SCUDETTO


LGdS o sytuacji Milanu w przypadku rezygnacji z występów w Lidze Europy

19 czerwca 2019, 13:57, Redakcja Aktualności
LGdS o sytuacji Milanu w przypadku rezygnacji z występów w Lidze Europy

Nadal niepotwierdzone zostały informacje dotyczące rezygnacji Milanu z udziału w Lidze Europy. W przypadku wykluczenia Rossonerich z pucharów w sezonie 2019/20, w zamian otrzymają jeszcze jeden rok na zbilansowanie budżetu. Jeżeli ten scenariusz zostanie potwierdzony, Milan będzie mógł skoncentrować się tylko i wyłącznie na krajowych rozgrywkach.

Dzisiejsze wydanie La Gazzetta dello Sport poinformowało, iż w przypadku braku występu w europejskich pucharach podopieczni Marco Giampaolo (nie jest jeszcze oficjalnie trenerem Milanu) będą rozgrywać swoje mecze raz w tygodniu (z trzema wyjątkami: 25 września, 30 października i 22 kwietnia). Ponadto w styczniu 2020 roku zostanie rozegrany mecz 1/16 finału Pucharu Włoch i od jego losów zależy czy Milan rozegra 39 spotkań, czy też maksymalnie 43 (w przypadku dotarcia do finału).

Fakt nieuczestniczenia w Lidze Europy byłby pomocny dla Giampaolo ze względu na brak presji związanej z dodatkowymi spotkaniami. Grając raz w tygodniu nowy szkoleniowiec Rossonerich będzie mógł w pełni skoncentrować się na kwalifikacji do Ligi Mistrzów w sezonie 2021/22.



