sytuacji strzelały dwie bramki. Jeżeli chodzi natomiast o poziom czysto piłkarski, to podopieczni Tuchela byli dwie półki wyżej.

Sevilla FC natomiast, w ostatnich tygodniach gra fatalnie. Ten zespół ma problemy. Prawie wyeliminowała FC Barcelonę? U siebie wygrali 2:0 z drugim garniturem Barcy. Chyba nie muszę Ci przypominać jakie lanie na Camp Nou dostali (6:1). Na pewno ten zespół to nie ten sam kaliber, co pod skrzydłami Emery'ego.

Na dodatek weź pod uwagę fakt, że najprawdopodobniej te mocniejsze ekipy pozwolą sobie na komfort grania drugim składem w grupach czy w fazie pucharowej - tak jak to robił Arsenal FC i Chelsea FC - żeby w finale zagrać najmocniejszym. Wyobraź sobie, że taki Manchester United gra w czwartek spotkanie w Lidze Europejskiej, żeby w niedzielę zagrać na wyjeździe z West Hamem czy innym Wolverhampton. Tam intensywność jest cholernie wysoka. O ile dla tych słabszych klubów, to jest chęć pokazania się na arenie europejskiej, o tyle uważam, że z Manchesterem United, czy Sevillą w kryzysie i najprawdopodobniej drugim garniturem mamy jak najbardziej szansę. Nie ma co popadać ze skrajności w skrajność - nie możesz od razu ich stawiać na straconej pozycji... Wtedy to może w ogóle niepotrzebnie będziemy w Lidze Europejskiej grali, bo na pewno nas ktoś wyeliminuje. Nie można tak myśleć, trzeba wierzyć.
Edytowano dnia: 27 maja 2019, 12:53
0
Demick
Demick
27 maja 2019, 14:00
Ale lejesz wody. Zobacz jak Milan się zachował w poprzednich rozgrywkach LE, a później zejdź na ziemię. Stagnacja trwa, i będzie trwać, dopóki nie uda się wyszarpać LM. Z sezonu na sezon powtarzany jest ten sam schemat. W miarę dobry napastnik na pół roku i wiara w zbawienie gry. Torres, Higuain, Bacca, Luiz Adriano... Takie porównania przed okienkiem transferowym obecnie nie mają sensu. Drugi garnitur, bla bla bla, otóż nie wiesz jak będą się prezentować inne ekipy w LE za rok. Też mogę walnąć elaborat na A4, i nie napisać niczego odkrywczego. Prawda jest taka, że Milan jest średniakiem Serie A i na razie widać tylko malutkie światełko w tunelu.
1
XXL
XXL
27 maja 2019, 14:14
Leję wody? Gdybyśmy zamiast Gattuso w tym sezonie mieli lepszego trenera, to Liga Mistrzów by była.

Piszę o Lidze Europejskiej 2019/2020 - czyli to już będzie AC Milan na nowym podłożu. Oceniam to i wyłącznie - nie wierzę, że nasz zarząd da schrzanić kolejny sezon widząc, że naprawdę jest minimalny progres w zdobyczy punktowej. Myślisz, że jak przyjdzie tutaj nowy trener, a od Gattuso jest takich od groma, dostanie ten facet fajne transfery, to nie wykręci w przeciągu dwóch sezonów Ligi Mistrzów? Z takim szrotem jaki mamy teraz i takim amatorem na ławce trenerskiej otarliśmy się o trzecie miejsce nawet... Sumując - nie piszę o Lidze Europejskiej i Milanie, który jest teraz, tylko o Milanie, który będzie funkcjonował od sierpnia.

To nie trzeba być geniuszem i czekać na wyjściowe jedenastki takich tuz jak chociażby Manchester United, żeby stwierdzić, że wyjdą drugim garniturem. Wspomniałem już chwilę temu, że w czwartek na przykład Czerwone Diabły zagrają z jakimiś bobkami pokroju Dudelange w fazie grupowej, żeby za trzy dni zagrać ciężki mecz na wyjeździe z którąkolwiek ekipą z Premier League. Naprawdę myślisz, że na luksemburski klub wyjdą pierwszym składem, żeby potem zdychać w lidze, albo wychodzić drugim? Liga to podstawa dla prawie wszystkich klubów w Europie. Liga Europejska daje komfort bogatszym i mocniejszym klubom, że ich drugie garnitury sobie na spokojnie poradzą w grupie. Tak zrobił Arsenal czy Chelsea, które na spokojnie wyszły z pierwszego miejsca nie męcząc pierwszej kadry.

Także to tylko moje zdanie. Będzie inny Milan, mam nadzieję, że lepszy. Zespoły w Lidze Europejskiej też nie są z przypadku - po prostu nie dojrzały na Ligę Mistrzów. Dlatego też uważam, że jeżeli dobry trener nas poukłada i przyjdzie kilka wzmocnień, to będziemy jednym z faworytów.
Edytowano dnia: 27 maja 2019, 14:15
1
Demick
Demick
27 maja 2019, 14:38
Esej 12 latka, tak to widzę.
0
XXL
XXL
27 maja 2019, 15:03
Taka z Tobą dyskusja, jak Ty od razu od 12-latków wyzywasz.
0
Demick
Demick
27 maja 2019, 15:14
To nie tak że wyzywam, tylko cenie sobie lapidarność. Jak przeczytałem że trzeba wierzyć, jeżeli chodzi o przyszłą grę Milanu w LE, po ich ubiegłorocznym blamażu, to mi ręce opadają. W tym klubie jest bardzo specyficzna sytuacja i staranie się jakoś to wszystko logicznie poukładać jak puzle jest bezsensem. Milan jest jak ruchome płyty tektoniczne. Niczego nie można wykluczyć, może znowu przyjdzie jakiś wypalony 30 letni napastnik i będzie standardowa, coroczna gadka o DNA Milanu. A może zmieni się znowu właściciel? Na razie po prostu to niemożliwe żeby mieć jakiekolwiek oczekiwania, skoro panuje taki burdel w tym klubie, przecież mu nawet grozi wykluczenie z LE :) Pozdrawiam.
Edytowano dnia: 27 maja 2019, 15:15
0
XXL
XXL
27 maja 2019, 15:32
No ale piszę Ci, że to już nie będzie ten sam Milan. Każdy trener na świecie zmienia zespół diamteralnie. Niezależnie kto przyjdzie na ławkę trenerską, to nie będzie ten sam Milan z tego roku. Nowy trener wprowadzi swoje racje i będzie albo lepiej, albo... No wątpię, żeby było gorzej. Może być i gorzej, ale po prostu w to nie wierzę. Nie wierzę, że zarząd jest tak naiwny i znowu postawi na jakiegoś amatora. Piszę o przyszłosezonowym Milanie, nie o teraźniejszym. Teraźniejszy Milan nie potrafił wyjść z grupy z przeciętnym Betisem i Olympiakosem.

