Koniec przygody Milanu w Lidze Europy. Roma wygrywa rewanż w dziesiątkę i awansuje do półfinału.
Po tym, jak Paolo Maldini spotkał się z definitywną odmową ze strony Igliego Tare, musi szybko skierować swój wzrok w kierunku innego dyrektora sportowego. Według La Gazzetta dello Sport, po nieudanych negocjacjach z pracownikiem Lazio, teraz wybór padnie na człowieka związanego z drugim rzymskim klubem, Romą - Frederica Massarę. Działacz ten związany był z giallorossimi przez 8 lat - przygodę, jaką rozpoczął w połowie 2011 roku, zakończył przed kilkoma dniami. Przez ten czas dwukrotnie piastował funkcję dyrektora sportowego - najpierw w sezonie 2016/2017 oraz w ostatnich trzech miesiącach po tym, jak stolicę Italii opuścił Monchi. Massara przez lata był bliskim współpracownikiem Waltera Sabatiniego.
Jak dodaje LGdS, jeśli również w temacie 50-letniego Włocha nie udałoby się dojść do porozumienia, kolejną opcję dla Milanu stanowiłby aktualny dyrektor sportowy Bolognii, Riccardo Bigon.
Emerytowany Galliani jest 10x lepszą opcją.