Nie tak to miało wyglądać...
Porażka Milanu z Napoli na San Siro
Nie tak to miało wyglądać...
Porażka Milanu z Napoli na San Siro
Peppe Di Stefano, dziennikarz stacji Sky Sport 24 od lat pracujący przy Milanie, wypowiedział się następująco w kwestii poszukiwania przez rossonerich nowego trenera: "Trzeba zwrócić uwagę na te nazwiska, które wymienia się zazwyczaj, a zwłaszcza na Simone Inzaghiego, który do tej pory nie odnowił kontraktu z Lazio. Dobrze spisał się w tym klubie, w tym roku wygrał też Puchar Włoch. Należy pamiętać również o Giampaolo, De Zerbim i Di Francesco, ale kandydatura Simone Inzaghiego w tym momencie wydaje się mieć lekką przewagę. Zobaczymy, czy to się potwierdzi".
https://pbs.twimg.com/media/D730Y_VWsAAd2Pm?format=png&name=900x900
Z tej trójki to szkoda tylko Traore ^ Demiral też ciekawy gracz
Nie do końca rozumiem tą niechęc wobec Simone Inzaghiego. Nie jest to idealny kandydat. Lepszy byłby Di Francesco, bo sprawdził się w dwóch klubach (a nie w jednym) i ma doświadczenie w Lidze Mistrzów. Ale czytam tu i ówdzie o Inzaghim i mam wrażenie, że bierzemy pod uwagę Zacheroniego, a nie utalentowanego trenera.
Zatem dlaczego Simone Inzaghi nie taki straszny jak malują:
1. Punktowanie.
Inzaghi trenował Lazio trzy pełne sezony. Ilość punktów to kolejno: 70 pkt ,72 pkt i 59 pkt.
Jak podaje transfermarkt wykręcił on średnią 1,78 pkt na mecz. Di Francesco wykręcil średnią 1,79 w ponad połtora sezonu. Rożnica minimalna.
Jesli zalożymy - a moim zdaniem to prawda - że Lazio miało gorszą kadrę niż Roma, to na tym polu Inzaghi jest lepszy niż Di Francesco. Mimo to z powodow wymienionych w pierwszym akapicie wolę Di Francesco.
Jeszcze dla porownania, Gattuso odkąd został trenerem Milanu ma lepszą średnia niz Inzaghi i Di Francesco. Niemniej jednak jeśli weźmiemy całość pracy wszystkich trzech trenerów, to Gatusso ma średnią 1,73 pkt na mecz czyli najgorszą, ale faktem jest, że przejał drużynę w trakcie sezonu, więc w tym sensie okoliczności utrudnione. Z drugiej strony kadra najmocniejsza...
2. Z przeciętniaka robimy kozaka czyli rozwój Ciro Immobile.
Immobile zanim zacząl wspołpracować z Inzaghim był zawodnikiem jednego sezonu. Strzelił w jednym sezonie w Serie A 22 gole. Pozniej był za słaby na Borussie Dortmund i Sevillę. U Stefano Piolego też się nie odnalazł.
U Simone Inzaghiego było inaczej - 67 goli i 20 asyst w trzy sezony w Serie A. Strzelił ktoś więcej goli w trzech ostatnich sezonach?? Nie sprawdzałem, ale podejrzewam, że nie (może Icardi). W punktacji kanadyjskiej 87 punktow - jesli nie pierwsze miejsce za trzy ostatnie sezony to top 3 na pewno.
3. Wyciąganie (prawie) maksimum z piłkarzy i brak problemow z wyprzedażą.
Jesli ktoś uważa, że Lazio ma porownywalną kadrę jak Milan, to największa w tym zasługa Inzaghiego.
Najlepsi pilkarze ostatnich lat Lazio to: Immobile, Luis Alberto, Correa, Keita Balde, Milinkovic- Savic, Biglia, de Vrij. Wszyscy z nich najlepsze sezony rozgrywali u Inzaghiego, choć De Vrij gra porownywalnie w Interze. Luis Alberto i Correa nie błyszczeli w lidze hiszpańskiej i i dopiero u Inzaghiego zrobili proges.
Do tego w Lazio w pierwszej jedenastce zazwyczaj grają Marusic (wcześniejsze kluby KV Kortrijk, KV Oostende) czy Bastos (wcześniej Rostov, Petro Luanda). Takie Gustavo Gomezy... ale dało się z nimi ulepić drużyne na średnia punktowa 1,78.
Simone Inzaghi nie miał problemow z zastępowaniem sprzedawanych zawodnikow.
Sprzedano Biglię - przyszedl Lucas Leiva i było porównywalnie.
Sprzedano De Vrija - przyszedł Acerbi i było porownywalnie.
Sprzedano Keitę Balde - z powodzenim zastąpil go wczesniej rezerwowy Luis Alberto.
4. Ofensywny styl.
74, 89, 56 - to ilość strzelonych goli w kolejnych sezonach za trenera Inzaghiego. Średnio 73 gole na sezon. Duzo tych goli było wynikiem prostopadłych podań i udanych kontratakow czyli czegoś, czego w obecnym Milanie nie ma.
5. Dwa razy pokonał Juventus w regulaminowym czasie gry.
To już bardziej jako ciekawostka. Raz w Superpucharze w Rzymie, raz na wyjeździe. Zrobił to ktoś jeszcze w ostatnich latach?
Wady Inzaghiego to małe doświadczenie, słabe prowadzenie meczu z ławki i ponoć niewyparzony język w rozmowach z dziennikarzami.
Ale nie przesadzajmy. Jesli to on zostanie trenerem, to nie bierzemy jakiegoś leszcza. Przekonałem kogoś? ;)
pierwszy punkt do wywalenia, bo transfermarkt podaje wyniki we wszystkich rozgrywkach, a nie tylko Serie A. Reszta sie zgadza.
POCHETTINO NOUVO ALLENATORE DEL MILAN
Zobaczycie - wspominicie moja słowa - pomarzyć można i ja to robię...
ps. Di Francesco całkowicie pomijam, bo to gruszka na wierzbie.