Wiem, że gra się nie zmieni o 180 stopni, ale w kilka kolejek idzie zrobić sporo. Udowodnił to Ci Sinsa Mihajlović, który ze strefy spadkowej wyciągnął Bolognę na 10 pozycje.
0
Demick
Demick
27 maja 2019, 15:39
Sinsa Mihajlović mi coś udowodnił? Bologna? To czemu tego nie zrobił w Milanie? Mowa o zupełnie innym poziomie. Mówić jest bardzo łatwo.
0
XXL
XXL
27 maja 2019, 16:03
Przecież Mihajlović to kawał trenera i udowodnił to chociażby w tym sezonie...
0
Fushnikov
Fushnikov
27 maja 2019, 09:13
W sumie to prawie wyszło.
https://www.efortuna.pl/pl/strona_glowna/nahled_tiketu/index.html?ticket_id=MzQyMDI5NTQ0NDg2MDYwMDobmh0yHHbD0TjwKmo=
&kind=MAIN
0
Orzelek79
Orzelek79
27 maja 2019, 09:06
Niby po meczu z Torino pogodzilem się że nie będzie LM. Po tym w jakich okolicznościach nie udało się awansować, mam takiego doła jak po meczu z Liverpoolem. Wyszło brak doświadczenia ( wypuścilimy około 20 pkt. prowadząc w poszczególnych spotkaniach). Na ławce trenerskiej musi dojść do zmiany, tym bardziej że zarząd chce młodej , mało doświadczonej kadry. Tę różnicę widać między nami a Interem. Spal potrafi wykrzesać ze swoich graczy więcej, nawet jak im nie idzie ( w poprzednim sezonie zrobili to samo) .Drągowski wczoraj zagrał na notę od 1 do 10 na 12!!
Normalnie magik.Co do Atalanty to akurat oni zasłużyli na awans i będę im mocno kibicował w LM.
0
wielki prostownik
wielki prostownik
27 maja 2019, 08:26
LM przegraliśmy już dawno, ostatecznie meczem z Torino. Teraz to było już tylko łudzenie się, że nastąpi jakiś cud. Oczywiście nie nastąpił. Powstrzymałbym się jednak od całkowitego przekreślania tego sezonu. Byliśmy blisko LM jak nigdy dotąd od 5 lat. W dużej mierze to zasługa rywali (nigdy tak mało punktów nie wystarczało aby awansować do LM) ale jednak. Może z lepszym trenerem udało by się zdobyć kilka punktów więcej? Gattuso nie miał łatwo. Kadra przeciętna, pełna chimerycznych zawodników, ławka rezerwowych na poziomie bronienia się przed spadkiem a nie walki o LM. W sytuacjach kryzysowych (kontuzje, dołek po derbach) nie poradził sobie ewidentnie.
0
gorylmagila
gorylmagila
27 maja 2019, 08:17
Niech nikt nie płacze, niech nikt nie będzie smutny. Trzeba to napisać prosto i otwarcie: MILAN BYŁ ZA SŁABY NA GRĘ W LM. Nie wytrzymał długiego maratonu, popełniał błędy a efekty są jakie są. Teraz kolejnym punktem są przetasowania. Pytanie kto, co i kiedy.
4
Fushnikov
Fushnikov
27 maja 2019, 07:48
Zaś człowiek płakał jak dziecko :(
0
dejtfid1899
dejtfid1899
27 maja 2019, 06:11
Walkę o CL przegraliśmy z końcem marca i w kwietniu.. Kolejny sezon do zapomnienia. Obyśmy tylko zatrudnili w końcu trenera nie-amatora. Gratki dla Interu i Atalanty.
Teraz przez całe okienko transferowe będziemy czytać kto to ma nie przyjść do Milanu..pora poszukać tanich wzmocnień, może sprzedać Silve z Kessim. Przyszły rok znów przejściowy bez CL, bez większych pieniędzy.
0
Gol
Gol
27 maja 2019, 01:44
Chciałem napisać nieco dłuższego posta podsumowującego sezon, wyciągnąć kilka statystyk, omówić kilka kluczowych momentów w których zabrakło zdecydowania, ale mówiąc szczerzę to czułem się trochę jak gdybym płakał nad rozlanym mlekiem. Mleko się rozlało, Ligę Mistrzów znowu oglądamy w telewizorze, zresztą zespół absolutnie na tą LM nie zasługiwał. Graliśmy KOSZMARNĄ piłkę przez cały sezon z 3-4 spotkaniami gdzie wyglądało to nieco lepiej, nawet mecz który MUSIELIŚMY wygrać, wymknęło nam się z pod kontroli. Minimalizm, koszmarny poziom wykonywanych stałych fragmentów gry, żółwie tempo rozgrywania akcji i absolutną koronacją tej żenady wylewającej się z ekranu było lagowanie na Piątka, chłopaka który rok temu grał w Ekstraklasie. Ja naprawdę w pewien sposób się cieszę że nie weszliśmy do tej LM zabierając awans takiej Atalancie, mają ciekawy projekt który może się rozwinię, u nas w przypadku awansu do LM zostałby Gattuso i za rok pewnie dałoby się usłyszeć że ten Pepe co przyszedł z Lille to jest jednak słaby (oczywiście hipotyzuje) i ogólnie kadra dalej beznadziejna, podczas gdy Atalanta m.in z Pasaliciem który tutaj był wyśmiewany i nazywany drewniakiem, gra świetną piłkę i nie potrzebuje jak widać galaktycznych zawodników (bo chyba takich wedle niektórych potrzeba) żeby coś sobą reprezentować. Chyba jakieś czary czy coś, nie ?

