Conte w Interze.

Skoro mamy kupowac mlodzikow to licze na Tonalego i Salibe

Jak Jardim ma 7,5 mln euro w Monaco to się już nie dziwię, że wypadł z kręgu interesowań ...

https://pbs.twimg.com/media/D730Y_VWsAAd2Pm?format=png&name=900x900

Juve sprzedało Orsoliniego do Bologny za 15 (niech zgadnę że to rekordowy ich transfer ;] z odkupem za 20 mln ;]) Do tego zaczynają robić grunt pod transfer Traore z Empoli który wyglądał w meczu z Interem bardzo ciekawie. Demiral też w Juve i można odnieść wrażenie, żę od początku Juve go chciało tylko po drodze go wcisnęło do Saussolo gdzie rozegrał bardzo dobrą połówkę sezonu od razu adaptując się do Serie A .

Z tej trójki to szkoda tylko Traore ^ Demiral też ciekawy gracz

Czytam te Wasze wypociny i aż postanowiłem się zarejestrować i wyjaśnic pewne rzeczy wobec Simone Inzgahiego. Wklejam swoj post z innego forum:

Nie do końca rozumiem tą niechęc wobec Simone Inzaghiego. Nie jest to idealny kandydat. Lepszy byłby Di Francesco, bo sprawdził się w dwóch klubach (a nie w jednym) i ma doświadczenie w Lidze Mistrzów. Ale czytam tu i ówdzie o Inzaghim i mam wrażenie, że bierzemy pod uwagę Zacheroniego, a nie utalentowanego trenera.

Zatem dlaczego Simone Inzaghi nie taki straszny jak malują:

1. Punktowanie.
Inzaghi trenował Lazio trzy pełne sezony. Ilość punktów to kolejno: 70 pkt ,72 pkt i 59 pkt.
Jak podaje transfermarkt wykręcił on średnią 1,78 pkt na mecz. Di Francesco wykręcil średnią 1,79 w ponad połtora sezonu. Rożnica minimalna.
Jesli zalożymy - a moim zdaniem to prawda - że Lazio miało gorszą kadrę niż Roma, to na tym polu Inzaghi jest lepszy niż Di Francesco. Mimo to z powodow wymienionych w pierwszym akapicie wolę Di Francesco.

Jeszcze dla porownania, Gattuso odkąd został trenerem Milanu ma lepszą średnia niz Inzaghi i Di Francesco. Niemniej jednak jeśli weźmiemy całość pracy wszystkich trzech trenerów, to Gatusso ma średnią 1,73 pkt na mecz czyli najgorszą, ale faktem jest, że przejał drużynę w trakcie sezonu, więc w tym sensie okoliczności utrudnione. Z drugiej strony kadra najmocniejsza...

2. Z przeciętniaka robimy kozaka czyli rozwój Ciro Immobile.
Immobile zanim zacząl wspołpracować z Inzaghim był zawodnikiem jednego sezonu. Strzelił w jednym sezonie w Serie A 22 gole. Pozniej był za słaby na Borussie Dortmund i Sevillę. U Stefano Piolego też się nie odnalazł.
U Simone Inzaghiego było inaczej - 67 goli i 20 asyst w trzy sezony w Serie A. Strzelił ktoś więcej goli w trzech ostatnich sezonach?? Nie sprawdzałem, ale podejrzewam, że nie (może Icardi). W punktacji kanadyjskiej 87 punktow - jesli nie pierwsze miejsce za trzy ostatnie sezony to top 3 na pewno.

3. Wyciąganie (prawie) maksimum z piłkarzy i brak problemow z wyprzedażą.
Jesli ktoś uważa, że Lazio ma porownywalną kadrę jak Milan, to największa w tym zasługa Inzaghiego.