36 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
KingBunny
KingBunny
19 czerwca 2019, 19:26
Giampaolo już przygotowuje zespół na dwa sezony w przód? :) Swoją drogą to coś się zmieniło w Pucharze Włoch? Bo zwykle najlepsze zespoły zaczynały od 1/8, a teraz od 1/16?
0
Valandar
Valandar
19 czerwca 2019, 18:06
Nie da się jednoznacznie ocenić sytuacji, pamiętać należy, że właścicielem jest firma która traktuje Milan jako interes. Muszą widzieć w takiej decyzji w dłuższej perspektywie większe zyski niż w przypadku gry w LE.
0
Wilk87
Wilk87
19 czerwca 2019, 16:24
Żałosny jest ten pomysł rezygnacji z LE. Kto wpadł na tak durny pomysł. I to tłumaczenie, że nieuczestniczenie będzie pomocne. Dramat. Dla mnie Maldini i Boban stracą szacunek jeśli do tego dojdzie
2
dysha1992
dysha1992
19 czerwca 2019, 19:22
A dla mnie nie, bo LE daje takie emocje jak Liga Narodów, nawet słabsze. To jest dobre dla Sevilli i klubów jej pokroju. My tego nigdy nie wygramy bo we Włoszech bardziej kochają krajowe rozgrywki i LM a LE to frajerstwo. My w Polsce inaczej na to patrzymy bo gdyby taki nasz ojczysty klub wygrał LE to już coś znaczy. Chelsea wygrała LE i kogoś to obchodzi? Na finale frekwencja też powalała. Raptem 60% pojemności stadionu. Dramat. I po co nam to? Albo LM albo nic.
1
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
19 czerwca 2019, 16:11
Czytam i nie wierzę... Bezsens, dno i kompromitacja...
0
cbvirus
cbvirus
19 czerwca 2019, 15:59
Za jeden rok wiecej?xD ja rozumem za umorzenie sprawy z FFP i rozpoczęcie od 0, ale ten zysk jest praktycznie żaden patrząc jakie stary w reputacji, opinii zawodników to przyniesie.
0
jasiom22
jasiom22
19 czerwca 2019, 15:33
Idiotyczne kalkulacje zarządu... a co ze zbieraniem doświadczenia przez młodych zawodników? żeby niby Roma miała by się bardziej zmęcznyc? Takie wykluczenie mogło by mieć jedynie sens w połączeniu z innymi radykalnymi zmianami, jak odejście Donnarummy na przykład (za conajmniej 70-80mln jak nie więcej), albo terapia szokowa, albo nie. Takie półśrodki do nieczego nie prowadzą, Milan i tak i tak będzie musiał wyrównać budżet albo temat będzie wracać, a takie wycofanie się to tylko sygnał że w klubie ciągle bałagan na poziomie podstawowym.
0
MK92
MK92
19 czerwca 2019, 15:15
No i to jasno pokazuje, że musimy uzbroić się jeszcze w cierpliwość na bardzo długi czas. Kiedy Berlusconi sprzedał Milan, to sporo osób - w tym ja - myślało, że bardzo szybko wrócimy na zwycięską ścieżkę...
0
Legenda Shevchenko
Legenda Shevchenko
19 czerwca 2019, 16:02
Gdyby te 200 mln zainwestowane przez Chinczykow poszly nie na 11 a na 4 albo 5 lepszych pilkarzy wtedy, przynajmniej tak mi sie wydaje było by inaczej. Podstawa zespolu nie byla zła. Zawsze powtarzalem ze nie chce kampani na hurra, tylko systematyczne wzmacnianie zespolu. Drobnymi krokami, ale do zespolu przychodzily by coraz lepsze nazwiska i poziom sportowy byłby wyższy.
1
Skot Łilson
Skot Łilson
19 czerwca 2019, 15:04
Bez sensu w takim razie. Tylko się ośmieszymy, a dodatkowy rok niewiele nam da. Teraz oszczędzimy sporo na pensjach graczy typu Montolivo, Bertolacci, Mauri czy Bakajoko bo przyjdą tańsi gracze raczej, do tego zawsze wpadnie trochę kasy z gry w LE i można zawsze kogoś sprzedać. Do tego ważne jest ogrywanie się pod presją w pucharach choćby takie mecze o wyjście z grupy i punkty do rankingu. Teraz byliśmy losowani ledwo z pierwszego koszyka w LE, to nie chcę wiedzieć co byłoby za rok-dwa. Z resztą który normalny klub dobrowolnie rezygnuje z rozgrywek.
0
grayman88
grayman88
19 czerwca 2019, 14:58
I bardzo dobrze... Puchar UEFA... Puchar pocieszenia...wart tyle w znaczenia prestiżu i w historii piłki co zużyty maluch dla światowej motoryzacji . a ta debilna UEFA jeszcze trzeci puchar chce robić. Szkoda ryzykować kontuzji piłkarzy i przeciążenia. Prawda. Mógłby grać drugi skład. Ale rozumiem decyzję i jej motywację.
Edytowano dnia: 19 czerwca 2019, 14:58
3
Legenda Shevchenko
Legenda Shevchenko
19 czerwca 2019, 15:03
XDD.
0
matten
matten
19 czerwca 2019, 15:19
Właśnie dobrze, że powstaje ten trzeci puchar. Jak odpadniemy w grupie LE to może uda nam się tam zagrać razem z Estonią, Łotwą, Polską i innymi hobbystami.
0
XXL
XXL
19 czerwca 2019, 14:38
Matko Święta, sześć meczów więcej w sezonie! Straszne Panowie, szacun dla ekip, które grają w europejskich pucharach, że muszą się męczyć! My to jednak szczęściarze jesteśmy, frajery niech grają w europejskich pucharach i się męczą, a My nie! XD
Edytowano dnia: 19 czerwca 2019, 14:40
13
marunio
marunio
19 czerwca 2019, 18:47
bo rezygnuja z powodu tych paru meczy nie?
0
hyrus13
hyrus13
19 czerwca 2019, 14:38
Cóż to całkowicie zmienia postać rzeczy. Przede wszystkim słabiutko będzie to wyglądało pod względem PR-u. No i jakoś niespecjalnie widzi mi się, że rok ekstra pozwoli na uporanie się z FFP. Na marginesie czy jeśli klub jest ukarany wyrzuceniem z pucharów za nieprzestrzeganie FFP to po decyzji mu się to zeruje czy jak?
0
19 czerwca 2019, 14:32
Rok 2030:"Milan 11 raz z rzedu rezygnuje z gry w LE wobec porozumienia z UEFA i SKUPIENIA SWOJEJ UWAGI NA 4 MIEJSCU W SERIE A".Zalosne i tyle , nic to nie daje ,zadnego zerowania FFP nie ma i nie bedzie , w skrocie nie wiele sie zmienia a wstyd pozostaje.
3
Yabaye
Yabaye
19 czerwca 2019, 14:27
"Fakt nieuczestniczenia w Lidze Europy byłby pomocny dla Giampaolo ze względu na brak presji związanej z dodatkowymi spotkaniami" skoro gra w Europie to "presja" to proponuję od razu zapowiedzieć, że w ciągu najbliższych 5 lat nie gramy w żadnych rozgrywkach do których się zakwalifikujemy.