Rozczarowany to ja jestem ale nie faktem że 17 w tabeli Empoli jednak nie stuknęło Interu na San Siro w ostatniej kolejce, czy że miłość prezesa Sassuolo do Milanu jednak nie zapewni nam LM, rozczarowany to ja się czuje tym co się w tym klubie dzieje i jak debilnie marnowane są pieniądze które zamiast procentować, przez kilka debilnych decyzji, mogą nas teraz pociągnąć mocno w dół.
12
krisss811
krisss811
27 maja 2019, 08:25
Ważne jest to co napisałeś o Pasaliciu, u nas był kozłem ofiarnym i pierwszy m z którego wszyscy szydzili a w Atalancie awansuje do CL. I to niech da do myślenia wszystkim którzy myślą że mamy trenera z wizją na drużynę.
1
XXL
XXL
27 maja 2019, 10:27
Sytuacja Pasalicia jest dobitnym przykładem na to, że dobry trener z przeciętnego piłkarza zrobi bardzo, ważny organ pracy. Niesamowita robota wykonana przez Gasperiniego.
1
waxl
waxl
27 maja 2019, 01:20
Szkoda że nam się nie udało. Szkoda że juve z sędziami grali z nami inny mecz. Szkoda że Sampdoria i pomoc sędziego w ostatniej akcji też nam przeszkodziła. Takich "szkód" jest za dużo na zespół który walczy o LM... ;(
0
krisss811
krisss811
27 maja 2019, 08:20
Nie szukajmy winy u innych a zobaczmy ją i siebie. M.in szkoda ze Donek sobie "samobója" strzelił, można by tu jeszcze wymieniać dalej. Ale szkoda nerwów na to.
0
Andrzej44
Andrzej44
27 maja 2019, 01:18
No to teraz przynajmniej Gattuso OUT i skończy się granie antyfutbolu. :D
1
Diavo
Diavo
27 maja 2019, 05:58
I kto przyjdzie jak nas nie stać na lepszego trenera :(
0
Milanista 95
Milanista 95
27 maja 2019, 00:59
Ja już na chłodno myśląc uważam , że przy braku awansu do ligi mistrzów , co wiąże się teraz z dziurą w budżecie najlepszym rozwiązaniem będzie sprzedaż Gigio. Będzie go najłatwiej zastąpić. Jest Reina i Plizarri, a jeśli nie oni to warto byłoby sciagnac Drągowskiego. Myślę że Fiorentina puści go za 20 mln. Przy sprzedazy Dollara za gdzieś 80 mln jesteśmy na plus 60. Suso może odejść za 40, gdzie powinniśmy znaleźć zastępcę za niego. Może Malcom? Za kasę z Gigio kupic kogoś do środka a za kasę z darmozjadów typu Montolivo ściągnąć kogoś na lewe skrzydlo.
0
jasiom22
jasiom22
27 maja 2019, 03:17
Też pomyslałem o zastąpieniu Gigio Drągowskim ;-) ..ale nie szalejmy, kontrakt Gigio się narazie nie kończy, więc jezeli dałoby się go utrzymać to nie powinno być nawet takiej gadki. Na miejscu zarządu rozważyłbym sprzedarz Suso, który ma klauzulę i kończy mu się kontrakt, a pomimo tego że jest najlepszym technicznie zawodnikiem w aktualnym Milanie, to niestety tez jest bardzo himeryczny i przewidywalny, tym bardziej rozwazłybym oddanie go jeżeli Milan miałby przejśc na grę dwoma napastnikami, wtedy zostaje Silva, a Paqueta lub Hakan grają za plecami. 40mln powinno załatać dziurę budrzetową i starczyć na powiwedzmy Berardiego.
0
XXL
XXL
27 maja 2019, 00:36
Dziękuję...
1. Piłkarzom, którzy walczyli jak lwy. Serducha oodmówić im nie można, ale umiejętności i jaj, co niektórym owszem. Te czynniki zadecydowały.
2. Trenerowi, za podjęcie ryzyka. Paradoksalnie był najbliżej gąski. Powodzenia w nowym klubie.
3. Użytkownikom, a raczej braciom z tego forum. Szalony sezon bez happy endu.

