ZGODNIE Z PRZEWIDYWANIAMI...
MILAN – LIVERPOOL 1:3
La Repubblica skontaktowała się z trenerem Gennaro Gattuso, który w krótkiej wypowiedzi potwierdził swoje odejście z Milanu. Oto słowa szkoleniowca: "Decyzja o odejściu z Milanu nie jest łatwa, ale musiałem ją podjąć. Nie było konkretnego momentu, w którym ten wybór we mnie dojrzał. To suma tych osiemnastu miesięcy w roli trenera drużyny, która dla mnie nigdy nie będzie taka jak inne. Miesięcy, które spędziłem z wielką pasją, miesięcy niezapomnianych. Moja decyzja to wybór bolesny, ale wyważony. Zrzeknięcie się dwóch lat kontraktu? Tak, ponieważ moja historia w Milanie nigdy nie może stać się kwestią pieniędzy".
Powodzenia, zawsze bedziesz mistrzem i nawet jako trener bede Cię dobrze wspominał.
Zazdroszczę kuzynom zza miedzy, wygląda na to, że w najbliższym okresie będziemy oglądali ich plecy.
Kadra i transfery to nie jest jedyny wyznacznik walki nawet o mistrzostwo. Niemniej jest to duże ułatwienie.
Chłop oddawał całego siebie w te prace, brakło umiejętności, może czasu...nic nie ulegało poprawie. Cieszę się że odszedł ale nie dlatego żeby ktoś zajął jego miejsce, tylko dlatego, że z każdym miesiącem widać było potworny spadek zdrowia Rino. Siwienie, podkrążone oczy, wogole jak nie on smutny, osowiały. Zdrowie najważniejsze, a patrząc co wyrabiają na górze w tym klubie zapowiada się na totalna masakrę... Odejście w pełnej klasie, nic na siłę Rino, dzięki!
Teraz czekam na komunikat klubu i niech się ten Gazidis wypowie, bo teraz on jest Persona non grata dla kibiców.
Powodzenia Rino!
Teraz dla mnie jest na równi z Maldinim.
Ci co pluli na tych, którzy od początku mówili, że zatrudnienie trenera Gattuso to zły pomysł, powinni teraz wypluć razem ze swoim jadem słowo przepraszam. Obrażać jest łatwo, tylko gorzej przyznać się do błędu.
Może tak zakończycie tę zimną wojnę domową w komentarzach i przestaniecie narzucać innym ludziom jakie stanowisko mają prezentować? Obie strony miały swoje racje, ale to "najazdy" są zupełnie niepotrzebne, szczególnie teraz, po fakcie. Przegraliśmy ten sezon i wszystkim nam jest smutno z tego powodu.
Niestety oznacza to tylko jedno i jest to kolejna przesłanka ku temu, że dzieje się wiele złego w naszym klubie. Może być nawet gorzej niż źle.
Czas w którym prowadził nas Rino był dobry bo w końcu dał nadzieję na powrót do LM. Nigdy wcześniej nie byliśmy tak blisko. Fakt nasz styl nie powalał ale też żadna z drużyn oprócz Juve nie była pewna 3 pkt. Oprócz Interu mieliśmy dobry bilans spotkań z czołówką. Sezon w którym była nadzieja i coraz większe oczekiwania a skończyło się rozczarowaniem. Emocji nie zabrakło i za to dziękuję Gattuso. Nikt po Allegrim nie zrobił takich rzeczy w tym klubie a do tego odchodzi z klasą. Szacunek.
Powodzenia w dalszej pracy trenerskiej, mister Gattuso.
A Pippo, z tego co pamiętam, to nawet się żarł o możliwośc dysponowania służbowym samochodem do ostatnich godzin swego urzędowania czy coś w ten deseń. Nie pamiętam dokładnie, ale były newsy na tej stronie o tych wszystkich żenujących sytuacjach u schyłku ery Pippo na ławce Milanu.
Maximilanista
Nie pije do Ciebie ;) chodzi o to, że na pewno ciężko zrezygnować z wielkich pieniędzy, które można dostać za nic ;)
Moim zdaniem to Milan to za duży klub na szkółkę trenerską ... a ostatnio tak to niestety wyglądało.
Aż ściska za serducho. Przyznaje, że psioczyłem na styl gry, decyzje personalne, wybory itd. - chciałem rychłego zwolnienia i doczekałem się momentu kiedy drogi Rino i Milanu się rozchodzą. Cieszę się, ale chyba nie takiego uczucia się spodziewałem. Niby ulga, ale też trochę ból. Forza Gattuso per sempre!
Ale jeżeli Gattuso jest kolejnym, ktory odochdzi z powodu Gazidisa, to nie swiadczy dobrze. Jego plan o mlodych zawodnikach to strata na kolejne sezony.
Jeszcze Ci potencjalni trenerzy? No thank you.