Rezygnacja z udziału w europejskich pucharach w zamian za dodatkowy JEDEN rok ogarniania finansów? Przecież to kpina.
1
Huczaj
Huczaj
19 czerwca 2019, 14:33
Nie wiemy tak naprawdę w jak głębokiej jesteśmy dupie, więc ciężko o jednoznaczne sądy. Może to akurat sukces?
0
Yabaye
Yabaye
19 czerwca 2019, 14:58
Rezygnacja z udziału z rozgrywek do których zakwalifikowaliśmy się na boisku to nigdy nie będzie sukces. Za każdym razem powtarzam jedno: Mecze z Betisem, Arsenalem i Olympiacosem pokazały, że nie mamy doświadczenia w grze o coś z niezłymi drużynami z Europy. Rezygnując z szansy "otrzaskania się" w takich meczach sami podcinamy gałąź na której siedzimy.
1
Majki85
19 czerwca 2019, 14:24
Ojj obudzimy się z ręką w nocniku jeśli w tym roku nie zagramy w LE, a w przyszłym i tak nie zakwalifikujemy się do LM... Wtedy co? Tez bedziemy rezygnowac z gry w LE? No i druga sprawa to taka, że nawet w przypadku zajęcia 4 miejsca ciężko będzie ocenić trenera Giampaolo, bowiem w porównaniu do Gattuso będzie miał ułatwione zadanie w Serie A, gdyż na arenie europejskiej nie będzie musiał grać żadnego spotkania. Szkoda ze futbolem kasa rzadzi juz na taka skale ze rezygnuje sie z prestiżu i gry w Europie, bo ważniejsze są sprawy finansowe. Nie taki futbol pokochałem.
1
Piotrek1899
19 czerwca 2019, 14:31
Faktycznie, Gattuso to miał mocno utrudnione zadanie przez LE, gdzie zagrał aż 6 spotkań i to z samymi tuzami. Przypomnę, że nie wyszliśmy z grupy, co według wielu tutaj, było celowym zagraniem, by skupić się wyłącznie na top 4 ;)
2
marunio
marunio
19 czerwca 2019, 18:45
czyli to wielki problem bo nie bedzie mozna porownac gattuso do nowego trenera? wtf XD juz pomijajac czy to faktycznie niemozliwe bez le, to sama idea jest kosmiczna
0
19 czerwca 2019, 14:16
Widzę więcej zalet niż wad, ale jak dla mnie argument o mniejszej ilości spotkań to żaden argument. Trzeba było odpuścić końcówkę sezonu w takim razie (jak Inter w 2017), skoro nie chcieliśmy spotkań w tygodniu.
Zaczynam rozumieć powoli dlaczego Scaroni mówił, że nikt nie zakładał awansu do LM przed poprzednim sezonem,
2
Vol'jin
Vol'jin
19 czerwca 2019, 14:16
Ponoć jak będziemy grać w LE to by zepnąć budżet potrzebne byłyby wpływy z rzędu 130 mln euro na czysto. 160 mln jeśli dodamy ten limit -30 mln euro wobec FFP
Edytowano dnia: 19 czerwca 2019, 14:17
0
mpt1899
mpt1899
19 czerwca 2019, 15:43
Wszystko i na temat. Dajcie ludziom od finansoe zajac sie finansami bo nigdy z tego bagna nie wyjdziemy. A ten limit nie zmienil sie na -€100?
Edytowano dnia: 19 czerwca 2019, 15:44
0
Zuber
Zuber
19 czerwca 2019, 14:06
I znowu będzie taka komedia jak zza Gattuso, że odpuścili LE, a potem w lidze też kupa.
4
Carlo88
Carlo88
19 czerwca 2019, 14:24
Oni nie odpuscili LE, oni po prostu dali cztery litery...
2
XXL
XXL
19 czerwca 2019, 14:31
W sumie to jedno i drugie. Grali na miarę swoich możliwości, ale po wpadce mówili, że i tak to nie było ważne, bo najważniejsza jest Liga Mistrzów. Potem wiadomo, jak to wszystko wyglądało.
0
Marcos Salinas
Marcos Salinas
19 czerwca 2019, 14:34
Carlo88
Dali w ostatnim spotkaniu, ale np. w dwumeczu z Betisem wyraźnie grali na pół gwizdka.
0
Gianni Rivera
19 czerwca 2019, 14:04
Rozgrywanie mniejszej ilości spotkań by nam sprzyjało, biorąc pod uwagę, jak wąską mamy kadrę. I mam tu na myśli nie ilość nazwisk w naszej kadrze, tych jest nadal sporo, tylko piłkarzy, którzy, kiedy już grają, to trzymają jako taki poziom. W minionym sezonie praktycznie nie było kim rotować - ani na skrzydłach, ani w środku, ani na lewej obronie. Nawet z napadem, do czasu przyjścia Piątka, mieliśmy do wyboru nieskutecznego Higuaina i nieskutecznego Cutrone.