Zamykany roździał, serce musi odpocząć, a później - rozpoczynamy nowy!
2
Majkel69
Majkel69
27 maja 2019, 00:25
Byliśmy na podium i nadeszła katastrofa. Ale nie mam na myśli tej kolejki (która dostarczyła więcej emocji niż ostatnie 5 lat razem wziętych...) tylko sytuacji parę miesięcy temu kiedy przegoniliśmy przed derbami inter i LM wydawała się na wyciągnięcie ręki. Byli tacy którzy wyśmiewali mnie i paru innych ostrożnych, że sezon się nie skończył a lm nie nasza jeszcze. Nie powiem "a nie mówiłem" bo wcale nie chciałem krakać, że się nie uda, wierzyłem do ostatniej sekundy meczu Interu z Empoli. Smutne fakty są dwa - mieliśmy awans w garści, ale dwoma miesiącami rozdawania punktów go straciliśmy a nie wynikami tej kolejki. Druga sprawa wiąże sie z pierwszą - nie zasłużyliśmy na ten awans. Ostatnie 3 kolejki to wymęczone zwycięstwa na słabiakach, ale ten sezon pokazał, że na tle najgroźniejszych rywali (a nawet takiej Bologni^^) mamy ogromne braki a niewiele atutów. Trzeba pozbyć się przegrywów może spróbować sprowadzić ze 2 perspektywicznych graczy do uzupełnienia składu i liczyć, że przyszły sezon z innym trenerem pójdzie lepiej. Lipa bo bez LM nie mamy kasy na wzmocnienia na LM... i kółko się zamyka. Tym większa szkoda bo w tym sezonie byliśmy tak blisko raju jak prędko możemy nie być. Ale to jak już mówiłem wina naszego gapiostwa, w dużej mierze tego, że Gatuso nie umiał oduczyć drużyny, że jak prowadzi to nie musi murować bramki w 11 przez reszte meczu. Mnóstwo frajersko zgubionych punktów...
0
27 maja 2019, 00:24
Od prawie godziny zapadła martwa cisza... tak martwa jak nasza wiara w ten klub...
1
waxl
waxl
27 maja 2019, 01:25
Słabe trochę. Ludzie mają rodziny, pracę....
0
MisiuACM
MisiuACM
26 maja 2019, 23:49
Ja od siebie powiem, że może nie najbardziej boli ten brak LM. Najbardziej boli to, że po świetnym początku, dociągnięciu tego do przerwy po pierwszej połowie i golu Empoli w ostatnich kilkunastu minutach meczu z Interem człowiek miał jeszcze nadzieję i została ona bardzo brutalnie zabita. To boli najbardziej, to że jeszcze była nadzieja...

Co innego gdyby Atalanta i Inter od początku włupali na dwa zerko jak my, wtedy człowiek by powiedział - Szkoda, ale nie. Dali tę nadzieję i brutalnie zabrali.
5
SICKBOY
SICKBOY
26 maja 2019, 23:52
Nic dodać nic ująć, czerwono-czarne sercę krwawiły i krwawią dalej.
1
jasiom22
jasiom22
27 maja 2019, 00:53
To mnie bardziej bolą inne rzeczy, to że w pierwszym meczu sezonu oddaliśmy dwubramkowe prowadzanie, i w ostatnim też - ze SPAL, grając ciągle o LM. A w ciągu sezonu było wiecej szczęscia i indywidualnych akcji - niz rozumu, często brak pomysłu na grę, głupie straty bramek w końcówach ze słabszymi zespołami, nieistniejące stałe fragmenty...!!! czy ogólnie defensywna gra - regularnie się mszcząca (taktyczny brak doświadczenia trenera?), gra czasem zwana też anty-futbolem, czy fatalnym stylem - jak kto woli. Milan wyglądał dobrze w kilku spotkaniach na krzyż, a dorobek punktowy zdecydowanie zawyzał to co pokazywał zespół. Więcej było ulgi z wygrywania, niż cieszenia się z fajnej ofensywnej gry ulubionego zespołu.

W tym kontekscie ten dzisiejszy mecz, czy brak awansu do LM który był od początku bardzo wątpliwy, nie jest absolutnie żadnym zaskoczneniem, szczególnie że więcej emocji w końcówce zapewniło Empoli niż Milan.

Dodatkowo bardzo boli to że sugerując się wypowiedziami zarzadu i trenera, niewiele ma się zmienić, żeby to czego byliśmy świadkami cały sezon... się zmieniło.
Edytowano dnia: 27 maja 2019, 00:57
0
MK92
MK92
26 maja 2019, 23:45
Długo nie zasnę po tym rozczarowaniu... Dziękuje wszystkim Milanistom za wspólnie spędzony sezon.
4
Gullit80
Gullit80
26 maja 2019, 23:39
Sezon się skończył i nie ma co gdybac. Powiedzmy sobie szczerze ten skład i trener na LM są za słabi. Rino jeszcze musi dużo się uczyć by prowadzić klub w LM. Natomiast nasz kochany klub musi dokonać MĄDRYCH TRANSFERÓW za równo z klubu jak i do klubu. Trzeba chłopakom podziękować za to że waczyli do końca a nie się poddali. Najważniejsze to iść dalej do przodu. W nowym sezonie walczyć o mistrzostwo a nie 4 miejsce a w LE osiągnąć o wiele więcej niż ostatnio. FORZA MILAN!!!!!!!
1
grzesiekpl88
grzesiekpl88
26 maja 2019, 23:38
Ciężko coś napisać, dalej targają emocje... Już nie patrząc czy zasłużyliśmy czy nie, te dwie setki Empoli ehh... i później ten zwrot akcji z bramką Interu, że tam cholera nikt w drugie tempo nie pobiegł :/ dzięki ekipie z Krk za super wieczór u Antonio, oby za rok w lepszych nastrojach. Forza Milan, serce boli
2
serginho83
26 maja 2019, 23:31
Niektórzy piszą, że wina Gattuso, inni, że Elliotta, bo go nie zwolnili, inni, że słabych piłkarzy, inni, że Leonardo za transfery Laxalta, Castillejo czy brak skrzydlowgo, ale nikt nie wspomina o Gazidisie... zablokowanie transferu Ibrahimovica w zimie to jego decyzja i moim zdaniem fatalna w skutkach, bo właśnie gość z taką mentalnością mógł ogarnąć szatnię w kluczowych momentach sezonu.
1
KońFederacja
KońFederacja
27 maja 2019, 07:14
Z jaką mentalnością ? Gość najpierw całuje herb Barcy na prezentacji żeby zaraz odejść bo nie potrafi sobie wywalczyć miejsca w składzie. Zlatan to gwiazdeczka udająca piłkarza. Zawsze idzie po najmniejszej lini oporu i wybiera klubu które zagwarantują mu status gwiazdy.
0
serginho83
27 maja 2019, 19:47
No ja się akurat z tobą nie zgadzam... Zlatan, gdzie nie pójdzie to zawsze daje z siebie 100% procent, bo nie nawidzi przegrywać i potrafiłbym zmobilizować resztę w trudnych momentach, a tych akurat nie brakowało... o tym też mówili byli Milaniści, z którymi grał tj. Boateng, Nocerino czy sam Gattuso. Może i jest gwiazdą, mozesz go nie lubić, ale to że ma charakter i nadal umiejętności to tego akurat nie podważysz. A w Barcie miał nie po drodze z Guardiolą i tyle.
0
Yabaye
Yabaye
26 maja 2019, 23:29
Dzięki za ten sezon.

