Rozczarowanie...
Milan wciąż pozostaje niepewny zdobycia wicemistrzostwa Włoch. W niedzielnym pojedynku po kilku zwrotach akcji Rossoneri zremisowali z Genoą 3:3.
Nie jest żadną tajemnicą, że Lucas Torreira jest pierwszym celem Milanu do wzmocnienia pomocy. Jak podaje Gianluca Di Marzio z telewizji Sky, Rossoneri pełną parą pracują nad transferem Urugwajczyka. Piłkarz wyraził zdecydowaną chęć powrotu do Włoch, a zwłaszcza pod skrzydła Marco Giampaolo. Trio Boban - Maldini - Massara jest w stałym kontakcie z otoczeniem zawodnika, które chce pomóc w transferze do Milanu. Problemem jest Arsenal, który nie będzie robił żadnych zniżek. Mimo wszystko kierownictwo Rossonerich, we współpracy z agentem piłkarza przygotowuje ofertę, którą postarają się zadowolić potrzeby klubu z Londynu
Tutaj nagranie: https://www.youtube.com/watch?v=S2CMo-U_oho
Nie od dziś wiadomo, że to pajac. Piłkarsko top i jeden z najlepszych na swojej pozycji, ale mentalność dzieciaka.
Nawet jeżeli było tak jak mówisz, to Suarez i tak jest sam sobie winien. On już nieraz siebie głupka robił. Na recydywistę też już inaczej się patrzy, tak czuło, że każdy ruch może być niebezpieczny. Tu jest to samo. Gość symuluje bardzo często, na dodatek gryzie. Tak sobie pościelił...
w skrócie jest szczęśliwy w Arsenalu i nie chce odchodzić
W przypadku sprzedania De Gei, Ole Gunnar Solskjaer chciałby widzieć w swoich szeregach Łukasza Fabiańskiego. Co jak co, ale bramkarzy to mamy genialnych. Duma!
Dudkowi wyszedł tak naprawdę jeden mecz, w finale z Milanem, i na tym hype'ie jechał do końca kariery. Boruc był gloryfikowany, bo miał talent, ale nigdy ponad pewną przeciętność nie wyszedł, co pokazują choćby kluby, w których grał. Mimo tego, nawet za czasów Celticu, był u nas gwiazdą. Potem nagły bum i mamy Szczęsnego, Fabiańskiego, do tego Drągowski i Skorupski również trzymają poziom, grając w Serie A. Jak pokazał na aktualnych mistrzostwach, Grabara też ma niesamowity potencjał. Szkoda, że inne pozycje (nie licząc napadu) są w naszej reprezentacji tak kiepsko obsadzone.
Ruchy na bramce latem są dwa - PSG i De Gea wtedy mini domino może ruszyć
Ceballos-Toreirra- Suso
wiem ze to nie realistyczne Susel nie zagrał by na prawej stronie
no co ty. ale nie w pomocy tylko na skrzydle ... lol
Naturalnie, taka drużyna co najwyżej przypadkiem będzie się liczyć w walce o zwycięstwo w LM, a z reguły wyjście z grupy będzie dla niej osiągnięciem. Nie zmienia to jednak faktu, że nawet setki milionów na transfery nie dają żadnej gwarancji na nic, czego najlepszym przykładem od lat jest PSG, a także Manchester United, który - pomijając sezon 17/18 - obija się w okolicach 4-7 miejsca w lidze.
Można, jak już pisałem, za nieduże pieniądze zbudować porządną drużynę, tylko trzeba się nastawić na to, że tak budowana ekipa z miejsca nie zacznie wygrywać. Problemem właśnie jest to, że Milan był przez ostatnie lata tak źle prowadzony, że kibicom się skończyła cierpliwość. I nawet, jeśli teraz zarządzanie będzie lepsze, to kibic Rossonerich nie chce już czekać 2-3 sezony na efekty nowej, lepszej polityki, tylko chce efekty już, teraz, zaraz - mamy w tym sezonie wejść do LM, w następnym od razu wyjść z grupy i walczyć o ćwierćfinał, albo i półfinał nawet, bo inny scenariusz nie wchodzi w grę.
Osobiście nie miałbym nic przeciwko ściąganiu talentów pokroju Vignato czy Kabaka (mam nadzieję, że chociaż jeden do nas przyjdzie), wyprostowaniu finansów i wyjściu na plus, a za 2-3 lata już szastaniu kasą. Bo wydawanie góry pieniędzy teraz i płacz za rok, że nas mogą wyrzucić z europejskich pucharów, to naprawdę głupota.