Z drugiej strony gra w Europie pozwoliłaby nabrać naszym piłkarzom ogłady i doświadczenia. Zmierzyć się z innymi drużynami, a nie ciągle z tymi samymi. Z inaczej grającymi piłkarzami, z inną myślą szkoleniową. Do tego inaczej rozgrywa się dwumecze, gdzie trzeba dawać z siebie 100%, to jest sprint, a co innego 38 spotkań w sezonie, które bardziej przypominają trucht w maratonie i jedno czy dwa potknięcia można odrobić w innych spotkaniach.

Jak już raz pisałem, obie opcje mają swoje plusy i minusy.
1
Savi
Savi
19 czerwca 2019, 14:13
Zapytam po raz N . Jakie doświadczenie? Jest sie albo dobrym albo nie. Ajax jakie mial doswiadczenie do Juve , Bayernu czy Realu? Zadne i co? A jak juz naprawde mam sie pochylić nad slowem doswiadczenie ok. Ale to dopiero we fazie pucharowej. Bo jak taka Legia , Luxy czy grecy dla ciebie to mega top. To sorry. Inna mysl szkoleniowa? Polska szkola?
Plusy tylko takie,ze w Europie dla wiekszej publiki dostepni bysmy byli. Bo w koncowy sukces sorry ale nie wierze.
Minusy zero zarobione jeszcze straty przez uefe.
Granie co 3 dni poki co kim? Lawki nie widze ,a jak jest to nie widze pierwszego skladu.
Realne wiec gubienie punktow i w LE jak i w seriea.
Jezeli Lawa by byla to spoko . Jezeli uefa by nas nie narazila na straty to ok. Ale jakos nie wierze.
I nie jestem upierdliwy tylko mowie realistycznie jak jest. Kibice chcieliby LE. A Elliott moze widziec w tym wiekszy marazm na dluzszy czas.
A co doswiadczenia powtorze. Albo masz pilkarzy i trenera patrz Ajax albo nie masz. I to doświadczenie mozna wlozyc miedzy bajki.
Ogolnie zgadzam sie dwie opcje maja wady i zalety.
Wszystko zalezy czy byliby jakosciowo pilkarze na LE i SerieA. A to wiedza tylko mocodawcy
1
XXL
XXL
19 czerwca 2019, 14:21
Savi