Oby przyszły z Suso, oby bez Kessiego. Donnarummę mam w dupie. Szkoda Bakayoko.
0
MR. X
MR. X
26 maja 2019, 23:30
Donnarumme masz w dupie? Niezły koleś jesteś..
4
Gzikuu
26 maja 2019, 23:34
Pewnie chodzi mu o Antonio. ;)
0
MrCostacurta
MrCostacurta
26 maja 2019, 23:27
Sezon był jaki był. Juventus pokazał że nawet mając długą serię bez zwycięstwa można bez problemu zdobyć mistrzostwo. Ja ten sezon zapamiętam przede wszystkim z powodu katastrofalnej kompromitacji w Pireusie. Ten mecz z racji przywiązania do europejskich pucharów ustawił mi ten sezon. Złoty tapir dla Milanu za Pireus.
1
26 maja 2019, 23:23
Gattuso właśnie powiedział na konferencji, że jest zadowolony z pracy, i że małe szanse, żeby powtorzyć 68 punktów w przyszłym sezonie xD
Boże święty, co tu się dzieje xD
1
Gzikuu
26 maja 2019, 23:26
Zabawne będzie jak Rino za rok trenując jakiegoś greckiego średniaka, co jest w sam raz na jego umiejętności, będzie patrzył jak inny, prawdziwy fachowiec wprowadza Milan do LM. :)
7
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
26 maja 2019, 23:31
@Gzikuu
Z kilkoma wzmocnieniami to i ja po pijaku bym wprowadził MIlan do LM.
0
Gzikuu
26 maja 2019, 23:33
Milan dostał już kilka wzmocnień w zimę i przed sezonem. Kadra była lepsza niż rok temu. Kadra jest też na pewno lepsza od tej Atalanty, w sam raz na spokojnie 4 miejsce. Niestety rzeczywistość pokazała coś innego.
3
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
26 maja 2019, 23:36
Atalanta to taki jednorazowy wyskok. W następnym sezonie skończą w środku tabeli. Jestem tego pewny.
2
Gzikuu
26 maja 2019, 23:43
Możliwe. Dużo zależy od ich mercato. Tylko kurczę rok temu takim wyskokiem było Lazio, teraz Atalanta. Tylko my wciąż na tym samym poziomie...
1
GiveMeReason
GiveMeReason
26 maja 2019, 23:55
No to wiemy jak wygląda rozwój piłkarzy i skok jakościowy wg Gattuso xD
1
XXL
XXL
27 maja 2019, 00:27
Nie wiadomo czy to jednorazowy skok. Przed reformą z czteroma miejscami w Lidze Mistrzów, Atalanta wyłapała czwarte miejsce (dwa sezony temu). Teraz mają trzecie. Ten zespół od kilku sezonów to bardzo solidny zespół. To samo zaczyna się dziać z Torino.
0
Marosso
Marosso
26 maja 2019, 23:22
Milan od lat żyje bez trenera i pomocników. Bez takich organów nie występuję się w lidze mistrzów ani w lidze europy tylko liczy się na słabość własnej ligi żeby tam się dostać ale co dalej? Gramy w każdym sezonie tak prymitywną piłkę że bez cienia przesady można napisać iż zaproszenie znajomego na mecz Milanu wiąże się z ryzykiem wstydu. Ryzykiem ponieważ czasami zagrają połowę meczu nieźle ale połowę bo napisać że cały mecz to byłoby spojrzenie przez różowe okulary.
6
nicram84
26 maja 2019, 23:33
Cała prawda. Nic więcej nie trzeba pisać.
1
szfarceneger
26 maja 2019, 23:21
Ciekawe co będzie z Atalantą. Drużyna naszpikowana no nejmami, ze świetnym ale podstarzałym ofensywnym trio i trenerem, który gdyby miał taką drużynę jak Spalletti, biłby się chyba o scudetto. Jak nie uda im się zatrzymać najważniejszych zawodników i przede wszystkim Gasperiniego, to obstawiam że jesienią całe Włochy będą się wstydzić, że taka drużyna zajęła 3 miejsce w lidze. Dlatego uważam, że awans Atalanty do LM kosztem Milanu czy nawet Romy jest niekorzystny dla calcio.
0
Jogin
Jogin
26 maja 2019, 23:19
Eh jeszcze nie mogę wypić alkoholu, bo sobie obiecałem, że do 2 czerwca tego nie zrobię, w ramach osłodzenia tego smutku, czas wypić zblendowane truskawy z kufla milanowego. http://prntscr.com/ntngoj
1
Orzelek79
Orzelek79
26 maja 2019, 23:17
Pilkarsko nie zasłużyliśmy na awans. Oczywiście szkoda ale trzeba to przyjąć na klatę . Rino musi odejść, a co do kadry to pytanie na co pozwoli nam FFP.
0
26 maja 2019, 23:16
Ależ smutek. Sami to sobie przegraliśmy i taka jest prawda niestety.
Mimo wszystko dziękuję całej drużynie za walkę do końca i nadzieję jaką wlali w nasze serca. Oczy krwawiły, nóż się w kieszeni otwierał, ale od 6 sezonów nie było takich emocji.

