AC MILAN – AS ROMA 1:0!
Zespół Allegriego powrócił na zwycięską ścieżkę, pokonując ekipę Giallorossi 1:0 na San Siro. Milan zrównał się teraz w tabeli z Interem oraz Romą (wszyscy po 21 punktów).
| p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
| 1. | SSC Napoli | 10 | 7 | 1 | 2 | 16-8 | 22 | |
| 2. | Inter Mediolan | 10 | 7 | 0 | 3 | 24-12 | 21 | |
| 3. | AC Milan | 10 | 6 | 3 | 1 | 15-7 | 21 | |
| 4. | AS Roma | 10 | 7 | 0 | 3 | 10-5 | 21 | |
| 5. | Bologna FC | 10 | 5 | 3 | 2 | 16-8 | 18 | |
| 6. | Juventus FC | 10 | 5 | 3 | 2 | 14-10 | 18 | |
| 7. | Como Calcio | 10 | 4 | 5 | 1 | 12-6 | 17 | |
| p. | Strzelec | Bramki |
| 1. | Riccardo Orsolini | 5 |
| 2. | Hakan Çalhanoğlu | 5 |
| 3. | Christian Pulisic | 4 |
| 4. | Nico Paz | 4 |
| 5. | Kevin De Bruyne | 4 |
| 6. | Frank Anguissa | 4 |
| 7. | Santiago Castro | 4 |
| 8. | Federico Bonazzoli | 4 |
| 9. | Giovanni Simeone | 4 |
28 maja 2003 roku, a więc dokładnie 16 lat temu, odbył się jeden z najważniejszych meczów w historii Milanu. Rossoneri pokonali Juventus w finale Ligi Mistrzów po rzutach karnych i cieszyli się z triumfu w najważniejszych rozgrywkach w Europie. Pokonanie odwiecznego rywala stanowiło dodatkowy smaczek...
Zachęcamy do przypomnienia sobie wspaniałych chwil glorii!
Koledzy co edycję LM to inna drużyna a ja zawsze ta sama i z satysfakcją patrzyłem na ich miny kiedy raz po raz Milan zachodził daleko.
A dzisiaj pan Gazidis chce zrobić z nas fabrykę talentów. Taki Ajax, który kiedyś był wielki a teraz młodzi traktują go jak odskocznię do elity. Byliśmy elita, marka sama w sobie a teraz kiedy mówię dzieciakom że jestem za Milanem, najpierw muszę wyjaśnić co to za klub. I tylko "A to tam gra Piątek?"
Ech...
Jednak nie wydaje mi się to prawdopodobne, niestety...
Szczerze? To czuję się tak jak sprzedawali Ibre i Thiago Silve. Wtedy wystarczyło kupić jednego grajka albo dwóch i bylibyśmy maszyna nie do zatrzymania a tak spadliśmy ze szczytu na samo dno... Boje się że teraz z klubu który otarł się o awans do LM staniemy się z klubem z potencjałem Lazio- czyli solidny ligowiec bez szans na większy sukces