Ajax Amsterdam bardzo często gra w pucharach i zdobywa doświadczenie. Ich występ w zakończonej już edycji Ligi Mistrzów nie był "na sucho". Przypominam Ci, że nie tak dawno grali w finale Ligi Europy. Na dodatek - porównując ich trenera, szkolenie młodzieży i jakość piłkarzy do naszego klubu, to jest przepaść.

Jeżeli wystartujemy w Lidze Europy, to będziemy losowani z trzeciego koszyka. Jest bardzo duża szansa, że wpadniemy już w fazie grupowej na Arsenal czy Manchester United (więc mi nie powiesz, że przeciwko takim zespołom, nie zdobędziesz doświadczenia i nie ograsz się). Dudelange, Olympiakos i Betis był sezon temu, a piszesz, jakbyśmy podobne kalibry mieli co roku. Okej, jest to możliwe, jak najbardziej... Tylko raczej chodzi o ogrywanie się. Nie chodzi zbytnio o poziom (w każdym razie na początku, bo w fazie pucharowej zaczynają się już trudne spotkania). Chodzi o sam smak rywalizacji na linii europejskiej. Fajnie, jakbyśmy ustabilizowali i zrównoważyli nasze występy (już któryś rok z rzędu Liga Europy). Ja wiem, że to tylko Liga Europy, ale zapytaj kibiców Liverpoolu albo Borussi Dortmund, gdzie u nich się zaczynała przebudowa (również w LE).

Nie mamy kadry, żeby wygrać te rozgrywki, ale fajnie zdobyć doświadczenie i punkty do rankingu (przypominam - Inter po jednosezonowej przygodzie z czwartego koszyka w LM, wskoczył na trzeci). Jestem świadomy wszystkich minusów, ale mi po prostu szkoda. Takie Torino czy inna Sampdoria dałaby się pociąć za LE (nie oszukujmy się, piłkarsko, na dzień dzisiejszy to nasz poziom). Nie możemy zgrywać chojraka i wybrzydzać... Na Ligę Mistrzów jeszcze nie dojrzeliśmy, więc zostaje puchar pocieszenia. Takie moje zdanie. Najważniejsze, że wszyscy chcemy dobra tego klubu.
Edytowano dnia: 19 czerwca 2019, 14:21
8
krisss811
krisss811
19 czerwca 2019, 14:32
Nie chcę negować tego co piszesz ale to doświadczenie o którym piszesz to można sobie darować. Jeśli mamy mieć taką wąską kadrę i w pucharach grać jak ostatnio i to doświadczenie mamy zbierać w meczach z Betisem i Olimpiakosem a potem skończyć w grę odrazu po wyjściu z grupy to wolę żeby Milan w tych pucharach wogole nie grał jeśli to ma nam pomóc w walce o LM w następnym sezonie.
1
krisss811
krisss811
19 czerwca 2019, 14:34
Rozegraja az 6 meczy mniej , normalnie strach jak te panienki przezyja taki natlok spotkan!Sevilla to dopiero frajerzy regularnie grali przez ostatnie lata okolo 60 spotkan w sezonie , prawdziwi frajerzy powinni zrezygnowac z LE jak "wielki" Milan.
2
Savi
Savi
19 czerwca 2019, 15:17
XXL moze i gra czesto ale Ci zawodnicy to sa młokosy i zaraz sprzedawani dalej. WIec z ich doswiadczniem bym polemizował
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się