Najlepsi pilkarze ostatnich lat Lazio to: Immobile, Luis Alberto, Correa, Keita Balde, Milinkovic- Savic, Biglia, de Vrij. Wszyscy z nich najlepsze sezony rozgrywali u Inzaghiego, choć De Vrij gra porownywalnie w Interze. Luis Alberto i Correa nie błyszczeli w lidze hiszpańskiej i i dopiero u Inzaghiego zrobili proges.
Do tego w Lazio w pierwszej jedenastce zazwyczaj grają Marusic (wcześniejsze kluby KV Kortrijk, KV Oostende) czy Bastos (wcześniej Rostov, Petro Luanda). Takie Gustavo Gomezy... ale dało się z nimi ulepić drużyne na średnia punktowa 1,78.

Simone Inzaghi nie miał problemow z zastępowaniem sprzedawanych zawodnikow.
Sprzedano Biglię - przyszedl Lucas Leiva i było porównywalnie.
Sprzedano De Vrija - przyszedł Acerbi i było porownywalnie.
Sprzedano Keitę Balde - z powodzenim zastąpil go wczesniej rezerwowy Luis Alberto.

4. Ofensywny styl.
74, 89, 56 - to ilość strzelonych goli w kolejnych sezonach za trenera Inzaghiego. Średnio 73 gole na sezon. Duzo tych goli było wynikiem prostopadłych podań i udanych kontratakow czyli czegoś, czego w obecnym Milanie nie ma.

5. Dwa razy pokonał Juventus w regulaminowym czasie gry.
To już bardziej jako ciekawostka. Raz w Superpucharze w Rzymie, raz na wyjeździe. Zrobił to ktoś jeszcze w ostatnich latach?

Wady Inzaghiego to małe doświadczenie, słabe prowadzenie meczu z ławki i ponoć niewyparzony język w rozmowach z dziennikarzami.
Ale nie przesadzajmy. Jesli to on zostanie trenerem, to nie bierzemy jakiegoś leszcza. Przekonałem kogoś? ;)

Moze Spaletti??

Wszystkim wam nie dogodzi. narzekaliście na Rino, na jego defensywny sty. i na jego poprzedników. Ja tez bym chciał znanego trenera ale kto do nas przyjdzie w takich sytuacjach, żaden znany. Ci trenerzy którzy są wymieniani to wszyscy grają ofensywnie wysokim presingiem szcegolnie Lazzio i Sampdoria, wiec może byśmy dali im potrenować i pokazać swoje umiejętności. Daliście Rino czas dajcie i tym nie mamy wyjścia. Kto by nie przyszedł dam mu kredyt zaufania byle zaczęli garc wysoko i z dużym presingiem, żeby się na nich fajnie patrzyło

Sérgio Conceição jest rozważany podobno

Chca kogos do mlodych pilkarzy to do cholery jest Fonseca,Conceicao,Galtier a Mendes ponoc podsyla Milanowi Espirito Santo ale zaden z tych dwoch ogorow.

Allegri przychodził do Milanu z Cagliari. Zdobył mistrzostwo i w kolejnych dwóch latach meldował się na pudle. Conte zanim podźwignął Juventus na szczyt, trenował Sienę i Atalantę i Bari. Sarri, którego wszyscy braliby w ciemno, zanim trafił do Napoli i wyrobił sobie nazwisko, był trenerem Empoli. Piję do tego, że rozpatrując kandydatury na ławkę trenerską niekoniecznie trzeba w pierwszej kolejności zwracać uwagę na wyniki, ale na styl gry, pracę z zawodnikami, nadawanie tożsamości drużynie. Moim zdaniem Simone Inzaghi wykonał kawał pracy z Lazio, które z zespołu będącego w stanie w najlepszym razie walczyć o LE, zrobił zespół który realnie można rozpatrywać w walce o Ligę Mistrzów. Jego zespół przy ograniczonych środkach (na pewno bardziej niż w Milanie) miał określony styl gry, udało mu się wypromować kilku ciekawych piłkarzy i nadać Lazio charakter. Oczywiście nie mówię, że będę w 100% zadowolony jeśli na niego padnie wybór, ale nie będę na pewno płakał jeśli tak się stanie.