Rino również dziękuję za dźwignięcie Milanu po Montelli, utrzymanie składu w ryzach mimo perturbacji letnio-jesiennych. Jednakże czas odejść i zmienić trenera. W momencie w którym było już stabilnie i spokojnie dał ciała. Niepotrzebne zmiany systemu, niekonsekwencja w wyborach i minimalistyczne podejście. Niestety jest jednym z winnych tego smutku.
Także dziękuję Ci Rino za wszystko i życzę powodzenia na ławce trenerskiej innego zespołu.

Nie ma mowy żeby nie było zmian. Rino na pewno odejdzie, możecie być o to spokojni.

Pozdrawiam wszystkich kibiców. Sezon był jaki był, kłótnie i dyskusje były jakie były, ale wszystkich nas łączy miłość do tych barw i jestem pewny, że los obróci się na nasza korzyść.

P.S. Cholerny Handanovic...
6
matten
matten
26 maja 2019, 23:14
Szkoda tego sezonu. Muszę przyznać, że jestem mocno zawiedziony, bo do końca miałem nadzieję na to czwarte miejsce. Myślę, że taka szansa na Ligę Mistrzów może się prędko nie powtórzyć. Jeśli stery w Interze obejmie Conte to w moim mniemaniu będą pewnym kandydatem do walki o podium Serie A, a kandydatów do walki o miejsce numer 4 będzie kilku łącznie z nami. Mam nadzieję, że okienko transferowe Milanu rozpocznie się od pożegnania trenera Gattuso i zatrudnienia prawdziwego fachowca, który ma doświadczenie na włoskim podwórku i w europejskich pucharach.
0
26 maja 2019, 23:13
Ktoś z Łodzi chce się napić?
0
ACMilansince1994
ACMilansince1994
26 maja 2019, 23:11
Brawo za walkę do końca. Podsumowując Milan skończył na 5 miejscu moim zdaniem tylko dzięki indywidualnym walorom poszczególnych piłkarzy i ułomności rywali. Piątek wejście smoka i zgasł. Jedni powiedzą że nie dostawał piłek a ja widziałem po kilku golach innego Krzyśka: przewracającego się aby wymuszać faule, gestykulującego do sędziów, mniej agresywnie atakującego rywali, wolniejszego. Bakayoko forma falowała. Hakan pojedyncze dobre mecze nawet bez dłuższej serii lepszego grania. Suso długie okresy przestojów. Reszta różnie. Przy trenerze który obecnie potrafi niby motywować i czekać na przełamanie to i tak niezły wynik wykręcili. Teraz piłka po stronie Elliota. Jeżeli chce mieć klub walczący o LM i jednocześnie próbujący sięgnąć po trofeum w LE co zawsze jest zabezpieczeniem to po pierwsze trener. Po drugie 2-3 porządne wzmocnienia w ofensywie. Wówczas można liczyć na wzrost wartości klubu i ew. sprzedaż. Jeżeli nie to kolejny sezon przypadku lub szorowania w połowie tabeli. A zapomniałem i koniec przygody na fazie grupowej LE. Zobaczymy.
5
Corsa
Moderator Corsa
26 maja 2019, 23:09
Powiem Wam teraz co się wydarzy, a wydarzy się na 100%...

Inter i Juventus sprowadzą dobrych trenerów, najprawdopodobniej będą to Conte i Sarri, pozostali też uporządkują swoje szeregi, Lazio i Roma nie powtórzą tak słabego sezonu, nie ma szans żeby drugi raz cała góra grała taką padaczkę. Taka szansa już nam się nie trafi żeby z tak marnym składem zająć czwartą lokatę.

No, ale dobra, co zrobi w tej sytuacji zarząd naszego Milanu? Marzymy o Sarrim czy Di Francesco, a dostaniemy van Bommela albo co gorsze nie będzie żadnej zmiany, bo po co przepłacać. Zapomnijmy, że sprowadzimy prawdziwego szkoleniowca. Do tego dojdą problemy kadrowe, bo trzeba kogoś sprzedać i sprowadzić z 2-3 szrotów żeby zapchać dziury.

Jak to się skończy? Nic się nie zmieni, a będzie jeszcze gorzej. Oby wykluczyli nas z LE, bo pieniądz z tego żaden, a tylko cholerstwo odciąga uwagę od ligi, co wpływa negatywnie.