Coraz wieksza liczba nazwisk Conseisao, Garcia Rudi, Paulo Fonseca. Jutro z kolejnych 10 dojdzie.

Ja jednak liczę, że będzie to ktoś o kim się nie mówi czyli np. Sergio Conceicao - świetny taktyk, drużyny prowadzone przez niego grają fajną piłkę, no i zna ligę włoską, bo gral tu kilka lat.

Jak włoski trener (z tych co są w naszym zasięgu) to Di Francesco.

A JA WAM MÓWIĘ, ŻE JUŻ WSZYSTKO JEST PRZYGOTOWANE - ZARAZ PO FINALE LIGI MISTRZÓW:

POCHETTINO NOUVO ALLENATORE DEL MILAN

Zobaczycie - wspominicie moja słowa - pomarzyć można i ja to robię...

@do Redakcji: w komentarzach przewijają się dziesiątki ekspertów, którzy w większości swoje zdanie o Inzaghim i Giampaolo opierają na ich wynikach w lidze, pomijając pozostałe kwestie. Może spróbujcie zagadać w tym temacie któregoś z komentatorów Eleven - oczywiście jeśli macie możliwość. Oni większość z nas zjadają ... na śniadanie i znają sporo zakulisowych informacji m.in. od zawodników na temat wspomnianych trenerów.

Wiec 9 rok to samo....ktos napisal ze zdobywal trofea....sorrrry jakie?....nie robmy jaj...ta sama polka co ostatni trenerzy w przeciagu 8 lat

nie przekonują mnie te kandydatury, nie uważam żeby byli oni na wyższym poziomie niż Gattuso

Jakby nie krytykować Inzaghiego za tegoroczne występy jego drużyny w Serie A oraz niektóre gesty facet przy bardzo przeciętnej kadrze Lazio potrafił zdobyć parę trofeów i odkurzyć/stworzyć kilku piłkarzy, więc w ostateczności lepszy on niż Giampaolo czy De Zerbi.

Inzaghi, Giampaolo czy Gattuso, to jedna i ta sama półka trenerska. Żaden z tych trenerów na przestrzeni sezonu nie potrafił ustabilizować formy swojej drużyny. Jeden miesiąc świetny, a potem kopanie się po czole w następnym miesiącu , czyli Milan, Lazio i Sampa w pigułce.

Brac Simone i 352, bo akurat zostało trzech ŚO ;-)

A mi się wydaje że nazwisko będzie z topu... Roma tez sie interesuje Giampaolo, Inzaghim i De Zerbim... Poczekajmy i zobaczymy... Bo już nie raz było pilkarz X, blisko przejscia, już jedną nogą, a tu bach i nie było go.

Oby to były tylko plotki... Jak dla mnie zeby zobaczyc progres powinien przyjsc ktos z poza Serie A. Jakis powiedzmy Jardim, czy Ten Hag.

Kolejni średniacy!!! Ten klub nigdy nie wyjdzie z bagna!

A mediaset informuje, że na zatrudnienie Giampaolo ma naciskać Maldini. To może niech jednak nie przyjmuje tej oferty :D

Z wymienionych wyżej trenerów ja poważnie zastanowiłbym się nad De Zerbi. To jest młody, odważny trener z ciekawymi pomysłami. Wydaje się wychodzić poza włoskie schematy. Nie boi się stawiać na młodych, lubi grać ofensywnie. Uważam, że na takich szkoleniowców warto stawiać, jeśli nie dane nam będzie oglądać kogoś z absolutnego topu na naszej ławce. No i ma czerwono-czarną przeszłość ;)

Dlaczego DiFrancesco wypadł w ogole z orbit zainteresowania? :(

Lazio puchar wzięło ale koniec końców w lidze dali...