Jestem wykończony psychicznie, tyle lat, zero sukcesów, wstyd mi zwyczajnie.
2
MrCostacurta
MrCostacurta
26 maja 2019, 23:19
To że Twoim zdaniem Lazio i Roma nie powtórzą słabego sezonu co jest równoznaczne z tym że za rok wyprzedzą Milan jest według mnie pesymistyczną oceną na gorąco. Równie dobrze po takim sezonie drużyny z Rzymu mogą popaść w jeszcze większy marazm i stracić najważniejszych graczy i różnica w następnym sezonie między nimi a nami się powiększy. Kto to może wiedzieć? Tylko jaki jest sens tak prorokować? Emocje chyba biorą górę u niektórych.
1
jasiom22
jasiom22
27 maja 2019, 00:46
No Roma zdecydowanie miała gorszy sezon niż Milan, Lazio zaliczyło słaba końcówkę, wygrali przynajmniej coppe. Tez podejrzewam że dla nich ten sezon był wypadkiem przy pracy. Co do Milanu tez najbardziej po ostatnich wypowiedziać obawiam się pozostania Gattuso, on niestey niczym już nikogo nie zaskoczy, a Conte w Interze to jak zły sen. Van Bommel w mojej opinii to nie byłby takie tragiczny ruch, choć wiadomo wolałbym kogoś pokroju conajmniej Allegriego, czy Sarriego. Choć ogólnie włoska myśl szkoleniowa trochę upadła patrząc na stan wszystkich włoskich drużyn w europejskich pucharach, czy patrząc na ten wyscig zółwi.. Biorąc pod uwagę pozostanie Gattuso, odejscie Leonardo... FPP, do tego progres u rywali do 3,4 miejsca... aktualnie też bardzo czarno widzę następny sezon. Już nawet samo odejscie Zapaty i Abate Milan osłabi, a co dopiero gdyby miał odejśc ktoś z "mocniejszych punktów Milanu" - tylko gra dwoma napastnikami na stałe i jakieś mocne wzocnienie do srodka pola mogło by uratować szanse Milanu, ale nie mówię o piłakrzach pokorju "pałcz za" Bakayoko czy Sensi na zmianę, tylko bardziej jakiś konkretny doświadczony reprezentant - który jeszcze nie stracił formy i gra na najwyższym poziomie (ktoś pokroju powiedzmy, Casemiro).
1
86rl
86rl
26 maja 2019, 23:09
Piątek, Cutrone, Calhanoglu, Paqueta, Kessie, Bakayoko, Conti, Romagmoli, Mussachio, Donnaruma zostaje i do nich budować skład. Tak to widzę na nowy sezon. Kupować sensownie, nie na ilość, umiejętności i charakter.
0
Andre
Andre
26 maja 2019, 23:15
Najpierw to trzeba pozbyć się Gattuso i wreszcie zatrudnić dobrego trenera, bo inaczej żadne zmiany w składzie nic nam nie dadzą...
1
serginho83
26 maja 2019, 23:23
Z tych wymienionych jest trzech graczy, którzy są dla mnie nie na sprzedaż: Donnaruma, Romagnoli i Paqueta, a za resztą tak naprawdę to bym nie płakał... i kilku z nich pewnie odejdzie.
0
yagi
yagi
26 maja 2019, 23:08
Ja mam propozycję. Bo trochę z niesmakiem patrzę na niektóre wymiany zdań między użytkownikami forum. Zorganizujmy kiedyś zlot kibiców Milanu (podobnie jak robi to joemonster.org). 2-3 dni spotkania na żywo. Ludzie się poznają, zobaczą prawdziwą osobę, która stoi za nickiem. Pogadają. Popiją. Pośmieją się i popłaczą nad ostatnimi sezonami. Przede wszystkim każdy się przekona, że można kochać Milan, ale też mieć odmienne zdanie na różne tematy, a mimo wszystko się szanować.

Pierwsze proponuję w Bieszczadach. Mam blisko z Rzeszowa ;-)
Edytowano dnia: 26 maja 2019, 23:08
1
Jago
Jago
26 maja 2019, 23:12
Wiesz co to Milan Club Polonia?
2
Savi
Savi
26 maja 2019, 23:19
taki chytry i cwany to chyba jednak z Radomia ;)
0
yagi
yagi
26 maja 2019, 23:21
Jasne, że wiem. Ale nie jestem jego członkiem, i myślę, że wielu użytkowników tego forum też nie. Podobnie jak wielu członków Milan Club Polonia nie wchodzi nawet na tę stronę. Mowię o spotkaniu w naszym gronie. Może to pomysł mrzonka i pewnie nigdy się nie ziści. Ale mimo wszystko fajnie by było...
0
Jago
Jago
26 maja 2019, 23:45
Jeżeli chcesz się spotkać z manistami to nie masz innego wyjścia jak zostać członkiem mcp. Zgadywanie się na stronie nie ma sensu i nie do zrealizowania.
1
yagi
yagi
26 maja 2019, 23:48
Pewnie masz rację
0
Rafał0209
Rafał0209
26 maja 2019, 23:04
Kolejny sezon stracony , beznadziejny styl do tego , inter w LM z prawdziwym trenerem i na pewno się wzmocnią do Nowego sezonu a my ciekawe co z FFP bo bez wzmocnień i za rok nie awansujemy
3
Savi
Savi
26 maja 2019, 23:07
Ugadac sie z uefa ze zabieraja nam LE ,a my mamy czyste konto. No chyba jedyne sensowne wyjscie
0
Vol'jin
Vol'jin
26 maja 2019, 23:07
idealnym roziwązaniem byłoby to co media niektóre podawały. Przyjmuje karę od UEFY w postaci wykluczenia z pucharów i w próżnię idą lata poprzednich władz Milanu i Eliott ma prawie czystą kartę
1
Vol'jin
Vol'jin
26 maja 2019, 23:01
Co do gdybania
https://www.youtube.com/watch?v=rAtKr_nsZSs

Inter też taką litanię mógł robić, gdyby nei sytuacja z Icardim, gdyby nie sytuacja z sędzią w meczu z Violą etc etc jakby nie awansowali
1
Max82
Max82
26 maja 2019, 23:01
Szkoda że jesteśmy po za LM teraz będzie chwila oddechu i zbierania sił na nowy sezon który mam nadzieję że przyniesie nam upragniony awans do LM dobranoc Forza Milan
1
26 maja 2019, 23:00
Panowie szczerze nie zasluzylismy sobie na LM, gramy zenade z tylu jak i z przodu. Rino musi wyleciec i kilku zawodnikow tez, inaczej kolejny rok zmarnowany bedzie. Gramy padake jesli ktos mowi ze mamy dobra obrone to chyba sie z hu.......... na glowy pozamienial. Nie pamietam meczy kiedy zagralismy na zero z tylu, bramki padaja kiedy chca wystarczy wrzucic na pole karne i obrona ma pelne gacie hehe. Kazdy pisze o pomocnikach zeby wymienic zgadzam sie ale musachio, romek nic nie graja a w dodatku romek potrafi dac zajebista konterek ze swoich prostopadlych podan hehe nie wiem czemu sie zachwycaj rmkiem naprawde to jest sredniak.
6
26 maja 2019, 23:00
Gattuso natychmiast out bo chyba wpadne w depresje , wiecej nie mam nic do napisania bo jestem zirytowany.
6
jasiom22
jasiom22
26 maja 2019, 22:59
Jak dla mnie dziś - zero zaskoczenia, ewentualnie serce jakie pokazało Empoli w końcówce mogło być zaskoczeniem, że aż tyle szans mieli.. i tyle zmarnowali... nasze szybkie prowadzenie 2-0 też odrobinę zaskakujace, w sumie... bramka Hakana, miło...i to tyle jezeli chodzi o pozytywne aspekty, reszta dokładnie taka jak można było sie spodziewać przed meczem, czy nawet w pierwszej połowie..

wiadomo było że widząc wyniki w połowie meczów, że Atalanta się rzuci do odrabiania, a Milan (Gattuso) wycofa do obrony, i prawdopodobnie coś straci.. tu nic nowego, Milan Gattuso - dziś pokazał jak oddać dwubramkowe prowadzenie ze SPAL.
Inter wyjątkowo słaby, ale teraz mają wywalczoną LM i zmienią trenera prawdopodobnie na Conte... więc dopiero czekają nas cięzkie czasy. Bardzo sie obawiam też że nasz zarząd pomimo braku LM zostawi Gattuso, i Milan dalej będzie pokazywał ten antyfutbol z osamotnionym Piątkiem na szpicy.

Naprawdę przydał by sie konkretny trener, z nastawieniem na ofensywny futbol i oby! fromacje z dwoma napastnikami w pierwszym składzie. Liga Europy - drugie podejscie też sie przyda, w LM poprzeczka mogła by być zbyt wysoka... Forza Milan, i ole!
Edytowano dnia: 26 maja 2019, 23:05
9
Corsa
Moderator Corsa
26 maja 2019, 23:13
Też najbardziej obawiam się tego, że Gattuso zostanie na kolejny sezon, a talent Piątka zostanie zabity już całkowicie.
1
Adamken
26 maja 2019, 22:59
Gdyby nie jeden z tych wielu głupich remisów w tym sezonie. Serce jeszcze nie chce się uspokoić, a rozum nie może tego pojąć...
4
LaMancha 98
26 maja 2019, 22:59
Przez 75 minut oglądałem nasz mecz a jak empoli wyrównało przełączyłem na mecz interu, czułem że jakoś dociągniemy ten wynik i powiem szczerze że jest ogromny żal że nie będziemy w lidze mistrzów ale również żal mi Empoli bo za to jak grali i walczyli z bezjajecznym interem i jaką mieli świetną końcówkę sezonu należało im się to utrzymanie. ( Oni w odróżnieniu do genoi grali w piłkę a to jak klepali inter w końcówce to była poezja i ja dawno nie widziałem żebyśmy my goniąc wynik grali tak składne akcje jak oni a Empoli niestety spada do Serie b.)
4
krisss811
krisss811
26 maja 2019, 23:07
Dokładnie, łatwość stwarzania sytuacji Empoli a Milanu to przepaść.
0
Andre
Andre
26 maja 2019, 23:23
@krisss811 Za to akurat można podziękować głównie Gattuso, który mnie osobiście w tym sezonie zupełnie odebrał jakąkolwiek przyjemność z oglądania meczów Milanu i dlatego nie marzę o niczym innym, jak tylko o tym, żeby Rino wreszcie pożegnał się z tym klubem i przestał męczyć nas wszystkich swoją trenerską nieudolnością...
0
Milanboy
Milanboy
26 maja 2019, 22:58
Oby nie odszedł Hakan, nie on, Kessie jeszcze, ale nie Hakan, on naprawdę w pomocy daje nam niesamowicie dużo zamiast na skrzydle
1
Marcin1995
26 maja 2019, 22:56
Trener potrzebny od zaraz
10
roby
roby
26 maja 2019, 22:55
Rozumiem budiwa zespolu ok...2-3lata ake nue 8....nie jestesmy jakies spal
5
SuperSnajper
Moderator SuperSnajper
26 maja 2019, 23:01
Ale jaka budowa zespołu?! Przecież ten sezon ratowali Nam Ci, którzy przyszli w tą zimę czyli Paqueta i Piątek...
4
Fullest Jester 2
Fullest Jester 2
26 maja 2019, 22:55
Najlepsze jest to, że nam są potrzebni piłkarze o jeszcze jeden poziom wyższy niż mamy ale jak jest info o tym że odejdzie Hakan albo Kessie to jest lament. Jak można takich wirtuozów sprzedać. Moim zdaniem my musimy ich sprzedać i nie interesują mnie odejścia Montolivo czy Mauriego bo oni i tak nie grali.
4
nicram84
26 maja 2019, 23:00
Popieram. Kessie dla mnie nr 1 do odejścia. Dzisiejszy mecz nie zmieni mojego zdania. Bakayoko to samo. Środek pola z nimi to jakieś dno. O innych wynalazkach i ich odejściu się nie wypowiadam.
1
fett85
fett85
26 maja 2019, 23:00
Jeżeli ktoś lamentuje, że odejdzie Calhanoglu i Kessie to się nie zna na piłce lub nie ogląda meczy Milanu. Słabej gry drużyny należy upatrywać w poczynaniach tej dwójki.Ok, Kessiego można jeszcze bronić, ale Turka w żadnym wypadku. Jest to piłkarz bardzo mocno przepłacony.
0
1  2  3  4  5    >  >>  >|

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się