A mi szkoda Gattuso bo mógł zostać chociaż na ten rok jeszcze . Może i nie jest najlepszym trenerem ale od kiedy przyszedł Gattuso potem Maldini to było można poczuć chodz odrobinkę starego Milanu piłkarze mogli w końcu zobaczyć jak wyglądaja legendy tego klubu i że to nie jest klub bez tradycji byle jaki średniak . Powiedzmy sobie szczerze odkąd nie ma Sylvio i Gallianiego wszyscy senatorzy odeszli to po Milanie została tylko nazwa nie dziwne że ci piłkarze graja jak graja skoro oni nie wiedzieli ani nie mogli zobaczyc jak wyglada wielki milan . A drużyna gattuso moze nie grała wspaniałej piłki ale piłkarzy też pierwszego lotu nie mamy wyciągnął z nich co mógł i ile mógł ale ten Milan wygląda dużo lepiej od paru lat i co najważniejsze gattuso z leonardo i maldinim sprawili że Milan to nie była nazwa tylko powiew dawnej legendu która szła w dobrym kierunku i przy odrobinie szcześcia którego nam zabrakło i letnich transferach Milan szedł na dobry tor . Jak każdy ubolewam gdy nie widze Milanu na szczycie , kibicuje dla milanu od 2003 roku i co by sie nie stąło tamty milan już nie wróci i czas sie z tym pogodzić i pozwolić tej średniej drużynie pisać historie od nowa

Jeszcze nikogo nie potwierdzili, nawet Maldini nie potwierdził czy zostaje w klubie, a wy już narzekacie. Poczekajcie tydzień bądź dwa i przestańcie wszystko łykać jak pelikany bo to działa na tej samej zasadzie co plotki z piłkarzami, tysiąc nazwisk a w końcu przychodzi i tak ktoś inny.

Szczerze? To już nie jest wybieranie dobrego trenera, a mniejszego zła. Moim faworytem jest jednak Giampaolo, nie miał on możliwości sprawdzenia się w teoretycznie lepszym klubie, więc kto wie, może akurat zatrybi u nas. Natomiast Simeone sprawia wrażenie takiego przeciętniaka, wyrobnika, który doczołga nas do tego piątego miejsca i przy odrobinie szczęścia zaprowadzi do półfinału pucharu krajowego. O ile Giampaolo nie miał za bardzo zasobów żeby powalczyć o coś więcej, to Inzaghi miał wszelkie dostępne narzędzia żeby sięgnąć po podium. Nie udało mu się z Lazio, więc tym bardziej nie uda się z nami. Boję się, że trener Lazio może wydawać się nieco bardziej "prestiżowy" i to zaważy na decyzji...

ps. Di Francesco całkowicie pomijam, bo to gruszka na wierzbie.

Z całym szacynkiem dla Inzaghiego ale liczyłem na trenera z górnej półki a dostajemy kolejnego średniaka. Biorąc pod uwagę że trochę czasu musi upłynąć zanim nowy trener pozna drużynę i wprowadzi swoje pomysły, lepiej było kontynuować z Rino niż tracić czas na zmiany ktore do niczego nas nie doprowadzą.

Jeśli wierzyć temu, co mówi Gazidis, to klub stawia na zrównoważony rozwój - więc drużyna będzie rozwijała się małymi krokami. Może właśnie taki szkoleniowiec jak Inzaghi byłby odpowiednim "małym" krokiem naprzód?

Dramat dawac Fonsece lub Conceicao.

Czyli nadal przeciętność.

Za jakie grzechy ten Inzaghi?

Shad Forsythe z Arsenalu ma zostać nowym trenerem przygotowania fizycznego (od 2014 roku w Arsenalu wcześniej przez 10 lat pracował z reprezentacją Niemiec)

Ultra ofensywny, atrakcyjny dla oka, wielopoziomowy, zaskakujący styl gry Lazio zostanie teraz przeszczepiony do DNA Milanu :) Hurraaaa

https://www.youtube.com/watch?v=fFl7hEVSE1Q

Tylko Di Francesco z tych wymienionych!

Inzaghi, dramat...

Montella też wygrał Puchar Włoch :)